Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
gabens29
Posty: 449
Rejestracja: 21 paź 2017, 22:53
Has thanked: 227 times
Been thanked: 12 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: gabens29 »

Jak wkładam to wypada, czyli zostaje sklejenie bądź reklamacja :o? Ktoś wie czym to podkleic żeby figurki nie stopić?
ArtIO
Posty: 542
Rejestracja: 27 cze 2020, 12:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 21 times
Been thanked: 35 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: ArtIO »

gabens29 pisze: 05 mar 2024, 19:55 Jak wkładam to wypada, czyli zostaje sklejenie bądź reklamacja :o? Ktoś wie czym to podkleic żeby figurki nie stopić?
Klej cyjanoakrylowy, polecam ten o konsystencji „żelowatej”
buhaj
Posty: 1044
Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
Lokalizacja: chrzanów
Has thanked: 857 times
Been thanked: 512 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: buhaj »

Poczytałem trochę o grze na BGG i wg sporej liczby graczy jest to zepsuty tytuł. Przewija się teza, że przy wyrównanym poziomie graczy, zwłaszcza na zestaw 4+, rozgrywka zawsze kończy się jednym i tym samym celem zwycięstwa. Ragnarokiem. Czyli przez około 3 godziny trwa rozgrywka, cos gracze próbują zrobić ale koniec końców kończy się tak samo. Ktoś odniesie się do tego stwierdzenia bo grałem dużo w Lords of Hellas i gra mi się nawet podobała ale trochę przejadła i ją sprzedałem. Myślę teraz czy wrócić do Loh czy jednak zaatakować LoR?
Awatar użytkownika
Emil_1
Posty: 1381
Rejestracja: 31 maja 2016, 13:34
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 47 times
Been thanked: 172 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: Emil_1 »

Imho gra warta spróbowania!
Miłego dnia! :)
buhaj
Posty: 1044
Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
Lokalizacja: chrzanów
Has thanked: 857 times
Been thanked: 512 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: buhaj »

Emil_1 pisze: 07 mar 2024, 17:17 Imho gra warta spróbowania!
Czy w Twoich rozgrywkach też kończyło się Ragnarokiem? Czy inne cele kończyły grę?
konkuter
Posty: 5
Rejestracja: 28 gru 2021, 16:24
Has thanked: 2 times
Been thanked: 1 time

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: konkuter »

u mnie w rozgrywkach dla 2 i 3 graczy grę kończyło wybudowanie świątyń. Częściowo przez gapiostwo, ale gapiostwo związane z tym, że każdy miał inny plan w głowie, co potwierdza że mnogość dróg do zwycięstwa jest plusem. Na 4 osoby nie grałem, ale wierzę że większość rozgrywek skończy się ragnarokiem. Nie wiem natomiast czy to minus, bo samo przepychanie się na mapie i zaskakiwanie siebie w różnych momentach sprawia po prostu dużo przyjemności.

Z moich doświadczeń mogę powiedzieć że z gier których grałem to LoR jest jedną z lepszych area kontrolek na 2-3 graczy.
Awatar użytkownika
nidhog
Posty: 1625
Rejestracja: 08 gru 2018, 22:49
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 21 times
Been thanked: 359 times
Kontakt:

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: nidhog »

buhaj pisze: 07 mar 2024, 17:09 Poczytałem trochę o grze na BGG i wg sporej liczby graczy jest to zepsuty tytuł. Przewija się teza, że przy wyrównanym poziomie graczy, zwłaszcza na zestaw 4+, rozgrywka zawsze kończy się jednym i tym samym celem zwycięstwa. Ragnarokiem. Czyli przez około 3 godziny trwa rozgrywka, cos gracze próbują zrobić ale koniec końców kończy się tak samo. Ktoś odniesie się do tego stwierdzenia bo grałem dużo w Lords of Hellas i gra mi się nawet podobała ale trochę przejadła i ją sprzedałem. Myślę teraz czy wrócić do Loh czy jednak zaatakować LoR?
To są często zarzuty podparte obejrzeniem jednego youtubera zagranicznego, który zjechał LoR, a połowa graczy nie ma swojego zdania ;)
Marudzić, że przy wyrównanym poziomie graczy, zwłaszcza na zestaw 4+, rozgrywka zawsze kończy się Ragnarokiem to jak marudzić, że
- w Root nie każda gra kończy się dominacją, tylko na punkty.
- w meczu dwóch równych drużyn, zawsze jedna z nich nie wygrywa o 5 bramek
- w dowolnego eurasa nie zawsze udaje się zdublować przeciwnika.

Moim zdaniem założenie jest błędne. Głównym warunkiem zwycięstwa jest dobre rozegranie kontroli obszarów, gdy nadciąga Ragnarok. I do tego przygotowujemy się całą grę.
Pozostałe trzy to kwintesencja umiejętności. Byłeś tak dobry, tak chytry że udało Ci się zdominować grę w danym aspekcie. To jest zwycięstwo w chwale, a nie osiągnięte przypadkiem :)

Nie mam dużo gier w LoR na koncie, ale gra mi się mega podoba, może doskwierać jedynie downtime w nieodpowiedniej ekipie. No i fatalna, tragiczna instrukcja.

A i w pierwszej rozgrywce wygrałem na dominacje 3 krain. Da się, bo w grze jest dużo do zrobienia ( co jest na plus :) )
Z reszta w jednej turze jeśli dobrze zaplanujesz wszystko da się podbić 7 regionów ( prawie niemożliwe, ale teoretycznie możliwe).
Moje zbiórki: Inventions - Szczegóły: tu
Rabaty: TlamaGames - 6%, Regatuljocurilor - 20%
W dniach 5.11 - 19.11 - nie ma mnie w Polsce. Kontakt może być utrudniony.
Awatar użytkownika
Diserve
Posty: 196
Rejestracja: 05 paź 2021, 08:35
Has thanked: 92 times
Been thanked: 67 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: Diserve »

Hardkor pisze: 25 lut 2024, 23:55 3. Czy wam też runy premium wydają się takie biedne? Kartonowe może i nie platikowe, ale takie kolorowe i nie wiem czy się lepiej nie prezentują.
Już przyznawałem Ci rację, a teraz pokaże co ja zrobiłem z runami - jako, że te premium jakoś mi nie pasują to postanowiłem zupdatować tekturowe przy pomocy markera i żywicy :)

Obrazek
Kisun
Posty: 1130
Rejestracja: 12 lip 2015, 16:47
Lokalizacja: Gostyń (Wlkp)
Has thanked: 113 times
Been thanked: 132 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: Kisun »

Żywica UV? Myślałem by nie potraktować czymś takim okrągłych żetonów obcych z Nemezisa. Tylko nie wiem jak z trwałością i czy nie zżółknie to po czasie albo co.
Awatar użytkownika
Diserve
Posty: 196
Rejestracja: 05 paź 2021, 08:35
Has thanked: 92 times
Been thanked: 67 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: Diserve »

Tak żywica UV, na pytania czy trwałe i czy żółknie nie odpowiem. Moj obiekt testowy ma dopiero tydzień. W najgorszym razie wciąż mam enhanced runy więc ryzyko nie było duże :)
gregoff
Posty: 792
Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
Has thanked: 519 times
Been thanked: 153 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: gregoff »

Zagrałem w składzie 4 osobowym.

Ja mam Lords of Hellas i gra weszła mięciutko. Zasady są bardzo podobne a niektóre kwestie rozwiązane w zasadach identyczne (co nie powinno dziwić).

Drugi znajomy grał trochę w Lords of Hellas i też było mu łatwiej. Trzeci gracz raz grał w Ragnarok i raczej ogarniał a czwarty to nie dość, że pierwsza rozgrywka w tą linię gier to jeszcze dosyć początkujący planszówkowicz.

Mimo wszystko podobało się w miarę wszystkim

Wywalenie zadań na plus, dodanie run kontrowersyjne. Bo dodaje cały segment akcji i kombinacji które potęgują chaos. Mnie tam ani ziębi ani grzeje.

Plansza/Mata. Grałem na macie i muszę powiedzieć, że fatalny dobór kolorów. Granice regionów jeszcze w miarę ale krainy... W dobrym świetle po prostu musiałem się przyglądać z bliska jaka to kraina. Szczególnie jak masz Terrain exspansion kupiony.

Nie przyglądałem się planszy ale raczej nie będzie lepiej.

Ogromny minus... Kolor jednego z graczy jest po prostu fatalny. W dodatku jest żółty gracz i jeśli nie będę grał na 5 graczy to on awansuje do roli podstawowego koloru gracza. Póki nie przemaluje mi ktoś tych figurek ciemnych.

Świątynie jak w Lords of Hellas są do pilnego pomalowania aby łatwiej się odróżniały od innych rzeczy na planszy.

Dary... Ugrzecznione wersje błogosławieństw. W Lordsach to naprawdę mogły być gamę changery tutaj mogą pomóc, ale nie wywrócą rozgrywki do góry nogami. Dla gry pewnie lepiej, ale wolałem tamte z Lordsów ;)

Duży plus mobilność armii. Dodanie możliwości wyładunku armii z Drakara spowodowało, że mamy wszędzie praktycznie dwa ruchy. Nie można się bunkrować i trzeba być aktywnym graczem do tego łatwiej pilnować kogoś przed wygraniem na kontrolę regionów czy świątyń.

Średni plus - polowanie i kontrola nad potworami. Samo polowanie wydaje się wygładzone i jakoś prostsze w ogarnięciu. Do tego można teraz wykorzystywać to jako dostarczyciel zasobów ale wygrana na potwory dalej wydaje się trudna.

Figurki: Ragnarok wygrywa o kilka długości. Przede wszystkim Awaken nauczyli się pewnych sztuczek od czasu Hellas po drugie łączenie monumentów jest świetne ogarnięte. Do tego mamy tylko 4 elementy a ostatnim jest głowa i my mieliśmy wybudowany pod koniec gry jeden pełny a drugi w 3/4 więc wyglądały epicko ;)

Długość rozgrywki... Na razie ciężko mi ocenić po jednej grze, ale wydaje się, że jak Lords of Hellas na 4 ogranych graczy to maks 2,5h to Ragnarok będzie koło 1h na gracza.

Z drugiej strony czuje, że Ragnarok przy 3/2 osobach prawie na pewno będzie lepszym wyborem niż Hellas. Przy 4 graczach nie jest to tak oczywiste.

Podsumowując obie gry w kolekcji mają u mnie miejsce ale Ragnarok na razie wygrał swoją przystępnością i wygładzeniem pewnych rzeczy. No i jak ta gra wygląda na stole!!!

Mimo moich obaw po pierwszych recenzjach to oceniam grę na 9/10. Polecam każdemu spróbować nawet jak Hellas nie przypadł wam do gustu.

Obrazek
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
gregoff
Posty: 792
Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
Has thanked: 519 times
Been thanked: 153 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: gregoff »

Szybkie pytanie: ja nie mam teraz możliwości zerknięcia:

Jak ktoś by miał sekundę to w instrukcji Polskiej Ragnaroka jak jest wytłumaczone rozdawanie darów?

W angielskiej jest counter clockwise a w internecie pdf z Polską instrukcją podaje, że zgodnie z ruchem wskazówek zegara (ja wiem, że prawidłowo jest przeciwnie do ruchu) i ciekawi mnie jak jest na wydrukowanej wersji.

EDIT:

Jest błąd w Polskiej instrukcji. Powinno być, że rozdajemy dary w przeciwną stronę niż ruch wskazówek zegara.
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
gregoff
Posty: 792
Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
Has thanked: 519 times
Been thanked: 153 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: gregoff »

Zagrałem drugi raz.

Wygrana na świątynie tuż przed końcem Ragnaroku.

Znowu koło 4h gra ale dwóch graczy ogarniało pierwszy raz grę.

Wyprzeda wyraźnie ta gra Lords of Hellas. Jeszcze zagram raz ale Hellas są blisko sprzedaży...
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
Awatar użytkownika
E2MD
Posty: 382
Rejestracja: 11 kwie 2017, 12:42
Lokalizacja: 43-518
Has thanked: 53 times
Been thanked: 135 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: E2MD »

Na początku - za sobą mam pewnie z 50 rozgrywek w Hellasów. Reszta współgraczy trochę mniej ale też sporo.

Zagraliśmy przez weekend pierwszy raz w LoR i to od razu dwa razy:
4 osoby - 2,5h - wygrana przez kontrolę terytoriów
3 osoby - 2h - wygrana przez kontrolę świątyń; Ragnarok był wywołany oraz mało zabrakło (jedna rana - brakło jednej ikony) by jeden z graczy pokonał Lokiego
Czas nie uwzględnia składania / rozkładania gry
Graliśmy podstawkę w sun-dropie plus terrain na planszy

Zacznę od minusów bo na razie widzę ich mało:
- by zabić Lokiego BARDZO dużo czynników musi się złożyć - od darów, poprzez zdolności gracza do sporego szczęścia
- kolor jednego z graczy zlewa się z innymi figurkami
- jest bardzo gęsto na planszy i czytelność jest dyskusyjna
- brak możliwości wyboru kart warunków Ragnaroku (jest stałe 5 kart i to wszystko)

Plusy w odniesieniu do LoHa
- poziom wejścia jest prawie zerowy
- jakość figurek jest znakomita, licznik armii jest rewelacyjny, dwuwarstwowe plansze gracza są super
- proste dary zamiast błogosławieństw to dobry pomysł
- zmiana mechaniki ruchu na bardziej mobilny dla armii i mniej mobilny dla bohatera - użycie drakkara
- prostsza walka z potworami i między graczami - lepsze / prostsze opisy na kartach
- świetna karty pomocy - właściwie tam jest opisana cała gra
- domeny i kombinacja z akcjami specjalnymi - bardzo ciekawe połączenie
- wygląda na to że lepiej (albo w ogóle) będzie działać na mniej osób niż 4

Instrukcja jest lepsza niż w LoHu ale nadal nie jest to dobra instrukcja.

Jeżeli dodatki (boss, potwory, bogowie) są w pełni przetestowane (bo w LoHu ewidentnie było to słabo ogarnięte) to będzie dla mnie praktycznie ideał.
Nie przyszedłem tutaj wygrać
Darkon
Posty: 43
Rejestracja: 25 sty 2022, 17:38
Has thanked: 7 times
Been thanked: 7 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: Darkon »

Widzę ze często pada problem 4 gracza. Zastanawiam się z czego to wynika z mniejszej czytelności mapy czy z ciasnoty rozgrywki ? Może jeśli dla kogoś mapa wydaje się być zbyt ciasna i nie widzi możliwości wygranej przez kontrole krain zagrać w 4 osoby na mapie przeznaczonej dla 5 graczy, czy ktoś może próbował takiego wariantu ?
Awatar użytkownika
Hardkor
Posty: 4472
Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1354 times
Been thanked: 848 times
Kontakt:

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: Hardkor »

Ja dziś zagrałem w 3 osoby (3h gry z tłumaczeniem zasad i chyba rozlozeniem, nie pamietam juz). Co do kolegi opinii:
E2MD pisze: 25 mar 2024, 16:54 - kolor jednego z graczy zlewa się z innymi figurkami
Dokładnie. Kolor szary w podstawce to jakiś żart i wygląda prawie identycznie jak sundrop. Nie wiem czemu nie dali żółtego po prostu z SG do podstawki.
E2MD pisze: 25 mar 2024, 16:54 - jest bardzo gęsto na planszy i czytelność jest dyskusyjna
Też miałem z tym problem. Niektóre regiony mogłby być większe i większe zróżnicowanie kolorów.
E2MD pisze: 25 mar 2024, 16:54 - brak możliwości wyboru kart warunków Ragnaroku (jest stałe 5 kart i to wszystko)
Dokładnie :) Też tak uważam, ale wydaje mi się, że to kwestia balansu po prostu.

E2MD pisze: 25 mar 2024, 16:54 - proste dary zamiast błogosławieństw to dobry pomysł
Na moje oko jedno i drugie brzmi tak samo. Ewentualnie może minimalnie są prostrze, ale podobnie zapamiętałem błogosławieństwa.
E2MD pisze: 25 mar 2024, 16:54 - poziom wejścia jest prawie zerowy
Nie zgodzę się. Koledzy (dwaj ograni gracze) mieli problem z zapamiętaniem zasad i samemu, gdzie czytałem instrukcję dwa razy i grałem w Hellasów wiele razy miałem problem z pamiętaniem różnic.

A teraz moja (mocno porównująca do hellasów):

Ogółem co do całej reszty to się zgadzam z kolegą wyżej (tylko nie wiem jak Loki, bo u nas nikt nie walczył z nim). Wykonanie i planszetki CUD poza jedna rzeczą. Plastikowe runy to jakiś żart. Lecą na OLX i lepsze są tekturowe. Jedyny plus z plastiku jest taki, że jak pomalujesz to są spoko.

Figurki potworów wydają mi się przekombinowane pod względem wygląda. Figurki bohaterów kozak. Na minus trochę same potwory. Może to kwestia tego, że jestem fanem greckiej mitologi, zaś niezbyt lubię nordycką, ale dla mnie te potwory były bardzo nijakie. W Hellasach pamiętałem wszystkie, a tutaj nic.

Ogółem grę jednocześnie utrudniono i ułatwiono. Z jednej strony widać, że lepiej przemyślano walkę z potworami, dodano więcej opcji dla graczy - czyli bolączki Hellasów wyeliminowano. Niestety czułem jednak, że nowe rzeczy dodają też masę niedopowiedzeń. O ile nowe koło akcji jest super tak domeny są trochę nieintyicyjne i trzeba zapamiętać, że tylko pierwszy znacznik na akcji danej domeny odpala ją dla wszystkich graczy, którzy mają sojusz, a kładzenie się na kimś na kole akcji to +1 runa dla niego. Małe rzeczy, ale ciągle zapominaliśmy o tym. Tak samo runy... Pomysł super na to, żeby robić za nie dodatkowe akcje i zrobić z nich walutę, ale JEZU dlaczego one się tak muszą różnić od siebie. Nie mogli dać czegoś innego? Typu całkiem różne przedmioty, o których się pamięta. Dodatkowo boli brak zwykłych artefaktów w walce. Teraz są tylko za monument lub walkę z potworem. Duży plus za figurki monumentów - zrobione idealnie.

Ogółem ja największy problem miałem z niedopowiedzeniami interpretacją słówek w kartach i instrukcji (która moim zdaniem jest średnia i BARDZO jej brakuje indexu, ikonografii i informacji podsumowującej dane zagadnienie, a nie że info o X potrafi być w paru miejscach. Najlepszy przykłady:
1. Akcje bohaterów można lepiej opisać i napisać to o wiele prościej. Wiele mówi "gdy znajdujesz się w krainie" - czyli kto? xD Bohater? Jak tak to czemu nie użyli tego słowa. Naprawdę wszyscy z nas olali bohaterów, bo średnio ich rozumieli.
2. Kontrolowanie potwora - na stronie z aktywacją jest, że neutralnego potwora aktywuje aktualny gracz (kością), a wszelkie decyzje z przejętym podejmuje właściciel potwora.. Jednocześnie przy Łowach, że gracz po prawej podejmuje decyzje za potwora. Trudno dodać zdanie o tym, że nie ma to nic wspólnego z tym czyj jest potwór? To samo z budową monumentu. Zastanawianie się czy przy potworze X i jego aktywacji decyzuje własciciel, czy aktywny gracz. Jak własciciel to musi rzucac koscia? Możliwe, że to jest w instrukcji, ale my czytaliśmy po parę razy i po prostu niedopowiedzenia są takie, że nie wiadomo dokładnie o co chodzi.


Tak czy owak bawiłem się dobrze, Awaken Realms dowiozło i ja na pewno ponownie usiąde. Jest lepiej niż hellasi na pewno. Na ten moment dałbym takie 7.5 lub 8 na 10. Jak ogram i ogarnę zasady lepiej to pewnie podskoczy ocena.
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
gregoff
Posty: 792
Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
Has thanked: 519 times
Been thanked: 153 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: gregoff »

Widać tendencję w naszych ocenach i przemyśleniach.

Krok w dobrym kierunku ale brakuje jednego muśnięcia geniuszu ;)

Co nie znaczy, że nie warto grać w tą grę. Uważam, że jest nietuzinkowa i warto spróbować się odnaleźć w jej regułach ;)
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
Awatar użytkownika
Hardkor
Posty: 4472
Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1354 times
Been thanked: 848 times
Kontakt:

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: Hardkor »

gregoff pisze: 26 mar 2024, 22:26 Widać tendencję w naszych ocenach i przemyśleniach.

Krok w dobrym kierunku ale brakuje jednego muśnięcia geniuszu ;)

Co nie znaczy, że nie warto grać w tą grę. Uważam, że jest nietuzinkowa i warto spróbować się odnaleźć w jej regułach ;)
Ja jutro będę znowu grał to może coś napiszę jak nie zapomnę.
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
Awatar użytkownika
Hardkor
Posty: 4472
Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1354 times
Been thanked: 848 times
Kontakt:

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: Hardkor »

@gregoff dzięki za like to mi przypomniales, aby napisać.

To tak tym razem na 4 osoby, wszyscy poza mną grali pierwszy raz (z czego jeden kolega grał jakieś 2 lata temu w Hellasów, ale to też z raz lub dwa). Szło bardzo powoli muszę przyznać. Czuć downtime było i to tak porządnie. Również przez więcej rzeczy na planszy trudniej było rozpoznać co jest gdzie, ale znowu było bardziej dynamicznie, człowiek się bał czy go ktoś nie zaatakuje, a jednocześnie częściej szukał czy nie ma dobrej opcji na atak kogos innego, gdzie w 3 graczy było o to trudniej. Co mi się rzuciło jeszcze w oczy:

- Podobnie jak w Hellasach terrain pack z figurkami miast i świątyń to MUST HAVE. I wizualnie i bardzo poprawia widoczność planszy. Niestety znowu figurki domen to kompletny scam. Na co to komu?
- przejmowanie potworów jest ważniejsze niż mi się wydawało i potrafi naprawdę zmienić wiele
- Dary wydają się niezbalansowane. Niektóre to must have, inne sytuacyjne, a inne zawsze wydają się mierne.
- regiony na planszy mogłyby być trochę większe, bo niektóre spokojnie mieszczą parę figurek, a w innych ciężko 3 zmieścić.
- kolory regionów mogłyby być wyrażniejsze
- to samo z kolorem gracza szarego. Naprawdę nie było innego? Ogółem ta gra jest trochę nieprzyjazna dla osób, które mają problemy z kolorami i barwami
- gra ma dużo rozkminiania nad stołem co i w jakiej kolejności zrobić. Naprawdę jest taktycznie.
- akcje runiczne są bardzo fajne. Nie byłem przekonany, ale robią robotę. Szkoda tylko, że plastikowe (osobno płatne) runy są tandetne. Warto je pomalować lub minimalnie maznąć farbą chociaż.
- Pomoce graczy są spoko. Mają lekkie braki, ale są spoko.
- Trochę mi mimo wszystko brakuje epickości posiadania 6 figurek zamiast armii 1 figurki o mocy 6, ale finansowo to na pewno plus. Widoczność liczb na kole figurek jest dość dobra. czasem był problem zobaczyc, ale rzadko.
- brakuje mi mocno losowych artefaktów
- wygrana na potwory wydaje się trudna
- wykonanie wciąż mistrzostwo

Ogółem ja oraz pozostałe osoby bawiliśmy sie bardzo dobrze. Na pewno pogram więcej. Na ten moment moge chyba taka 8/10 dać.
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
Revol
Posty: 71
Rejestracja: 23 paź 2018, 15:36
Has thanked: 3 times
Been thanked: 3 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: Revol »

Zdarzyło mi się zagrać w tą grę i dodam kilka słów od siebie a może i odpowiem na niektóre niejasności.
Gra na 4 osoby i downtime - faktycznie przy grze na 4 osoby taki występował ale było to bardziej zależne od tego że ktoś grał pierwszy raz (akurat tu grało nas 3) i nim się zdecydował coś zrobić to już minęło trochę czasu gdzie np. ja grając pierwszy raz decyzję podejmowałem z biegu... . Tutaj bardziej chodzi o to żeby swój ruch planować z wyprzedzeniem i ewentualnie reagować na to co się dzieje na planszy.
Ragnarok- grając na 4 osoby nie wiele brakło aby wygrać przez zdobycie 5 regionów z wybudowaną świątynią, zmagania zakończył Ragnarok.
Karty pomocy- dzięki kartom pomocy nie ma potrzeby częstego zaglądania do instrukcji już w 2 grze nikt tam nie zaglądał. W moim odczuciu prosta i intuicyjna gra z mnóstwem gry taktycznej.
Jeżeli kontrolujesz potwora to podejmujesz decyzję odnośnie tego co wyrzuciła kość, Twój potwór może ale nie musi taranować Twoich jednostek ... Ty decydujesz.
Słabo widoczny gracz szary - jest to bolączką wersji z sundropem chociaż mi to nie przeszkadzało, moja wersja jest bez sundropu więc pomalowanie jednostek, potworów i tego całego plastiku sprawia że wizualnie nie ma problemu.
Świątynie i osady to jest coś must have, wizualnie ułatwia czytanie gry jak już ktoś napisał.
W grze na 3 osoby jest dużo więcej miejsca i początkowo gra idzie szybko w późniejszej fazie zaczyna się robić ciekawiej natomiast w grze na 4 osoby ... No tu się cały czas coś dzieje Super!
Za mną tylko dwie rozgrywki ale pewne jest że tytuł będzie gościł często. Pozdr
Co do zasad przypomnę tylko że, po stoczonej bitwie nasza armia musi mieć siłę większą od regionu w którym stoczyła bitwę by go przejąć.
I może takie pytanie zadane
Podczas bitwy osoba która się broni: pierwsza zagrywa karty lub pasuje i potem tura gracza atakującego i koniec. Czy zagrywamy karty na przemian ...?
Moim zdaniem tak jak napisałem powyżej obrona zagrywa swoje karty potem atakujący i zliczamy silę bitewną armii.
3majcie sie
Ostatnio zmieniony 15 kwie 2024, 13:04 przez Revol, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Hardkor
Posty: 4472
Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1354 times
Been thanked: 848 times
Kontakt:

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: Hardkor »

Revol pisze: 15 kwie 2024, 12:23 Podczas bitwy osoba broniąca pierwsza zagrywa karty lub pasuje i potem tura gracza atakującego i koniec. Czy zagrywamy karty na przemian ...?
Na przemian, ale jak ktoś spasuje to druga strona może już zagrać dowolną liczbę kart.
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
Revol
Posty: 71
Rejestracja: 23 paź 2018, 15:36
Has thanked: 3 times
Been thanked: 3 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: Revol »

Na przemian ok. Ale broniący musi podjąć decyzję czy zagrywa kartę czy pasuje ? Czy może powiedzieć a nie zagrywam kart teraz Ty ... .
Moim zdaniem musi podjąć decyzję czy zagrywa kartę czy pasuje.
Edit . Wszystko jasne ;)
Awatar użytkownika
Board Games Dev
Posty: 63
Rejestracja: 18 maja 2023, 11:38
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 9 times
Been thanked: 21 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: Board Games Dev »

Hardkor pisze: 28 mar 2024, 23:23 brakuje mi mocno losowych artefaktów
W SG są zwykłe artefakty i można je zdobyć za sojusz z domeną. Tak tylko mówię informacyjnie.

Polecam też wszystkim stworzyć nową talię kart walki złożoną z 50% SG i 50% base boxa, połącznie decków to zły pomysł bo zwiększasz prawdopodobieństwo złego RNG podczas walki z potworem i np. wylosujesz 5+ kart tego samego typu z ręki. Nowy deck dodaje trochę urozmaicenia w bitwach oraz wizualnie a efekty łowów są na nich i tak takie same.
ODPOWIEDZ