Drogi tito,
Widzę, że nie czytałeś zbyt uważnie. W sumie się nie dziwię, mój język nie jest giętki a ten temat jest największy w tym dziale. Zamieszczę linki do wszystkich opublikowanych do tej pory materiałów w pierwszym poście. Prace nad grą trwają z przerwami o wiele dłużej i sięgają jeszcze gdy pomagałem przy 4 edycji Krainy Czterech Koron. Niestety nic z tego nie wyszło, ale miałem już zbyt dużo materiału by poszedł na marne, stąd samodzielny projekt. Pisałem, że dopiero zbieram materiały do prototypu. Od pierwszego postu wiele się zmieniło, co jest normalne, gdy prosi się o pomoc forumowiczów (dzięki). Jednak już wtedy pisałem, że spis elementów obejmuje maksimum, czyli grę z ewentualnymi rozszerzeniami by było co ciąć. Docelowo mierze by podstawowa wersja zawierała 25 kafelków planszy, czyli 1/4 początkowych założeń i mniej więcej taki sam ułamek kart. Prototyp ma mieć 9, 10 kafelków, ze dwie postacie i kilka kart każdego rodzaju.
Gram i grałem w wiele gier planszowych. W moim domu królują Osadnicy i Rummikub, ale także mniej znana Osada i Książęta Florencji a to tylko czubek góry lodowej. Nie jestem jednak planszówkoholikiem, choć moja mama w każdej wolnej chwili gra w komputerowych Osadników, przez co nie mam najmniejszych szans jej pokonać. Tylko dodatki ratują mi skórę bo wtedy się gubi.

Główną przeszkodą w grze jest język (nie tylko brak tłumaczenia ale też jego zawiłość). Można więc rzec, że robię grę dla całej rodziny a nie tylko dla amatorów.
Z dopracowanych rzeczy jest na pewno jądro mechanizmu gry, które polega na manipulacji żetonami i symbolami cech. Wyeliminowałem kostki jako czynnik losowy, choć zawsze istnieje możliwość ich wprowadzenia, jakby jednak się okazało, że nie da się bez nich żyć. Wasza wola. Postawiłem na dopracowywanie szczegółów i zasad. Jednak jeżeli wolicie bym pisał w tajemnicy, wyprodukował grę, sprzedał kilka egzemplarzy i czekał na waszą krytykę by zamieścić na stronie obszerną erratę to zapomnijcie. Wolę uczyć się na cudzych błędach. Gra nie wyjdzie póki nie będzie zadowalała innych (ale nie wszystkich) a nie tylko mnie.
Jak masz jakieś propozycje, nie krepuj się. Nikomu gry na siłę nie wciskam i wiem jakie jest ogólne nastawienie forum do MiMoklonów. Więc nie robię gry dla większości z tego forum, ale chcę byście dzielili się swoimi krytycznymi uwagami. Każdy, kto miał styczność z MiM miał jakieś uwagi, może nawet własne modyfikacje zasad.