Battlestar Galactica: The Board Game (Corey Konieczka)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Simon99
Posty: 27
Rejestracja: 10 mar 2009, 09:51
Lokalizacja: Zabrze

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Simon99 »

Przez chwilę zastanawiałem się czy gram w tą samą grę co Wy ;p A tak na serio to mam pytanie : Czemu według Was są Ci piloci tak ważni ? Po to by latali w kosmosie ? Czy może dla czerwonych kart ?
Bo ja uważam, że o wiele lepiej jest jak siedzi na statku i strzela z weapons contola. Nie ma wtedy szansy, że spadnie w do sickbay'u i straci przez to z jakieś 2 tury (jedna tura na wystrzał, a w drugiej nie dociągnie karty). Co prawda w nie zagra maximum fire power, ale może w tym czasie siedzieć na weapon control'u i strzelać z executive order'a albo wydać komuś rozkaz by strzelał. Poza tym statki cywilne zawsze można poruszyć i dzięki temu zyskać z 1-3 tury zanim zostaną one zniszczone. Jest to o wiele bardziej efektywne niż gonienie raider'ów po całej planszy.

Osobiście wolę wziąć sobie jakiegoś innego bohatera dla jego abilitów niż pilota dlatego by po prostu wyskakiwał sobie w przestrzeń i marnował część swoich tur.
Awatar użytkownika
Aba
Posty: 1296
Rejestracja: 19 lis 2008, 22:02
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Aba »

Ja natomiast z pilotów najbardziej właśnie lubię Boomer - w kosmosie sobie i tak poradzi z 4 atakami albo unikiem a jej zdolność specjalna jest miodzio, no i dobiera 3 karty lojalności, czyli większa szansa na bycie cylonką :D.
EstEst
Posty: 282
Rejestracja: 02 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Kraków

Re: Battlestar Galactica

Post autor: EstEst »

Simon99 pisze: A tak na serio to mam pytanie : Czemu według Was są Ci piloci tak ważni ? Po to by latali w kosmosie ? Czy może dla czerwonych kart ?
No, właśnie pisałem, że piloci są raczej słabi, ale do ochrony statków cywilnych niezastąpieni. Jak mogę to nimi nie gram, tylko innym każę ;). Weapons Control jest słaby (chyba, że na basestary) - pilot z maximum firepower robi 4 razy więcej zniszczenia, z dowództwa też możesz strzelić 2 razy, a nie raz (bez XO). A do sickbaya możesz wpaść, jak dostaniesz z basestara. Ponadto jest idealną tarczą dla cywili ze względu na uniki. Bez pilotów, jeśli dostaniesz serię ataków cylońskich, w ciągu tury można stracić i z 8 populacji - dlatego granie z tylko jednym pilotem jest ryzykowne. Ruszane statkami cywilnymi jest dobre, ale nie jak masz całą planszę zapchaną raiderami, a i statków cywilnych do ruszenia kilka co raz na grę średnio się zdarza. Przy zwykłych sytuacjach jest to oczywiście lepsze niż lot.

Z drugiej strony, czerwone karty przydają się nieczęsto, dlatego wolę zawsze grając ludźmi mieć Helo i pilota niż 2 pilotów.
Sługa Koła. Młot na humanistów. Miecz w ręku dyrekcji.

Gry EstEsta
Awatar użytkownika
Wehr
Posty: 333
Rejestracja: 27 maja 2008, 19:10
Lokalizacja: C.K.S.M.K.Kraków/Zakopane
Has thanked: 12 times
Been thanked: 15 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Wehr »

Starbuck może podlecieć i zarzucić maksymalną siłę ognia lub nie lecieć i dwie maksymalne siły ognia - rzeź dla Cylonów, nawet heavy raidery można w ten sposób łatwo ściągać. Do tego manewry unikowe pomagają przeżyć walkę z Cyonami w przestrzeni. Inne vipery służą za mięso armatnie - siedzą na polach ze statkami cywilnymi i czkają, aż pilot wyczyści planszę. Ani razu nie zdarzyło mi się, żeby pilot wpadł do ambulatorium.
Obecnie: Agricola, Bitwy Westeros, 7 Cudów
Moja kolekcja
A to bym chciał :-P
Awatar użytkownika
kruck
Posty: 239
Rejestracja: 29 sie 2005, 01:52
Lokalizacja: Lochy
Has thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Battlestar Galactica

Post autor: kruck »

Czy wykorzystując akcję Pokładu Hangarowego można wystartować wszystkimi viperami z rezerwy?
Awatar użytkownika
Wehr
Posty: 333
Rejestracja: 27 maja 2008, 19:10
Lokalizacja: C.K.S.M.K.Kraków/Zakopane
Has thanked: 12 times
Been thanked: 15 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Wehr »

Dwoma. Jedna aktywacja=jedna akcja=start/atak/przesunięcie jednostki.
Obecnie: Agricola, Bitwy Westeros, 7 Cudów
Moja kolekcja
A to bym chciał :-P
Awatar użytkownika
kruck
Posty: 239
Rejestracja: 29 sie 2005, 01:52
Lokalizacja: Lochy
Has thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Battlestar Galactica

Post autor: kruck »

Napis na pokrywie głosi: "Wystartuj viperem. Następnie możesz wykonać jeszcze jedną akcję". Za akcję rozumie się także aktywowanie pola, na którym się stoi. A więc mogę wypuścić kolejny myśliwiec i ponownie wykonać akcję... W instrukcji nie znalazłem żadnego ograniczenia.
EstEst
Posty: 282
Rejestracja: 02 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Kraków

Re: Battlestar Galactica

Post autor: EstEst »

Wystartuj viperem oznacza: wsiądź do vipera i wyleć w kosmos - akcja dostępna tylko dla pilotów i siłą rzeczy po niej nie stoisz już w tej lokacji, więc nie możesz jej wykonać drugi raz z rzędu.
Dwa vipery można aktywować w dowództwie, nie będąc pilotem.
Sługa Koła. Młot na humanistów. Miecz w ręku dyrekcji.

Gry EstEsta
Awatar użytkownika
Wehr
Posty: 333
Rejestracja: 27 maja 2008, 19:10
Lokalizacja: C.K.S.M.K.Kraków/Zakopane
Has thanked: 12 times
Been thanked: 15 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Wehr »

Racja, pomyliłem pola. Z hangaru lecisz tylko jako pilot.
Obecnie: Agricola, Bitwy Westeros, 7 Cudów
Moja kolekcja
A to bym chciał :-P
Uesugi Kenshin
Posty: 133
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:02
Lokalizacja: Bieruń Stary

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Uesugi Kenshin »

Co powiecie na rozgrywkę przez forum, myślę że mógłbym coś takiego poprowadzić...?
Za tydzień wracam z urlopu.
Awatar użytkownika
grymir
Posty: 701
Rejestracja: 04 lis 2008, 22:21
Lokalizacja: Wodzisław Śl / Gołkowice
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: grymir »

bez patrzenia cylonom głęboko w oczy ? bez patrzenia kto rozpoczął nerwowo obracać karty w rękach zerkać po katach zbyt często popijać p... pepsi . Chyba to nie będzie to ...
Tak wiele gier a tak mało czasu
Awatar użytkownika
waffel
Posty: 2600
Rejestracja: 26 lip 2007, 14:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 8 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: waffel »

Powinna być taka emotikona.
Awatar użytkownika
costi
Posty: 3416
Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 7 times
Been thanked: 3 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: costi »

Ta z lapaniem admirala za fraki? ;)
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Awatar użytkownika
waffel
Posty: 2600
Rejestracja: 26 lip 2007, 14:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 8 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: waffel »

Tak, z frakami :) jak pisałem to kolegi między nami jeszcze nie było :)
EstEst
Posty: 282
Rejestracja: 02 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Kraków

Re: Battlestar Galactica

Post autor: EstEst »

Spróbować można, czemu nie. Też mi się wydaje, że może trwać długo i mieć dużo mniej uroku, ale zawsze jestem chętny do eksperymentów.
Sługa Koła. Młot na humanistów. Miecz w ręku dyrekcji.

Gry EstEsta
Awatar użytkownika
Ink
Administrator
Posty: 2821
Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 107 times
Been thanked: 161 times
Kontakt:

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Ink »

costi pisze:Ta z lapaniem admirala za fraki? ;)
Jak już łapie się kogoś za fraki, to najwłaściwszym tekstem będzie "Frack you fracking toaster".
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Don Simon »

Ink pisze:"Frack you fracking toaster".
A tak na marginesie - sama idea zmiany znanego wszystkim "F***" na Frack jest dla mnie totalnie denna (juz mogli odzalowac wyzszy rating serialu) i glupia.
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Perpetka
Posty: 1124
Rejestracja: 06 sty 2009, 22:24
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Perpetka »

Kontynuując off-top: nie "frack" tylko "frak" (żeby łapało się do kategorii "four-letter-word" - patrz wikipedia), zaczerpnięte jest to z oryginalnej wersji serialu (tej z lat '70) i moim zdaniem jest absolutnie genialne :)
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: Battlestar Galactica

Post autor: yosz »

Dokładnie. Frak tak mi się wkręciło po serialu, że często w ten sposób bluzgam na kod w pracy :P
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Don Simon »

Niech bedzie i "frak". Jest to tak samo denne jak "frack". Co im szkodzilo zrobic normalne "f***"?

No, ale jak obejrzalem final to w obliczy zenujacych pomyslow tam zawartych przestalem sie "frak" przejmowac :).
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
pingus
Posty: 755
Rejestracja: 25 lut 2008, 18:50
Has thanked: 74 times
Been thanked: 112 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: pingus »

Don Simon pisze:No, ale jak obejrzalem final to w obliczy zenujacych pomyslow tam zawartych przestalem sie "frak" przejmowac :).
Popieram co sezon to gorszy. 1 i 2 jeszcze b. fajne 3ci myślałem, że słaby przejściowo, ale czwarty to miał chyba tylko jeden dobry odcinek.
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: Battlestar Galactica

Post autor: yosz »

oj tam przesadzie. Fakt - 3 sezon to w połowie nudy i flaki z olejem. 4 jest fajny, a finał da się przełknąć - wolę takie rozwiązanie, niż zabicie połowy bohaterów i jakieś mega depressing end story ;P
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Battlestar Galactica

Post autor: kwiatosz »

Czwarty się bardziej na polityce opierał - więc mi się podobał przeogromnie :)
No i co by nie mówić - słaby sezon BSG to i tak lepiej niż 90% najlepszych sezonów innych seriali :)
A samo frak mnie na początku irytowało, ale potem pomyślałem, że jak mają alternatywny świat to jedno słowo też mogą mieć alternatywne, jakoś mi się wpasowało ładnie w klimat :)
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: Battlestar Galactica

Post autor: yosz »

kwiatosz pisze:No i co by nie mówić - słaby sezon BSG to i tak lepiej niż 90% najlepszych sezonów innych seriali :)
fakt. Kiedyś trochę oglądałem Stargate (bodajże jeden sezon) i nawet dawałem radę. Po 4 sezonach BSG obejrzałem jeden odcinek Gwiezdnych Wrót... o.. m... g... trąci myszką to byłby eufemizm :P
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Aba
Posty: 1296
Rejestracja: 19 lis 2008, 22:02
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Aba »

Stargate to jeden z lepszych moim zdaniem seriali SF. BSG jest inne i tyle - tutaj duży nacisk jest kładziony na politykę a SG to czysta przygoda :D.
Tak czy siak najlepszy serial SF to Babylon V :) - tam jest wszystko a to co najbardziej uwielbiam to świetnie zarysowane rasy. Teraz ten serial może wygląda śmiesznie ale dla mnie nie ma lepszego.
ODPOWIEDZ