Ja miałem zwierzątka "Kiedy zbierasz z Boru, zbierasz +1", i takie dwa. Także combiłem to z wodą, plus podwójne Bory, i wtedy każda kość mi dawała 2-5 surowców.dawid pisze: ↑14 lut 2022, 10:17 W jeden z gier też wydawało mi się, że mam bardzo dużo zasobów. Wydawało mi się, że oswojone stworzenie daje mi dodatkowy zasób za każdą umieszczoną kostkę w borze. Przy użyciu żywiołu wody brałem 4 zasoby. Dopiero pod koniec gry zwróciłem uwagę, że zasób mogę zebrać za kostkę umieszczoną w wiosce
Brew / Bór (Stevo Torres)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Brew / Bór (Stevo Torres)
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8762
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2676 times
- Been thanked: 2357 times
Re: Brew / Bór (Stevo Torres)
Dopiero po dłuższym czasie się zorientowałem, że chodzi o 2 surowce. Nie wiedziałem, że jestem aż tak do tyłu
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
-
- Posty: 798
- Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
- Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
- Has thanked: 539 times
- Been thanked: 163 times
Re: Brew / Bór (Stevo Torres)
Zagrałem w dwie osoby i chyba nie będzie to gra pierwszego wyboru na taki skład. Przedemną rozgrywki na 3 oraz 4 osoby więc licze na lepsze odczucia. Na razie nic mnie nie powaliło na ziemie
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
- kuleczka91
- Posty: 413
- Rejestracja: 10 lut 2020, 18:27
- Has thanked: 608 times
- Been thanked: 402 times
Re: Brew / Bór (Stevo Torres)
Ja nie widziałam różnicy ani na dwóch, ani na trzech. Po 3 rozgrywkach uznałam, że ta gra nie ma u mnie racji bytu bo zamiast być grana to by kurz zbierała. Kompletnie nie czuję tej gry, a interakcja też mi tyłka nie urwała. Ogólnie gra już znalazła nowego właściciela Dla mnie póki co pierwsze rozczarowanie w tym roku
-
- Posty: 270
- Rejestracja: 13 wrz 2014, 00:24
- Lokalizacja: Gdzieś pomiędzy
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 14 times
Re: Brew / Bór (Stevo Torres)
Zagrałem 2 zapoznawcze partie i w jednej był remis, zaś w drugiej przegrałem, ale była tak zawzięta walka o bory, że nikt nie zdobył przez całą grę ani jednego. Z tym, że zagraliśmy bez zdolności specjalnych. Ot, taka ciekawostka.
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 24 lut 2022, 23:59
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 10 times
-
- Posty: 270
- Rejestracja: 13 wrz 2014, 00:24
- Lokalizacja: Gdzieś pomiędzy
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 14 times
Re: Brew / Bór (Stevo Torres)
W dwie osoby. I mój brat, z którym grałem też był w szoku. Myślę, że wprowadzenie cech postaci uniemożliwi podobną sytuację. Zdecydowały punkty za eliksiry i zdobyte zwierzęta bez lasu.
-
- Posty: 798
- Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
- Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
- Has thanked: 539 times
- Been thanked: 163 times
Re: Brew / Bór (Stevo Torres)
Gralem w 4 osoby i jest lepiej. Przepychanka o Bory ciekawsza. Na razie zostaje w kolekcji.
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
- Bogoria
- Posty: 105
- Rejestracja: 23 sty 2005, 14:37
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 6 times
Re: Brew / Bór (Stevo Torres)
Póki co dwie partie za mną - pierwsza gra w składzie 2 - osobowym, druga - w 4 - osobowym. Przy grze z żoną grało nam się raczej spokojnie, nie było zbyt wiele negatywnej interakcji (być może dlatego, że to była też nasza pierwsza rozgrywka), natomiast w większym składzie - Bór pokazał swoje prawdziwe oblicze. Pierwsza runda to jeszcze takie "pieszczotki", ale jak już każdy załapał co i jak, zaczął się ogień
Czekam z niecierpliwością na kolejną partyjkę, mam też nadzieję, że uda mi się wciągnąć w grę syna (prawie 10 lat) (te pierwsze rozgrywki były w składzie samych dorosłych). Liczę, że zwierzaki a'la pokemony skłonią go do regularnego grania
Czekam z niecierpliwością na kolejną partyjkę, mam też nadzieję, że uda mi się wciągnąć w grę syna (prawie 10 lat) (te pierwsze rozgrywki były w składzie samych dorosłych). Liczę, że zwierzaki a'la pokemony skłonią go do regularnego grania
Re: Brew / Bór (Stevo Torres)
Najbardziej rozpoznawalną cechą tej gry jest wysoki poziom interakcji. Od wyścigu po najlepsze karty zwierzaków i eliksirów po zażartą walkę o każdy centymetr poszczególnego boru. Tu ci spalę, tu ci zamienię a tu ci coś usunę. Po prostu mistrzostwo.
Jak dla mnie bardzo pozytywne zaskoczenie, nie spodziewałem się za wiele po tym tytule.
Jednak jako, że nie ma gier bez wad i tu dopatrzyłem się pewnych zgrzytów. Od razu zaznaczę, iż są to moje subiektywne odczucia po jakiś 25 partiach w Bór. Chodzi mianowicie o zdolności postaci. Odnoszę wrażenie, że ich moce są jakoś średnio...zbalansowane. Z jednej strony mamy potwory w postaci Myli, która może rozstrzygnąć na swoją korzyść remis w borze czy Lello, który może nadkładać kości pożywienia. Z drogiej dość średnią Wren, czy wręcz słabego Lyrica.
Jakie są wasze przemyślenia w tej kwestii?
Jak dla mnie bardzo pozytywne zaskoczenie, nie spodziewałem się za wiele po tym tytule.
Jednak jako, że nie ma gier bez wad i tu dopatrzyłem się pewnych zgrzytów. Od razu zaznaczę, iż są to moje subiektywne odczucia po jakiś 25 partiach w Bór. Chodzi mianowicie o zdolności postaci. Odnoszę wrażenie, że ich moce są jakoś średnio...zbalansowane. Z jednej strony mamy potwory w postaci Myli, która może rozstrzygnąć na swoją korzyść remis w borze czy Lello, który może nadkładać kości pożywienia. Z drogiej dość średnią Wren, czy wręcz słabego Lyrica.
Jakie są wasze przemyślenia w tej kwestii?
Re: Brew / Bór (Stevo Torres)
Mam bardzo podobne refleksje. I o ile grając Lyricem można iść mocno w eliksiry dla punktów (i tego co potrafią zrobić), to z Wren jest naprawdę słabo. Jeśli na początku gry nie wejdzie zwierzątko punktujące każde kolejne wzięte zwierzę, albo nie ma zwierzęcia które dubluje zbierane z borów zasoby żeby iść w eliksiry, to jest bieda. Inna sprawa, że moc Leilo jest, moim zdaniem, przegięta. Mając dwie kości z wiatrem, można spokojnie przeczekać pozostałych graczy i rozstrzygać o wygranych na borach. Zastanawiam się czy nie wprowadzić home rula, że kosztem odpalenia tej umiejętności będą dwie jagódki, a nie jedna. Poza tym trochę słabo, że są tylko 4 postacie. Przydałoby się z 6, albo 8. Mam nadzieję, że pojawi się jakiś dodatek z nimi.Lion86 pisze: ↑16 mar 2022, 12:46 Najbardziej rozpoznawalną cechą tej gry jest wysoki poziom interakcji. Od wyścigu po najlepsze karty zwierzaków i eliksirów po zażartą walkę o każdy centymetr poszczególnego boru. Tu ci spalę, tu ci zamienię a tu ci coś usunę. Po prostu mistrzostwo.
Jak dla mnie bardzo pozytywne zaskoczenie, nie spodziewałem się za wiele po tym tytule.
Jednak jako, że nie ma gier bez wad i tu dopatrzyłem się pewnych zgrzytów. Od razu zaznaczę, iż są to moje subiektywne odczucia po jakiś 25 partiach w Bór. Chodzi mianowicie o zdolności postaci. Odnoszę wrażenie, że ich moce są jakoś średnio...zbalansowane. Z jednej strony mamy potwory w postaci Myli, która może rozstrzygnąć na swoją korzyść remis w borze czy Lello, który może nadkładać kości pożywienia. Z drogiej dość średnią Wren, czy wręcz słabego Lyrica.
Jakie są wasze przemyślenia w tej kwestii?
-
- Posty: 2229
- Rejestracja: 18 sty 2008, 10:24
- Lokalizacja: Zabrze
- Has thanked: 257 times
- Been thanked: 403 times
- Kontakt:
Re: Brew / Bór (Stevo Torres)
Zagrałem na 4 osoby i muszę powiedzieć , że podobało mi się ...
Szukając przymiotników do opisania Boru pierwsze co się nasuwa: wredna negatywna interakcja level hard , ale spoko taka fajna dokuczanka; drugie: brzydka nie wiem nie moja kreska , w grze to oczywiście nie przeszkadza , ale nie podobają mi się te graficzki ...
Jeżeli chodzi o mechanikę to jest miodna , podoba mi się ten kościany worker placement i o ile nie przepadam za area controlami to są w tej kategorii wyjątki (jak Godfather) które przypadają mi do gustu , no i z Borem właśnie tak jest.
Podoba mi się kompaktowość tego tytułu , nieskomplikowane szybko wytłumaczalne zasady , no i ogólna przyjemność płynąca z rozgrywki.
Zaskoczenie bardzo na plus jak dla mnie
Szukając przymiotników do opisania Boru pierwsze co się nasuwa: wredna negatywna interakcja level hard , ale spoko taka fajna dokuczanka; drugie: brzydka nie wiem nie moja kreska , w grze to oczywiście nie przeszkadza , ale nie podobają mi się te graficzki ...
Jeżeli chodzi o mechanikę to jest miodna , podoba mi się ten kościany worker placement i o ile nie przepadam za area controlami to są w tej kategorii wyjątki (jak Godfather) które przypadają mi do gustu , no i z Borem właśnie tak jest.
Podoba mi się kompaktowość tego tytułu , nieskomplikowane szybko wytłumaczalne zasady , no i ogólna przyjemność płynąca z rozgrywki.
Zaskoczenie bardzo na plus jak dla mnie
Always look on the bright side of life
- itsthisguyagain
- Posty: 497
- Rejestracja: 04 lut 2020, 22:27
- Has thanked: 218 times
- Been thanked: 347 times
Re: Brew / Bór (Stevo Torres)
i ja wczoraj zagrałem pierwszy raz i nie mogę zrozumieć skąd Bór generalnie ma taką opinię
Wredna to ta gra by była jakby inni gracze demolowali sobie silniczki i eliminowali innych z gry a tu to taka interakcja na poziomie, że zawsze jest i każdy zakłada, że będzie. Swoją pozycję trzeba budować tak, że przewiduje się te możliwe, szkodliwe dla nas, zagrania przeciwników. Interakcja jest jak w szachach - nikt przecież nigdy nie komentował szachów, że jest wredna negatywna interakcja, bo ja sobie ustawiam figury na planszy do szachowania przeciwnika o przeciwnik mi wrednie zbija pionki - jakie to wredne.
Dla mnie ta gra jest bardzo świeża - przed grą miałem tylko mgliste pojęcie o czym jest i jakich używa mechanik. Spodziewałem się kolejnego Everdell'a (w skrócie: jak filmy Emmericha - przehajpowane i miałkie) a dostałem naprawdę świetną grę w którą chciałem zagrać od razu drugą partię.
.
Wredna to ta gra by była jakby inni gracze demolowali sobie silniczki i eliminowali innych z gry a tu to taka interakcja na poziomie, że zawsze jest i każdy zakłada, że będzie. Swoją pozycję trzeba budować tak, że przewiduje się te możliwe, szkodliwe dla nas, zagrania przeciwników. Interakcja jest jak w szachach - nikt przecież nigdy nie komentował szachów, że jest wredna negatywna interakcja, bo ja sobie ustawiam figury na planszy do szachowania przeciwnika o przeciwnik mi wrednie zbija pionki - jakie to wredne.
Dla mnie ta gra jest bardzo świeża - przed grą miałem tylko mgliste pojęcie o czym jest i jakich używa mechanik. Spodziewałem się kolejnego Everdell'a (w skrócie: jak filmy Emmericha - przehajpowane i miałkie) a dostałem naprawdę świetną grę w którą chciałem zagrać od razu drugą partię.
-
- Posty: 2229
- Rejestracja: 18 sty 2008, 10:24
- Lokalizacja: Zabrze
- Has thanked: 257 times
- Been thanked: 403 times
- Kontakt:
Re: Brew / Bór (Stevo Torres)
Następnym razem jak będę chciał wyrazić swoją opinię to najpierw napiszę do Ciebie i spytam czy mogę
A poważnie: Twoja ocena jest taka , moja taka , więc daruj sobie takie komentarze ...
A poważnie: Twoja ocena jest taka , moja taka , więc daruj sobie takie komentarze ...
Always look on the bright side of life
- itsthisguyagain
- Posty: 497
- Rejestracja: 04 lut 2020, 22:27
- Has thanked: 218 times
- Been thanked: 347 times
Re: Brew / Bór (Stevo Torres)
Nie chodzi mi o ciebie w ogóle. Bardziej komentowałem ogólnie pojawiające się opinie, że w Borze jest wredna negatywna interakcja. Moim zdaniem ta interakcja jest wpisana w samo sedno gry jak w szachach (albo grach konfrontacyjnych)
Jeśli poczułeś się osobiście wytknięty to przepraszam. Nawet nie będę pisać, że masz prawo do własnej opinii bo to chyba oczywiste.
-
- Posty: 2229
- Rejestracja: 18 sty 2008, 10:24
- Lokalizacja: Zabrze
- Has thanked: 257 times
- Been thanked: 403 times
- Kontakt:
Re: Brew / Bór (Stevo Torres)
No i git.
Dla mnie wredna , dla Ciebie normalna.
I ja to szanuję.
Nie piszę , że nie rozumiem ...
Reasumując: peace
Dla mnie wredna , dla Ciebie normalna.
I ja to szanuję.
Nie piszę , że nie rozumiem ...
Reasumując: peace
Always look on the bright side of life
-
- Posty: 705
- Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 468 times
- Been thanked: 394 times
Re: Brew / Bór (Stevo Torres)
Mi się z jednej strony Bór podoba, gdzie na 2 to jest kombinowanie i nawet da radę ogarnąć co robi przeciwnik i go trochę kontrować. Z drugiej strony gra na 3 osoby wg mnie się ciągnęła - każdy kombinował jak koń pod górkę jak komuś zaszkodzić, gdzie i tak finalnie wchodził eliksir, który rozwalał system i cały misterny plan w p....
I tak zamiast lekkiej gry z elementem złośliwości zrobiło się kombinowanie jakby to był kanban i tworzenie linii produkcyjnej systemu smart jednocześnie sabotując fabrykę drugiego/trzeciego.
Dobra do pogrania, przy czym mi akurat przeszkadza, że tutaj naprawdę grą na siebie się nie da, jak jeden jest złośliwy to bez odgryzania się nie ma szans przeciwstawić się temu i negatywna interakcja przebija z tego tytułu w ilościach hurtowych, takie moje wrażenie po ostatniej partii.
No i minus na minusy - kompletne niezbalansowanie bohaterów, to jeden z tych tytułów gdzie wg mnie powinno się grać na podstawowych stronach bez specjalnych mocy, bo te dla 2 są za mocno za mocne.
I tak zamiast lekkiej gry z elementem złośliwości zrobiło się kombinowanie jakby to był kanban i tworzenie linii produkcyjnej systemu smart jednocześnie sabotując fabrykę drugiego/trzeciego.
Dobra do pogrania, przy czym mi akurat przeszkadza, że tutaj naprawdę grą na siebie się nie da, jak jeden jest złośliwy to bez odgryzania się nie ma szans przeciwstawić się temu i negatywna interakcja przebija z tego tytułu w ilościach hurtowych, takie moje wrażenie po ostatniej partii.
No i minus na minusy - kompletne niezbalansowanie bohaterów, to jeden z tych tytułów gdzie wg mnie powinno się grać na podstawowych stronach bez specjalnych mocy, bo te dla 2 są za mocno za mocne.
Re: Brew / Bór (Stevo Torres)
Może mi ktoś powiedzieć ocb z wypraską i jakie było założenie producenta? Mam te 4 trójkąty które z nieznanych mi powodów są połączone przez co traci to jakikolwiek sens organizacji...
- ave.crux
- Posty: 1615
- Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Has thanked: 733 times
- Been thanked: 1101 times
Re: Brew / Bór (Stevo Torres)
Miały być tam wysadzane pojemniczki, ale nie spięło się na linii wydawca-fabryka i zrobili bez pojemniczków. Premiery nie chcieli przesuwać i tak już zostało
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.