Descent: Journeys in the Dark + ???

[sirafin]

W niedługim czasie planuję zakupić w końcu własny egzemplarz "Descent". Od razu chciałbym wziąć też jakiś dodatek, jednak o ile podstawkę kojarzę, to w kwestii rozszerzeń obeznany nie jestem. Zastanawiałem się nad gorąco zachwalanym "Road to Legend", lecz padła sugestia, że w przypadku nieregularnych sesji, bardziej sensownym wyborem będzie jednak któryś "figurkowy" dodatek. Wdzięczny byłbym za opinie graczy, którzy znają tą planszówkę na wylot i sprawdzili grywalność w konfiguracjach z różnymi rozszerzeniami. Zakładam, że grywać będziemy nieregularnie 1-3 razy w miesiącu. Które z dodatków polecacie brać w pierwszej kolejności, a które zostawić sobie na później?

Szybkie pytanie do graczy, którzy przebrnęli już przez różniste podziemia (nie bedę pisał "lochy", bo wieprzowina to będzie w karczmie) i rzec by można, że zęby zjedli na wyprawach po skarby. A pytanie brzmi

Czy kupować
a) Descent + Road to Legend
b) Descent + Inny_Dodatek_Z_Figurkami

Niestety kojarzę jedynie podstawkę, a przeglądając opinie, wszędzie słyszę, że Road to Legend to jest "must have".

Jak regularnie zamierzasz grać? jak co tydzień to RtL jak sporadycznie to inny dodatek.

[WojtekS]

Cześć,
Przychylam sie do opini Grzecha. Jeżeli jednak miałbym coś sugerować to to by nie rozpoczynać gry od razu z dodatkiem\ami tylko rozegrać kilka scenariuszy z podstawki by sie zaznajomić z grą, poznać mechanikę i comba. Co do dodatków to proponuję następującą kolejność:
1) Road to legend
2) Altar of despair
3) Well of darkness

Co do regularności to 1-3 razy w miesiącu co miesiąc to dość regularnie, jeżeli to będzie ta sama ekipa to polecam jak najbardziej Road to legend. Ten dodatek wprowadza tryb kampani, którego w ciągu 3-5 sesji nie da się ukończyć (my gramy już ją blisko pół roku spotykając się co dwa tygodnie). Jeżeli natomiast ekipa non stop się zmienia to sama podstawka jak i dodatki nr 2 oraz 3 to sa pojedyńcze scenariusze, które ze sobą się nie łączą. Za każdym razem wybiera się nową drużynę i rozpoczyna się od nowa.

Mam nadzieję że ta odpowiedź jest dla Ciebie pomocna.

Pozdrawiam Wojtek

[sirafin]

Nie zamierzam pakować graczy od razu do rozgrywek w dodatki Dodatek chcę wziąć "przy okazji" i przestudiować dokładnie co nowego wprowadza i jakie daje możliwości, gdy ekipę będę oswajał z "Journeys in the Dark". Podstawka Descenta, jak wspomniałem jest mi znana, a pozostali gracze też nie będą się wdrażać zbyt długo, bo grali nie raz w "Doom: The Board Game", w którym mechanizm rozgrywki jest bliźniaczo podobny.

Każda opinia jest pomocna, uważam że lepiej usłyszeć zdanie kgoś kto już grał w dodatki, niż ot tak kupować losowy. Dzięki Wojtek.

RtL jest 'broken'. Bez homeruli sie po prostu nie da grac.

To mi teraz zabiłeś ćwieka. Dlaczego w takim razie ten dodatek jest bardzo czesto wymieniany jako coś rewelacyjnego gdy tylko jest mowa o Descent? Poza tym ile czasu temu on został wydany? Nie stworzono jeszcze jakieś FAQ które koryguje niedociągnięcia, nie ma dostępnej jakiejś poprawionej wersji instrukcji i zasad?

[slimak]

RTL już dość długo jest na rynku. Wprowadzono modyfikacje różne usuwając parę kart z talii Overlorda i parę skilli z puli dostępnej dla graczy.

Podpisać się mogę pod słowami Paulusa. RTL jest zepsute,. Nie oszukujmy się, jeśli drużyna nie ma umiejętności Wind Pact to praktycznie nie ma szans na wygraną. Bieganie ze sprzętem sklepowym na srebrne potwory jest mocno trudne, o złotych czy diamentowych nie wspomnę.

Tutaj masz linka do propozycji paru zmian polepszenia RTLa :http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... =19&t=8762

My grając dość długo w RTLa zniechęciliśmy się do niego poprzez "usterki". Odstawiliśmy RTLa i wróciliśmy do zwykłych questów. Teraz powrót do trybu kampanijnego nastąpił, ale w Sea of Blood Na razie jest parę ciekawych zmian w porównaniu do RTLa (np LTD nie mają dostępu do kart, ale są mocniejsi niż ci z RTL, zmiana wartości graczy w zależności od różnicy expa pomiędzy drużyną a OLem) ...

Na początek polecam zakupić dodatki AoD, ToI czy WoD. (kolejność dodatków alfabetyczna )

[sirafin]

Na początek polecam zakupić dodatki AoD, ToI czy WoD. (kolejność dodatków alfabetyczna )

No to skutecznie ostudziliście mój zapał odnośnie RTL. Podana kolejność dodatków jest tylko alfabetyczna, czy może sugeruje też kolejność w jakiej najlepiej się w dodatki zaopatrywać?


Skoro już wykluczyłem RTL to w ogóle ma znaczenie jaki inny dodatek wezmę, czy nie robi to kompletnie żadnej różnicy (poza oczywiście "klimatem" nowych podziemi i potworów)?

[slimak]

Podana kolejność dodatków jest tylko alfabetyczna, czy może sugeruje też kolejność w jakiej najlepiej się w dodatki zaopatrywać?

Kolejność naprawdę była tylko i wyłącznie alfabetyczna i niczego nie sugerowała, ale ...

Jeśli w podstawową wersję gracie i gracze przegrywają, można się zastanowić na ToI, które wprowadza feat cards, które dają spory bonus herosom (np możliwość zablokowania dowolnej karty, rozbrojenie pułapki, blokowanie ciosów czy strzałów, podniesienie wartości armora itd itp). Trzeba pamiętać, że już nie tylko OL ma zakryte karty, ale i drużyna, co też daje mały element zaskoczenia z dwóch stron.

Jeśli w podstawową wersję gracze wygrywają to warto kupić WoD, które wprowadza Treachery, specjalne punkty za które można trochę zmienić talię OL (trochę dostosować ją do danego podziemia - dodać np drugiego dark charma do talii czy np Legion of Death - spawn card, dzięki której wstawiamy 4 normalne szkielety i 2 masterowe ).

AoD chyba jest taki najbardziej neutralny (też jakieś karty Treachery dochodzą, oczywiście potworki, herosi, skarby .... ). Dokładnie jak to jest z podstawką i AoD czy WoD to nie powiem, bo w moim przypadku do podstawki od razu oba doszły.

Podsumowując, jeśli lubicie descenta i często grywacie to warto kupić AoD, ToI i WoD (kolejność znowu alfabetyczna )

[vaski]

Nie wiem czy ma to dla Ciebie jakieś znaczenie ale RTL nie ma przetłumaczonych kart, której jak by nie patrzyć posiadają sporo angielskiego tekstu.

[sirafin]

@vaski
Angielski nie jest dla mnie problemem. Poza tym, po zakupie i tak siądę przy kompie i spolonizuję całość, robiąc wkładki do koszulek z kartami, więc będę mógł grać bez bariery językowej z każdym

@slimak
Dzięki ogromne. Właśnie takiego praktycznego spojrzenia na dodatki potrzebowałem. Teraz już z grubsza wiem czego się spodziewać.

[slimak]

@slimak
Dzięki ogromne. Właśnie takiego praktycznego spojrzenia na dodatki potrzebowałem. Teraz już z grubsza wiem czego się spodziewać.

za nie ma co.

Szkoda, że nie jesteś z Wawy, bo moglibyśmy się spotkać i pyknąć w descenta z dodatkami, więcej byś wiedział z czym to się je

a tak po prostu kup wszystkie

[sirafin]

Z czasem na pewno Jednorazowy zakup całości odpada, ze względu na sumę, którą trzeba by było wydać, a poza tym i tak nie zagramy przecież we wszystko na raz od razu.

[Xth]

A czy warto zakupic Descent: Quest Compendium ?

[sirafin]

Pytanie za jaką cenę.

Jeśli jesteś gotów tyle zapłacić, oraz masz czas i cierpliwość by "reperować" scenariusze, lub czytać FAQ, który ma 10 stron... Sama idea pakietu dodatkowych misji bardzo zacna, ale fakt, że zaśpiewali sobie tyle za 96 stronicową książkę, która chyba nie przeszła żadnej korekty, sprawił, że mnóstwo osób poczuło się wyrolowanych na całkiem sporo kasy (to w końcu około 2/3 ceny dodatku do Descent!) Ja po poczytaniu sobie opinii wkurzonych klientów, szybko zrezygnowałem z zakupu

[farmer]

@vaski
Angielski nie jest dla mnie problemem. Poza tym, po zakupie i tak siądę przy kompie i spolonizuję całość, robiąc wkładki do koszulek z kartami, więc będę mógł grać bez bariery językowej z każdym

No to w takim razie bym prosił, byś jednak zaczął od Tomb of Ice, bo tylko tego nie mam jeszcze spolonizowanego . Fajnie by mi było móc kupić dodatek i zamiast siadać do tłumaczenia, od razu zrobić wydruk gotowca i grać .

pozdr,
farm

[Dabi]

Jak nie RtL to brałbym na starcie WoD.

Idea kart trecheary oraz klimat spójny z podstawką da naprawdę fajny zestaw.


My mamy zestaw WoD + RtL i to taki moim zdaniem bardzo przyjemny zestaw (i dość kompletny)

[kenshinio]

@slimak

W W-wie grywacie w jakimś klubie/sklepie czy domowo?