To graliście źleBloodyBaron pisze:u nas też była debata nad żebrakiem - graliśmy tak, że żebrak działa po zakończeniu rundy, a więc już po tym, jak inni rzemieślnicy produkują punkty. W sumie to kwestia nie jest aż tak ważna, pod warunkiem, że wszyscy z góry rozumieją i zgadzają się na jedną określoną interpretację zasad.
A kwestia jest ważna bo Żebrak może dać Ci jakiś potrzebny surowiec, który pozwoli Ci na wyprodukowanie punktów w tej turze. Może, po to oni chyba sąpawel1454 pisze:Natomiast postawione przeze mnie pytanie dotyczy kwestii, czy pozyskany przez żebraka surowiec z rynku oraz wytworzony przez ceglarza kamień w tej samej rundzie mogą być wykorzystane przez innych rzemieślników?
Nie ma napisane nic o kolejności działania poszczególnych rzemieślników w etapie 13. Żebrak uzupełnia Twój magazyn surowców, a następny rzemieślnik to wykorzystuje i bierze surowiec z magazynu.
Nie da w tej, da w następnej.Tycjan pisze:A kwestia jest ważna bo Żebrak może dać Ci jakiś potrzebny surowiec, który pozwoli Ci na wyprodukowanie punktów w tej turze.
A jeżeli to będzie już ostatnia?BloodyBaron pisze:Nie da w tej, da w następnej.
Właśnie, jeśli to będzie ostatnia runda?BloodyBaron pisze:Nie da w tej, da w następnej.
to dostałeś rundzie 5 surowiec na rundę 6, i możesz spokojnie wymienić żebraka na coś dużo lepszego - typu organmistrz czy konkretny złotnik, a jeśli w rundzie 6 nie wziąłeś nowego lepszego rzemieślnika, to najprawdopodobniej słabo pograłeś i żebrak niewiele Ci już pomoże.pawel1454 pisze:Właśnie, jeśli to będzie ostatnia runda?BloodyBaron pisze:Nie da w tej, da w następnej.
Ale nie takie było pytanieBloodyBaron pisze:to dostałeś rundzie 5 surowiec na rundę 6, i możesz spokojnie wymienić żebraka na coś dużo lepszego - typu organmistrz czy konkretny złotnik, a jeśli w rundzie 6 nie wziąłeś nowego lepszego rzemieślnika, to najprawdopodobniej słabo pograłeś i żebrak niewiele Ci już pomoże.
Wg. Twoich zasad mając na ręce Żebraka w ostatniej turze już nic dzięki niemu nie zyskasz. I to jest chyba ostateczny dowód na to, że działalność Żebraka można wykorzystać w tej samej turze przez innych rzemieślników. mając na ręce? na pewno mówimy o tej samej grze? wydawało mi się, że Filarach Ziemi nie ma czegoś takiego jak karty na ręce... Twój argument też nie jest przekonujący, bo są inni rzemieślnicy, którzy też się raczej w ostatniej rundzie nie przydadzą na nic (np. gościu który daje kasę, jeśli został ci metal na koniec rundy - co dowodzi, że są tacy rzemieślnicy, którzy działają na zakończenie rundy, a nie w fazie katedry - przetwarzania surowców na punkty).Tycjan pisze:Ale nie takie było pytanieBloodyBaron pisze:to dostałeś rundzie 5 surowiec na rundę 6, i możesz spokojnie wymienić żebraka na coś dużo lepszego - typu organmistrz czy konkretny złotnik, a jeśli w rundzie 6 nie wziąłeś nowego lepszego rzemieślnika, to najprawdopodobniej słabo pograłeś i żebrak niewiele Ci już pomoże.
byle tylko nie zapomniał podzielić się nią z innymi przed rozpoczęciem partii, bo po krzywej akcji nikt już z nim więcej tym egzemplarzem kolejnej nie rozegra. 
Grałem i się sprawdza, także odpowiedź pozytywna.xawerka pisze:Czy w rozgrywce dwuosobowej dodatek ma sens?
W kontekście gry w dwie osoby dodatek warto nabyć, dla nowych kart, które odmłodzą grę. Dla mnie, sama podstawka po dość intentywnym graniu była troszkę zbyt przewidywalna, choć nie pozbawiona pozytywnych emocji. Nowe karty świetnie się w grę wkomponowują i potrafią mocno zburzyć dotychczasowe strategie - także polecam jak najbardziej. Jeżeli jednak grać w dwie osoby, to skłaniałbym się raczej do samej podstawki (przy wymienionych/wymieszanych kartach), bo z dodatkiem jest według mnie zdecydowanie za luźno. Dodatkowa plansza zaczyna według mnie świetnie funkcjonować przy czterech graczach, przy mniejszej ilości jest ciekawą opcją, która jednak zdecydowanie zmniejsza interkację, co ja postrzegam jako minus.xawerka pisze:Czy w rozgrywce dwuosobowej dodatek ma sens?
i o to chodzi, że trzeba wybierać pomiędzy lepszymi.xawerka pisze:Dodatek sprawdza się przy dwóch graczach z tym, ze na dwie osoby powinno być czterech budowniczych. Przy trzech jest "klęska urodzaju", dużo ciekwach miejsc a nie ma kogo wysyłać
