ja bym się jednak łudził. 30 rocznica pierwszego wydania do czegoś zobowiązuje , a przy obecnej polityce wydawniczej GW - wyrzucają kolejne tytuły z prędkością karabinu - zdziwiłbym się gdyby w tym roku nie dali wznowienia.
Space Hulk (Richard Halliwell)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Space Hulk.
Re: Space Hulk (Richard Halliwell)
A skąd masz te plotki?
Praktycznie wszystko co było w Deathwingu, edycje 3 i 4ta mają zawarte w podstawce. Zaś reguły z Genestealer zaorano na rzecz publikacji w White Dwarfie.
Musieliby więc kupę nowych rzeczy powymyślać. Tymczasem Blackstone Fortress rozwijać jest znacznie łatwiej.
Re: Space Hulk (Richard Halliwell)
Hej! Lekko odświeżam temat
Zastanawiam się nad zakupem 4 edycji i pytanko - ściągnąłem dostępną w tym wątku instrukcję po polsku, ale do edycji 3 tak samo, jak księgę misji (dzięki! ). Pytanko - ktoś ma instrukcję do czwórki po polsku? A może nie jest potrzebna?
Zastanawiam się nad zakupem 4 edycji i pytanko - ściągnąłem dostępną w tym wątku instrukcję po polsku, ale do edycji 3 tak samo, jak księgę misji (dzięki! ). Pytanko - ktoś ma instrukcję do czwórki po polsku? A może nie jest potrzebna?
- Gothik
- Posty: 498
- Rejestracja: 02 sty 2012, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 36 times
Re: Space Hulk (Richard Halliwell)
Tu masz listę zmian między 3 i 4 ed - generalnie doszły cztery misje, kilka kawałków terenu i kosmetyczne zmiany w zasadach.
https://1drv.ms/b/s!AqaoVyYEuTkXqupsUv-Q59zUqhXdkA
https://1drv.ms/b/s!AqaoVyYEuTkXqupsUv-Q59zUqhXdkA
- BOLLO
- Posty: 5604
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1159 times
- Been thanked: 1816 times
- Kontakt:
Re: Space Hulk (Richard Halliwell)
Czy ktoś z was miał styczność z tą wersją?
https://archiwum.allegro.pl/oferta/spac ... 62402.html
to jest ta sama gra tylko jakaś edycja wcześniejsza czy jak? I chyba jedyna wersja która wystepowała w polskiej wersji językowej.
https://archiwum.allegro.pl/oferta/spac ... 62402.html
to jest ta sama gra tylko jakaś edycja wcześniejsza czy jak? I chyba jedyna wersja która wystepowała w polskiej wersji językowej.
Re: Space Hulk (Richard Halliwell)
To co wkleiłeś to jest pierwsza edycja:
https://boardgamegeek.com/boardgame/2163/space-hulk
Najnowsza edycja to czwarta:
https://boardgamegeek.com/boardgame/165 ... th-edition
Czwarta edycja jest bardzo podobna do wersji 3. Tu znajdziesz cały opis serri i listę różnic między 3 a 4 edycją.
https://boardgamegeek.com/boardgame/2163/space-hulk
Najnowsza edycja to czwarta:
https://boardgamegeek.com/boardgame/165 ... th-edition
Czwarta edycja jest bardzo podobna do wersji 3. Tu znajdziesz cały opis serri i listę różnic między 3 a 4 edycją.
- Gothik
- Posty: 498
- Rejestracja: 02 sty 2012, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 36 times
Re: Space Hulk (Richard Halliwell)
To pierwsza edycja, wydana w Polsce przez ISA jakieś 25 lat temu. Generalnie kupiec zrobił dobry interes - kiedy ja sprzedawałem swój egzemplarz 10 lat temu, poszedł od ręki za 350 zł, a jeszcze dostawałem później wyższe oferty poza allegro od desperatów chcących anulowania mojej aukcji
- BOLLO
- Posty: 5604
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1159 times
- Been thanked: 1816 times
- Kontakt:
Re: Space Hulk (Richard Halliwell)
Cześć,
Sorry, za odgrzebywanie staroci, ale właśnie zacząłem malować space hulka i szukam inspiracji. Jakiś czas temu udało mi się znaleźć takie fajne wizualizacje, które można było obracać o 360 stopni. Niestety gdzieś mi to przepadło. Jeśli ktoś ma coś takiego, to byłbym wdzięczny.
Sorry, za odgrzebywanie staroci, ale właśnie zacząłem malować space hulka i szukam inspiracji. Jakiś czas temu udało mi się znaleźć takie fajne wizualizacje, które można było obracać o 360 stopni. Niestety gdzieś mi to przepadło. Jeśli ktoś ma coś takiego, to byłbym wdzięczny.
- vinnichi
- Posty: 2415
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1344 times
- Been thanked: 819 times
- Kontakt:
Re: Space Hulk (Richard Halliwell)
Za każdym razem jak ktoś chwyci za łopatę z napisem space hulk, serce mocniej mi bije no ale jak już sam tego trupa pomagam odkopać to może ktoś słyszał coś o nowej edycji?
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
you tube
Re: Space Hulk (Richard Halliwell)
Przy okazji, czy ma ktoś może tłumaczenie lore Space Hulka z księgi misji?
- Gothik
- Posty: 498
- Rejestracja: 02 sty 2012, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 36 times
Re: Space Hulk (Richard Halliwell)
Ja mam niestety tylko tłumaczenie z 1 edycji. Ale żeby trochę ożywić ten wątek, udostępniam Wam moje wielkie repozytorium materiałów wszelakich do wszystkich edycji Space Hulka - https://1drv.ms/u/s!AqaoVyYEuTkXhq0z69c ... g?e=ccsrMc Wszystkie te gry są dawno OOP, w związku z czym nie obawiam się kontaktu ze strony prawników GW
Re: Space Hulk (Richard Halliwell)
DziękiGothik pisze: ↑11 cze 2021, 11:17 Ja mam niestety tylko tłumaczenie z 1 edycji. Ale żeby trochę ożywić ten wątek, udostępniam Wam moje wielkie repozytorium materiałów wszelakich do wszystkich edycji Space Hulka - https://1drv.ms/u/s!AqaoVyYEuTkXhq0z69c ... g?e=ccsrMc Wszystkie te gry są dawno OOP, w związku z czym nie obawiam się kontaktu ze strony prawników GW
Re: Space Hulk (Richard Halliwell)
Wiem, że to już było - ale może ktoś dysponuje tłumaczeniem księgi misji do Space Hulk 4 ed. Znalazłem - dzięki uprzejmości członków forum - tłumaczenie dla 3 ed (bardzo fachowo wykonane), ale kupiłem 4 ed. Zasady gry różnią się niewiele, ale księga misji 4 ed jest bardziej rozbudowana.
- Ciuniek
- Posty: 419
- Rejestracja: 12 kwie 2012, 18:33
- Lokalizacja: Babin k/ Lublina
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 410 times
Re: Space Hulk (Richard Halliwell)
Zagrałem sobie 6 partii w czwartą edycję. O tutaj w Gradaniu chwilę o tym opowiadam:
https://www.youtube.com/watch?v=2MWWQcNyi0g
https://www.youtube.com/watch?v=2MWWQcNyi0g
-
- Posty: 2685
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1304 times
- Been thanked: 1539 times
Re: Space Hulk (Richard Halliwell)
Fajna opowieść, zachęcająca tylko cały czas zastanawiało mnie czemu ciągle mówisz "obcy" a nie "Tyranidzi" albo "genokrady".
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
- Mr_Fisq
- Administrator
- Posty: 5120
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1412 times
- Been thanked: 1634 times
Re: Space Hulk (Richard Halliwell)
To ja tylko dopytam, grałeś pomalowanymi figurkami?Ciuniek pisze: ↑28 kwie 2022, 09:27 Zagrałem sobie 6 partii w czwartą edycję. O tutaj w Gradaniu chwilę o tym opowiadam:
https://www.youtube.com/watch?v=2MWWQcNyi0g
Zastanawiam się na ile niepomalowanie figurek odbiera przyjemność z gry w tym przypadku...
- Ciuniek
- Posty: 419
- Rejestracja: 12 kwie 2012, 18:33
- Lokalizacja: Babin k/ Lublina
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 410 times
Re: Space Hulk (Richard Halliwell)
Niepomalowanymi, ale chyba sobie pomaluję jak znajdę trochę czasu. Czyli w przeciągu jakichś pięciu lat.
Re: Space Hulk (Richard Halliwell)
Fajna recenzja. Z mojej strony dodam, że to najlepsze odzwierciedlenie obcego na planszy w jakie miałem okazję zagrać.Ciuniek pisze: ↑28 kwie 2022, 09:27 Zagrałem sobie 6 partii w czwartą edycję. O tutaj w Gradaniu chwilę o tym opowiadam:
https://www.youtube.com/watch?v=2MWWQcNyi0g
- BOLLO
- Posty: 5604
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1159 times
- Been thanked: 1816 times
- Kontakt:
Re: Space Hulk (Richard Halliwell)
Rozumiem ze w Nemesisa grałeś a mimo to dla ciebie SH jest lepszy?thegammer pisze: ↑10 lip 2022, 21:08Fajna recenzja. Z mojej strony dodam, że to najlepsze odzwierciedlenie obcego na planszy w jakie miałem okazję zagrać.Ciuniek pisze: ↑28 kwie 2022, 09:27 Zagrałem sobie 6 partii w czwartą edycję. O tutaj w Gradaniu chwilę o tym opowiadam:
https://www.youtube.com/watch?v=2MWWQcNyi0g
Re: Space Hulk (Richard Halliwell)
Mam i grywam w Nemesis, ale to zupełnie inne gry i inny rodzaj rozrywki.
Nemesis traktuję bardziej jako przygodę, survival horror, skupiam się na przetrwaniu i wypełnieniu celu jaki wylosowałem. W grze prowadzisz postać i starasz się wypełnić cel współpracując lub nie z innymi graczami. Każda partia w Nemesis (jak ktoś kiedyś napisał) to nowe opowiadanie/historia. SpaceHulk to typowe starcie dwóch graczy, jest to dungeon crawler, gdzie jeden z graczy ma cel ze scenariusza, a drugi musi mu w tym przeszkodzić.
Zastanawiałem się kiedyś nad tym co może być ciekawego w grze gdzie chodzimy wąskimi korytarzami i tylko pierwszy/ostatni w szeregu żołnierz ma możliwość ataku – takie było moje wyobrażenie tej gry – jak mogłem tak się pomylić. Podczas gry, gracz ma sporą ilością decyzji do podjęcia m.in. kogo puścić przodem, czy rozdzielić oddział, może osłaniać tyły, a może kogoś poświęcić, aby zdobyć kawałek terenu i wejść w kolejny korytarz. Z kolei grający obcymi decyduje gdzie skierować większe siły, a może poczekać i zastawić się w jakimś miejscu na żołnierzy.
Broń jaką posługują się żołnierze – zróżnicowana i odczuwalna podczas gry. Da się poczuć różnicę podczas wykonywania akcji. np. strzelając gościem z machinegun-em masz masz więcej kości i niższą wartość wymaganą do trafienia, miotacz ognia - ma ograniczoną liczbę strzałów (paliwo się kończy ) i atak obszarowy.
W starciu bezpośrednim z obcymi (kiedy obcemu uda się dotrzeć na sąsiadujące pole) z żołnierzem - podobnie jak w filmach - małe szanse na przeżycie, dlatego trzeba trzymać ich na dystans i umiejętnie kierować jednostkami w korytarzach.
Najwięcej zabawy i emocji jest w turze grającego obcymi - kiedy stoimy na overwatch, i obcy (genokrad) się zbliża. Grający żołnierzami musi rzucać kośćmi po każdym ruchu ruchu obcego jeśli ma go w polu widzenia - chyba najlepszy mechanizm budujący napięcie jaki widziałem rozwiązany w tak prosty sposób. Do tego dochodzą modyfikatory za ciągły ogień, ale też broń może się zaciąć.
W grze są kości i jest losowość, ale to one robią robotę. Poza tym grający żołnierzami ma ograniczony czas na wykonanie akcji w swojej turze. W grze jest klepsydra - ja używam dedykowanej apki - https://apkpure.com/hulk-timer/com.asurya.hulktimer i zasady 2 min + 30 sek za każdego żywego sierżanta i kronikarza. Presja czasu też fajnie zrobiona w tej grze.
Jeśli szukasz gry z odczuwalnym klimatem Obcego na planszy to Space Hulk naprawdę dobrze to robi i mnie osobiście nic więcej nie potrzeba w tym IP.
Zasady gry są proste, podczas przygotowania chwilę zajmuje ułożenie mapy. Tytuł dostępny tylko z drugiej ręki.
Z innych gier z figurkami w temacie Obcego - zagrałem w Aliens: Another Glorious Day in the Corps oraz Obcy (1988) - ale niestety to nie było to czego szukałem.
Re: Space Hulk (Richard Halliwell)
Żałuję, że nikt nie zrobił nigdy nic podobnego do Space Hulka w klimacie Aliens. Ogrywałem AvP i to jednak nie to samo. A szkoda. Bo potencjał byłby spory.
Nie podobał mi się nigdy Space Hulk, aczkolwiek po takim przedstawieniu gry, zacząłem się zastanawiać
-
- Posty: 817
- Rejestracja: 30 maja 2018, 10:35
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 93 times
Re: Space Hulk (Richard Halliwell)
Ja posiadam 3 i 4 edycję SH oraz nemesisa. Są to dwie całkiem inne gry.
Obie mi się jednak podobają.
Obie mi się jednak podobają.
Re: Space Hulk (Richard Halliwell)
Nie grałem nigdy w wersję planszową SH. Wyłącznie karciana, i powiem tak emocje opisane powyżej są jak najbardziej adekwatne również do karcianki. Układasz sibie plan którego obcego w jakiej kolejności itp. Walisz z ciężkiego guna trzy razy pod rząd i ..... NIC. Poprawiasz kolejnym i .... shit. A ty siedzisz z wytrzeszczonymi oczami i patrzysz z przerażeniem na kostki. Toż to tura genokradów się właśnie rozpoczyna