Czy potrzebujemy jeszcze grafików do gier planszowych?

[BOLLO]

No widać że coś się dzieje w tym temacie:

https://www.gry-online.pl/hardware/zaka ... ai/zd22ce1

[xilk]

No mi ostatnio pojawiła się zbiórka w "proponowanych" na Kickstarterze Pir-AI-tes - Artbook. I już w pierwszym zdaniu czytam "the very first artbook about Pirates with 100% of the artworks made with A.I. tools only", gdzie to brzmi, jakby autorzy się szczycili, że to super osiągnięcie i w ogóle... Jednak nie dla mnie.

Osobiście takie inicjatywy będę mijał szerokim łukiem, ale Ci autorzy przynajmniej piszą szczerze, że to grafika jest zrobiona wyłącznie przez AI.

[BOLLO]

No mi ostatnio pojawiła się zbiórka w "proponowanych" na Kickstarterze Pir-AI-tes - Artbook. I już w pierwszym zdaniu czytam "the very first artbook about Pirates with 100% of the artworks made with A.I. tools only", gdzie to brzmi, jakby autorzy się szczycili, że to super osiągnięcie i w ogóle... Jednak nie dla mnie.

Osobiście takie inicjatywy będę mijał szerokim łukiem, ale Ci autorzy przynajmniej piszą szczerze, że to grafika jest zrobiona wyłącznie przez AI.

A co w tym złego? Osobiście zaczynam wątpić czy Pan Beksiński namalował swoje dzieła czy to jednak AI zrobiło za niego...
Z drugiej strony widząc jakie są ceny dzieł Pana Jacka Yerki (chciałem autentycznie jeden obraz kupić) to popukałem się w głowę. Zaoszczedziłem kasy na ok 300 kolejnych gier planszowych.

Ja nie mówię że artyści nie powinni się cenić. Powinni!!! Ale jak mam wydać 45k za coś co mogę mieć oczywiście jedynie wizualnie bardzo zbliżone do pierwowzoru to wybieram opcję tańszą.

Rozumiem natomiast bunt grafików....ktoś faktycznie może polecieć. I takie generyczne arty do gier kifordzopodobnych może być teraz więcej. Pan Tomasz Larek i inni nasi wielcy graficy ne stracą pracy ale być może będą mieli mniej leceń bo część roboty zrobi za nie AI.

Czy AI jest złe? Zapewne to coś jak dynamit. On sam w sobie był dobry, pomocny człowiekowi to rozbijania skał czy zmiany drogi dla rzek....aktualnie wiemy do czego ma służyć. Tak samo jest z telefonami, komputerami, narkotykami itd..... Tak więc takie AI do obrazów również jestem pewien że przyczyni się do jakiegoś generalnego zła.

Niestety ale tak już jest że to co wymyśli człowiek obraca się przeciwko niemu.

[mineralen]

Rozpowszechnianie się grafiki generowanej przez SI (jak i innych prac przez nią zastępowanych) niechybnie prowadzić będzie do powrotu luddystów. Luddyści wywodzili się z rzemieślników, działali w czasie rewolucji przemysłowej i niszczyli maszyny, bo te zabierały im pracę. Podobnie graficy będą zakazywali rozpowszechniania dzieł tworzonych przez SI (początki już widać w linku zapostowanym przez BOLLO). I tak jak luddyści, neoluddyści przegrają, bo kapitalizm zawsze wybierze niższe koszty prowadzenia biznesu.

/szklana kula off

[donmakaron]

Na KS leci właśnie kampania zinu do Mothership RPG. Grafiki z midjourney, niektóre tylko edytowane, inne używane jako baza dla zatrudnionego grafika. Nie wiem czy bez midjourney udałoby się zrobić niezależnie wydawnictwo z takimi grafikami w takiej cenie (10 euro PDF, 15 physical). Oczywiście grafik był potrzebny, ale w nie do końca tradycyjny sposób.

Kampania Patterns of the Void

Spoiler:

[ScorpZero]

Ja ogólnie często mam wrażenie, że w sporej części planszówek grafiki są tylko po to, żeby nie było, że mamy puste plansze/karty i czystą mechanikę. Jeżeli dzięki SI mamy mieć taniej gry, które jako tako wyglądają to dla mnie spoko sprawa.
Aczkolwiek biedny Franz Klemens może poczuć się zagrożony.

[xilk]

Jeżeli dzięki SI mamy mieć taniej gry, które jako tako wyglądają to dla mnie spoko sprawa.

A co powiesz na to, że twórcy będą po prosty w ten sposób tylko zwiększać swoje zyski? Osobiście nie zdziwię się, jak najzwyczajniej twórcy gier te "zmniejszenie kosztów" zostawią u siebie w kieszeni.

[donmakaron]

To jest jedna strona medalu. Druga jest taka, że twórcy niezależni będą mogli w prostszy i tańszy sposób mieć grafiki na wysokim poziomie. Mniejsze wspieraczki, prototypu, Prusage - to wszystko może w dzisiejszych czasach wyglądać naprawdę świetnie przy minimalnym nakładzie pracy.

[Gizmoo]

Prusage - to wszystko może w dzisiejszych czasach wyglądać naprawdę świetnie przy minimalnym nakładzie pracy.

Gdyby Prusage zmieniło grafiki, to raczej nikt nie zwróciłby na nie uwagi. Dodam tylko, że obecne grafiki, również zostały osiągnięte dzięki minimalnym nakładom pracy.

[ScorpZero]

Śmiejecie się, a przecież na planszówkowej grupie na FB ktoś zrobił kilka grafik do Prusage właśnie za pomocą SI. Twórca się oburzył, że on na to nie pozwala, ciężko pracował na swoje rysunki i mają takie być, bo on tak chce i koniec!

[Blue]

Ja mam wrażenie że koledzy którzy piszą o braku spójności grafik, czy brakach klimatycznych patrzą trochę krótkowzrocznie. Imho jesteśmy w trakcie rewolucji i imho w krótkim czasie będzie można zadać parametry które same powtórzą styl między promptami, a i jakieś smaczki odnośnie budowania świata będzie można dodać. Do tego obecnie midjourney jest w stylu artsy fartsy a to będzie szło ku lepszemu. Popatrzcie jak wyglądały deepfake kiedyś, jak wygladają dzisiaj.

Zabrzmi to mocno fatalistycznie, tym niemniej... Niestety z AI wiąże się od groma zagrożeń i "eliminacja" pracy dla artystów to jest mały problem. Wyobraźcie sobie że dzięki dzięki deepfake AI będzie w stanie wygenerować tonę contentu pod Youtube/Tiktoka która będzie praktycznie nie do odróżnienia od realu i o ile takie rzeczy jak filmiki ze stanem wojennym ogłoszonym przez prezydenta będzie się pewnie dało jeszcze ukrócić, bo będą "oficjalne strony rządowe", albo inne AI będzie rozpoznawało twarze i jeżeli będą przypominać osoby publiczne to będzie potrzeba autoryzacja. Ale już teraz rynek pozyskiwania wiedzy od gadających głów z YT jest pewnie ogromny. I zapewne w ciągu 10 lat AI będzie w stanie w ciągu jednego dnia wygenerować tyle contentu co dzisiaj sztab ludzi i w praktyce sterować przez nie opiniami ludzi bardziej, naturalniej i trudniej do wykrycia niż obecnie robią to "boty" i polityczne fejki na FB. Do tego można takie rzeczy podbudować tworzeniem stron www które po wpisaniu w googla będą podbodowywać autorytet "fejk tworów" i nie będą miały comic sansa na stronie wyglądającej jak z 98 roku... Generowanie gotówki też takim AI może iść całkiem nieźle, teraz ktoś zarobi na pisaniu promptów, a potem ktoś ogarnie AI do pisania promptów które będzie sprzedawał na WWW, już nie mówiąc o sytuacjach gdzie ja co chwile napotykam się na tonę scamu w postaci reklam i stron które ewidentnie scamem są, teraz nad tym pracują zespoły i często wprawny człek może to łatwo wyczaić, tymczasem AI będzie mogło w stosunkowo prosty sposób optymalizować te kreacje tak, żeby jak najwięcej ludzi się na nie nabierało, ba może nawet zbierać informacje z big data i celować bardziej ze sposobem prezentacji pod osoby z danej kategorii. Tworzenie nowych www, czy podszywanie się pod prawdziwe firmy dla zwiększenia autentyczności? Jako człowiek z firmą w necie co jakiś czas dostaję jakieś scamy które z tego co wiem praktycznie są nie do ścigania, typu wciskanie mi domen do których "mam pierwszeństwo pierwokupu", i imho dobrze ogarnięta taka działalność będzie praktycznie nie do załatwienia, szczególnie jeżeli faktycznie polecimy w stronę kryptowalut jako środka płatniczego, a nie będą one głównie ciekawostką giełdową. Całe te centra dzwoniące od "fotowoltaiki" które obecnie mają pół-boty gdzie pracownik nadal wyklikuje kwestie mówione przez bota będą lepsze, bardziej sterowane przez AI i trudniejsze do wykrycia, a pracownik co najwyżej będzie potem sprawdzał "klepnięte" rozmowy, żeby kontynuować scam.

Sorry za trochę odejście od tematu, pewnie niektórzy przewracają oczami . Ale cóż bywa, w każdym razie wracając do tematu - nauczenie się pisania promptów może być dobrą inwestycją najbliższą przyszłość.