(Katowice) Granie na Hałdzie
Re: (Katowice) Granie na Hałdzie
Dzisiaj zagraliśmy w Chronicle X, Eclipse i Draftozaura.
Niestety CX opuści kolekcję, ale tylko i wyłącznie dlatego, że nie mam tyle czasu żeby tweakować i homerulować tę grę. Szkoda, bo potencjał jaki w niej drzemie jest gigantyczny.
Eclipse jak zawsze mega, a Draftozaur to jest dokładnie taki filler jakiego nam brakowało. Gra w którą można zagrać bez wyrzutów sumienia, że wyciągnęło się jakiś szrot.
Mega ekipa, mega granie i wspaniałe doświadczenie na zakończenie tego roku 🥰
Niestety CX opuści kolekcję, ale tylko i wyłącznie dlatego, że nie mam tyle czasu żeby tweakować i homerulować tę grę. Szkoda, bo potencjał jaki w niej drzemie jest gigantyczny.
Eclipse jak zawsze mega, a Draftozaur to jest dokładnie taki filler jakiego nam brakowało. Gra w którą można zagrać bez wyrzutów sumienia, że wyciągnęło się jakiś szrot.
Mega ekipa, mega granie i wspaniałe doświadczenie na zakończenie tego roku 🥰
Re: (Katowice) Granie na Hałdzie
Małe podsumowanie roku 2021 na Hałdzie.
Gra roku Karoliny: Concordia z dodatkami.
Gra roku Krzysztofa: Projekt Gaja.
Liczba rozegranych partii (tylko dłuższe gry np bez Tajniaków czy KLASK!) : 462
Liczba kupionych pudeł: 50
Liczba gier, które pozostały w kolekcji: 9. Zdecydowanie lepszy wynik od zeszłorocznego! Choć tylko dwie gry zostały wydane w 2021 (Tyrani oraz Wiedźmia Skała) czyli bardzo słaby rok dla planszówek pod względem premier.
Na co czekam w roku 2022? Na pewno liczę na Pax Renesans i na utworzenie grupy wokół niego. Liczę też, że nasza grupa zacznie się mocniej ogrywać i wrócimy do spotkań gdzie wyciągamy kilka gier w ciągu jednego wieczora i nie tłumaczymy żadnych zasad. Niestety sytuacja pandemiczna mocno te plany krzyżuje, ale trzeba być dobrej myśli. Do siego roku!
Gra roku Karoliny: Concordia z dodatkami.
Gra roku Krzysztofa: Projekt Gaja.
Liczba rozegranych partii (tylko dłuższe gry np bez Tajniaków czy KLASK!) : 462
Liczba kupionych pudeł: 50
Liczba gier, które pozostały w kolekcji: 9. Zdecydowanie lepszy wynik od zeszłorocznego! Choć tylko dwie gry zostały wydane w 2021 (Tyrani oraz Wiedźmia Skała) czyli bardzo słaby rok dla planszówek pod względem premier.
Na co czekam w roku 2022? Na pewno liczę na Pax Renesans i na utworzenie grupy wokół niego. Liczę też, że nasza grupa zacznie się mocniej ogrywać i wrócimy do spotkań gdzie wyciągamy kilka gier w ciągu jednego wieczora i nie tłumaczymy żadnych zasad. Niestety sytuacja pandemiczna mocno te plany krzyżuje, ale trzeba być dobrej myśli. Do siego roku!
Re: (Katowice) Granie na Hałdzie
Kwarantanna skończona więc wracamy do gry.
Dziś dwie najlepsze gry w swoich kategoriach: Brass Birmingham i dwa razy Rebelia, bo jedna partia to za mało.
Dziś dwie najlepsze gry w swoich kategoriach: Brass Birmingham i dwa razy Rebelia, bo jedna partia to za mało.
Re: (Katowice) Granie na Hałdzie
Wczoraj całodniowe granie.
Najpierw klasyka Splottera czyli Bus. Niestety pod koniec gra kompletnie upadła pod swoim ciężarem. Kingsmaking, uciekający lider i zerowa decyzyjność. Wylatuje.
Potem Barrage z dodatkiem i to była pierwsza partia, w której mi poszło całkiem nieźle. Oczywiście nie obyło się bez głupich ruchów na starcie, ale finalnie wyszedłem na swoje. Na pewno bardzo mocne połączenie Francji z Simone miało w tym swój udział.
Na koniec Wiedzmia Skała. Kocham
Najpierw klasyka Splottera czyli Bus. Niestety pod koniec gra kompletnie upadła pod swoim ciężarem. Kingsmaking, uciekający lider i zerowa decyzyjność. Wylatuje.
Potem Barrage z dodatkiem i to była pierwsza partia, w której mi poszło całkiem nieźle. Oczywiście nie obyło się bez głupich ruchów na starcie, ale finalnie wyszedłem na swoje. Na pewno bardzo mocne połączenie Francji z Simone miało w tym swój udział.
Na koniec Wiedzmia Skała. Kocham
Re: (Katowice) Granie na Hałdzie
Jestem zszokowany Jestem po kilkunastu partiach, w przeróżnych ekipach i szczególnie końcówki gry potrafią zaskoczyć, przeważnie wyniki są bardzo wyrównane. Jestem też ciekawy co rozumiesz pod stwierdzeniem "zerowa decyzyjność"? Priorytetyzacja wyborów odpowiednich akcji w tej grze to jest dla mnie olbrzymia doza decyzyjności.
Chociaż ja mam kompletnie inne wydanie, może to też ma znaczenie
Re: (Katowice) Granie na Hałdzie
Dlatego napisałem, że w samej końcówce gra się sypie.kuba32 pisze: ↑24 sty 2022, 16:05Jestem zszokowany Jestem po kilkunastu partiach, w przeróżnych ekipach i szczególnie końcówki gry potrafią zaskoczyć, przeważnie wyniki są bardzo wyrównane. Jestem też ciekawy co rozumiesz pod stwierdzeniem "zerowa decyzyjność"? Priorytetyzacja wyborów odpowiednich akcji w tej grze to jest dla mnie olbrzymia doza decyzyjności.
Chociaż ja mam kompletnie inne wydanie, może to też ma znaczenie
Praktycznie wszystko już wiadomo.
Niestety ma ona wszystkie wady typowe dla Splotterow, ale niestety żadnych zalet ich nowych designów.
Re: (Katowice) Granie na Hałdzie
Wow! Ale wczoraj było granie!
W sześć godzin udało nam się zagrać w: Pax Pamir, Root, Brass Birmingham, Wiedzmia Skała i Draftozaur. Bawiłem się genialnie. 🥰
W sześć godzin udało nam się zagrać w: Pax Pamir, Root, Brass Birmingham, Wiedzmia Skała i Draftozaur. Bawiłem się genialnie. 🥰
Spoiler:
Re: (Katowice) Granie na Hałdzie
Dzisiaj pękły cztery gry: Gaja, Inis, Maracaibo i Taj Mahal.
Pierwsze trzy jak zawsze świetnie. Taj Mahal natomiast wylatuje z kolekcji. Za duża losowość, która dodatkowo jest strasznie brutalna. Dodajmy problem uciekającego lidera i mamy przepis na kiepską rozgrywkę.
Pierwsze trzy jak zawsze świetnie. Taj Mahal natomiast wylatuje z kolekcji. Za duża losowość, która dodatkowo jest strasznie brutalna. Dodajmy problem uciekającego lidera i mamy przepis na kiepską rozgrywkę.
Re: (Katowice) Granie na Hałdzie
Zamieszam ten temat z powodu braku czasu i tego że tak naprawdę #nikogo. Tylko jedna sensowna osoba z tego forum się trafiła więc skupimy się na innych kanałach w celu rekrutacji.
Re: (Katowice) Granie na Hałdzie
Jeśli jesteś mocno ograny to i raz w miesiącu wystarczy. Zależy nam na tym, aby współgracze stanowili jakieś wyzwanie. Jeśli ktoś się pojawia raz na kwartał to ciężko o to.
Więc opcje są dwie: spotykamy się rzadko, ale gramy w gry, które dobrze znasz, albo często i uczymy Cię nowości, aby je ogrywać.
Re: (Katowice) Granie na Hałdzie
Też chętnie śledziłem wątek bo większość tytułów pokrywa się z moim gustem, więc szkoda.. Byłem nawet raz ale później już nie było okazji zagrać przez wyprowadzkę, niemniej wspominam bardzo dobrze.
Re: (Katowice) Granie na Hałdzie
Nie wiedziałem, że ktoś to czyta nawet. Przecież nawet nie wrzucam żadnych opisów czy przepastnych relacji z epickich pojedynków, tylko same zdjęcia czasem z małym komentarzem.
-
- Posty: 811
- Rejestracja: 24 sie 2009, 11:08
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 131 times
Re: (Katowice) Granie na Hałdzie
Przecież piszesz np. co wylatuje, nawet krótko uzasadniając, co zostaje czyli gra jest dobra
P. S. Też tu regularnie zaglądałem.
Re: (Katowice) Granie na Hałdzie
Spoiler:
Orlean jednak wylatuje z kolekcji. Liczba budynków przytłacza nowych graczy, a wariant z tylko 5 dostępnymi na raz nie jest satysfakcjonujący. Gra jest jak wykastrowana.
Twilight imperium znowu rewelacyjny, ale mam kilka nowych pomysłów na poprawę homerules.
Bardzo się cieszę, że Barrage wrócił i dwie osoby zadeklarowały, że chętnie będą grać częściej.
El Dorado dołącza do rotacji na stałe i zbiera rewelacyjny feedback. Jest to genialna gra w swojej kategorii.
Bardzo też cieszy, że coraz więcej graczy udaje się wkręcić w paxa. Fakt, że go mocno lobbuje, ale nadal cieszy się gęba jak po 60min ostrego szachowania i przepychanek znajomi wstając od stołu pytają kiedy rewanż i kiedy gramy w paxren.
Re: (Katowice) Granie na Hałdzie
Do Katowic mam daleko, ale odwiedzam ten temat.
Mam takie dziwactwo, że lubię obejrzeć zdjęcia z gier.
Wg mnie bardzo fajnie, że prowadzisz taki temat.
Mam takie dziwactwo, że lubię obejrzeć zdjęcia z gier.
Wg mnie bardzo fajnie, że prowadzisz taki temat.
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
Re: (Katowice) Granie na Hałdzie
Ja również potwierdzam, że regularnie zaglądam. Serce rośnie patrząc na regularne, kulturalne granie (karty w koszulkach, brak żarcia na stole). Przyznam, że patrzę nieco z zazdrością. Powodzenia w poszukiwaniu nowych graczy.
Re: (Katowice) Granie na Hałdzie
Skoro ktoś faktycznie czyta te moje wypociny to postaram się kontynuować prowadzenie tego tematu. Choć powstał on głównie w celu rekrutacji nowych graczy.