Fire in the Sky (Tetsuya Nakamura)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- raj
- Administrator
- Posty: 5195
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 269 times
- Been thanked: 879 times
- Kontakt:
Re: Fire in the Sky (Tetsuya Nakamura)
FitS nie ma nakładu jaki mają topowe gry, więc choć teoretycznie gra powinna się pojawić w niektórych sklepach, to chyba lepiej nie ryzykować i brać od Phalanxów. Bo skoro nie rzucili od razu gry do sklepów to może się okazać, że będzie ich już niewiele.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
-
- Posty: 796
- Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
- Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
- Has thanked: 536 times
- Been thanked: 154 times
Re: Fire in the Sky (Tetsuya Nakamura)
Dostałem informacje, że wysylają poprawione żetony. Pelen szaczunek dla Phalanx!!!
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
Re: Fire in the Sky (Tetsuya Nakamura)
Pełen szacuneczek mógłby być, gdyby w grze za prawie 300zł nie doprowadzili do sytuacji, że muszą coś dosyłać
-
- Posty: 796
- Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
- Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
- Has thanked: 536 times
- Been thanked: 154 times
Re: Fire in the Sky (Tetsuya Nakamura)
Na moje mogli nic nie dosyłać. Na planszy podczas gry nic nie widać ze coś jest nie tak...
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
-
- Posty: 2455
- Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 153 times
- Been thanked: 649 times
Re: Fire in the Sky (Tetsuya Nakamura)
Ja to bym chętnie zobaczył inne gry wojenne wydawane w takiej jakości w cenie 180 PLN (za tyle była do kupienia, ale można nawet te 270 obecne podstawić i niczego to nie zmieni). Ale my już tak mamy, że trawa sąsiada zawsze bardziej zielona
- vder
- Posty: 727
- Rejestracja: 30 gru 2007, 20:20
- Lokalizacja: warszawa
- Has thanked: 294 times
- Been thanked: 124 times
Re: Fire in the Sky (Tetsuya Nakamura)
Skąd taka informacja? coś trzeba zrobić by dostać poprawione żetony?
Re: Fire in the Sky (Tetsuya Nakamura)
269zł, czyli więcej niż dałem np. za Andean Abyss, Sekigaharę, Freedom, Undaunted: Normandy czy Semper Fidelis Wszystkie w dobrej jakości i bezbłędne trafiłem
-
- Posty: 796
- Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
- Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
- Has thanked: 536 times
- Been thanked: 154 times
Re: Fire in the Sky (Tetsuya Nakamura)
Wysłać maila na ich obsługę reklamacji.
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
- raj
- Administrator
- Posty: 5195
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 269 times
- Been thanked: 879 times
- Kontakt:
Re: Fire in the Sky (Tetsuya Nakamura)
To może pogadamy o EA: Ardennes, grze za 600 zł, w której żetony były tak przycięte, że nie dawało się grać?
Albo o Nemesis za 500 zł, w której każda kolejna partia miała jakieś błędy do poprawy?
To złe przycięcie żetonów w FitS jest minimalne i spokojnie można z tym żyć a na planszy jest niewidoczne.
Owszem, rozumiem, że komuś przeszkadza i go to razi, nie podoba się i chce wymienić, ale bez histerii.
Owszem, nie powinno być tego błędu ale świat nie jest idealny.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
-
- Posty: 2455
- Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 153 times
- Been thanked: 649 times
Re: Fire in the Sky (Tetsuya Nakamura)
Ja dałem 180
Niemniej, co do samych gier, które wskazałeś to Freedom jest grą Phalanx, więc to niejako potwierdza moją tezę Sekigahara to jedna z moich ulubionych gier, ale plansza 4 liter nie urywa, podobnie jak grafika na kartach. O bloczkach już nie wspomne, bo są w różnych odcieniach i posiadają mniejsze czy większe skazy (chyba, że tylko ja byłem pechowy). Andean Abyss masz 1 edycję ? Dokupowałeś za 20$ uprgade kit zawierający potężną erratę do instrukcji, poprawione SoP, karty pomocy i chyba z 10 poprawionych kart ? Na jakość wykonania COINów nie narzekam ogólnie, ale tam robotę robią tylko mapy bo drewienka to są generyczne dla każdej części ;p Już nie wspominam o nakładach takich gier...
Re: Fire in the Sky (Tetsuya Nakamura)
Ok, jest błąd, naprawiają, przepraszają i jakoś ujdzie. Nie rozumiem jednak wychwalania wydawnictw za tak oczywistą czynność oraz dość powszechnego bagatelizowania ich wpadek. Potem wychodzą takie Nemezisy, bo ludzie jakoś to przyjmą, a po ewentualnej naprawie wydawcę na rękach będą nosić.raj pisze: ↑09 sie 2021, 23:52 To złe przycięcie żetonów w FitS jest minimalne i spokojnie można z tym żyć a na planszy jest niewidoczne.
Owszem, rozumiem, że komuś przeszkadza i go to razi, nie podoba się i chce wymienić, ale bez histerii.
Owszem, nie powinno być tego błędu ale świat nie jest idealny.
Wiem, że Freedom jest od Phalanxów, ale tam potrafili dobrze i taniej, a tu jako tako za więcej Sekigaharę i AA mam jakieś nowsze druki i nic złego nie rzuciło mi się w oczy.Probe9 pisze: ↑10 sie 2021, 00:32 Niemniej, co do samych gier, które wskazałeś to Freedom jest grą Phalanx, więc to niejako potwierdza moją tezę Sekigahara to jedna z moich ulubionych gier, ale plansza 4 liter nie urywa, podobnie jak grafika na kartach. O bloczkach już nie wspomne, bo są w różnych odcieniach i posiadają mniejsze czy większe skazy (chyba, że tylko ja byłem pechowy). Andean Abyss masz 1 edycję ? Dokupowałeś za 20$ uprgade kit zawierający potężną erratę do instrukcji, poprawione SoP, karty pomocy i chyba z 10 poprawionych kart ? Na jakość wykonania COINów nie narzekam ogólnie, ale tam robotę robią tylko mapy bo drewienka to są generyczne dla każdej części ;p Już nie wspominam o nakładach takich gier...
Ogólnie to FitS, pod względem wykonania, podoba mi się, więc tym bardziej szkoda, że tego nikt nie wyłapał wcześniej. Ciekawe tylko czy jeszcze wysyłają błędne kopie, czy jednak sami z siebie będą poprawione żetony dorzucać.
-
- Posty: 2455
- Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 153 times
- Been thanked: 649 times
Re: Fire in the Sky (Tetsuya Nakamura)
Ja jeszcze oceniając jakość wykonania gry staram się rozróżniać dwie rzeczy - świadome decyzje dot. wykorzystania materiałów gorszej jakości czy oszczędności na grafikach od błędów produkcyjnych. W przypadku FitS w pierwszym elemencie wszystko jest tip top a problem polegał na tym, że coś się w drukarni posypało i tu można gdybać czy o tym wiedzieli czy nie. Jeżeli tak, to rzeczywiście słabo, jeżeli nie, a problem nie dotyczył całej partii to już podchodziłbym do oceny nieco inaczej. Mnie co do zasady bardziej boli wydawca, który sprzedaje grę za 400 PLN z materiałami conajwyżej przeciętnej jakości niż ten, który sprzedaje produkt w cenie adekwatnej do jakości ale potem zbiera cięgi za wpadkę drukarni. Podobnie było z mapą do Sukcesorów gdzie też z tego co zrozumiałem to w drukarni zawinili (można ewentualnie do QC się przyczepić ale tu trzeba by było poznać skalę). Dla mnie największą wpadką Phalanxów póki co pozostaje plansza do dodatku do Viticulture, gdzie ewidentnie po ich stronie coś nie zagrało w kwestii komunikacji i tego jak się zabrali do rozwiązania problemu.EVOCATVS pisze: ↑10 sie 2021, 01:51
Wiem, że Freedom jest od Phalanxów, ale tam potrafili dobrze i taniej, a tu jako tako za więcej Sekigaharę i AA mam jakieś nowsze druki i nic złego nie rzuciło mi się w oczy.
Ogólnie to FitS, pod względem wykonania, podoba mi się, więc tym bardziej szkoda, że tego nikt nie wyłapał wcześniej. Ciekawe tylko czy jeszcze wysyłają błędne kopie, czy jednak sami z siebie będą poprawione żetony dorzucać.
Co do wymiany żetonów to chyba żeby sprawdzić, czy danego egzemplarza dotyczy problem to musieliby każde pudełko otworzyć i sprawdzić (bo problem nie dotyczy 100%), więc zakładam, że na tym etapie nie będą tego robić tylko będzie wymiana w ramach CS.
- vder
- Posty: 727
- Rejestracja: 30 gru 2007, 20:20
- Lokalizacja: warszawa
- Has thanked: 294 times
- Been thanked: 124 times
Re: Fire in the Sky (Tetsuya Nakamura)
Trochę Panowie koloryzujecie by wyszło na 'Wasze' , bo z jednej strony EA: Ardennes mam i to co mogę powiedzieć o żetonach to to, że jakieś takie cienkie,ale nie że nie da się grać. A z tego co kojarzę, gra miała tylko jedno wydanie, w przeciwieństwie do wymienionych gier GMT, gdzie kolejne wydania pozwalają usunąć wpadki z poprzednich druków. (No dobra był przypadek Combat! też ca 140$, gdzie awers względem rewersu był obrócony z 90 stopni z tego co kojarzę. Ale wydawca naprawił)raj pisze: ↑09 sie 2021, 23:52To może pogadamy o EA: Ardennes, grze za 600 zł, w której żetony były tak przycięte, że nie dawało się grać?
Albo o Nemesis za 500 zł, w której każda kolejna partia miała jakieś błędy do poprawy?
To złe przycięcie żetonów w FitS jest minimalne i spokojnie można z tym żyć a na planszy jest niewidoczne.
Owszem, rozumiem, że komuś przeszkadza i go to razi, nie podoba się i chce wymienić, ale bez histerii.
Owszem, nie powinno być tego błędu ale świat nie jest idealny.
Ale jeśli miałbym uogólniać (,a bardzo tego nie lubię ) to bym powiedział że w 90% przypadków, jeżeli gra kosztuje <300 PLN to albo jest z GMT, albo nie jest grą wojenną .
Miejmy na uwadze też to, że żeby wydawać grę, to to wydanie musi się opłacać, a gry wojenne z założenia nie są jakimś lukratywnym zajęciem - na bgg ostatnio trafiłem, że Carl Paradis (ten od no retreat), gry projektuje w zasadzie hobbistycznie, bo by nie wyżył, a nakład jego najnowszej gry (Absolute war GMT) to 3000 egz - więc ogólnie bieda.
Wracając to FitS mi osobiście dużo bardziej niż żetony, przeszkadza to na co zwrócili uwagę już Wojennicy - kwadratowe pudło i ikonki na żetonach . Może też przeszkadza to za duże słowo, ale nie rozumiem tych decyzjii.
- Highlander
- Posty: 1635
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 151 times
Re: Fire in the Sky (Tetsuya Nakamura)
Czytałem sobie dyskusje na BGG o niespodziewanej zmianie projektów żetonów, Carl Paradis się mocno tam udzielał.
Faktycznie słabo to wygląda zestawiając pierwszy czytelny projekt a to co finalnie zrobiono wciskając przy każdej wartości małą nieczytelną ikonę (oba projekty dla porównania są załączone w wątku na BGG). Wręcz pojawiły się tak stwierdzenia że dobrze że nie sprzedali oryginalnej wersji, to będą mogli użyć starych żetonów.
- raj
- Administrator
- Posty: 5195
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 269 times
- Been thanked: 879 times
- Kontakt:
Re: Fire in the Sky (Tetsuya Nakamura)
To miłe, że lepiej niż ja wiesz, czy Compass dosyłał mi żetony czy też nie...vder pisze: ↑10 sie 2021, 09:07 Trochę Panowie koloryzujecie by wyszło na 'Wasze' , bo z jednej strony EA: Ardennes mam i to co mogę powiedzieć o żetonach to to, że jakieś takie cienkie,ale nie że nie da się grać. A z tego co kojarzę, gra miała tylko jedno wydanie, w przeciwieństwie do wymienionych gier GMT, gdzie kolejne wydania pozwalają usunąć wpadki z poprzednich druków.
Źle kojarzysz, EAA miał drugie wydanie (reprint). W pierwszym był powszechny problem z źle wyciętymi żetonami i dosyłali całe zestawy żetonów.
Hmmm... mało znasz wydawców gier wojennych, prawda?
Tu masz gry wojenne poniżej 300 zł od wydawców innych niż GMT dotyczące tylko okresu międzywojennego i WW2. A co z pozostałymi okresami historii?
https://fortgier.pl/c/87/lata-30-ste-i- ... 5B34%5D=34
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- vder
- Posty: 727
- Rejestracja: 30 gru 2007, 20:20
- Lokalizacja: warszawa
- Has thanked: 294 times
- Been thanked: 124 times
Re: Fire in the Sky (Tetsuya Nakamura)
Cieszę się, że Ci miło , ale to tylko potwierdza czemu uogólnienia są złe, bo ja nigdzie nie napisałem, że ktoś Ci wysłał (lub nie), żetony tylko że u mnie było ok, więc Twoje poprzednie zdanie w zasadzie było półprawdą. Na szybko przejrzałem bgg i znalazłem info o krzywych żetonach, ale nie specjalnie widzę info o dodruku (przy czym nie twierdzę też, że bgg to źródło objawione całkowitej wiedzy o grach, tudzież, ze czegoś nie przegapiłem), widzę za to że gościu kupił grę z rok czy 2 lata temu (mniej więcej wtedy kiedy ja) i też miał krzywe żetony nienadające się do gry.
W każdym bądź razie, jak jest dodruk, to rzeczywiście łatwo poprawić oczywiste/kardynalne błędy i to chciałem, żeby wybrzmiało w poprzedniej wypowiedzi.
A ja wiem, paru znam - może do 10 bym dobił tak od ręki, może nie - nie obiecuję (,ale tak - pewnie to Ci 'najwięksi'). Natomiast uważam, że ten argument to też trochę manipulacja na potrzeby dyskusji . Gier wojennych obecnie mam ze 20 ca 1/4 nie grana, więc siłą rzeczy mój kontekst tu ogranicza się do może 200, może 400 najpopularniejszych (biorąc pod uwagę, że interesuje mnie głównie XX wiek). I tak pewnie w tyle gier wojennych w życiu nie zagram - spodziewam się, że tak ma większość (znowu generalizacja ). Więc wrzucanie tu listy gier, z czego część to zipbagi, cześć to 'gazetówki', a część może i bardzo dobre, ale ze znikomym nakładem i szerzej nie znane, to mnie nie przekonuje (imho to już nawet nie jest nisza w niszy - to LIMBO ). Oczywiście jeżeli jesteś w stanie coś z tej listy polecić (lub nawet szerzej, bo tak jak mówiłem w kręgu zainteresowań jest XX wiek) to z chęcią posłucham.
- raj
- Administrator
- Posty: 5195
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 269 times
- Been thanked: 879 times
- Kontakt:
Re: Fire in the Sky (Tetsuya Nakamura)
Nie, to oznacza, że twoje stwierdzenie było całą nieprawdą.
EEA miało skaszanione żetony. Ty mając drugą edycję stwierdziłeś że mijam się z prawdą, nawet nie sprawdzając czy to co mówiłem ma jakieś podstawy.
Mi zajęło to 2 minuty.vder pisze: ↑10 sie 2021, 11:02 Na szybko przejrzałem bgg i znalazłem info o krzywych żetonach, ale nie specjalnie widzę info o dodruku (przy czym nie twierdzę też, że bgg to źródło objawione całkowitej wiedzy o grach, tudzież, ze czegoś nie przegapiłem), widzę za to że gościu kupił grę z rok czy 2 lata temu (mniej więcej wtedy kiedy ja) i też miał krzywe żetony nienadające się do gry.
https://www.boardgamegeek.com/thread/13 ... unters-way
https://www.boardgamegeek.com/thread/23 ... aa-reprint
Postawiłeś fałszywą tezę a teraz odwracasz kota ogonem... Że Ty w te gry nigdy nie zagrasz, więc się nie liczą...vder pisze: ↑10 sie 2021, 11:02A ja wiem, paru znam - może do 10 bym dobił tak od ręki, może nie - nie obiecuję (,ale tak - pewnie to Ci 'najwięksi'). Natomiast uważam, że ten argument to też trochę manipulacja na potrzeby dyskusji . Gier wojennych obecnie mam ze 20 ca 1/4 nie grana, więc siłą rzeczy mój kontekst tu ogranicza się do może 200, może 400 najpopularniejszych (biorąc pod uwagę, że interesuje mnie głównie XX wiek). I tak pewnie w tyle gier wojennych w życiu nie zagram - spodziewam się, że tak ma większość (znowu generalizacja ). Więc wrzucanie tu listy gier, z czego część to zipbagi, cześć to 'gazetówki', a część może i bardzo dobre, ale ze znikomym nakładem i szerzej nie znane, to mnie nie przekonuje (imho to już nawet nie jest nisza w niszy - to LIMBO ). Oczywiście jeżeli jesteś w stanie coś z tej listy polecić (lub nawet szerzej, bo tak jak mówiłem w kręgu zainteresowań jest XX wiek) to z chęcią posłucham.
no comments.
Dla mnie to koniec tego wątku, zwłaszcza, że zjechał na zupełny offtop.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
-
- Posty: 2455
- Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 153 times
- Been thanked: 649 times
Re: Fire in the Sky (Tetsuya Nakamura)
Jak szukasz tanich i fajnych gier wojennych to zainteresuj się naszym wydawnictwem Strategemata - w cenie do 100 PLN możesz kilka fajnych tytułów znaleźć. Ostatnio chociażby ich Carentan zbierało niezłe recenzje (a do kupienia jest za 60 PLN).vder pisze: ↑10 sie 2021, 11:02
A ja wiem, paru znam - może do 10 bym dobił tak od ręki, może nie - nie obiecuję (,ale tak - pewnie to Ci 'najwięksi'). Natomiast uważam, że ten argument to też trochę manipulacja na potrzeby dyskusji . Gier wojennych obecnie mam ze 20 ca 1/4 nie grana, więc siłą rzeczy mój kontekst tu ogranicza się do może 200, może 400 najpopularniejszych (biorąc pod uwagę, że interesuje mnie głównie XX wiek). I tak pewnie w tyle gier wojennych w życiu nie zagram - spodziewam się, że tak ma większość (znowu generalizacja ). Więc wrzucanie tu listy gier, z czego część to zipbagi, cześć to 'gazetówki', a część może i bardzo dobre, ale ze znikomym nakładem i szerzej nie znane, to mnie nie przekonuje (imho to już nawet nie jest nisza w niszy - to LIMBO ). Oczywiście jeżeli jesteś w stanie coś z tej listy polecić (lub nawet szerzej, bo tak jak mówiłem w kręgu zainteresowań jest XX wiek) to z chęcią posłucham.
- vder
- Posty: 727
- Rejestracja: 30 gru 2007, 20:20
- Lokalizacja: warszawa
- Has thanked: 294 times
- Been thanked: 124 times
Re: Fire in the Sky (Tetsuya Nakamura)
Dobra to też już zamykając, bo chyba nie ma nici porozumienia . Na szczęście to forum jest i każdy 'czytacz' ( bez obrazy, żeby nie było ), sam będzie mógł zadecydować kto miał rację. W każdym bądź razie dziękuję za 'ciekawe ćwiczenie umysłowe' .
EDIT: żeby nie było, ze offtop cały czas to dodam, że dzisiaj siadam do instrukcji i rozkładam, a krzywe żetony sobie odpuszczę chyba, bo na razie co prawda w pudełku, ale nie przeszkadzały mi tak bardzo. Zobaczymy jak gra ma się do EotS, którą uważam za bardzo dobrą produkcję, tylko ze jak już przypomnę sobie zasady to nadal nie wiem jak grać, żeby wygrać .
No i jak komuś nie przeszkadza angielski to na hardcore history są obecnie dostępne wszystkie odcinki podcastu 'Supernova in the East' - łaczenie ze 24h o wojnie na Pacyfiku. Polecam bardzo.
to przypominając, mówimy o tym:
vder pisze: (...)bo z jednej strony EA: Ardennes mam i to co mogę powiedzieć o żetonach to to, że jakieś takie cienkie,ale nie że nie da się grać. A z tego co kojarzę, gra miała tylko jedno wydanie
Mam pewne wątpliwości czy czytałeś te wątki, bo ten pierwszy jest dokładnie tym o którym pisałem. Natomiast drugi jest zapytaniem z 2020r. czy będzie reprint i raczej pozostał bez odpowiedzi - chyba że odpowiedź w stylu 'kup teraz lub poczekaj na Harków' jest tym co nas satysfakcjonuje.raj pisze: ↑10 sie 2021, 11:39EEA miało skaszanione żetony. Ty mając drugą edycję stwierdziłeś że mijam się z prawdą, nawet nie sprawdzając czy to co mówiłem ma jakieś podstawy.vder pisze: ↑10 sie 2021, 11:02 Na szybko przejrzałem bgg i znalazłem info o krzywych żetonach, ale nie specjalnie widzę info o dodruku (przy czym nie twierdzę też, że bgg to źródło objawione całkowitej wiedzy o grach, tudzież, ze czegoś nie przegapiłem), widzę za to że gościu kupił grę z rok czy 2 lata temu (mniej więcej wtedy kiedy ja) i też miał krzywe żetony nienadające się do gry.
Mi zajęło to 2 minuty.
https://www.boardgamegeek.com/thread/13 ... unters-way
https://www.boardgamegeek.com/thread/23 ... aa-reprint
No nic, liczylem jednak, że coś polecisz .
EDIT: żeby nie było, ze offtop cały czas to dodam, że dzisiaj siadam do instrukcji i rozkładam, a krzywe żetony sobie odpuszczę chyba, bo na razie co prawda w pudełku, ale nie przeszkadzały mi tak bardzo. Zobaczymy jak gra ma się do EotS, którą uważam za bardzo dobrą produkcję, tylko ze jak już przypomnę sobie zasady to nadal nie wiem jak grać, żeby wygrać .
No i jak komuś nie przeszkadza angielski to na hardcore history są obecnie dostępne wszystkie odcinki podcastu 'Supernova in the East' - łaczenie ze 24h o wojnie na Pacyfiku. Polecam bardzo.
Ostatnio zmieniony 10 sie 2021, 12:23 przez vder, łącznie zmieniany 1 raz.
- raj
- Administrator
- Posty: 5195
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 269 times
- Been thanked: 879 times
- Kontakt:
Re: Fire in the Sky (Tetsuya Nakamura)
Polecę, polecę ale nie w tym temacie. Na pewno warto spojrzeć na wspomniany wyżej tytuł.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- stary gracz
- Posty: 358
- Rejestracja: 21 sie 2016, 17:20
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 69 times
Re: Fire in the Sky (Tetsuya Nakamura)
Pewnie związane jest to z wydaniem EA Kharkov.
Powiedzcie co lepsze pod rozgrywki solo Fire in the Sky czy Empire of the Sun?
- vder
- Posty: 727
- Rejestracja: 30 gru 2007, 20:20
- Lokalizacja: warszawa
- Has thanked: 294 times
- Been thanked: 124 times
Re: Fire in the Sky (Tetsuya Nakamura)
EotS to mimo wszystko CDG, niby moduł solo jest, ale przestrzeń decyzyjna jest na tyle duża, że to raczej wskazówki są, niż jakiś kompletny bot. W FitS, tak jak pisałem wcześniej, póki co nie grałem, ale doczytuję instrukcję i tu w zasadzie nie ma informacji niejawnych (w opcjonalnych zasadach można ukryć skład task force'ów i to wsyzstko chyba). Zakładam więc, że FitS będzie lepszy.stary gracz pisze: ↑10 sie 2021, 20:46 Powiedzcie co lepsze pod rozgrywki solo Fire in the Sky czy Empire of the Sun?
Dodatkowo EotS chyba teraz niedostępny w sklepach i pewnie zanim się znowu pojawi to nakład FitS pewnie się skończy .
-
- Posty: 796
- Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
- Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
- Has thanked: 536 times
- Been thanked: 154 times
Re: Fire in the Sky (Tetsuya Nakamura)
Mam już poprawione żetony (właściwie to cały drugi komplet co od razu poprawiło u mnie tez dwa źle wydrukowane zetony lotnicze). Teraz tylko brakuje drugiej planszy i można symultane grać
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...