Marvel United (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8918
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2817 times
- Been thanked: 2500 times
- Kontakt:
Marvel United (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)
Marvel United - familijna gra dla 2-4 graczy, w której gracze współpracują jako Avengersi przeciwko czarnym charakterom pokroju Red Skulla, Ultrona czy Taskmastera. Podstawka zawiera trzech antagonistów i 7 bohaterów: Kapitana Amerykę, Iron Mana, Czarną Wdowę, kapitan Marvel, Hulka, Osę i Ant-Mana.
Gracze wykładają kolejno swoje karty akcji do wspólnego rzędu, łącząc tym samym swoje siły (efekty z dołożonej karty łączy się z poprzednią i używa się je w dowolnej kombinacji). Bohaterowie mają też swoje specjalne akcje, z których mogą korzystać tylko oni. Rozgrywka polega na pokonywaniu przeszkód stawianym nam przez antagonistę (osłabiając go tym samym), by finalnie spuścić mu łomot w hollywoodzkim stylu.
Marvel United na BGG
pytania o zasady
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8918
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2817 times
- Been thanked: 2500 times
- Kontakt:
Re: Marvel United (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)
W spojlerze na końcu są moje amatorskie zdjęcia przedstawiające wnętrze pudełka i komponenty.
Pudełko jest mniejsze niż się wszyscy spodziewali, ale w środku jest sporo miejsca. Każda figurka ma swoją przegródkę, a przegródki na karty mieszą KARTY W KOSZULKACH! Karty to standardowe 64x88mm (premiumy od Rebela pasują idealnie).
Co do wykonania:
Żetony grube, solidne, niezniszczalne. Figurki dość duże, jestem przyzwyczajony do skali 28-32mm a tu większe, jest co wziąć do ręki. Nie robią one już jednak wrażenia poziomem detali. To niestety poziom pierwszego Arcadia Quest, a świat poszedł od tego momentu bardzo do przodu. Nie znaczy to, że figurki są brzydkie, są po prostu okay, ale czasem aż się prosi o więcej szczegółów. Do poziomu Awaken Realms to to nawet nie aspiruje. Trochę szkoda.
Karty rudno mi oceniać, bo i tak bedę je wkładał w "kondomy" a więc dla mnie liczy się, aby były w miarę sztywne. Nie mają żadnej faktury, gramatura tez nie jest za wysoka - tu róniez mogło by być lepiej. Ale - jak mówię - ja od nich nie oczekiwałem nie wiadomo czego. Doceniłbym, gdyby były na wyższym poziomie, ale ten jest po prostu poprawny i całkowicie grywalny. Karty mają bardzo dobrze wykończone brzegi, gładkie, nic się nie rozwarstwia, nic nie odchodzi.
Planszetki lokalizacji są grubsze niż karty i bardzo dobrze. Duże i czytelne, chyba przyda się większy stół
Wypraska jest wreszcie funcjonalna. Zostawiono dodatkowe wgłębienie na karty, które "spuchną" po ubraniu w koszulki i wszystko powinno się zmieścić.
Instrukcja w porządku, zresztą była wcześniej dostępna w pdf-ie.
Pudełko jest mniejsze niż się wszyscy spodziewali, ale w środku jest sporo miejsca. Każda figurka ma swoją przegródkę, a przegródki na karty mieszą KARTY W KOSZULKACH! Karty to standardowe 64x88mm (premiumy od Rebela pasują idealnie).
Co do wykonania:
Żetony grube, solidne, niezniszczalne. Figurki dość duże, jestem przyzwyczajony do skali 28-32mm a tu większe, jest co wziąć do ręki. Nie robią one już jednak wrażenia poziomem detali. To niestety poziom pierwszego Arcadia Quest, a świat poszedł od tego momentu bardzo do przodu. Nie znaczy to, że figurki są brzydkie, są po prostu okay, ale czasem aż się prosi o więcej szczegółów. Do poziomu Awaken Realms to to nawet nie aspiruje. Trochę szkoda.
Karty rudno mi oceniać, bo i tak bedę je wkładał w "kondomy" a więc dla mnie liczy się, aby były w miarę sztywne. Nie mają żadnej faktury, gramatura tez nie jest za wysoka - tu róniez mogło by być lepiej. Ale - jak mówię - ja od nich nie oczekiwałem nie wiadomo czego. Doceniłbym, gdyby były na wyższym poziomie, ale ten jest po prostu poprawny i całkowicie grywalny. Karty mają bardzo dobrze wykończone brzegi, gładkie, nic się nie rozwarstwia, nic nie odchodzi.
Planszetki lokalizacji są grubsze niż karty i bardzo dobrze. Duże i czytelne, chyba przyda się większy stół
Wypraska jest wreszcie funcjonalna. Zostawiono dodatkowe wgłębienie na karty, które "spuchną" po ubraniu w koszulki i wszystko powinno się zmieścić.
Instrukcja w porządku, zresztą była wcześniej dostępna w pdf-ie.
Spoiler:
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: Marvel United (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)
Właśnie czekam na swoją kopię... Myślałem w pewnym momencie żeby się jednak tego pozbyć, ale z drugiej strony - Avengers i dużo figurek (wersja z KS w późniejszym terminie z dwoma dodatkami tym bardziej powinna zrobić robotę).
Sporo tekstu widziałem w jakiejś video instrukcji... Ale ogólnie łatwo to będzie ogarnąć jeśli nie wszyscy znają angielski w ekipie?
Bo to co w tej "video instrukcji" (mowa znów bardziej o filmie "how to play" z yt od CMON) raczej nie wygląda skomplikowanie i dość intuicyjnie, a tym samym przystępnie - jedna osoba ogarnie, wyjaśni - czasami jakieś wątpliwości rozwieje
Jaka opinia?
Ciekawi też mnie wersja w PL - pewnie zależy od licencji czy Portal wyda (lub kto inny, ale oni chyba biorą gry od CMON?). Zwłaszcza, że wersja ratailowa bogatą nie jest, ale w Walmarcie w USA z tego co widzę kosztuje/kosztowała 30 dolarów (w sumie to gra rodzinna - więc raczej cena ma znaczenie )
Sporo tekstu widziałem w jakiejś video instrukcji... Ale ogólnie łatwo to będzie ogarnąć jeśli nie wszyscy znają angielski w ekipie?
Bo to co w tej "video instrukcji" (mowa znów bardziej o filmie "how to play" z yt od CMON) raczej nie wygląda skomplikowanie i dość intuicyjnie, a tym samym przystępnie - jedna osoba ogarnie, wyjaśni - czasami jakieś wątpliwości rozwieje
Jaka opinia?
Ciekawi też mnie wersja w PL - pewnie zależy od licencji czy Portal wyda (lub kto inny, ale oni chyba biorą gry od CMON?). Zwłaszcza, że wersja ratailowa bogatą nie jest, ale w Walmarcie w USA z tego co widzę kosztuje/kosztowała 30 dolarów (w sumie to gra rodzinna - więc raczej cena ma znaczenie )
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8918
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2817 times
- Been thanked: 2500 times
- Kontakt:
Re: Marvel United (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)
Tylko 3 karty z talii każdego bohatera zawierają jakiś tekst (opis specjalnej zdolności). To się da wytłumaczyć przed grą. Wszystko inne jest jawne dla każdego i może to czytać jedna osoba.
W spojlerze wrzucam wszystkie karty Iron Mana, sam zobacz czy to jest dużo czytania czy mało.
W spojlerze wrzucam wszystkie karty Iron Mana, sam zobacz czy to jest dużo czytania czy mało.
Spoiler:
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11793
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3519 times
- Been thanked: 3524 times
Re: Marvel United (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)
Udało mi się zagrać i... mi się podoba, niestety mojej połówce juz nie tak bardzo
Skalowanie wydaje się być drugim problemem - na więcej osób częściej wychodzą karty master planu i villan ma więcej zycia, u nas udało się zczyścić prawie całą planszę a karty master plany bardzo mało zmieniły jeśli chodzi o sytuacje na planszy (graliśmy Iron man + Hulk)
Mechanika sama w sobie mi sie podoba, deck z 12 kart wymusza błyskawiczną grę, która zdecydowanie się nie dłuży, ale Red Skull nie emocjonuje
Dlaczego mi się gra podobała? Widzę w niej potencjał na fajną grę do a) piwa b) z dziećmi jako kooperacyjny gateway ze świetnym themeDruga połówka pisze:Dawno już nie grałam w tak mało emocjonującą grę. W ogóle te gry Marvela to tylko skok na kase (mowa o Champions) i nic dobrego nie potrafia wypuścić tylko na licencji jadą
Skalowanie wydaje się być drugim problemem - na więcej osób częściej wychodzą karty master planu i villan ma więcej zycia, u nas udało się zczyścić prawie całą planszę a karty master plany bardzo mało zmieniły jeśli chodzi o sytuacje na planszy (graliśmy Iron man + Hulk)
Mechanika sama w sobie mi sie podoba, deck z 12 kart wymusza błyskawiczną grę, która zdecydowanie się nie dłuży, ale Red Skull nie emocjonuje
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
- pan_satyros
- Posty: 6145
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 675 times
- Been thanked: 516 times
- Kontakt:
Re: Marvel United (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)
widzisz opcję by grać w duecie na 3 postacie np.? z przechodnim dodatkowym na zmianę?
By trochę więcej się działo?
By trochę więcej się działo?
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11793
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3519 times
- Been thanked: 3524 times
Re: Marvel United (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)
Dzisiaj jeszcze przetestuje na 3 i 4 postaci 2 pozostalych villianow wiec zobaczym
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Re: Marvel United (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)
Nie do końca rozumiem ten problem ze skalowaniem. Karty złoczyńcy chyba wchodzą w tym samym momencie (co 3 karty bohaterów, później co 2) niezależnie od liczby graczy? tylko liczba hp złola się różni.
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11793
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3519 times
- Been thanked: 3524 times
Re: Marvel United (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)
Juz tłumaczę - złoczyńca czesto zadaje obrazenia, ale tylko figurkom ktore sa na tej samej lokacji co on
Przy wiekszej ilosci graczy, gracze w efekcie maja mniej swoich ruchow (na wiecej graczy) pomiedzy aktywacjami zloczyncy, przy dwoch graczach jest to czestsze wiec mozna łatwiej kontrolowac plansze i cóż... uniknac w ogole starcia z villianem (mowie tutja o Red skullu póki co)
Tak samo jesli chodzi o pokonanie Villiana - nam sie udalo to zrobic doslownie w dwoch fartownych ruchach po zdjeciu drugiego zadania - akurat przyszedł do mnie, wiec zadalem mu obrazenie, a moja partnerka doszła z lokacji obok i zadała 3 - bam, koniec gry
Musze przyznac ze ta koncowka byla mocno aklimatyczna, chociaz mi została ostatnia karta, wiec jeden dmg dla Hulka i bylby koniec
Przy wiekszej ilosci graczy, gracze w efekcie maja mniej swoich ruchow (na wiecej graczy) pomiedzy aktywacjami zloczyncy, przy dwoch graczach jest to czestsze wiec mozna łatwiej kontrolowac plansze i cóż... uniknac w ogole starcia z villianem (mowie tutja o Red skullu póki co)
Tak samo jesli chodzi o pokonanie Villiana - nam sie udalo to zrobic doslownie w dwoch fartownych ruchach po zdjeciu drugiego zadania - akurat przyszedł do mnie, wiec zadalem mu obrazenie, a moja partnerka doszła z lokacji obok i zadała 3 - bam, koniec gry
Musze przyznac ze ta koncowka byla mocno aklimatyczna, chociaz mi została ostatnia karta, wiec jeden dmg dla Hulka i bylby koniec
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Re: Marvel United (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)
Dzięki, kumam. Czyli ogólnie było łatwo? Graliście z kartami Wild? Pojawiają się głosy żeby je w miarę możliwości usuwać z talii - że niby wtedy jest odpowiednie wyzwanie i trzeba bardziej bazować na silnych stronach poszczególnych bohaterów.
Ale Wam zazdroszczę weekendowego grania ja jeszcze chwilę muszę poczekać
Ale Wam zazdroszczę weekendowego grania ja jeszcze chwilę muszę poczekać
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8918
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2817 times
- Been thanked: 2500 times
- Kontakt:
Re: Marvel United (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)
Mam za sobą sześć 2-osobowych rozgrywek. Zagraliśmy 3x RedSkulla, 1x Ultrona i 2xTaskmastera. Wszystkie gry bez Challenge`ów, ze wszystkimi kartami. Przegraliśmy tylko raz, z Taskmasterem, ale w drugiej walce po zmianie bohaterów i nieco innym losowaniu, położyliśmy go spać w miarę bezboleśnie.
Co do skalowania: w przegranej partii po prostu skończyły nam się karty. Gdybyśmy grali w 3 albo 4 osoby, może byśmy wygrali. bo brak kart to chyba jedyny warunek zwycięstwa tego złodupca. Przy nim akurat dość istotny jest dobór odpowiednich lokalizacji, bo jedna z nich BARDZO ułatwia granie. Mianowicie pozwala zdjąć z planszy Crisis Token, który normalnie żeby ruszyć, trzeba oczyścić dane miejsce z cywili i bandziorów. Talia początkowa Taskmastera nie zawiera żadnych Villainów, za to ma po dwie następujące:
A Taskmaster w swoim Masterplanie co jakiś czas dorzuca kryzysy i kolejnych cywili/bandytów
A lokalizacją, która bardzo pomaga jest "S.H.I.E.L.D cośtam" - za cenę odrzucenia karty, pozwala usunąć dowolny żeton kryzysu. Przy dwóch graczach można się bardzo szybko wypsztykać z kart. Przy czterech - ten warunek można znacznie częściej realizować. Przydaje się tu też przy okazji lokalizacja, która pozwala uzupełnić rękę do trzech kart (nie pamiętam nazwy). Tak, może wyjść fajne combo
Kim grałem:
Czarna wdowa - pierwsza rozgrywka i było fajnie ale mało pamiętam szczegóły. Nie miałem odczucia, że czegoś brakuje.
Osa - postać z teleportem, co się kilka razy przydało.
Kapitan Marvel - mooooocna postać, sporo kart z podwójnymi symbolami, dużo walki, miodzio.
Kapitan Ameryka - dla mnie ciepłe kluchy ze słabymi specjalami, ale mojej partnerce się podobał
Iron Man - taki Kapitan Ameryka bis, trochę lepszy, rozdaje żetony innym graczom. Jak mogę wziąć kogoś innego to chętnie.
Co do skalowania: w przegranej partii po prostu skończyły nam się karty. Gdybyśmy grali w 3 albo 4 osoby, może byśmy wygrali. bo brak kart to chyba jedyny warunek zwycięstwa tego złodupca. Przy nim akurat dość istotny jest dobór odpowiednich lokalizacji, bo jedna z nich BARDZO ułatwia granie. Mianowicie pozwala zdjąć z planszy Crisis Token, który normalnie żeby ruszyć, trzeba oczyścić dane miejsce z cywili i bandziorów. Talia początkowa Taskmastera nie zawiera żadnych Villainów, za to ma po dwie następujące:
- uratowanie cywila kosztuje o 1 symbol więcej
- pokonanie bandziora kosztuje o 1 symbol więcej
- wyjście z danej lokalizacji kosztuje o 1 symbol więcej
A Taskmaster w swoim Masterplanie co jakiś czas dorzuca kryzysy i kolejnych cywili/bandytów
A lokalizacją, która bardzo pomaga jest "S.H.I.E.L.D cośtam" - za cenę odrzucenia karty, pozwala usunąć dowolny żeton kryzysu. Przy dwóch graczach można się bardzo szybko wypsztykać z kart. Przy czterech - ten warunek można znacznie częściej realizować. Przydaje się tu też przy okazji lokalizacja, która pozwala uzupełnić rękę do trzech kart (nie pamiętam nazwy). Tak, może wyjść fajne combo
Kim grałem:
Czarna wdowa - pierwsza rozgrywka i było fajnie ale mało pamiętam szczegóły. Nie miałem odczucia, że czegoś brakuje.
Osa - postać z teleportem, co się kilka razy przydało.
Kapitan Marvel - mooooocna postać, sporo kart z podwójnymi symbolami, dużo walki, miodzio.
Kapitan Ameryka - dla mnie ciepłe kluchy ze słabymi specjalami, ale mojej partnerce się podobał
Iron Man - taki Kapitan Ameryka bis, trochę lepszy, rozdaje żetony innym graczom. Jak mogę wziąć kogoś innego to chętnie.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: Marvel United (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)
Jak oceniasz grę po tych 6 partiach? Jest ochota na dalsze granie?
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8918
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2817 times
- Been thanked: 2500 times
- Kontakt:
Re: Marvel United (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)
Tak, ale gdybym nie miał w perspektywie wielu, wielu, bardzo wielu dodatkowych postaci z KS, to chyba szybko bym się znudził. I nie mówię tu nawet o bohaterach (chociaż to oczywiście też), ale głównie o przeciwnikach, bo to oni wprowadzają prawdziwe urozmaicenie. Przeciwko każdemu gra się całkowicie inaczej, na co innego trzeba zwracać uwagę, inaczej do każdego podchodzić.
Czyli: sama podstawka w cenie "wallmartowej" (tam było bodajże 30$) - tak, ale dużo więcej bym nie zapłacił. Jej siłą jest też fakt, że tłumaczy się ją 3 minuty i gra 20 minut. Szybki fillerek albo na dobicie po ciężkiej sesji.
Gdybym miał wejść w all-in z KS to bym wszedł (i w gruncie rzeczy tak zrobiłem i nie żałuję)
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: Marvel United (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)
Zazdroszczę w przyszłości całego kompletu. Ale podstawka w KS i tak daje już ładny stos figurek (a co za tym idzie postaci i "złych" ) - ponad 40 jak się nie mylę? [...a i tak do tego mam dodatek z Czarną Panterą i Rękawicą...].
A właśnie ta cena w USA - 30 dolarów. Jak na obecne standardy - ładne, spore figurki (nie mają super szczegółów, ale mają swój urok!), ładna talia kart, planszetki itp. Super sprawa - choćby na prezent dla kogoś itp. (w sam raz na produkt na półkach w marketach ). Jedyne na co się krzywię to te karty lokacji i inne planszetki... Jakby była ładna, sztywna tektura
Ps. Wiem, że dało się dokupić lokacje z tektury, ale na szczęście oparłem się temu pomysłowi... Choć w pełni rozumiem osoby które wydały na tą pozycję znacznie więcej niż ja
A właśnie ta cena w USA - 30 dolarów. Jak na obecne standardy - ładne, spore figurki (nie mają super szczegółów, ale mają swój urok!), ładna talia kart, planszetki itp. Super sprawa - choćby na prezent dla kogoś itp. (w sam raz na produkt na półkach w marketach ). Jedyne na co się krzywię to te karty lokacji i inne planszetki... Jakby była ładna, sztywna tektura
Ps. Wiem, że dało się dokupić lokacje z tektury, ale na szczęście oparłem się temu pomysłowi... Choć w pełni rozumiem osoby które wydały na tą pozycję znacznie więcej niż ja
Re: Marvel United (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)
Moje spostrzeżenia po 7 partiach (2 i 3 osobowych) razem z moimi pociechami (prawie 7 lat).
WYKONANIE:
- Figurkami jestem zachwycony - duże, dokładnie wykonane, fajne dynamiczne pozy, pierwszy raz widzę takie pomysłowe podstawki (moneta pod Ant-manem wymiata). Młody porwał mi figurki, służą mu również do zabawy poza grą, więc nie są chowane do pudła, tylko stoją u niego na półce.
- Żetony pierwsza klasa - wszystkie perfekcyjnie nadrukowane (żadnych przesunięć), grube, idealnie się wyciskają z arkuszy - rzadko spotykana rzecz nawet u największych wydawców.
- Karty od razu po rozpakowaniu poszły w koszulki, więc ciężko mi je ocenić. Przy koszulkowaniu wrażenie ani na plus, ani na minus.
- Duże karty lokacji, złoczyńców itd. to dramat. Cienka tektura, która łatwo się odkształca podczas gry, a nawet podczas leżakowania w pudle. Później to wszystko nie chce prosto leżeć na stole. Ta tekturka ze strzałkami po bokach to już fabrycznie przyszła do mnie z lekko zagiętym rogiem. Zdecydowanie najgorzej wykonany element gry.
- Wypraska jest całkiem fajnie pomyślana, ale problem pojawia się po zakoszulkowaniu kart. Musiałem je przełożyć w inne przegródki niż przewidziano, więc na żetony zostało mało miejsca i trzeba było zapomnieć o woreczkach strunowych.
ROZGRYWKA:
- Rewelacyjnie krótki czas gry - ScorePal pokazuje od 20 do 34 min (nie licząc setupu, który niestety trwa odrobinę dłużej niż kilka chwil)
- Gra jest dosyć łatwa (szczególnie w 2 osoby). Powoli zaczynamy podnosić poziom trudności przez odrzucanie kart Wild, szczególnie denerwuje mnie karta z podwójnym jokerem, bardzo ułatwia grę i sprawia, że poszczególni bohaterowie trochę tracą swój styl, bo każdy może robić wszystko.
- Gra ma bardzo proste zasady, ale akcje specjalne czasami nie są do końca jednoznaczne i są problemy z interpretacją. Pojawiło się chyba zbyt dużo wątpliwości jak na tak prostą grę. Na szczęście Andrea założył oficjalny wątek z zasadami na BGG i regularnie odpowiada na wszystkie pytania i wątpliwości. Wariant solo pod względem zasad to dramat, przymierzałem się do niego żeby chociaż spróbować, czytałem wszystkie wyjaśnienia autora, ale w końcu stwierdziłem, że ewidentnie jest dołożony na siłę i nie ma sensu się w to bawić. Jeśli kiedyś zabraknie graczy, to lepiej już zagrać po prostu na 2 ręce.
- Zależność językowa nie stanowi problemu, tekstu jest niewiele, a dzieci nadspodziewanie szybko zapamiętały moce poszczególnych bohaterów i lokacji.
WRAŻENIA:
- Bardzo podoba mi się mechanika wykorzystywania symboli ze swojej karty i karty poprzednika. Nie można skupić się tylko na sobie żeby przeprowadzać jak najbardziej spektakularne akcje, czasem trzeba zagrać coś na daną sytuację słabszego, żeby przygotować grunt dla następcy do epickich wyczynów. Swoim ruchem nie możemy też pozbawić kolejnego gracza opcji. Ogólnie fajne wspólne kombinowanie i odwzorowanie superbohaterskiej współpracy.
- Zarówno w 2 jak i w 3 osoby gra się równie przyjemnie oprócz jednej sprawy - nie rozumiem skalowania hp złoczyńców w zależności od liczby graczy, dla mnie coś jest nie tak, przy 2 osobach złol pada jak na mój gust zdecydowanie za szybko, 4hp lub nawet 2hp to według mnie za mało. Wspominanego w poprzednich postach problemu ze zbyt małym zasięgiem efektu BAM od złoczyńcy przy 2 osobach jakoś na razie nie czuję, moim zdaniem w kartach master planu jest wiele bardziej problematycznych efektów niż bezpośrednie uderzenie i utrata 1 karty.
- Podziwiam jak przy pomocy tak prostych zasad, 3 akcji specjalnych oraz różnego rozkładu symboli udało się tak zróżnicować poszczególnych bohaterów, wiernie oddać ich charakter i wszystko tematycznie tak sprytnie odwzorować. Każdym grało mi się trochę inaczej, ale zawsze przyjemnie, chociaż gracze bardziej zespołowi czyli Iron-Man czy Cpt America mogą dawać odrobinę mniej radości.
- Złoczyńcy też są zgodni ze swoimi komiksowymi/filmowymi odpowiednikami i mocno różnicują rozgrywkę. Ultron najłatwiejszy, Taskmaster chyba najtrudniejszy, chociaż Red Skull też potrafił przyłożyć jak się karty nieszczęśliwie ułożyły.
- Często przytrafiają się bardzo miodne zagrania - np. posiadamy jako grupa 7 żetonów kryzysu i wdowa 2-krotnie odrzuca na spód talii Red Skulla kartę podnoszącą Fear Track o ilość żetonów kryzysu. Albo Hulk wpada do lokacji zapełnionej thug'ami, zagrywa specjala, czyści wszystkich thug'ów i rozwala klona Ultrona, dzięki czemu akurat zyskujemy żetony potrzebne do skończenia 2 misji na raz. Specjale zagrane w odpowiednim momencie pozwalają na epickie wyczyny i sprawiają mnóstwo frajdy.
- Regrywalność samej podstawki wydaje mi się być ogromna. Do każdego z 3 złoczyńców trzeba podejść inaczej, w kolejnych partiach powoli uczymy się jego kart i przekonujemy się które w jakich sytuacjach bolą najbardziej. To w jakiej kolejności wejdą karty złola bardzo dużo zmienia i pisze za każdym razem inną historię. Każdym bohaterem gra się trochę inaczej. Lokacje ze swoimi efektami dodatkowo zwiększają liczbę kombinacji. Ja po 7 partiach mam wrażenie, że to dopiero początek przygody, że cała zabawa zacznie się po stopniowym odrzuceniu Wild'ów, o najmniejszym znudzeniu nie ma mowy i zdecydowanie chce więcej.
PODSUMOWUJĄC:
Ogólnie jestem baaardzo zadowolony z zakupu. Prosty, szybki, klimatyczny, ładny i regrywalny rodzinny coop w bardzo lubianym przez nas świecie Marvela. Aktulanie gra domowa nr 1, przez najbliższy czas będzie bardzo często lądowała na stole. Tytuły typu Zakazana Wyspa zostały u nas przez MU zaorane i wylecą z kolekcji. Bardzo się cieszę, że wziąłem all-in na KS i nie mogę się doczekać na te wszystkie dodatki, tonę nowych złoczyńców i bohaterów, ale bardzo żałuję też, że nie wziąłem maty i kartonowych lokacji (Jeśli ktoś wziął, a gra go nie przekonała to z wielką chęcią odkupię!).
WYKONANIE:
- Figurkami jestem zachwycony - duże, dokładnie wykonane, fajne dynamiczne pozy, pierwszy raz widzę takie pomysłowe podstawki (moneta pod Ant-manem wymiata). Młody porwał mi figurki, służą mu również do zabawy poza grą, więc nie są chowane do pudła, tylko stoją u niego na półce.
- Żetony pierwsza klasa - wszystkie perfekcyjnie nadrukowane (żadnych przesunięć), grube, idealnie się wyciskają z arkuszy - rzadko spotykana rzecz nawet u największych wydawców.
- Karty od razu po rozpakowaniu poszły w koszulki, więc ciężko mi je ocenić. Przy koszulkowaniu wrażenie ani na plus, ani na minus.
- Duże karty lokacji, złoczyńców itd. to dramat. Cienka tektura, która łatwo się odkształca podczas gry, a nawet podczas leżakowania w pudle. Później to wszystko nie chce prosto leżeć na stole. Ta tekturka ze strzałkami po bokach to już fabrycznie przyszła do mnie z lekko zagiętym rogiem. Zdecydowanie najgorzej wykonany element gry.
- Wypraska jest całkiem fajnie pomyślana, ale problem pojawia się po zakoszulkowaniu kart. Musiałem je przełożyć w inne przegródki niż przewidziano, więc na żetony zostało mało miejsca i trzeba było zapomnieć o woreczkach strunowych.
ROZGRYWKA:
- Rewelacyjnie krótki czas gry - ScorePal pokazuje od 20 do 34 min (nie licząc setupu, który niestety trwa odrobinę dłużej niż kilka chwil)
- Gra jest dosyć łatwa (szczególnie w 2 osoby). Powoli zaczynamy podnosić poziom trudności przez odrzucanie kart Wild, szczególnie denerwuje mnie karta z podwójnym jokerem, bardzo ułatwia grę i sprawia, że poszczególni bohaterowie trochę tracą swój styl, bo każdy może robić wszystko.
- Gra ma bardzo proste zasady, ale akcje specjalne czasami nie są do końca jednoznaczne i są problemy z interpretacją. Pojawiło się chyba zbyt dużo wątpliwości jak na tak prostą grę. Na szczęście Andrea założył oficjalny wątek z zasadami na BGG i regularnie odpowiada na wszystkie pytania i wątpliwości. Wariant solo pod względem zasad to dramat, przymierzałem się do niego żeby chociaż spróbować, czytałem wszystkie wyjaśnienia autora, ale w końcu stwierdziłem, że ewidentnie jest dołożony na siłę i nie ma sensu się w to bawić. Jeśli kiedyś zabraknie graczy, to lepiej już zagrać po prostu na 2 ręce.
- Zależność językowa nie stanowi problemu, tekstu jest niewiele, a dzieci nadspodziewanie szybko zapamiętały moce poszczególnych bohaterów i lokacji.
WRAŻENIA:
- Bardzo podoba mi się mechanika wykorzystywania symboli ze swojej karty i karty poprzednika. Nie można skupić się tylko na sobie żeby przeprowadzać jak najbardziej spektakularne akcje, czasem trzeba zagrać coś na daną sytuację słabszego, żeby przygotować grunt dla następcy do epickich wyczynów. Swoim ruchem nie możemy też pozbawić kolejnego gracza opcji. Ogólnie fajne wspólne kombinowanie i odwzorowanie superbohaterskiej współpracy.
- Zarówno w 2 jak i w 3 osoby gra się równie przyjemnie oprócz jednej sprawy - nie rozumiem skalowania hp złoczyńców w zależności od liczby graczy, dla mnie coś jest nie tak, przy 2 osobach złol pada jak na mój gust zdecydowanie za szybko, 4hp lub nawet 2hp to według mnie za mało. Wspominanego w poprzednich postach problemu ze zbyt małym zasięgiem efektu BAM od złoczyńcy przy 2 osobach jakoś na razie nie czuję, moim zdaniem w kartach master planu jest wiele bardziej problematycznych efektów niż bezpośrednie uderzenie i utrata 1 karty.
- Podziwiam jak przy pomocy tak prostych zasad, 3 akcji specjalnych oraz różnego rozkładu symboli udało się tak zróżnicować poszczególnych bohaterów, wiernie oddać ich charakter i wszystko tematycznie tak sprytnie odwzorować. Każdym grało mi się trochę inaczej, ale zawsze przyjemnie, chociaż gracze bardziej zespołowi czyli Iron-Man czy Cpt America mogą dawać odrobinę mniej radości.
- Złoczyńcy też są zgodni ze swoimi komiksowymi/filmowymi odpowiednikami i mocno różnicują rozgrywkę. Ultron najłatwiejszy, Taskmaster chyba najtrudniejszy, chociaż Red Skull też potrafił przyłożyć jak się karty nieszczęśliwie ułożyły.
- Często przytrafiają się bardzo miodne zagrania - np. posiadamy jako grupa 7 żetonów kryzysu i wdowa 2-krotnie odrzuca na spód talii Red Skulla kartę podnoszącą Fear Track o ilość żetonów kryzysu. Albo Hulk wpada do lokacji zapełnionej thug'ami, zagrywa specjala, czyści wszystkich thug'ów i rozwala klona Ultrona, dzięki czemu akurat zyskujemy żetony potrzebne do skończenia 2 misji na raz. Specjale zagrane w odpowiednim momencie pozwalają na epickie wyczyny i sprawiają mnóstwo frajdy.
- Regrywalność samej podstawki wydaje mi się być ogromna. Do każdego z 3 złoczyńców trzeba podejść inaczej, w kolejnych partiach powoli uczymy się jego kart i przekonujemy się które w jakich sytuacjach bolą najbardziej. To w jakiej kolejności wejdą karty złola bardzo dużo zmienia i pisze za każdym razem inną historię. Każdym bohaterem gra się trochę inaczej. Lokacje ze swoimi efektami dodatkowo zwiększają liczbę kombinacji. Ja po 7 partiach mam wrażenie, że to dopiero początek przygody, że cała zabawa zacznie się po stopniowym odrzuceniu Wild'ów, o najmniejszym znudzeniu nie ma mowy i zdecydowanie chce więcej.
PODSUMOWUJĄC:
Ogólnie jestem baaardzo zadowolony z zakupu. Prosty, szybki, klimatyczny, ładny i regrywalny rodzinny coop w bardzo lubianym przez nas świecie Marvela. Aktulanie gra domowa nr 1, przez najbliższy czas będzie bardzo często lądowała na stole. Tytuły typu Zakazana Wyspa zostały u nas przez MU zaorane i wylecą z kolekcji. Bardzo się cieszę, że wziąłem all-in na KS i nie mogę się doczekać na te wszystkie dodatki, tonę nowych złoczyńców i bohaterów, ale bardzo żałuję też, że nie wziąłem maty i kartonowych lokacji (Jeśli ktoś wziął, a gra go nie przekonała to z wielką chęcią odkupię!).
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8918
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2817 times
- Been thanked: 2500 times
- Kontakt:
Re: Marvel United (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)
Stary, jakim cudem w grze 2-osobowej udało Ci się zebrać aż 7 żetonów kryzysu? Mam za sobą około 10-12 partii w składzie 2- i 4-osobowym i NIGDY nie mieliśmy jako grupa więcej niż 3 żetonów kryzysu (a i to rzadko, najczęściej 1-2). Oczywiście z Taskmasterem było ich więcej, ale Taskmaster nie ma toru zagrożenia, więc musiałeś grać z Red Skullem.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: Marvel United (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)
To była partia 3-osobowa. W lokacji obok nas był Threat Brainwashing (każdy bohater znajdujący się na tej oraz sąsiednich lokacjach bierze 1 żeton kryzysu).
Rozpoczęcie gry, ruch Red Skulla, oczywiście wchodzi na Brainwashing i go odpala czyli +3 żetony. Olewamy ten Threat, bo niby najgorsze się już wydarzyło, w następnym swoim ruchu Red Skull się nie rusza, ale po sprawdzeniu w instrukcji okazuje się, że ruch złoczyńcy o 0 pól znowu odpala efekt czyli kolejne chyba 2 (już dokładnie nie pamiętam) żetony. Gdzieś później były też wzięte 2 żetony żeby obronić dzieciaki przed podwójnym KO od Crossbones'a. Wdowa została bohaterką całej gry, bo tylko dzięki jej specjalom udało się wygrać.
Rozpoczęcie gry, ruch Red Skulla, oczywiście wchodzi na Brainwashing i go odpala czyli +3 żetony. Olewamy ten Threat, bo niby najgorsze się już wydarzyło, w następnym swoim ruchu Red Skull się nie rusza, ale po sprawdzeniu w instrukcji okazuje się, że ruch złoczyńcy o 0 pól znowu odpala efekt czyli kolejne chyba 2 (już dokładnie nie pamiętam) żetony. Gdzieś później były też wzięte 2 żetony żeby obronić dzieciaki przed podwójnym KO od Crossbones'a. Wdowa została bohaterką całej gry, bo tylko dzięki jej specjalom udało się wygrać.
Re: Marvel United (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)
Kolejna 3-osobowa partia z Red Skullem i bardzo podobna sytuacja. W naszej startowej lokacji Crossbones, w lokacji po prawej Brainwashing. Początek i Red Skull oczywiście losuje ruch o 2 i BAM! Czyli 3 żetony kryzysu (po 1 dla każdego) i albo ktoś bierze kolejne 2 żetony albo wszyscy zostajemy z 1 kartą na ręce. Dodatkowo przepełnienie i w sumie Fear Track jest już na 3. Niefajnie, że można mieć przerąbane zanim gra się tak naprawdę zacznie, aż nie było ochoty w ogóle zaczynać gry.
- lesar
- Posty: 595
- Rejestracja: 11 cze 2011, 16:08
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 31 times
Re: Marvel United (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)
U nas wrażenia z gry bardzo pozytywne. W piątek syn lat 9 zrobił unboxing i.... cały weekend graliśmy. Lekcje zrobił i graliśmy. Rano się budzi i gramy. Kolega przyszedł i zamiast grania w konsolę pokazał grę koledzę i graliśmy. Dodatkowo nauka angielskiego z prostych pojęć.
Dla mnie z synem granie bezcenne. Cóż można chcieć więcej. Sam dobrze się bawię.
Dzisiaj wypróbowalismy nowy wariant graliśmy 4 bahaterami przeciwko Ultronowi ale każdy miał 1 deck z dwoma bohaterami. Zwiększyliśmy startową rękę do 4 kart. Przy damage z ręki w pierwszej kolejności odrzucana jest karta bohatera który dostał strzała. Jak nie ma na ręce to kartę drugiego bohatera. KO rozpatrujemy normalnie jak w grze na 1 bohatera na gracza. Bardzo dobrze nam się grało, trudniej bo im więcej bohaterów tym ciężej. Trzeba czasem celowo rozmieszczać swoich bohaterów w różnych lokacjach bo jak w jednej stoją i Ultron zaatakuje to tracimy dwie karty z ręki.
Reasumując takim wariantem można również zwiększać sobie regrywalność w oczekiwaniu na dodatki.
Dla mnie z synem granie bezcenne. Cóż można chcieć więcej. Sam dobrze się bawię.
Dzisiaj wypróbowalismy nowy wariant graliśmy 4 bahaterami przeciwko Ultronowi ale każdy miał 1 deck z dwoma bohaterami. Zwiększyliśmy startową rękę do 4 kart. Przy damage z ręki w pierwszej kolejności odrzucana jest karta bohatera który dostał strzała. Jak nie ma na ręce to kartę drugiego bohatera. KO rozpatrujemy normalnie jak w grze na 1 bohatera na gracza. Bardzo dobrze nam się grało, trudniej bo im więcej bohaterów tym ciężej. Trzeba czasem celowo rozmieszczać swoich bohaterów w różnych lokacjach bo jak w jednej stoją i Ultron zaatakuje to tracimy dwie karty z ręki.
Reasumując takim wariantem można również zwiększać sobie regrywalność w oczekiwaniu na dodatki.
"Zresztą zamiast kraść jako dyrektor, fabrykant, sekretarz czy inny prezes lepiej już kraść par excellence jako złodziej. Tak jest chyba uczciwiej." - kasiarz Kwinto
Re: Marvel United (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)
Świetne wieści! X-meni jako ewentualny kolejny KS to był niemal pewniak, ale super, że oficjalnie potwierdzili dalszy rozwój tego tytułu. Już sobie wyobrażam tą kolekcję 100+ bohaterów do wyboru
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8918
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2817 times
- Been thanked: 2500 times
- Kontakt:
Re: Marvel United (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)
https://www.youtube.com/watch?v=d2CQQUlY-HM
Kaczmar właśnie ogłosił, że Portal wyda grę po polsku.
I oficjalne info od Portalu:
https://www.youtube.com/watch?v=206WS63dt4I
14:21
Kaczmar właśnie ogłosił, że Portal wyda grę po polsku.
I oficjalne info od Portalu:
https://www.youtube.com/watch?v=206WS63dt4I
14:21
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: Marvel United (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)
Ciekawi mnie jakie ceny wejdą w Portalu?
Bo w USA była podstawka po 30 dolarów jak dobrze pamiętam (...na KS 60$ + dostawą od CMON , ale za to dodatkowa tona dobroci )
W sumie dodatki mogę przygarnąć i od Portalu jak będą je wydawali bo mam zamówioną "tylko" podstawkę z KS + Rękawice
Bo w USA była podstawka po 30 dolarów jak dobrze pamiętam (...na KS 60$ + dostawą od CMON , ale za to dodatkowa tona dobroci )
W sumie dodatki mogę przygarnąć i od Portalu jak będą je wydawali bo mam zamówioną "tylko" podstawkę z KS + Rękawice
- zioombel
- Posty: 1151
- Rejestracja: 21 wrz 2010, 13:19
- Lokalizacja: Wołomin
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 98 times
Re: Marvel United (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)
Na razie wydają równocześnie z podstawką 4 dodatki z KS. CMON ogłosił coś więcej?