Karolu, pamiętaj, że ludzie LATAMI pracują na sukces. Często kanały dopiero po kilkunastu latach przestają być "niszowe", a nawet te co mają kilka milionów subów, to są kanały, które przez lata były rozwijane i podlegały różnym zmianom. Czasami wystarczy jeden filmik, by o jakimś kanale stało się głośno, ale zdecydowana większość musiała sobie wyrobić stałe grono fanów, które poszerzało się przez polecajki. Pamiętaj też, że to algorytm YT podsuwa też innym widzom filmiki. Jak wchodzę na główną stronę YT to pierwsze co mi się wyświetla to różne filmiki planszówkowe, na drugim miejscu nurkowe, a na trzecim miejscu muzyczne. I to w pierwszej kolejności kanały, które subskrybuję, w drugiej, które obejrzałem, a dopiero w trzeciej - te które są o podobnej tematyce. I to są kanały popularne, z dużą ilością wyświetleń. Także żeby się przebić do tych polecajek z YT, to trzeba mieć już jakieś grono widzów.
Niszowy język? Zacznij może nagrywać filmiki w najbardziej uniwersalnym języku świata, jakim jest angielski? Na pewno będzie więcej odsłon. Poza tym planszówki nadal są niszowe. Subuję świetny kanał astronomiczny Astrum. Koleżka robi genialne filmiki o astronomii. I chociaż ma 1,36 miliona subów, opowiada kojącym głosem, z perfekcyjnym angielskim, szerząc wiedzę, to i tak mało w porównaniu do durnych kanałów. A na pewno jest więcej ludzi interesujących się szeroko rozumianą astronomią, niż planszówkami.
Nie mam pojęcia czego oczekuje polski widz. Oglądam głównie kanały anglojęzyczne, w tym zdecydowanie najwięcej Dice Tower. U nich głównie oglądam topki, przede wszystkim dlatego, że ich dyskusje są przezabawne. Między Mikeiem, Tomem i Zee jest genialna chemia. Cały czas się podgryzają i żartują, a przy tym widać, że się lubią i szanują. I dlatego ich filmiki oglądam z autentyczną przyjemnością. Z polskich kanałów słucham chłopaków z Gradania, bo też mają radochę, żartują i ich dyskusje są przezabawne. Kiedyś uwielbiałem też SU&SD i NPI, ale obecnie obydwa kanały stawiają na odrobinę bardziej poważniejszy kontent niż wygłupy z zamierzchłej przeszłości i dlatego też teraz rzadziej w nich "klikam".
Jednym słowem - ja oczekuję od kanałów planszówkowych głównie ROZRYWKI.
P.S. Gram głównie w niszowe gry i również takie staram się kolekcjonować i czasami jest mi ciężko znaleźć COKOLWIEK o grach, które gdzieś mnie "łechcą". Nie oczekuję, że o takim Legends of Void będzie nagle tyle filmów co Ticket to Ride.