Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Ja kupiłem kdm ze 3 lata temu. Zagrałem 5 razy i życie nas czasowo pokonało. Wróciłem teraz przy okazji hype na GC. Mam 7 gier na razie. Dokupiłem brakujące dodatki. Wtedy miałem grube fomo i żal że nie brałem wszystkiego Le czas pokazuje że trzeba podejść na spokojnie. Jak gra wam się spodoba to sobie dokupicie dodatki. Ja do tej pory nie ograłem tego wszystkiego co kupiłem. Ale nie będę hipokrytą. Zamówiłem BK, froga i CoD
- krecilapka
- Posty: 980
- Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 194 times
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Śmiem twierdzić, że takich użytkowników KDMa jest LEGION!
Osobiście znam 3 graczy u których ta pozycja robi za pięknego półkownika. Jako gra na kiedyś, później, a z racji tego jaki był do niej utrudniony dostęp to rozbudzająca FOMO do niewyobrażalnych poziomów. Scalpersi na tym tytule niewątpliwie zarobili krocie.
Powinien to przeczytać BajBaj .
Mnóstwo graczy którzy siedzą w tym tytule robi to właśnie z racji zainteresowania modelarstwem, malowaniem. Jak żadna inna gra ten tytuł daje pole do popisu w tej materii. Weź to pod uwagę, czytając osoby mające podjarkę tym, że w sklepie pojawiła się jakaś jedna figurka. Ja kiedyś grywałem w kDMa ze znajomymi w lokalu i zdarzało mi się zapomnieć figurek. Naprawdę fajne gry nam wychodziły walcząc pożyczonymi ze stolika obok figurkami od Blood Rage;a przeciwko filiżance robiącej za potwora .
Wszyscy mamy w głowie psychologię ekonomiczną. Siadając do tytułu w który wiele zainwestowaliśmy, to już z tej racji taka gra ma duży bonus do tego by się spodobała. Ale jak podpytywałem troche osób to początki wszyscy mieli zbliżone. Jak skleili startowych Ocalałych i zaczęli nimi grać, to klejenie kolejnych już nie szło z takim entuzjazmem. BO tka naprawdę nic nie stoi na przeszkodzie byś tymi 4 figurkami przeszedł całą grę. Jak Ci się gra spodoba to dlatego, że zagra Ci w duszy ten świat, a nie 50 zajefajnych figurek. Figurki są dla modelarzy, a jak sam wspomniałeś nim nie jesteś. Po prostu zagraj bez żadnej dodatkowej inwestycji w malowanie i pimpowanie. Jak do gry będziesz siadał z jakąś klimatyczną muzą, a przed oczami będzie Ci płynęła dziejąca się historia to wtedy samoistnie będzie Ci się chciało doinwestowywać ten tytuł. Wcale nie trzeba do KDMa siadać z nabożną czcią i w otoczce ekskluzywności.
-
- Posty: 921
- Rejestracja: 07 wrz 2019, 15:00
- Has thanked: 86 times
- Been thanked: 130 times
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Wadą figurek KDM, szczególnie bossów jest to, że widać linie łączenia. Więc putty, czarny podkład, szary lub biały zenithal i ewentualnie wash i mamy coś co wygląda dobrze. Nie trzeba malować, ale na samym szarym plastiku to trochę szkoda. Sundrop is the way.
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Dodam tylko, że ta gra klimatem stoi. Mechanicznie nic tam nie ma- k10 i rzucanie. Wymyślono to już w latach 80tych. Ale klimat i historie, które się przy tym piszą wspomina się niesamowicie.
-
- Posty: 2530
- Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 155 times
- Been thanked: 687 times
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Sorry, ale grałeś w ogóle w tę grę ? Walka z bosami to tylko rzuty kostką, serio ?
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Tak jak wspomniałem. 12 razy. Co tam znajdziesz więcej? Co to za rozbudowane mechaniki? Pytam jako duży fan kdm który na tym black weeku wydał ze 2 koła na dodatki.
-
- Posty: 921
- Rejestracja: 07 wrz 2019, 15:00
- Has thanked: 86 times
- Been thanked: 130 times
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Eee, nie przesadzajmy, to jak boss się porusza, jak atakuje, jak go ranimy, jaki build, jakie przedmioty, jak się ustawimy. To wszystko mechanika walki, bym powiedział, że to właśnie rzuty kośćmi są tutaj na drugim planie.
Podobnie w innych fazach gry. A GC dodaje jeszcze więcej mechaniki i decyzji.
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Spoiler:
Ostatnio zmieniony 25 lis 2023, 23:56 przez Curiosity, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: cytowanie
Powód: cytowanie
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Czy ta gra ma jakąś formę zapisu stanu? Czy są jakieś momenty, w których można przerwać rozgrywkę, wszystko spakować, a potem po jakimś czasie rozłożyć i kontynuować? Ile mogą mniej więcej trwać takie średnie rozgrywki?
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Wszystko odnotowywujesz w arkuszu osady na bieżąco i zapis najlepiej robić przed lub po fazie starcia która trwa tak ok 1-1,5h. Cały latarniany rok (faza osady, łowów i starcia)to zajmuje nam ok 1,5-2,5h w zależności jak długo rozważamy jak spożytkować surowce z ubitych potworow
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
O, to fajnie. Obawiałem się, że to gra z tych, co to muszą być rozłożone ciągle najlepiej na stole. Przed zakupem powstrzymuje mnie też trochę klejenie tego wszystkiego (szpary, nierówności, przycinanie, z tego widzę na filmikach). No i nie ma gdzie tego wszystkiego schować do pudła z powrotem.
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Przy odpowiedniej organizacji setup tej gry jest błyskawiczny więc nie musi być rozłożona cały czas. Szpary się robią jak niedokładnie wytniesz elementy figurek z wypraski w większości, dodatkowo używam kleju ultra thin który troszke rozmiękcza klejone powierzchnię więc nawet jak jakaś szparka zostanie po wycięciu to przeważnie udaje się to załatwić klejem. Jedyne szpary które ew wymagają wypelnienia zdarzają się na tych największych figurkach typu feniks, krokodyl czy gamblerGribbler pisze: ↑26 lis 2023, 00:55 O, to fajnie. Obawiałem się, że to gra z tych, co to muszą być rozłożone ciągle najlepiej na stole. Przed zakupem powstrzymuje mnie też trochę klejenie tego wszystkiego (szpary, nierówności, przycinanie, z tego widzę na filmikach). No i nie ma gdzie tego wszystkiego schować do pudła z powrotem.
-
- Posty: 921
- Rejestracja: 07 wrz 2019, 15:00
- Has thanked: 86 times
- Been thanked: 130 times
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Schować nie ma gdzie figsów bo są duże, a pudło wypełnione kartami, szczególnie jak masz dodatki. Aż dziwne, że Poots nie sprzedaje dedykowanych storage boxów. Najtaniej mi wyszło kupić safe&sound boxy.Gribbler pisze: ↑26 lis 2023, 00:55 O, to fajnie. Obawiałem się, że to gra z tych, co to muszą być rozłożone ciągle najlepiej na stole. Przed zakupem powstrzymuje mnie też trochę klejenie tego wszystkiego (szpary, nierówności, przycinanie, z tego widzę na filmikach). No i nie ma gdzie tego wszystkiego schować do pudła z powrotem.
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11793
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3519 times
- Been thanked: 3524 times
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
A są takie w których mieści się np lonely tree?manicminer pisze: ↑26 lis 2023, 09:01 Schować nie ma gdzie figsów bo są duże, a pudło wypełnione kartami, szczególnie jak masz dodatki. Aż dziwne, że Poots nie sprzedaje dedykowanych storage boxów. Najtaniej mi wyszło kupić safe&sound boxy.
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
- Ardel12
- Posty: 3569
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1140 times
- Been thanked: 2333 times
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Mam te boxy, ale mnie wkurzają, że ciężko wpasować te większe figurki. Ja zainwestowałem w pudła od Feldherra i mam tam podstawkę ze wszystkimi 12 dodatkami. Mieszczą się też wszystkie figurki bohaterów jak i fabularne z nich, ale są to ogromne pudła niestety.manicminer pisze: ↑26 lis 2023, 09:01Schować nie ma gdzie figsów bo są duże, a pudło wypełnione kartami, szczególnie jak masz dodatki. Aż dziwne, że Poots nie sprzedaje dedykowanych storage boxów. Najtaniej mi wyszło kupić safe&sound boxy.Gribbler pisze: ↑26 lis 2023, 00:55 O, to fajnie. Obawiałem się, że to gra z tych, co to muszą być rozłożone ciągle najlepiej na stole. Przed zakupem powstrzymuje mnie też trochę klejenie tego wszystkiego (szpary, nierówności, przycinanie, z tego widzę na filmikach). No i nie ma gdzie tego wszystkiego schować do pudła z powrotem.
Sam nie kupowałem KDM, bo nie chciało mi się bawić w figurki, ale szczerze to jest bardzo proste. Trzeba zakupić cążki, klej i pilniczek(albo zakosić swej kobiecie). Na necie są dokładne opisy jak każdego stworka skleić. Zwykle odpalam jakiś podcast i jadę z klejeniem. Nie ma się czego bać Skleiłem sporo tych figurek i w sumie trochę kleju potrafiło ogarnąć każdą szparę. Nie miałem figurki bym musiał ją wybebeszyć by dało się ją finalnie skleić. W dodatku sporo problemów opisywanych tyczy się wcześniejszych edycji niż 1.6.
KDM jak i SoB wymagają trzymania figurek poza pudełkiem. Jest ich za dużo i są za duże. Wyjść jest kilka. Można iść w gablotkę i pokazywać gościom, można w pudła jak feldherr czy S&S albo walnąć gdzieś na regał, ale wtedy trzeba będzie je odkurzać co jakiś czas(pędzelek się przyda). Figurki można wrzucić w pudle do piwnicy czy innej skrytki. Nic im się nie stanie. Nie ma tego stracha co z grą, że wilgoć ją zabije.
A co do cen, to wiele zależy od jakości malowania jak i kto to zrobi. Między malarzami są spore różnice, więc polecam popytać(na forum choćby jest kilku).
-
- Posty: 129
- Rejestracja: 30 gru 2015, 11:02
- Lokalizacja: Nadolice Wielkie koło Wrocławia
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 2 times
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Zastanawiam się nad zakupem spowodowanym promo na BF - raczej ten Core za 266 bez vat bo nie wiem czy mi się spodoba i czy znajdę czas na to wszystko. Czy większe mniejsze promocje co jakiś czas wracają ? np. na coroczne BF ? Czytam poprzednie posty, że duże promo, regularna cena dużo wyższa np. Gambler ? Nie chcę kupować i potem sprzedawać bo już gry trzymam na podłodze...
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11793
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3519 times
- Been thanked: 3524 times
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
jakbys chcial miec WSZYSTKO, to pewnie z 15k trzbea by wyrzucic
Ale to lifetime game - a takich w kolikci to mozna miec ze 2-3
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Może być studnią jak chcesz wszystkie promki, dodatki itp ale tak naprawdę tego nie potrzebujesz, zakup podstawki i ew najwiekszego dodatku Gambler wystarczy Ci na setki godzin grania
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Właśnie niższa cena spowodowała, że się zainteresowałem. Mnie żadne dodatki nie obchodzą, chcę po prostu zagrać i zobaczyć o co to halo z tą grą. Malować i kleić będę sam. Z tym pierwszym już mam doświadczenie, z drugim nie bardzo.ajvven pisze: ↑26 lis 2023, 10:54 Zastanawiam się nad zakupem spowodowanym promo na BF - raczej ten Core za 266 bez vat bo nie wiem czy mi się spodoba i czy znajdę czas na to wszystko. Czy większe mniejsze promocje co jakiś czas wracają ? np. na coroczne BF ? Czytam poprzednie posty, że duże promo, regularna cena dużo wyższa np. Gambler ? Nie chcę kupować i potem sprzedawać bo już gry trzymam na podłodze...
Po waszych wypowiedziach, jak już przekonałem się do klejenia, to odrzuca mnie trzymanie figsów poza pudłem grą. Myślałem, że są jakieś inserty...
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Szkoda ,że niema żadnego polskiego gameplay'a z tej gry to bym chętnie obejrzał. Z tego co czytam to widzę ,że są tu osoby co ogrywają zarówno KDM jak i ATO ..skąd wy kurna macie na to wszystko czas
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
1. Kwestia figurek. Wiem, że jest jakaś masa, ktorą się upycha w różne dziurki (jak masa szpachlowa) i można wszystkie niedociągnięcia pięknie wyrównać.
2. Gra na rzuty kością i nic więcej. Jeszcze chyba rok temu byłem totalnym hejterem KDM (co można przeczytać na tym forum) i miałem dokładnie to samo zdanie. Dzisiaj posiadam chyba 80% całości, która się pojawiła (nie liczę pin up)
Najlepszym dowodem dla mnie, że jednak to nie jest wyłącznie kulanie kosteczką jest to, że grając samemu mam bardzo duże problemy z ogarnięciem 4 postaci i BARDZO CZĘSTO zapominam, że jeden jest specjalistą w bieganiu, drugi ma super mocny cios i trzeba go specjalnie ustawić, 3 nie potrafi zadać ciosu z bliska, a czwarty nie ma ręki, nogi, ale za to celnie rzuca pozostałą mu ręką z odległości. Do tego są zmienne terenowe, "mood" stwora, modyfikatory itp itd... jest tego MNÓSTWO podczas walki i cały czas pomijam jakiś aspekt.
Mocno mnie to denerwuje, ale dowodzi to tego ile rzeczy jednak jest do ogarnięcia. Po prostu przydałby mi się kompan w tym KDM
Dodam tylko, że tytuły pokroju Hign Frontier czy tam wszystkie Paxy nie sprawiają mi żadnych problemów. w KDM jest jednak "troszkę" więcej niż ten jeden rzut kością
Do tego dochodzi zarządzanie wioską, dziesiątki buildów (nie posiłkuję się żadnym internetem w tej sprawie by nie psuć sobie zabawy). Nie ograłem jeszcze podstawki, a na półce czekają te wszystkie maszkary, by dołączyć je do gry.
2. Gra na rzuty kością i nic więcej. Jeszcze chyba rok temu byłem totalnym hejterem KDM (co można przeczytać na tym forum) i miałem dokładnie to samo zdanie. Dzisiaj posiadam chyba 80% całości, która się pojawiła (nie liczę pin up)
Najlepszym dowodem dla mnie, że jednak to nie jest wyłącznie kulanie kosteczką jest to, że grając samemu mam bardzo duże problemy z ogarnięciem 4 postaci i BARDZO CZĘSTO zapominam, że jeden jest specjalistą w bieganiu, drugi ma super mocny cios i trzeba go specjalnie ustawić, 3 nie potrafi zadać ciosu z bliska, a czwarty nie ma ręki, nogi, ale za to celnie rzuca pozostałą mu ręką z odległości. Do tego są zmienne terenowe, "mood" stwora, modyfikatory itp itd... jest tego MNÓSTWO podczas walki i cały czas pomijam jakiś aspekt.
Mocno mnie to denerwuje, ale dowodzi to tego ile rzeczy jednak jest do ogarnięcia. Po prostu przydałby mi się kompan w tym KDM
Dodam tylko, że tytuły pokroju Hign Frontier czy tam wszystkie Paxy nie sprawiają mi żadnych problemów. w KDM jest jednak "troszkę" więcej niż ten jeden rzut kością
Do tego dochodzi zarządzanie wioską, dziesiątki buildów (nie posiłkuję się żadnym internetem w tej sprawie by nie psuć sobie zabawy). Nie ograłem jeszcze podstawki, a na półce czekają te wszystkie maszkary, by dołączyć je do gry.
-
- Posty: 1538
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 457 times
- Been thanked: 680 times
- Kontakt:
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Upadlybankowiectv robił recenzję i pokazał zasady oraz trochę walki z lwem.
Spoiler:
-
- Posty: 921
- Rejestracja: 07 wrz 2019, 15:00
- Has thanked: 86 times
- Been thanked: 130 times
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Promo wraca raz na rok. BF to takie święto KDM, gdzie jest dużo nowości, wielki update, preordery i ogólnie budowanie hype.ajvven pisze: ↑26 lis 2023, 10:54 Zastanawiam się nad zakupem spowodowanym promo na BF - raczej ten Core za 266 bez vat bo nie wiem czy mi się spodoba i czy znajdę czas na to wszystko. Czy większe mniejsze promocje co jakiś czas wracają ? np. na coroczne BF ? Czytam poprzednie posty, że duże promo, regularna cena dużo wyższa np. Gambler ? Nie chcę kupować i potem sprzedawać bo już gry trzymam na podłodze...
Wraz z Gamblerem był dodruk, więc i ceny są teraz świetne, a i braków magazynowych nie ma zbytnio. Co dokładnie będzie za rok to i Poots nie wie. Przeważnie EU warehouse świecił pustkami albo dodatki schodziły na pniu. Więc jak kupować to teraz bo cena na podstawkę już niższa nie będzie (normalnie wychodziło z przesyłka jakieś 500$) Zważywszy na inflację to jest najtaniej w historii. Myślę, że w przyszłym roku GC będzie w okolicach 325$ plus vat, a campaign of death 300$ więc to ostatnie drożej niż teraz.
BTW jak ktoś jest bardzo niezdecydowany to zawsze też jest symulator.