stalker pisze:
Filippos, pobieranie kart ze stosu w ciemno wyeliminowałem, aby gracze nie narzekali na losowość — już i tak jest spora, a nie chcę, aby występowały sytuacje "A Zdzichu wygrał, bo wylosował jakąś tam kartę na koniec". Oczywiście, ewentualny potencjalny wydawca może się ze mną nie zgodzić, płakać nie będę
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
(werbelki).
A co ma powiedzieć Zdzichu który przegrał bo gracze przed nim wyczyścili mu display saksami, on nie ma prawie nic na ręku i musi też saksić a na stole nie ma nic co do czegokolwiek mu się przyda? Ma wziąć same śmieci na rękę i przegrać grę marnując rundę saksów po nic? I to "zmniejsza losowość"? ekhm... ekhm...
Migawki jak widać potrzebują już jeno balansu.
Zagraliśmy też dwa razy w moją nową mini gierkę Pocket Fighters
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Widać że pomysł jest dobry ale wartości na kartach i rozmiar toru złe. Dziś druknę nowe wartości i sprawdzę jak to zadziała. Mam jeszcze wątpliwość czy w tym systemie uda się uzyskać takie zagrania że komuś się będzie opłacało dobiec, walnąć i się cofnąć. Tak byłoby fajnie ale system punktów obrony chyba sprawia że to nie będzie nigdy opłacalne.
Pomyślę jeszcze.
A wczorajszy koncert na Solcu utwierdził mnie w przekonaniu że podjęliśmy słuszną decyzję o przenosinach - nie da się grac w takich warunkach.
No i warto zaznaczyć come back Szanownej Rodzynki naszej i przybycie nowego testera w osobie Ostrego.
Dzięki i do zobaczenia za tydzień.