Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

[Wosho]

Pomysl moze fajny ale gten scenariusz jest banalny, sprobuj mutagen

[Trolliszcze]

Pomysl moze fajny ale gten scenariusz jest banalny, sprobuj mutagen

Polecam "Risky Business" zacząć od drugiego scheme. Kiedyś w pierwszej rundzie weszła mi taka kombinacja kart z encounter decka, że od drugiej rundy grałem na scheme 2b - i już nie było tak lajtowo
EDIT: Swoją drogą, jak tak o tym myślę, to jest to jeden z "problemów" poziomu trudności. Z uwagi na konstrukcję gry, gracze mogą bardzo skutecznie walczyć z postępem scheme'a, a często kolejne etapy scheme'a wprowadzają różne paskudne efekty. Powinno być moim zdaniem więcej efektów, które wymuszają przechodzenie do kolejnych etapów main scheme'a - np. po pokonaniu pierwszego stage'a villaina. Na zasadzie: jeśli wciąż jesteś na etapie 1, natychmiast przejdź do etapu 2.

[Wosho]

No hard jest troche trudniejszy ale nie ma porownania z Klawem, Ultronem czy Mutagenem.

[Wosho]

Zaczelismy kampanie najpierw na standardzie, przeszlismy Crossbonesa i wow te nagrody sa strasznie mocne, az tak trudno jest pozniej?
Czy jak je zuzyjemy i bedzie ponownie opcja wziecia to mozna te same czy za kazdym razem inne?

[tomp]

Zaczelismy kampanie najpierw na standardzie, przeszlismy Crossbonesa i wow te nagrody sa strasznie mocne, az tak trudno jest pozniej?
Czy jak je zuzyjemy i bedzie ponownie opcja wziecia to mozna te same czy za kazdym razem inne?

Rozumiem, że chcesz spoilerów, nic z tego
Przy zagraniu w expert'a będziesz wiedział, na którego bossa w kampanii wykorzystać te bronie

[Ayaram]

No dobra. Z braku laku przetestowałem ten w pocie czoła wymyślony przez twórców tryb Heroic z losowymi modular setami.
Leciałem po kolei złoczyńców Ironmanem.

Rhino z Power Drain - trochę strach przed losowym advance, poza tym dalej łatwo.
Klaw z Master of Evil - Klaw to klaw. Dalej ma przerąbany start, przez heroic jeszcze nawet bardziej przerąbany, ale jak z nim sobie poradzimy to i ten heroic mu w niczym nie pomoże
Ultron z Running Interference - XDDDDDD

Trochę śmieszne jest to, że już 1wszy dodatek ze scenariuszem, czyli goblin wprowadza kartą taką jak:

Spoiler:

która ten tryb prawie, że łamie. Już z prostym Advance wystarczyło by z 0 pkt zagrożenia na schemie przegrać mi grę, a to tylko początek jej możliwości Finalnie uporałem się w 7 próbie. Mimo wszystko bawiłem się całkiem nieźle. Na pewno trzeba było bardziej się skupić nad grą, zastanawić czy faktycznie karta działa tak jak mi się wydaje i zwracanie uwagi na rzeczy na które przy normalnych rzeczach. Z całą pewnością tryb jest daleki od ideału, chociaż największym problem jest w solo heroicu chyba ta ciasnota ze scheme, przez co łatwo przegrać wygraną grę, co potrafi być mega frustrujące. Ale jak wszystko idzie "normalnie", czyli po prostu trudniej jest ustabilizować grę - to gra się napradę fajnie.Tak czy siak z dwojga złego już chyba wolę ogrywać i się męczyć z tym heroiciem niż po raz kolejny przechodzić wszystko na expercie. No i tym bardziej czekam na "normalny" hard mode.

[Wosho]

Zaczelismy kampanie najpierw na standardzie, przeszlismy Crossbonesa i wow te nagrody sa strasznie mocne, az tak trudno jest pozniej?
Czy jak je zuzyjemy i bedzie ponownie opcja wziecia to mozna te same czy za kazdym razem inne?

Rozumiem, że chcesz spoilerów, nic z tego
Przy zagraniu w expert'a będziesz wiedział, na którego bossa w kampanii wykorzystać te bronie

Tzn ze mam kisic je i nie uzywac na drugim np?

[tomp]

Standard przejdziesz bez ich użycia. Ew. przyśpieszysz spadek życia Red Skull'a.

[c08mk]

...
Tzn ze mam kisic je i nie uzywac na drugim np?

Raczej nie kisić tylko superbohaterowie mają swoje moce. Głupio byłoby co chwilę pukać do pana Starka i pytać czy by nie pożyczył tego fajnego skanera, bo sam sobie nie daję rady ze złoczyńcą : )

[ravenone]

Myślicie, że kupowanie Kanga pod samą rozgrywkę solo ma sens?
Czy podział villaina działa dopiero od 2 graczy i wtedy zaczyna się zabawa?

[Trolliszcze]

Wydaje mi się, że Kang solo to będzie dość standardowy tank & spank - czyli nic szczególnie ciekawego, z drobną wariacją, że w drugiej fazie będzie jego losowa wersja. Kupowałbym do solo tylko w sytuacji braku innych wyzwań.

[Radzio]

Dzisiaj zaczynam urlop, więc zamówiłem sobie przedwczoraj cpt. Amerykę na dobry początek urlopu. Jakże było moje zdziwienie gdy dostałem dzisiaj informacje że na poczcie czeka na mnie... Red skull

Podsumowując - całość wyszła 184 zł i 7 dni czekania, nie potrzebnie straszyliście podziękowania dla Radzia za "cynk"

Z tego co mówicie... Zaczynać od razu na expercie?

Dopiero teraz wszedłem, żeby sobie nie spoilerować. Do mnie też doszło bez problemu, chyba koło 10-11 dni zeszło. Żadnego cła ani VATu. Kampania na standardzie spacerek Hawkeyem leadership poza Red Skullem, z którym wczoraj przegrałem, bo straciłem kontrolę nad jego side schemes, dzisiaj będzie drugie podejście. Kiedyś na pewno zrobię experta, pewnie Captain America, żeby klimatycznie było. Dla mnie Rise of the Red Skull mimo wszystko trochę zawód, ale może inaczej będę gadał po expercie czy heroic. Bo dla mnie po prostu za łatwo na standardzie, złoczyńcy padali w 4-5-6 rund. No i brakuje mi większych połączeń między scenariuszami, jakiegoś poczucia, że faktycznie gram w kampanię (w międzyczasie grałem moją pierwszą kampanię w Arkham Horror )

[Wosho]

Jak ktos jest ograny to szkoda czasu na standard, my gramy experta od razu i jak na razie 3:0, niektorzy easy mode, niektorzy ciut trudniej ale jak na razie bez tragedii.
We wtorek ostatnia dwójka.
Ale fakt że gramy Prot i Justice więc kontrolujemy rozgrywkę
Jak się uda przejśc to spróbujemy jakimiś bardziej wesołymi taliami.

[Radzio]

Ja tak się zająłem Rise of the Red Skull, że zapomniałem, że Kang wyszedł. Ktoś grał, jakieś opinie? Do mnie jutro przyjdzie.

[tomp]

Ja tak się zająłem Rise of the Red Skull, że zapomniałem, że Kang wyszedł. Ktoś grał, jakieś opinie? Do mnie jutro przyjdzie.

Na tą chwilę oglądałem gameplay, strasznie długo się gra.
W talii Kanga jest sporo irytujących kart "obligation", które mocno spowalniają tempo pomniejszania punktów życia przeciwnika. Z tego co widziałem to jest dodatek, który określiłbym jako typowy maraton.
Dodatkowo w 2-giej fazie Kanga, wszyscy bohaterowie walczą na oddzielnych strefach gry (z inną wersją Kanga).
Zauważyłem, że w tak długiej grze jest wymagane dobrze rozwinąć swoich bohaterów, spece od deck building będą mieli frajdę

[ravenone]

Spoiler:

Dzisiaj zaczynam urlop, więc zamówiłem sobie przedwczoraj cpt. Amerykę na dobry początek urlopu. Jakże było moje zdziwienie gdy dostałem dzisiaj informacje że na poczcie czeka na mnie... Red skull

Podsumowując - całość wyszła 184 zł i 7 dni czekania, nie potrzebnie straszyliście podziękowania dla Radzia za "cynk"

Z tego co mówicie... Zaczynać od razu na expercie?

Dopiero teraz wszedłem, żeby sobie nie spoilerować. Do mnie też doszło bez problemu, chyba koło 10-11 dni zeszło. Żadnego cła ani VATu. Kampania na standardzie spacerek Hawkeyem leadership poza Red Skullem, z którym wczoraj przegrałem, bo straciłem kontrolę nad jego side schemes, dzisiaj będzie drugie podejście. Kiedyś na pewno zrobię experta, pewnie Captain America, żeby klimatycznie było. Dla mnie Rise of the Red Skull mimo wszystko trochę zawód, ale może inaczej będę gadał po expercie czy heroic. Bo dla mnie po prostu za łatwo na standardzie, złoczyńcy padali w 4-5-6 rund. No i brakuje mi większych połączeń między scenariuszami, jakiegoś poczucia, że faktycznie gram w kampanię (w międzyczasie grałem moją pierwszą kampanię w Arkham Horror )

No a mi fatalnie wyszło. 3 tygodnie czekania i łobuzy z celnego przejęli i jeszcze ponad 60zł doliczyli opłat...
Więcej z Usa nie zamawiam.

[brazylianwisnia]

No ale to normalne ze dolicza podatki. Nalezy sie tego spodziewac i cieszyć jesli sie fuksnie.

[noowy]

Jak gra wychodziła prawie ją kupiłem, ale ostatecznie stwierdziłem, że LCG, że deckbuilding, że trochę drogo i ostatecznie zrezygnowałem. Cały czas jednak gdzieś tam na radarze była i w końcu udało mi się ją złapać na ostatnim mathandlu. W weekend zagraliśmy próbna partię i grało się świetnie! Chodzi płynnie, tematycznie wszystko ładnie pasuje, a co najważniejsze - jest nieprzekombinowana, ale jest też miejsce na fajne rozkminy (kiedy jaka forma; zadawanie obrażeń vs czyszczenie scheme; które karty zagrać, a które użyć jako surowce). Ogólnie sporo frajdy. Ogram(y) jeszcze trochę podstawkę i jeśli nadal będzie tak dobra zabawa, to wchodzę w to na 100% i wezmę wszystko co wyszło. Mam w związku z tym kilka pytań:

- każdy hero-pack to gotowa talia, którą damy radę z powodzeniem powalczyć w rozgrywce 1/2 osobowej bez konieczności deckbuildingu?
- dużo majstrujecie przy taliach bohaterów? (deckbuilding w tej grze wydaje się do ogarnięcia nawet dla mnie)
- gracie zwykle solo czy w więcej osób? (według BGG najlepiej chodzi w 2-sosoby)
- na czym polega tryb kampanii (dokładnie chodzi mi o: allows choices and upgrades carry across the campaign?) w dodatku z Red Skullem?

[SuCHaR]

(...) am w związku z tym kilka pytań:

- każdy hero-pack to gotowa talia, którą damy radę z powodzeniem powalczyć w rozgrywce 1/2 osobowej bez konieczności deckbuildingu?
- dużo majstrujecie przy taliach bohaterów? (deckbuilding w tej grze wydaje się do ogarnięcia nawet dla mnie)
- gracie zwykle solo czy w więcej osób? (według BGG najlepiej chodzi w 2-sosoby)
- na czym polega tryb kampanii (dokładnie chodzi mi o: allows choices and upgrades carry across the campaign?) w dodatku z Red Skullem?

AD1 - niby się da ale jest to droga przez mękę... w kampani red of red skull na poziomie expert sie nie da w ogóle (wg mnie).
AD2 - fchooy dlae mnie to jest kwintesencja tej gry. Ale ty wcale nie musisz, możesz wejść na marvelcdb.com i podpatrzeć gotowe decki.
AD3 - tylko solo na 1 bohatera mam jakieś 150 rozgrywek.
AD4 - luźno połączona historyjka z dodawaniem dodatkowych kart do twojej talii - całkiem przyjemna rzecz, chociaż mi się lepiej walczyło z każdym villainem z osobna niż w trybie kampanii.

[tomp]

(...)
- każdy hero-pack to gotowa talia, którą damy radę z powodzeniem powalczyć w rozgrywce 1/2 osobowej bez konieczności deckbuildingu?
- dużo majstrujecie przy taliach bohaterów? (deckbuilding w tej grze wydaje się do ogarnięcia nawet dla mnie)
- gracie zwykle solo czy w więcej osób? (według BGG najlepiej chodzi w 2-sosoby)
- na czym polega tryb kampanii (dokładnie chodzi mi o: allows choices and upgrades carry across the campaign?) w dodatku z Red Skullem?

- tak, każdy bohater wchodzi z gotową talią + dodatkowe karty z każdego aspektu, standardowa talia wymaga poprawek
- w moich taliach zazwyczaj dodaje sojuszników + wymiana kart. Generalnie jak talia mi się podoba nie zmieniam konfiguracji. Zbyt leniwy jestem.
- potwierdzam, lepiej się gra w 2 niż solo
- w red skull masz ciąg historyjek powiązanych ze sobą (lekko), po zakończeniu pojedynku dostajesz jako nagrodę karty: jednorazowego użytku do wyboru albo na stałe sojuszników, których ocaliłeś. Możesz te karty wykorzystywać w pojedynkach z następnymi przeciwnikami.

ps. nie kupuj wszystkiego jak leci, z bohaterów polecam captain america, black widow, dr. strange, z przeciwników red skull lub green goblin. Jest parę bohaterów, które mam i bardzo rzadko nimi gram. Powiedzmy - uważam, że szkoda na nich czasu np. hulk lub thor. Jeśli odzywa się w tobie żyłka kolekcjonera to "kto bogatemu zabroni ?".

[Atamán]

- każdy hero-pack to gotowa talia, którą damy radę z powodzeniem powalczyć w rozgrywce 1/2 osobowej bez konieczności deckbuildingu?
- dużo majstrujecie przy taliach bohaterów? (deckbuilding w tej grze wydaje się do ogarnięcia nawet dla mnie)
- gracie zwykle solo czy w więcej osób? (według BGG najlepiej chodzi w 2-sosoby)
- na czym polega tryb kampanii (dokładnie chodzi mi o: allows choices and upgrades carry across the campaign?) w dodatku z Red Skullem?

1. Tak, gotowymi taliami spokojnie da się grać w scenariusze na poziomie Standard, jest wyzwanie, ale tak 60-70% partii powinno być wygranych Jak chcecie mieć zwycięstwa na poziomie 99% albo chcecie grać na poziomie Expert, to już zalecałbym modyfikację talii.
2. Pierwszych 20 partii grałem na startowych taliach, jedynie mieszając zestawy hero/aspekt i działało spoko. Potem zacząłem robić lekkie modyfikacje - na zasadzie wywalania kart, które uznawałem za słabe i zwiększania liczby kopii tych, które mi się podobały. Jak już miałem 3-4 dodatki z bohaterami, to kart się zrobiło tyle, że teraz kręcę już szalone talie.
3. Najczęściej gram w 2-osoby, ale czasami solo też coś rozegram. Gra na solo jest większym wyzwaniem, natomiast w 2-osoby jest ciekawsza.
4. Ta kampania niewiele wnosi, ale tak - możesz 5 misji z dodatku zagrać 1 talią z pewnymi drobnymi konsekwencjami z gry na grę i ulepszeniami, które dostajesz do swojej talii. Ten tryb jest raczej łatwiejszy niż walka z każdym scenariuszem samodzielnie.

[szczudel]

Ktoś wie może czy szykuje się jakaś 2ga fala Rise of the Red Skull u nas? Bo tak co jakiś czas sprawdzam a to ciągle niedostępne.
Nie będzie jakiś nowych rzutów przed świętami?

[Rykas]

Ktoś wie może czy szykuje się jakaś 2ga fala Rise of the Red Skull u nas? Bo tak co jakiś czas sprawdzam a to ciągle niedostępne.
Nie będzie jakiś nowych rzutów przed świętami?

Z tym samym pytaniem pisałem do jednego ze sklepów. Otrzymałem informację że najwcześniej po nowym roku ale to też nie jest pewne :/

[szczudel]

No trudno. Będzie to będzie.

[Radzio]

Generalnie cykl wydawniczy tej gry to jest wielka tajemnica. Daty premier są od czapy, nawet średnio w ogóle podawane, są losowe przesunięcia, o których można się dowiedzieć tylko z bloga Hall of Heroes. Reprinty nijak wcześniej nie ogłaszane, dopiero się dowiadujesz, jak ci sklep w którym złożyłeś preorder na reprint wysyła powiadomienie, że ci wysłali paczkę. Pojawia się, znika. Gdybym tak bardzo nie lubił tej gry i nie miał już tak dużo zebrane, to bym dawno sobie odpuścił, bo szlag człowieka trafia. Nawet preorder nie jest pewny jak pokazało Rise of Red Skull, musiałem ze Stanów ściągać.