viewtopic.php?f=55&t=77153
Gùgōng / Gugong (Andreas Steding)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Rigidigi
- Posty: 704
- Rejestracja: 14 gru 2015, 16:31
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Has thanked: 93 times
- Been thanked: 93 times
Re: Gùgōng (Andreas Steding)
W planszostrefie pojawił się dodatek Panjun.
Czy ktoś posiada polskie tłumaczenie zasad do tego dodatku?
-
- Posty: 3385
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 559 times
- Been thanked: 1263 times
Re: Gùgōng / Gugong (Andreas Steding)
Długo w sumie chciałem zagrać w tę grę, ale jakoś nie miałem nigdy okazji. No i wreszcie się nadarzyła.
Zagraliśmy dzisiaj w czwóreczkę i od razu wiemy, że następnego razu nie będzie. Nikomu przy stole nie podobała się gra w zasadzie z jednego prostego powodu - grę całkowicie dominuje podwójny ziutek i kręcenie go 5 razy na rundę różnymi sposobami dostawania pracownika. Absolutnie nie rozumiem po co wprowadzili element, który tak mocno nagina całą ekonomię gry. Mieliśmy wrażenie, że sensowne kręcenie tym ziutem to była połowa gry.
A szkoda, bo gra ma kilka fajnych pomysłów (poza jeszcze idiotycznym rzucie kostkami i zbieraniu pod nie kart), ale ostatecznie wszystko się u nas kręciło o ten jeden mechanizm. Aż nie chce mi się pisać więcej, bo rozgrywka była tak durna. Wręcz mam lekkie wątpliwości czy graliśmy poprawnie, ale nie widzę nic co moglibyśmy pomylić.
Zagraliśmy dzisiaj w czwóreczkę i od razu wiemy, że następnego razu nie będzie. Nikomu przy stole nie podobała się gra w zasadzie z jednego prostego powodu - grę całkowicie dominuje podwójny ziutek i kręcenie go 5 razy na rundę różnymi sposobami dostawania pracownika. Absolutnie nie rozumiem po co wprowadzili element, który tak mocno nagina całą ekonomię gry. Mieliśmy wrażenie, że sensowne kręcenie tym ziutem to była połowa gry.
A szkoda, bo gra ma kilka fajnych pomysłów (poza jeszcze idiotycznym rzucie kostkami i zbieraniu pod nie kart), ale ostatecznie wszystko się u nas kręciło o ten jeden mechanizm. Aż nie chce mi się pisać więcej, bo rozgrywka była tak durna. Wręcz mam lekkie wątpliwości czy graliśmy poprawnie, ale nie widzę nic co moglibyśmy pomylić.
Ostatnio zmieniony 23 mar 2024, 07:11 przez Fojtu, łącznie zmieniany 1 raz.
- Nilis
- Posty: 640
- Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 245 times
- Been thanked: 366 times
Re: Gùgōng / Gugong (Andreas Steding)
Nie da się kręcić nim 5 razy co turę...pozatym co można ugrać nim kręcąc 5 razy w jednej turze? ale to nieistotne. Nic nie pomyliliście, gra na bazar i nie wracajcie do niej.Fojtu pisze: ↑22 mar 2024, 20:57 Nikomu przy stole nie podobała się gra w zasadzie z jednego prostego powodu - grę całkowicie dominuje podwójny ziutek i kręcenie go 5 razy na turę różnymi sposobami dostawania pracownika.
...
Wręcz mam lekkie wątpliwości czy graliśmy poprawnie, ale nie widzę nic co moglibyśmy pomylić.
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek
-
- Posty: 3385
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 559 times
- Been thanked: 1263 times
Re: Gùgōng / Gugong (Andreas Steding)
5 razy przykładowe:Nilis pisze: ↑22 mar 2024, 22:23Nie da się kręcić nim 5 razy co turę...pozatym co można ugrać nim kręcąc 5 razy w jednej turze? ale to nieistotne. Nic nie pomyliliście, gra na bazar i nie wracajcie do niej.Fojtu pisze: ↑22 mar 2024, 20:57 Nikomu przy stole nie podobała się gra w zasadzie z jednego prostego powodu - grę całkowicie dominuje podwójny ziutek i kręcenie go 5 razy na turę różnymi sposobami dostawania pracownika.
...
Wręcz mam lekkie wątpliwości czy graliśmy poprawnie, ale nie widzę nic co moglibyśmy pomylić.
Za 2 tokeny z podróży
Nagroda z podróży
Nagroda z karty
Z muru
+ Coś z tego robisz dwa razy, najłatwiej z muru
Masz go też na start.
Autentycznie mieliśmy spokojnie tury gdzie ten ziutek był używany ponad 5 razy w jednej turze.
No a kręcąc nim "drukowaliśmy" ekstra pracowników, nie mówiąc o wydajności np. akcji łódki bo ładuje 2 za 1. Nam wydawało się to absurdalnie miażdżące w porównaniu z jakimikolwiek innymi opcjami dostępnymi.
- Nilis
- Posty: 640
- Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 245 times
- Been thanked: 366 times
Re: Gùgōng / Gugong (Andreas Steding)
Ale w najlepszym układzie idąc do jakiejkolwiek części planszy:
- Kładziesz kartę prezentu. Na niej masz np. Akcje budowy muru albo płynięcia statkiem. Wykorzystujecie go dzięki czemu np. Rozladowujecie statek albo dobudowujecie mur czyli macie pierwszy z niego zysk. - Następnie wykonujecie główną akcje z sekcji gdzie poszliscie. W tym momencie w jakiś ze sposobów który podałeś wracacie sobie jego(jest nawet kilka więcej) i wykorzystujące drugi raz do wzmocnienia akcji głównej. Robicie akcje główną np.
- Kupujecie jadeit od handlarza i tyle akcja się kończy
- dokladacie go do kolejnego statku, płyniecie i zależnie od sytuacji robicie rozładunek
- wykupjecie dekret, akcja się kończy
- dokladacie go ponownie do muru i jeżeli to nie było ostatnie miejsce to zalega wam tam
- przesuwacie się na torze intryg o 3 i koniec akcji
- wybieracie się po podatki i zgarniacie dwa bonusy, tutaj może wam wrócić po raz trzeci ale rzadko i jest koniec akcji
- idziecie na schodach 2 ruchy i dostajecie 1 punkt intryg. Koniec akcji.
Nawet jeśli bym mógł. To po co kręcić nim 5 razy? Nic mi to nie da. Musicie przeczytać jeszcze raz instrukcję i nie robić 4-5 akcji głównych w jednej turze bo pewnie tak graliscie. Tak się nie gra. Wykonuje się od jednej do dwóch.
- Kładziesz kartę prezentu. Na niej masz np. Akcje budowy muru albo płynięcia statkiem. Wykorzystujecie go dzięki czemu np. Rozladowujecie statek albo dobudowujecie mur czyli macie pierwszy z niego zysk. - Następnie wykonujecie główną akcje z sekcji gdzie poszliscie. W tym momencie w jakiś ze sposobów który podałeś wracacie sobie jego(jest nawet kilka więcej) i wykorzystujące drugi raz do wzmocnienia akcji głównej. Robicie akcje główną np.
- Kupujecie jadeit od handlarza i tyle akcja się kończy
- dokladacie go do kolejnego statku, płyniecie i zależnie od sytuacji robicie rozładunek
- wykupjecie dekret, akcja się kończy
- dokladacie go ponownie do muru i jeżeli to nie było ostatnie miejsce to zalega wam tam
- przesuwacie się na torze intryg o 3 i koniec akcji
- wybieracie się po podatki i zgarniacie dwa bonusy, tutaj może wam wrócić po raz trzeci ale rzadko i jest koniec akcji
- idziecie na schodach 2 ruchy i dostajecie 1 punkt intryg. Koniec akcji.
Nawet jeśli bym mógł. To po co kręcić nim 5 razy? Nic mi to nie da. Musicie przeczytać jeszcze raz instrukcję i nie robić 4-5 akcji głównych w jednej turze bo pewnie tak graliscie. Tak się nie gra. Wykonuje się od jednej do dwóch.
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek
-
- Posty: 215
- Rejestracja: 27 lip 2019, 20:51
- Has thanked: 133 times
- Been thanked: 77 times
Re: Gùgōng / Gugong (Andreas Steding)
Idę na akcje ruchu karta z powiedzmy akcja muru.Nilis pisze: ↑22 mar 2024, 23:16 Ale w najlepszym układzie idąc do jakiejkolwiek części planszy:
Nawet jeśli bym mógł. To po co kręcić nim 5 razy? Nic mi to nie da. Musicie przeczytać jeszcze raz instrukcję i nie robić 4-5 akcji głównych w jednej turze bo pewnie tak graliscie. Tak się nie gra. Wykonuje się od jednej do dwóch.
1. Wrzucam grubasa na mur
2. Rozliczenie muru zwraca mi go za 1 punkt na torze intrygi, wraca do kostek
3. Place nim za podwójna akcje na torze ruchu
4. zbieram żeton pozwalający na wrzucenie kostki na statek, biorę zużytego grubego do tego celu i punktuje wcześniej przygotowany statek z jedna kostka
5. Wykonuje druga akcje na torze ruchu, zdobywam żeton pozwalający na wrzucenie na mur kostki z kostek zuzytych. Rozliczenie muru zwraca mi grubego za 1 punkt na torze spisku.
6. Rozpoczynam następna ture z gotową podwójna kostka i kręcę lody dalej.
Tadam, wykonałem 4 akcje używając kostki dającej podwójne value, a to tylko jedna tura. Wiadomo, to skrajna sytuacja ale spokojnie moze pojawić się w czasie rozgrywki. Wszystko kręci się totalnie wokół tego kto najlepiej użyje swojego podwójnego pracownika.
- Reku_
- Posty: 329
- Rejestracja: 04 paź 2020, 12:23
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 85 times
Re: Gùgōng / Gugong (Andreas Steding)
Oczywistym jest że ta gra kręci się wokół jak najlepszego używania pracowników, w szczególności tego podwójnego. Nie widzę jednak możliwości żeby prawie w każdej rundzie obracać nim pięć razy. Już nie mówiąc o tym, że najpierw trzeba go zdobyć
- Nilis
- Posty: 640
- Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 245 times
- Been thanked: 366 times
Re: Gùgōng / Gugong (Andreas Steding)
Spoiler:
Ostatnio zmieniony 23 mar 2024, 07:05 przez Curiosity, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: cytowanie
Powód: cytowanie
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek
-
- Posty: 3385
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 559 times
- Been thanked: 1263 times
Re: Gùgōng / Gugong (Andreas Steding)
Spoiler:
U nas po prostu gra sprowadziła się do tego, że w prawie każdej turze grubas był używany i odzyskiwany na następną turę. Czasem użyty 2x w jednej turze. Oczywiście nie mówię tutaj o pierwszej rundzie, ale już w drugiej takie lody chodziły.
Ostatnio zmieniony 23 mar 2024, 10:24 przez seki, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Cytowanie
Powód: Cytowanie
-
- Posty: 1433
- Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
- Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
- Has thanked: 95 times
- Been thanked: 320 times
Re: Gùgōng / Gugong (Andreas Steding)
Spoiler:
Ostatnio zmieniony 23 mar 2024, 10:24 przez seki, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Cytowanie
Powód: Cytowanie
- Reku_
- Posty: 329
- Rejestracja: 04 paź 2020, 12:23
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 85 times
Re: Gùgōng / Gugong (Andreas Steding)
Jasne, że podwójny pracownik jest mocny. Ale też mocna jest dodatkowa karta prezentu. Zawsze mam dylemat którą opcję wybrać jako pierwszą.Fojtu pisze: ↑23 mar 2024, 07:08 Dobra, widzę, że to może moja wina, że się źle wypowiedziałem - chodzi mi o 5 razy na RUNDĘ nie na turę. 5 razy na turę oczywiście nie ma sensu.
U nas po prostu gra sprowadziła się do tego, że w prawie każdej turze grubas był używany i odzyskiwany na następną turę. Czasem użyty 2x w jednej turze. Oczywiście nie mówię tutaj o pierwszej rundzie, ale już w drugiej takie lody chodziły.
Niemniej jak wam nie podeszło to nie podeszło. Na pewno ktoś kupi waszą kopię. To towar deficytowy
Re: Gùgōng / Gugong (Andreas Steding)
Deficytowy z ciągle pojawiących sie wyprzedaży po 80zl.Reku_ pisze: ↑23 mar 2024, 15:11Jasne, że podwójny pracownik jest mocny. Ale też mocna jest dodatkowa karta prezentu. Zawsze mam dylemat którą opcję wybrać jako pierwszą.Fojtu pisze: ↑23 mar 2024, 07:08 Dobra, widzę, że to może moja wina, że się źle wypowiedziałem - chodzi mi o 5 razy na RUNDĘ nie na turę. 5 razy na turę oczywiście nie ma sensu.
U nas po prostu gra sprowadziła się do tego, że w prawie każdej turze grubas był używany i odzyskiwany na następną turę. Czasem użyty 2x w jednej turze. Oczywiście nie mówię tutaj o pierwszej rundzie, ale już w drugiej takie lody chodziły.
Niemniej jak wam nie podeszło to nie podeszło. Na pewno ktoś kupi waszą kopię. To towar deficytowy
Więcej ten średniak wart nie jest.
- Reku_
- Posty: 329
- Rejestracja: 04 paź 2020, 12:23
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 85 times
Re: Gùgōng / Gugong (Andreas Steding)
Raczej nie wersja PL. Nie widziałem w polskim sklepie gugonga już dawno.
Niemniej tego średniaka mam już lata całe i u mnie jest bezpieczny
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Gùgōng / Gugong (Andreas Steding)
Gra jest fantastyczna i bardzo regrywalna.
Wszelkie negatywne opinie po 1-2 rozgwykach traktuję z przymrużeniem oka.
Mam 17 na koncie i 'grubas' jest oczywiście bardzo ważny, ale rózne rzeczy w tej grze można wyczyniać.
Np. widzialem zwyciestwo, gdy wygrała osoba, która nie tylko nie wzięła 'grubasa', ale nigdy nie poszla na akcję statkow i nie wzięła żadnego(!) bonusu. Gracz który to zrobił okazał się killerem w grach euro i w Gugongu akurat tak wykminił.
Ale najlatwiej zagrać raz i jęczeć, że 'grubas' jest oczywisty, nudny i psuje.
Jest bardzo ważny, ale nic nie psuje. Można tak manewrować żeby wziąć inny bonus na początek i tak wygrać. Rózne scenarusze się dzieją dzięki dynamice i zmienności rozgrwyki.
Dla mnie bezdysuksyjnie jedno z najlepszych euro ostatnich lat.
Wszelkie negatywne opinie po 1-2 rozgwykach traktuję z przymrużeniem oka.
Mam 17 na koncie i 'grubas' jest oczywiście bardzo ważny, ale rózne rzeczy w tej grze można wyczyniać.
Np. widzialem zwyciestwo, gdy wygrała osoba, która nie tylko nie wzięła 'grubasa', ale nigdy nie poszla na akcję statkow i nie wzięła żadnego(!) bonusu. Gracz który to zrobił okazał się killerem w grach euro i w Gugongu akurat tak wykminił.
Ale najlatwiej zagrać raz i jęczeć, że 'grubas' jest oczywisty, nudny i psuje.
Jest bardzo ważny, ale nic nie psuje. Można tak manewrować żeby wziąć inny bonus na początek i tak wygrać. Rózne scenarusze się dzieją dzięki dynamice i zmienności rozgrwyki.
Dla mnie bezdysuksyjnie jedno z najlepszych euro ostatnich lat.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- warlock
- Posty: 4664
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1037 times
- Been thanked: 1966 times
Re: Gùgōng / Gugong (Andreas Steding)
Jax, nie wchodźmy w temat kategorycznych opinii wydawanych po jednej partii, bo sam potrafisz na BGGu naprawdę zjechać jakąś grę przy pierwszym kontakcie .
- vder
- Posty: 727
- Rejestracja: 30 gru 2007, 20:20
- Lokalizacja: warszawa
- Has thanked: 296 times
- Been thanked: 124 times
Re: Gùgōng / Gugong (Andreas Steding)
Chyba nie co od razu wyciągać mieczy .
Każdy może powyglaszac 'kategorycznie opinie po jednej partii' jak i zdrowy rozsądek nakazuje je 'traktować z przymrużeniem oka'.
Każdy może powyglaszac 'kategorycznie opinie po jednej partii' jak i zdrowy rozsądek nakazuje je 'traktować z przymrużeniem oka'.
Re: Gùgōng / Gugong (Andreas Steding)
Sprzedałem Gugong z Panjunem po 6 rozgrywkach. Najarałem się na niego po komentarzach właśnie w tym wątku. Całość na szczęście poszła za tyle, za ile ją kupiłem, czyli za jakieś 265 zł.
Moim zdaniem średnia gra. Tak bardzo średnia, że nietypowy mechanizm zagrywania kart i wyboru akcji, nie uzasadnia posiadania tej gry.
Jest dużo więcej gier, które są lepsze moim zdaniem.
Moim zdaniem średnia gra. Tak bardzo średnia, że nietypowy mechanizm zagrywania kart i wyboru akcji, nie uzasadnia posiadania tej gry.
Jest dużo więcej gier, które są lepsze moim zdaniem.
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Gùgōng / Gugong (Andreas Steding)
Dlatego ogólnie nie polemizuję, gdy ktoś ogólnie krytykuje, nawet po 1-2 rozgrywkach (bo gusty są różne).
Ale tu padł bardzo konkretny zarzut, więc musiałem się ustosunkować do tego nonsensu
(nie do ogólnych wrażeń: 'nie podoba mi się').
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- Rigidigi
- Posty: 704
- Rejestracja: 14 gru 2015, 16:31
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Has thanked: 93 times
- Been thanked: 93 times
Re: Gùgōng / Gugong (Andreas Steding)
Ja również uważam Gugong za bardzo dobry tytuł.
Fajnie by było gdyby Fojtu nagrywał swoje rozgrywki wraz z komentarzami. Bo opisuje rzeczy niesamowite.
Użycie 5x w ciągu dnia dużego klocka jest ekstremalnie trudne. A jeszcze trzeba go zdobyć, co też może nie być takie proste, szczególnie przy większej ilości graczy..
Więc używanie go 5x każdego dnia to bajki z mchu i paproci. Takie posty są szkodliwe i powinny być oznaczanie jako wprowadzające w błąd.
Fajnie by było gdyby Fojtu nagrywał swoje rozgrywki wraz z komentarzami. Bo opisuje rzeczy niesamowite.
Użycie 5x w ciągu dnia dużego klocka jest ekstremalnie trudne. A jeszcze trzeba go zdobyć, co też może nie być takie proste, szczególnie przy większej ilości graczy..
Więc używanie go 5x każdego dnia to bajki z mchu i paproci. Takie posty są szkodliwe i powinny być oznaczanie jako wprowadzające w błąd.
- siepu
- Posty: 1193
- Rejestracja: 14 gru 2007, 22:10
- Lokalizacja: Olecko / Warszawa
- Has thanked: 259 times
- Been thanked: 295 times
Re: Gùgōng / Gugong (Andreas Steding)
To chyba musiałbym zobaczyć wasze partie.. Grubas wchodzi z automatu, bo jest najlepszym boostem dla ekonomii. Zgoda, że ciężko odpalić go 5 razy w rundzie, ale 4 dość często, 3 minimum. Ja akurat z gugongiem mam inne problemy (fajny system wyboru akcji, nudne same akcje i luźno polepione mini gierki), ale rozumiem, że jeśli ktoś się nastawiał na kręcenie kombosów, to może się zawieść, bo kręci cały czas to samo
-
- Posty: 215
- Rejestracja: 27 lip 2019, 20:51
- Has thanked: 133 times
- Been thanked: 77 times
Re: Gùgōng / Gugong (Andreas Steding)
Byłem jednym z graczy przy stole i widziałem co się działo więc teksty o bajkach z mchu i paproci można sobie darowac.Rigidigi pisze: ↑24 mar 2024, 13:45 Ja również uważam Gugong za bardzo dobry tytuł.
Fajnie by było gdyby Fojtu nagrywał swoje rozgrywki wraz z komentarzami. Bo opisuje rzeczy niesamowite.
Użycie 5x w ciągu dnia dużego klocka jest ekstremalnie trudne. A jeszcze trzeba go zdobyć, co też może nie być takie proste, szczególnie przy większej ilości graczy..
Więc używanie go 5x każdego dnia to bajki z mchu i paproci. Takie posty są szkodliwe i powinny być oznaczanie jako wprowadzające w błąd.
Użycie dużego klocka 4-5x na rundę było normą biorąc pod uwagę, że pod koniec gry masz 6 kart czyli 6 akcji i każda z nich może zawierać kolejne akcje co może dać nawet 12 akcji w ciągu dnia. W pewnym momencie to co się działo przy stole było komiczne bo praktycznie każda akcja która mogła być opłacona tym klockiem była opłacana w ten właśnie sposób. Gra dosłownie kręciła się wokół tego jak bardzo uda Ci się wykorzystać podwójnego pracownika, bo każde takie zagranie to w praktyce darmowy pracownik.
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Gùgōng / Gugong (Andreas Steding)
Całkiem sporo można wyczytać z moich notateksiepu pisze: ↑24 mar 2024, 14:20 To chyba musiałbym zobaczyć wasze partie.. Grubas wchodzi z automatu, bo jest najlepszym boostem dla ekonomii. Zgoda, że ciężko odpalić go 5 razy w rundzie, ale 4 dość często, 3 minimum. Ja akurat z gugongiem mam inne problemy (fajny system wyboru akcji, nudne same akcje i luźno polepione mini gierki), ale rozumiem, że jeśli ktoś się nastawiał na kręcenie kombosów, to może się zawieść, bo kręci cały czas to samo
Teraz je przejrzałem na szybko i okazało się, że inny gracz też wygrał nie biorąc 'grubasa' ani żadnej extra karty jako bonus
Pewnie więcej takich rozgrywek by było gdyby każdy się nie bał i jak mantrę powtarzał, że 'grubas' to must i wszystko się wokół niego kręci. Ja przyznaję się, nie miałem (chyba) odwagi żeby nie złapać 'grubasa' w ogóle, ale wcale nie zawsze był moim pierwszym wyborem. Proponuję zagrać z 20 razy i wtedy wyciagać wnioski. Faktem jest że 'grubas' jest bezpiecznym wyborem dla początkujących i może nie być bodźca żeby wyjść ze strefu komfortu w pierwszym rozgrywkach.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
-
- Posty: 3385
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 559 times
- Been thanked: 1263 times
Re: Gùgōng / Gugong (Andreas Steding)
Zacznę może od tego, że fajnie, że mój krótki komentarz po partii wywołał tyle dyskusji
Ogólnie nie przeczę, że w gugongu mogą istnieć różne strategie rozwoju. Mam trochę wątpliwości, że da się w tę grę wygrać bez grubasa, no ale po 1 grze kategorycznie tego nie powiem. W naszej rozgrywce było punktowanie za statki, więc też ten grubas był jeszcze bardziej naturalnym rozwojem. Może też te zaawansowane żetony z podróży coś zmieniają, nie wiem nie patrzyłem na nie. Skończyliśmy z ~50 punktami jeżeli to kogoś interesuje. Na pewno ważne jest też to, że graliśmy w 4 osoby - widać nawet nie grając w innym składzie, że sporo to potencjalnie zmienia.
Czyli te 5 użyć to mogło być na przykład:
1 - start tury masz go u siebie
2 - wraca z muru (nawet nie przez Ciebie trigerowane)
3 - karta dająca 1 ziutka
4 - podróż - zebranie np. 1 ziutka lub wstawienia ziutka na mur/statek
5 - 2 żetony z podróży i cofnięcie ziutka
To serio nie jest specjalnie rzadka sekwencja. W skrajnym przypadku jedno zagranie karty na akcję podróży może Ci użyć grubasa efektywnie 4 razy.
Ogólnie nie przeczę, że w gugongu mogą istnieć różne strategie rozwoju. Mam trochę wątpliwości, że da się w tę grę wygrać bez grubasa, no ale po 1 grze kategorycznie tego nie powiem. W naszej rozgrywce było punktowanie za statki, więc też ten grubas był jeszcze bardziej naturalnym rozwojem. Może też te zaawansowane żetony z podróży coś zmieniają, nie wiem nie patrzyłem na nie. Skończyliśmy z ~50 punktami jeżeli to kogoś interesuje. Na pewno ważne jest też to, że graliśmy w 4 osoby - widać nawet nie grając w innym składzie, że sporo to potencjalnie zmienia.
Może trzeba tak zrobić, widzę że podaż jest, to może trzeba na nią odpowiedzieć
Osobiście na pewno użyłem go co najmniej 5 razy w dnia 3 i 4 (w 2 chyba nie ale głowy nie dam). Wystarczą do tego 4 cofnięcia, co jest dość trywialne do zdobycia grając 6 akcji. Przecież samo pójście na podróżowanie i zrobienie akcji za grubasa od razu zwraca nam grubasa, często 2 razy - wystarczy że mamy tam albo dostanie kostki/dwóch lub np włożenie kostki na statek z ogólnych (można grubasa). Serio nie bardzo rozumiem jak można mieć wątpliwości co do tego i mówić, że to bajki. U nas sporo też pracował mur, więc przynajmniej raz, czasem 2 na turę wracał grubas za 1 intrygę.Rigidigi pisze: ↑24 mar 2024, 13:45 Użycie 5x w ciągu dnia dużego klocka jest ekstremalnie trudne. A jeszcze trzeba go zdobyć, co też może nie być takie proste, szczególnie przy większej ilości graczy..
Więc używanie go 5x każdego dnia to bajki z mchu i paproci. Takie posty są szkodliwe i powinny być oznaczanie jako wprowadzające w błąd.
Czyli te 5 użyć to mogło być na przykład:
1 - start tury masz go u siebie
2 - wraca z muru (nawet nie przez Ciebie trigerowane)
3 - karta dająca 1 ziutka
4 - podróż - zebranie np. 1 ziutka lub wstawienia ziutka na mur/statek
5 - 2 żetony z podróży i cofnięcie ziutka
To serio nie jest specjalnie rzadka sekwencja. W skrajnym przypadku jedno zagranie karty na akcję podróży może Ci użyć grubasa efektywnie 4 razy.