Pax Hispanica (Phil Eklund)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- orzeh
- Posty: 1282
- Rejestracja: 04 lut 2015, 10:05
- Lokalizacja: Mysłowice
- Has thanked: 127 times
- Been thanked: 194 times
- Kontakt:
Re: Pax Hispanica [dawniej Pax Spanish Main] (Phil Eklund)
Nigdy nie zrozumiem dlaczego grę ludzie "wyceniają" na podstawie fizycznej zawartości. To tak jakby książkę wyceniać po tym ile ma stron i jak dużą czcionkę.
Poza tym nikt nikogo nie zmusza do kupowania droższej wersji.
Poza tym nikt nikogo nie zmusza do kupowania droższej wersji.
-
- Posty: 2462
- Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 651 times
Re: Pax Hispanica [dawniej Pax Spanish Main] (Phil Eklund)
Mam wrażenie, że nieco wpadłeś w pułapkę. Wydaje mi się, że nie ma żadnych gameplayowych różnić pomiędzy obiema wersjami, więc różnica w cenie wynika jedynie z różnic w fizycznej zawartości. Wobec tego jak najbardziej porównanie tej fizycznej zawartości w tym przypadku ma sens.
To ze zmuszaniem do kupowania to z kolei chyba mój ulubiony argument przy wszystkich dyskusjach na temat ceny / opłacalności, taki swoisty killer dyskusji
- orzeh
- Posty: 1282
- Rejestracja: 04 lut 2015, 10:05
- Lokalizacja: Mysłowice
- Has thanked: 127 times
- Been thanked: 194 times
- Kontakt:
Re: Pax Hispanica [dawniej Pax Spanish Main] (Phil Eklund)
Masz rację, ugryzłem własny ogon, co do killera dyskusji - zawsze myślałem że tak działa rynek, chce - kupuję, nie chcę, nie - po co strzępić język i dorabiać filozofię. Zakładam że w miarę wiem co chcę kupić.Probe9 pisze: ↑02 gru 2022, 10:59Mam wrażenie, że nieco wpadłeś w pułapkę. Wydaje mi się, że nie ma żadnych gameplayowych różnić pomiędzy obiema wersjami, więc różnica w cenie wynika jedynie z różnic w fizycznej zawartości. Wobec tego jak najbardziej porównanie tej fizycznej zawartości w tym przypadku ma sens.
To ze zmuszaniem do kupowania to z kolei chyba mój ulubiony argument przy wszystkich dyskusjach na temat ceny / opłacalności, taki swoisty killer dyskusji
Nie chcę offtopów uprawiać, jestem nawet w stanie skasować w/w posta żeby nie zaśmiecać.
-
- Posty: 2462
- Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 651 times
Re: Pax Hispanica [dawniej Pax Spanish Main] (Phil Eklund)
Ja uważam, że ta dyskusja jest jak najbardziej wartościowa i może komuś pomóc podjąć dobrą decyzję. Jeżeli ktoś nie miał okazji grać w Pax Pamir to dzięki tej dyskusji może dowidzieć się, że gra na planszy materiałowej, pomimo, że klimatyczna to jest w praktyce średnio wygodna. Z tego powodu wolę kupić wersję Standard, a np. monety sobie dokupić oddzielnie (zazwyczaj przy ich grach jest taka opcja). Generalnie mógłbym dopłacić do gry byle tylko mieć normalną planszę (albo materiałową, ale lepiej wykonaną).orzeh pisze: ↑02 gru 2022, 11:12
Masz rację, ugryzłem własny ogon, co do killera dyskusji - zawsze myślałem że tak działa rynek, chce - kupuję, nie chcę, nie - po co strzępić język i dorabiać filozofię. Zakładam że w miarę wiem co chcę kupić.
Nie chcę offtopów uprawiać, jestem nawet w stanie skasować w/w posta żeby nie zaśmiecać.
- orzeh
- Posty: 1282
- Rejestracja: 04 lut 2015, 10:05
- Lokalizacja: Mysłowice
- Has thanked: 127 times
- Been thanked: 194 times
- Kontakt:
Re: Pax Hispanica [dawniej Pax Spanish Main] (Phil Eklund)
Mi osobiście nie zależy na żadnych ulepszeniach ale kupię deluxe bo uwielbiam gry Eklunda i bardzo szanuje jego próby przenoszenia świata na plansze.
edit w Pamirze sa dwie mapy, materiałowa oraz "zwykła" na odwrocie rynku o ile pamietam?
edit w Pamirze sa dwie mapy, materiałowa oraz "zwykła" na odwrocie rynku o ile pamietam?
-
- Posty: 2462
- Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 651 times
Re: Pax Hispanica [dawniej Pax Spanish Main] (Phil Eklund)
Tak ale wtedy nie masz miejsca na rynek i musisz wykładać karty na stole, jak jakiś barbarzyńca
- MataDor
- Posty: 696
- Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
- Lokalizacja: Warszawa/Gocław
- Has thanked: 313 times
- Been thanked: 98 times
Re: Pax Hispanica [dawniej Pax Spanish Main] (Phil Eklund)
Po doświadczeniu z Pamirem i tą materiałową mapą której nigdy nie udało mi się płasko położyć na stole (nawet raz użyłem żelazka ale też nie pomogło ) uważam że takie materiałowe mapy to downgrade. W każdym razie Paxy to jedne z moich ulubieńszych gier ostatnimi czasy i mimo wszystko zamówiłem wersje deluxe...
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
kolekcja gier
Re: Pax Hispanica [dawniej Pax Spanish Main] (Phil Eklund)
Akurat z tego co rozumiem, jest jedna gameplayowa różnica pomiędzy oboma wersjami.Probe9 pisze: ↑02 gru 2022, 10:59Mam wrażenie, że nieco wpadłeś w pułapkę. Wydaje mi się, że nie ma żadnych gameplayowych różnić pomiędzy obiema wersjami, więc różnica w cenie wynika jedynie z różnic w fizycznej zawartości. Wobec tego jak najbardziej porównanie tej fizycznej zawartości w tym przypadku ma sens.
To ze zmuszaniem do kupowania to z kolei chyba mój ulubiony argument przy wszystkich dyskusjach na temat ceny / opłacalności, taki swoisty killer dyskusji
Mianowicie w grze na torze czasu występują zdarzenia nazwane w grze "Omenami", czyli eventami.
W wersji podstawowej tak jak obecnie na TTS są one stałe (w takim sensie że zawsze pojawia się w dokładnie tej samej kolejnosci w tym samym czasie gry), natomiast wersja deluxe zawiera randomizer tych omenów, gdzie na początku gry losujesz kiedy jaki event sie zdarzy.
Oczywiscie prawdopodobnie zalecaną formą gry bedzie taka kolejnosc jaka jest ustalona przez designera, ale dla chetnych bedzie mozna sobie to modyfikować.
W spisie komponentów w różnicach miedzy wersjami jest to w podpunkcie "Timeline" gdzie mamy albo: printed on the board albo punchboards
- DarkSide
- Posty: 3039
- Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 239 times
Re: Pax Hispanica [dawniej Pax Spanish Main] (Phil Eklund)
Zawsze można sobie pożyczyć "znaczniki z cyferkami" z innej gry i kładąc losowo na nich po jednym znaczniku ustalić sobie jakąś permutację tych eventów. Albo uśmiechnąć się do Planszówkowego Dobromira ...drzewko pisze: ↑02 gru 2022, 12:40 W wersji podstawowej tak jak obecnie na TTS są one stałe (w takim sensie że zawsze pojawia się w dokładnie tej samej kolejnosci w tym samym czasie gry), natomiast wersja deluxe zawiera randomizer tych omenów, gdzie na początku gry losujesz kiedy jaki event sie zdarzy.
Oczywiscie prawdopodobnie zalecaną formą gry bedzie taka kolejnosc jaka jest ustalona przez designera, ale dla chetnych bedzie mozna sobie to modyfikować.
Ja zamówiłem w sklepie na "P" wersję standard, bo jak dla mnie różnica ok 140zł nie przekłada się na efekt WOW w wersji deluxe.
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%
- 612
- Posty: 436
- Rejestracja: 16 mar 2015, 15:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 565 times
Re: Pax Hispanica [dawniej Pax Spanish Main] (Phil Eklund)
Tak samo jest przecież z grami GMT, które wyglądają jak "Celtyckie Miecze" a kosztują po 3 stówy. I nikt się nie ekscytuje, bo to po prostu specyficzny, można by rzec - niszowy gatunek gier, więc i nie wpadają w radar jojczących na cenę, którzy muszą mieć wszystko co popularne i co mieć wypada, żeby zagracić sobie chałupę i potem wpisywać żale w tematach o FOMO.drzewko pisze: ↑02 gru 2022, 09:03 Nie ma co się oszukiwać, ichniejsze ceny gier są zawsze dużo droższe od fizycznego kontentu który oferują. Jednak, ciekawa rzecz jest taka, że chyba nigdy nie widziałem jakieś wielkiej gównoburzy z tego powodu jak w niektórych innych grach (chociażby ostatnio Heroes). Ale fakt faktem, kosztują słono.
Taki Bios Genesis, Neanderthal czy Pax Emancipation mają przecież pudełko w którym ciężko byłoby zmieścić 2 żarówki, a kosztują po 150 złotych za sztukę. I nikt się jakoś nie burzy, kto chce w to grać i wie co to za gry i ile pracy włożono w ich opracowanie po prostu po cichutku sobie kupuje i gra, bo wie, że nie kupuje dekoracji do kallaxa.
Przecież nawet na tym forum gównoburza o ceny Paxów zaczęła się dopiero przy polskim Pamirze, potem chyba też trochę przy drugiej edycji Renesansu, bo nagle się okazało, że to "must have" i fomo-sromo, więc podniosło się larum, dlaczego ja mam płacić tyle za grę co to recenzenci na jutubie mówią że ja muszę ją mieć.
Tutaj jeszcze jest opcja kupna dwóch różnych wersji, można spokojnie kupić sobie grę w cenie normalnej i być zadowolonym ale to za mało. Należy jeszcze ponarzekać, że jest jeszcze wersja deluxe gdzie dają żabki po 15 groszy i matę której nie da się rozprasować żelazkiem XD.
-
- Posty: 2462
- Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 651 times
Re: Pax Hispanica [dawniej Pax Spanish Main] (Phil Eklund)
Ja to czasem mam wrażenie, że dla niektórych im gra brzydsza i droższa, tym lepiej bo można wtedy uderzać w nutę bycia koneserem
Gram w gry wojenne (tak swoją drogą to akurat GMT wydaje gry bardzo ładnie i względnie tanio, dopiero jak człowiek dojdzie do gier MMP, kosztujących po 1000 PLN a składające się z kilku papierowych map i żetonów, to chwyta się za serce ), ale trzeba też umieć nazywać rzeczy po imieniu. A tu jak tylko ktoś skrytykuje cenę jakieś gry (a właściwie to jej stosunek do jakości) to się robią burze i wyskakują ludzie, twierdzący, że planszówki to przecież nie worki ziemniaków ! No przecież każdy to wie, znajmy proporcje
Gram w gry wojenne (tak swoją drogą to akurat GMT wydaje gry bardzo ładnie i względnie tanio, dopiero jak człowiek dojdzie do gier MMP, kosztujących po 1000 PLN a składające się z kilku papierowych map i żetonów, to chwyta się za serce ), ale trzeba też umieć nazywać rzeczy po imieniu. A tu jak tylko ktoś skrytykuje cenę jakieś gry (a właściwie to jej stosunek do jakości) to się robią burze i wyskakują ludzie, twierdzący, że planszówki to przecież nie worki ziemniaków ! No przecież każdy to wie, znajmy proporcje
-
- Posty: 2462
- Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 651 times
Re: Pax Hispanica [dawniej Pax Spanish Main] (Phil Eklund)
Spoiler:
- Xenir
- Posty: 354
- Rejestracja: 07 cze 2018, 13:42
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 150 times
- Been thanked: 304 times
Re: Pax Hispanica [dawniej Pax Spanish Main] (Phil Eklund)
Jestem umówiony w poniedziałek na jedną lub dwie partie, dam znać wtedy
Re: Pax Hispanica [dawniej Pax Spanish Main] (Phil Eklund)
jak nikt nie napisal? ja pisalem i to sporo.
moim zdaniem jeszcze sie nie broni
Re: Pax Hispanica [dawniej Pax Spanish Main] (Phil Eklund)
Faktycznie pisałeś ale to tylko na pierwszej stronie, więc liczyłem, że wprowadzili jakieś zmiany i się obroni
Re: Pax Hispanica [dawniej Pax Spanish Main] (Phil Eklund)
Zminy sa caly czas wprowadzane. Ja zamowilem bo licze ze sie obroni.
Po naszym czwartkowym playtescie dzisiaj juz sporo nowych zmian. Takze trzeba przetestowac kolejna iteracje
Po naszym czwartkowym playtescie dzisiaj juz sporo nowych zmian. Takze trzeba przetestowac kolejna iteracje
Re: Pax Hispanica [dawniej Pax Spanish Main] (Phil Eklund)
Ja bardzo kibicuję projektowi i czekam na okejke od testerów z wypiekami na twarzy.
Paxy, a nie 18xx czy coiny to dokładnie to czego szukam w tym hobby.
Re: Pax Hispanica [dawniej Pax Spanish Main] (Phil Eklund)
Dokładnie, ja też. I również bardzo kibicuje projektowi. Dlatego mocno testuje i dziele sie z Eklundem wszelkimi wątpliwosciami
Szczerze to bardzo cenie ION games za to w jaki sposób podchodzą do community, bo mam wrazenie że kazdy glos jest dla nich wazny i na wszelkie uwagi czy pytania reagują.
Za przykład podam, że po jednej naszej grze wdzwonil sie Phil Eklund i do 4:00 rano dyskutowal z nami co było nie tak i dlaczego
Portal games moglbys sie naprawde wiele nauczyc:)
- Hardkor
- Posty: 4538
- Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1366 times
- Been thanked: 875 times
- Kontakt:
Re: Pax Hispanica [dawniej Pax Spanish Main] (Phil Eklund)
A ja mam pytanko. Domyslam się, że teraz jest najlepsza opcja na zamówienie gry, więc
1. Jak bardzo zależna językowo?
2. Czy jeśli obejrzałem gameplay Pax Pamir i gra nie trafiła do mnie to czy Hispanica trafi czy raczej gry tej serii są dość podobne?
1. Jak bardzo zależna językowo?
2. Czy jeśli obejrzałem gameplay Pax Pamir i gra nie trafiła do mnie to czy Hispanica trafi czy raczej gry tej serii są dość podobne?
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
Re: Pax Hispanica [dawniej Pax Spanish Main] (Phil Eklund)
1. wszystkie akcje są wyrażone ikonami i opisane na duzej karcie pomocy. Akcji jest sporo na kartach więc często sprawdza się ich działanie w tej karcie pomocy.
Na 1/4 kart znajduje się opis pasywnej zdolności
Na 2 dwustronnych kartach walki/taktyki znajduje się opis co się dzieje przy zastosowaniu danej taktyki.
Podsumowując mam wrażenie że jest bardziej zależna językowo niż Pamir i renesans, ale też bez przesady. Jak ktoś spolszczyć sobie wyjaśnienie ikon akcji i ewentualnie opis tytułów szlacheckich (pasywnych zdolności) to może grać.
2. Każdy pax to totalnie różna mechanika. A ten ta roznoscia odstaje nawet bardziej, bo nie mamy klasycznego z paxow ryneczka z którego kupujemy karty, tylko 4 decki (profesje) z których albo ciągniemy karty albo wystawiamy pod aukcje.
- Hardkor
- Posty: 4538
- Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1366 times
- Been thanked: 875 times
- Kontakt:
Re: Pax Hispanica [dawniej Pax Spanish Main] (Phil Eklund)
no to idę szukać jakiegoś gameplaya... Poleci ktoś coś?drzewko pisze: ↑04 gru 2022, 01:51
1. wszystkie akcje są wyrażone ikonami i opisane na duzej karcie pomocy. Akcji jest sporo na kartach więc często sprawdza się ich działanie w tej karcie pomocy.
Na 1/4 kart znajduje się opis pasywnej zdolności
Na 2 dwustronnych kartach walki/taktyki znajduje się opis co się dzieje przy zastosowaniu danej taktyki.
Podsumowując mam wrażenie że jest bardziej zależna językowo niż Pamir i renesans, ale też bez przesady. Jak ktoś spolszczyć sobie wyjaśnienie ikon akcji i ewentualnie opis tytułów szlacheckich (pasywnych zdolności) to może grać.
2. Każdy pax to totalnie różna mechanika. A ten ta roznoscia odstaje nawet bardziej, bo nie mamy klasycznego z paxow ryneczka z którego kupujemy karty, tylko 4 decki (profesje) z których albo ciągniemy karty albo wystawiamy pod aukcje.
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
- Xenir
- Posty: 354
- Rejestracja: 07 cze 2018, 13:42
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 150 times
- Been thanked: 304 times
Re: Pax Hispanica [dawniej Pax Spanish Main] (Phil Eklund)
Gra jest spoko, chociaż wymaga dopracowania - niektóre warunki zwycięstwa są znacznie prostsze od innych, potencjalnie ktoś może zostać udupiony (przez brak kasy albo kart do zagrania) bez większej swojej winy (u nas się to bezpośrednio nie zdarzyło, ale mówili że może dojść do takiej sytuacji). No jest kilka rzeczy do doszlifowania, ale ogólny rdzeń gry raczej zostanie taki jak jest, w każdym razie jeszcze mają czas na niejedną rewolucję w projekcie.
Gra nie jest zbyt skomplikowana, przynajmniej to co widzieliśmy. Aż sprawia wrażenie, że "zbyt czysta" jak na Eklunda Sporo nam opowiedział* przed grą, potem prowadził przez grę prezentując opcje w turze i trochę doradzając - co możemy zrobić, która karta może być lepsza w danym momencie itp.
My graliśmy ok. 2h45 (nie licząc wprowadzenia) na 3 os., tylko sporo też było tłumaczenia w trakcie - jakichś mniejszych detali, np. co się dzieje z koloniami, jak statki działają, bitwa morska, itp.
Rzecz, o której myślałem, że będzie mi przeszkadzać (jak czytałem zasady) - ustalona ilość rund do końca gry - nie okazała się taka straszna. Akurat nam się gra skończyła w okolicy 60-70% "planowanej" długości gry (poniekąd przez zbyt łatwy do zdobycia warunek zwycięstwa, który jest zmieniony w nowej wersji zasad, ale mod TTSa czeka na aktualizację).
Cała gra ma dość prostą strukturę, wręcz nie-paxową, bo nie gramy "dookoła stołu", a jest z góry ustalona struktura rundy: najpierw produkcja i pozyskiwanie siły roboczej, potem zdobywanie kart kart (dobieranie lub aukcja), potem zagrywanie kart na akcje (tworzenie kolonii, wysyłanie misjonarzy, budowa floty, i wiele innych), a na koniec żeglowanie po karaibach, kiedy to może się dużo wydarzyć (wygląda na to, że ta faza będzie najciekawsza na więcej graczy) - tutaj jest zbieranie łupów, piracenie, wszelka walka.
Co do piracenia, to podoba mi się mechanika kart przystani. Jest zakryta talia z regionami morskimi, z której ciągniemy w różnych momentach gry karty. Jeśli ktoś żegluje i wpłynie w region, którego kartę mam na ręce, to mogę go zaatakować (bo tam akurat kryje się moja flota). U nas niestety nie było morskich bitew - jeden gracz nie miał w ogóle statków przez większość gry, a reszta nie miała za bardzo kart do zaatakowania. Dlatego wydaje mi się, że w więcej graczy będzie ciekawiej - więcej szans na atak, przez co też będzie trzeba bardziej uważać.
A ktoś zapyta: "panie, tożto Pax czy nie-Pax?" To już zależy od definicji jaką sobie narzucicie - są różne warunki zwycięstwa, jest to gra historyczna, ale np. nie ma w ogóle rynku kart, tylko 4 talie z widoczną wierzchnią kartą (o które można się licytować albo ciągnąć karty z talii w ciemno).
Ja raczej biorę, pewnie jeszcze pogram kilka razy zanim przybędzie. Bardzo mi się podobają pewne detale mechaniczno-tematyczne (już na etapie czytania instrukcji miałem takie przemyślenia, a partia tylko utwierdziła przekonania). Może na razie trochę irracjonalnie podchodzę do tematu (bo jednak są bardziej lub mniej poważne rzeczy do poprawy), ale jak dotąd nie zawiodłem się na żadnej grze Eklunda, a przy PaxH nie wygląda jakby ten stan rzeczu miał się zmienić.
-------
* Graliśmy z panem Eklundem - początkowo miało być nas 4/5 osób, ale zapał okazał się dość słomiany... i zostało nas dwóch. Zarzuciłem pytaniem na dc IONu - powiedział że może z nami zagrać, więc czemu nie Straszny z niego gaduła. Sprawia wrażenie takiego potulnego starszego pana, co nie ogarnia zbyt dobrze technologii (pomagaliśmy mu trochę z obsługą TTSa; powiedział, że takie dinozaury jak on miewają problemy z tego typu rzeczami). Fajnie było go poznać i rozegrać wspólną partię.
Gra nie jest zbyt skomplikowana, przynajmniej to co widzieliśmy. Aż sprawia wrażenie, że "zbyt czysta" jak na Eklunda Sporo nam opowiedział* przed grą, potem prowadził przez grę prezentując opcje w turze i trochę doradzając - co możemy zrobić, która karta może być lepsza w danym momencie itp.
My graliśmy ok. 2h45 (nie licząc wprowadzenia) na 3 os., tylko sporo też było tłumaczenia w trakcie - jakichś mniejszych detali, np. co się dzieje z koloniami, jak statki działają, bitwa morska, itp.
Rzecz, o której myślałem, że będzie mi przeszkadzać (jak czytałem zasady) - ustalona ilość rund do końca gry - nie okazała się taka straszna. Akurat nam się gra skończyła w okolicy 60-70% "planowanej" długości gry (poniekąd przez zbyt łatwy do zdobycia warunek zwycięstwa, który jest zmieniony w nowej wersji zasad, ale mod TTSa czeka na aktualizację).
Cała gra ma dość prostą strukturę, wręcz nie-paxową, bo nie gramy "dookoła stołu", a jest z góry ustalona struktura rundy: najpierw produkcja i pozyskiwanie siły roboczej, potem zdobywanie kart kart (dobieranie lub aukcja), potem zagrywanie kart na akcje (tworzenie kolonii, wysyłanie misjonarzy, budowa floty, i wiele innych), a na koniec żeglowanie po karaibach, kiedy to może się dużo wydarzyć (wygląda na to, że ta faza będzie najciekawsza na więcej graczy) - tutaj jest zbieranie łupów, piracenie, wszelka walka.
Co do piracenia, to podoba mi się mechanika kart przystani. Jest zakryta talia z regionami morskimi, z której ciągniemy w różnych momentach gry karty. Jeśli ktoś żegluje i wpłynie w region, którego kartę mam na ręce, to mogę go zaatakować (bo tam akurat kryje się moja flota). U nas niestety nie było morskich bitew - jeden gracz nie miał w ogóle statków przez większość gry, a reszta nie miała za bardzo kart do zaatakowania. Dlatego wydaje mi się, że w więcej graczy będzie ciekawiej - więcej szans na atak, przez co też będzie trzeba bardziej uważać.
A ktoś zapyta: "panie, tożto Pax czy nie-Pax?" To już zależy od definicji jaką sobie narzucicie - są różne warunki zwycięstwa, jest to gra historyczna, ale np. nie ma w ogóle rynku kart, tylko 4 talie z widoczną wierzchnią kartą (o które można się licytować albo ciągnąć karty z talii w ciemno).
Ja raczej biorę, pewnie jeszcze pogram kilka razy zanim przybędzie. Bardzo mi się podobają pewne detale mechaniczno-tematyczne (już na etapie czytania instrukcji miałem takie przemyślenia, a partia tylko utwierdziła przekonania). Może na razie trochę irracjonalnie podchodzę do tematu (bo jednak są bardziej lub mniej poważne rzeczy do poprawy), ale jak dotąd nie zawiodłem się na żadnej grze Eklunda, a przy PaxH nie wygląda jakby ten stan rzeczu miał się zmienić.
-------
* Graliśmy z panem Eklundem - początkowo miało być nas 4/5 osób, ale zapał okazał się dość słomiany... i zostało nas dwóch. Zarzuciłem pytaniem na dc IONu - powiedział że może z nami zagrać, więc czemu nie Straszny z niego gaduła. Sprawia wrażenie takiego potulnego starszego pana, co nie ogarnia zbyt dobrze technologii (pomagaliśmy mu trochę z obsługą TTSa; powiedział, że takie dinozaury jak on miewają problemy z tego typu rzeczami). Fajnie było go poznać i rozegrać wspólną partię.
- Hardkor
- Posty: 4538
- Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1366 times
- Been thanked: 875 times
- Kontakt:
Re: Pax Hispanica [dawniej Pax Spanish Main] (Phil Eklund)
A mógłbyś coś więcej powiedzieć o zasadach i/lub mechanikach? Będzie to mój pierwszy kontakt z paxem, a słyszałem, że to bardzo wyjątkowe i nie do każdego trafiające gry. Na YT jest prawie pusto, tylko 2 gameplaye z TTS, gdzie nikt zasad nie tłumaczy (i to gameplaye, więc mi osobiście się bardzo topornie oglądało, wytrwałem raptem kwadrans lub krócej).
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
- DarkSide
- Posty: 3039
- Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 239 times
Re: Pax Hispanica [dawniej Pax Spanish Main] (Phil Eklund)
Na pierwszy kontakt z serią Pax wybieranie gry, która jeszcze jest w fazie doszlifowywania, to nie najlepsza rekomendacja
Królem jest "Pax Renaissance" ale ma najwyższy próg wejścia z dotychczasowych Paxów. Najlepszym wyborem na pierwszego Paxa jest "Pax Pamir" bo jest wydany po polsku, ma relatywnie najprzystępniejsze zasady, no i jest to 100% Paxa w Paksie.
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%