? absolutnie się z tym zgadzam. Niestety to nie jest bolączka tylko tego forum ale i wielu innych.artch pisze:Co chwilę wylewa się na tym forum agresja i wzajemne obrażanie się (niedawno wałkowany był temat, że ktoś kogoś podobno oszukał przy sprzedaży gry), a ciągle pojawiają się wpisy, iż jest to forum służące jedynie zabawie i wymianie informacji na temat gier i klubowych spotkań.
Zatem, jezeli można coś zaproponować, to tego typu spory można by w życzliwej atmosferze rozwiązywać na sportowo: pojedynek "1 na 1" w jakąś wspólnie wybraną grę planszową, tak aby później nie patrzyć na siebie wilkiem
Nadmieniam, że absolutnie nie chodzi mi o to, że kogoś pouczać.
(choć jak wiesz nie jest mi to zupełnie po drodze, gdyż liczyłem, że coś ruszy w mojej okolicy na Ursusie - próbowałem swego czasu reanimować spotkania w GRAALU na Skoroszach, ale przybył tylko kolega @zephyr i razem z Błażejem tłukliśmy Brassa i Caylusa po razie - nawiasem mówiąc walczyliśmy, ale @zephyr "stary wyjadacz" jak się potem okazało pokazał kto tu rządzi), a potem wszystko siadło i znowu cisza; potem liczyłem, że ruszy nowe miejsce "Biblioteka", ale też jakoś cicho jest, nie mówiąc, że tam tylko jest do 20.00 na tygodniu, a to trochę zbyt krótko jak wiesz 
.
Ty się jeszcze zastanów, są tam ślady krwi kapiącej z uszu i nosów z wysiłku nad Le Havre.Don Simon pisze:i ZAMAWIAM SOBIE JEDEN STOLIK - najlepiej ten przy barze, gdzie ostatnio zameczyli Le Havre
Mam nadzieje, ze przez tydzien jednak ktos to posprzatajax pisze:Ty się jeszcze zastanów, są tam ślady krwi kapiącej z uszu i nosów z wysiłku nad Le Havre.
.. Mam nadzieje, ze yoszydlo sie zjawi z nowoscia... ) Więc to był czas dobrze spędzony. Dziękuję też dwóm nowym - ale zaskakująco silnym - graczom, także za przyjazną atmosferę (Slaug i Balush). Choć chwilami była to szorstka przyjaźń (jak to powinno być w męskim gronie ), robiło się gorąco (od emocji czy mózgów pracujących na najwyższych obrotach?) i koszulki latały Ja się nie zapisuję. I _nie_ czekam na pytanie 'dlaczego?'.Micelius pisze:Na nadchodzący poniedziałek byłbym skłonny wreszcie przynieść Chariots of Fire. Zgłaszali się dość długo chętni - czy się teraz zapiszą? Np. Raleen? Jax?
Może gdyby jakiś krótszy scenariuszek... 
O to:tytus pisze:Aż mnie to zaintrygowało, o co cho?Geko pisze:(...) oraz nagadałem trochę pewnej pani, ale czy coś sensownego z tego wyjdzie, to jeszcze dam znać.
Jax, a o której możemy najwcześniej zacząć Labyrinth? Bo chciałbym zagrać później z Wafflem (jak przyjdzie) w Combat Commandera.jax pisze:Biorę jutro Labyrinth a dodatkowo Eminent Domain (swego czasu Tytus chciał ograć ten tytuł).
Jeśli rozgrywka z adikomem w Labyrinth nie wypali, to nie mam żadnych konkretnych planów. Może wrzucę coś jeszcze do torby.
Tradycyjnie celuję w 17:00.
Najwcześniej to 16:30, ale pytanie czy faktycznie uda mi się dotrzeć na tę godzinę...adikom5777 pisze:Jax, a o której możemy najwcześniej zacząć Labyrinth? Bo chciałbym zagrać później z Wafflem (jak przyjdzie) w Combat Commandera.
OK, nie ma problemu, dzięki że napisałeśjerrymagu pisze:plan rozgrywki w Comuni spalił na panewce. Wszystkich z którymi się umawiałem - przepraszam
Przełóżmy to na przyszły tydzień.
W najbliższy poniedziałek mamy dwa zebrania u naszych dzieci więc trzeba się poświęcić dla dobra przyszłych graczy
W takim razie nie będę się specjalnie spieszyć na 16.30, pojawię się najprawdopodobniej ok. 17tej.Mnie nie będzie, to ten "co drugi" tydzień. Chciałem być w miniony poniedziałek to żeś nawalił :)adikom5777 pisze:Jax, a o której możemy najwcześniej zacząć Labyrinth? Bo chciałbym zagrać później z Wafflem (jak przyjdzie) w Combat Commandera.jax pisze:Biorę jutro Labyrinth a dodatkowo Eminent Domain (swego czasu Tytus chciał ograć ten tytuł).
Jeśli rozgrywka z adikomem w Labyrinth nie wypali, to nie mam żadnych konkretnych planów. Może wrzucę coś jeszcze do torby.
Tradycyjnie celuję w 17:00.
Mam nadzieję, że jutro nie zwali się fala ludzi spragnionych gier planszowych pt Ch. i M. 
Będzie pewnie podobnie, jak w Święto Dziękczynieniawaffel pisze: Czy w Halloween będzie granie czy impreza okolicznościowa?
.Ja bym mogła! Ja bym chciała!jax pisze:Może w przyszły poniedziałek uda się zrobić jakiś maraton planszówkowy od, powiedzmy, 12:00?
