Bonaparte (Marcin Tomczyk)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
kosa
Posty: 39
Rejestracja: 21 gru 2006, 17:05
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: kosa »

Zadałem pytanie, bo troszkę pogubiłem się w składzie wydawnictwa. Było info o odejściu Marcina Podsiadło, a jakoś zauważyłem, że wybył z działu Kontakt na stronie popularny Majkosz. ;)

A nie ukrywam, że większym zaufaniem darzę Tomasza Z. Majkowskiego autora Piratów, Crystalicum, tekstów w MiMie, GP, GP ( ;), pracownika Maga, Wolf Fanga, niż np Pana Tomczyka. Nie, żebym nie lubił gier dawnego KGK, ale obok Veta!, Troi (cenione produkcje), mamy Wyprawę, Wroga u Bram, czy ZS ( niecenione produkcje).

Więc samo nazwisko Majkowski jest już jakąś rekomendacją produktu dla mnie.

Bożonarodzeniowe Pozdro. ;)
Awatar użytkownika
blazej
Posty: 483
Rejestracja: 06 lut 2005, 20:19
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: blazej »

[quote="AvantaR]Czy ktos moglby w koncu wrzucic jakas fotke, zebysmy mogli zobaczyc, jak to sie prezentuje Smile ?[/quote]

Ja już mogę bo cyfrówka do mnie wróciła. Potrzebują tylko tutoriala jak zamieścić fotkę :)
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5206
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 274 times
Been thanked: 895 times
Kontakt:

Post autor: raj »

Najlepiej wrzuc gdzies na net i tu podaj linki.
Jesli nie mozesz lub nie wiesz jak, to podeslij mi je na priv:
raj @ gildia . pl
(oczywiscie bez odstepow :) ).
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
Red Baron
Wydawca
Posty: 235
Rejestracja: 03 lip 2004, 09:14

Post autor: Red Baron »

Od piatku jest też fotka na stronie wydawnictwa:
http://www.wydawnictwoimperium.pl/files ... _zawartosc
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Post autor: jax »

Z dotychczasowych relacji wynika, ze ta gra to wolna amerykanka i zupelna fikcja w napoleonskim settingu (cos jak Struggle of Empires w czasach kolonialnych). Czy to prawda czy tez sie myle i rozwoj zdarzen jest w *jakikolwiek* kierowany ku historycznemu rozwojowi wypadkow??
(pytalem juz o to wczesniej, przed wydaniem gry, ale wydawca sie wykrecil, ze jest pewna dowolnosc w ksztaltowaniu polityki itd. tralala - co nie odpowiada na pytanie czy sa *jakiekolwiek* mechanizmy sterujace w kierunku historycznym).

[nawet jak bedzie zupelna fikcja, gra moze byc fajna (jak SoE) i nie wykluczam zakupu przy dobrej mechanice - a dotychczasowe relacje chwla ja. Co wiecej - najwyrazniej gra nie ma fundamentalnych, od razu rzucajacych sie w oczy bledow/idiotyzmow w mechanice, bo ci ci juz grali nic takiego nie zaraportowali]
Awatar użytkownika
Red Baron
Wydawca
Posty: 235
Rejestracja: 03 lip 2004, 09:14

Post autor: Red Baron »

Jeżeli chodzi o polityke i układy pomiędzy Państwami to jet tu dowolność i nie ma historycznych zalezności.
Opracowuje scenariusze historyczne które po przetestowaniu pojawią sie na naszej stronie, tam będa zawarte sojusze lub cele znane nam z historii wojen napoleońskich.
kosa
Posty: 39
Rejestracja: 21 gru 2006, 17:05
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: kosa »

Nie umiecie robić tych zdjęć. ;). Największe wrażenie zawsze robi rozłożona plansza, porozkładane karty od mocarstw, armie na plaszy, jednostki pogrupowane itepe. Inaczej: Gra w toku.

Dzisiaj o 15 gramy składem 6 osobowym. Już wczoraj rozłożyliśmy planszę i żetony :P
Awatar użytkownika
Red Baron
Wydawca
Posty: 235
Rejestracja: 03 lip 2004, 09:14

Post autor: Red Baron »

Zdjęcia z gry tez dodamy na dniach:)
Awatar użytkownika
Larry
Posty: 167
Rejestracja: 28 kwie 2006, 13:42
Lokalizacja: Poznań Wilda

Post autor: Larry »

Szkoda tylko że na stronie Imperium nikt nie odpowiada na pytania :? . Może część z nich zadam tutaj:
1. Kiedy trzeba zdecydować którą premię daje generał? Przy zagrywaniu jego karty czy przy sumowaniu?
2. Czy do Irlandii (jeśli znajduje się tam armia lub garnizon) można przetransportować wojska mając flotę tylko na Oceanie Atlantyckim? Ten sam przypadek dotyczy np. Danii i Morza Północnego, Sardynii i Morze Balearskiego itp.
3. Nie do końca jest jasna rekrutacja armii. Rekrutuje się ją... i co? Trzeba dołączyć od razu jakieś jednostki czy czekać do fazy uzupełnień i wtedy coś dorzucić? A co się stanie, jeśli pusta armia zostanie zaatakowana i czy może się ona ruszać?

Zwłaszcza na ostatnie pytanie przydałaby się odpowiedź.
Awatar użytkownika
Red Baron
Wydawca
Posty: 235
Rejestracja: 03 lip 2004, 09:14

Post autor: Red Baron »

Wrzuciłem odpowiedzi na forum wydawnictwa
kosa
Posty: 39
Rejestracja: 21 gru 2006, 17:05
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: kosa »

Zagrałem wczoraj i dzisiaj dwie partie składem sześcioosobowym. Pewnie przebieg gry nikogo nie obchodzi, ale opiszę:
1 gra- Zwyciężyła Anglia. Sojusze : Austria- Rosja- Turcja, Francja- Anglia- Prusy.
Francja ( gdyby nie pasywna gra miałaby okazję wygrać). z Anglią zdobyły po kilka prowincji w Turcji, ( po pokoju chyba dostali razem 5 resztę zostawili). Podzielili się Hiszpanią.
Austria ( Ja) umocniłem się troszkę na wschodzie ( jedna neutralna prowincja), zdobyłem prawie całe Włochy i Śląsk.
Prusy prowadziły wojnę z Rosją. Wojna wyniszczyła obie państwa ( Prusy zdobyły prowincje w Rosji, Rosjanie w Prusach)
Anglia oprócz części Hiszpanii i Turcji zdobyła też 3 prowincje na północy Niemiec i okolic ( chyba tez Danię).
Ogólnie wygrali Angole, prowadzili dobre, szybkie wojny.

2 gra.
Sojusze zmieniały się niczym chorągiewka. Na początku Austria zrobiła sojusz z Prusami i pakt o nie agresji z Turcją. Po chwili zaatakowała Turcję , co sprowokowało Prusy do złamania sojuszu. Po raczej krótkiej wojnie, Austria prawie zniknęła z mapy. Co nieco pomogli Moskale.
W tym czasie Anglia i Francja pokojowo dzielą się Hiszpanią ( dla Anglii) i Południem Niemiec i częścią Włoch ( dla Francji), oraz północnymi Niemcami ( z Danią, Szwecją i Holandią).
W tym czasie trwa wojna Prusko Rosyjska.
Następnie Anglia stara się udzielić pomocy Austrii, lecz jest za późno. Austrii zostaje jedna prowincja ;).
Wojna Prusko Rosyjska przybiera podobny wygląd do tej z gry 1.
Francja wypowiada wojnę Prusom, do której przyłączają się Anglicy. ( Rosja prowadzi oddzielną wojnę)
Po kilku bitwach Anglia wycofuje się z wojny.
Turcja dołącza do Prus i atakuje Rosję. Rosjanie dużo tracą, lecz szansą staje się wypowiedzenie wojny Anglików Francuzom.
Do tej wojny dołącza Prusy i Turcja ( po stronie Anglii).
Rosjanie starają się uciec z prawie okupowanej Rosji wysyłając jeden odział do Hiszpanii ( wypowiadając wojnę Anglii) i jeden pędzący do Francji. Wspólnymi siłami udaje się wypędzić Francuzów z Niemiec.
W tym czasie Rosja niszcz Angielską armię w Hiszpanii. Następnie zostaje ona spacyfikowana przez Austrię, która przy pomocy Angielskich dukatów wystawia mały oddział. ( staje się nieoficjalnym lennikiem ;) ).
Anglia obiecuje małe państewko Austriackiemu cesarzowi w Hiszpanii.
Prusy przy pomocy Turcji zdobywają Moskwę, przepędzają pozostałości Rosyjskiej armii z Prus i zdobywają kilak prowincji z Rosji.
Na końcu wielka koalicja antyfrancuska wkracza do Francji.

Zwyciężyli Francuzi którzy mieli najwięcej pkt ( graliśmy w autorskim systemie - wygra ten kto będzie miał najwięcej pkt na końcu gry. Zbyt późno ruszyliśmy na zachód.

Obie gry trwały od 16 do 21 z długimi przerwami
UWAGI.
Ogólnie mam zastrzeżenie do punktów Historii. Dużo zyskują państwa które bronią swoich granic.( niszcząc odziały wroga). Najbardziej jest to widoczne przy długich wojnach 1 na 1 Ale ogólnie jest gites. Troszkę dużo się czeka w kolejce.
Plansza do dupy, wygina się. Na karty polecam koszulki.
Ogólnie polecam.
Awatar użytkownika
Red Baron
Wydawca
Posty: 235
Rejestracja: 03 lip 2004, 09:14

Post autor: Red Baron »

Pierwsza recenzja Bonapartego:
http://planszowki.polter.pl/Bonaparte-c8033
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

Red Baron pisze:Pierwsza recenzja Bonapartego:
http://planszowki.polter.pl/Bonaparte-c8033
Niestety bardzo pobieżna i nie odpowiada na szereg pytań, o które zapytałem w komentarzu pod recenzją.

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Post autor: jax »

Jest dobra o tyle, ze nie opisuje szczegolowo zasad (na co cierpi 90% recenzji) - i pokazuje ogolne spojrzenie na gre. Choc brakuje mi punktowego naswietlenia wybranych (najciekawszych, najistotniejszych) elementow mechaniki.
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5206
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 274 times
Been thanked: 895 times
Kontakt:

Post autor: raj »

Don Simon pisze:Niestety bardzo pobieżna i nie odpowiada na szereg pytań, o które zapytałem w komentarzu pod recenzją.
Z tresci dosc jednoznacznie wynika, ze to byla jedna rozgrywka.

Ty sie zreszta ciesz, Tyjuz nie czytales wersji, w ktorej bylo stwierdzenie:
"Jednocześnie, produkt nie jest kierowany do fanatyków gier strategicznych".
Troche dziwna wypowiedz w recenzji gdzie na wstepie napisano "Bonaparte to kawał porządnej strategii".

Natomiast dobrze wiedziec, ze gra jest zupelnie nieskalowalna, a wiec rozgrywka w nia ma sens tylko gdy bedzie "klubowa".
Ostatnio zmieniony 02 sty 2007, 15:52 przez raj, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

Jacek - masz racje, ale nie do końca. Tekst nie jest zły, tylko płytki. Właściwie po jego przeczytaniu wcale nie jestem mądrzejszy i nadal nie wiem jaka jest ta gra i jakie są jej wady i zalety.

Rajgildia - właśnie jedynia informacja o braku skalowalności jest tak naprawdę jedyną istotną informacją. Ale też mam nieodparte wrażenie, że gra nie była zbyt dogłębnie testowana w różnych konfiguracjach przed napisanie tekstu. Chyba, że recenzent jest super doświadczony, ale jakoś nic mi jego nick nie mówi. Bo ktoś doświadczony i zaufany to może recenzje pisać na podstawie instrukcji i będzie to miało jakąś wartość :-).

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5206
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 274 times
Been thanked: 895 times
Kontakt:

Post autor: raj »

Don Simon pisze:Tekst nie jest zły, tylko płytki. Właściwie po jego przeczytaniu wcale nie jestem mądrzejszy i nadal nie wiem jaka jest ta gra i jakie są jej wady i zalety.
Zalezy co ma znaczyc ze tekst nie jest zly. Forma jak najbardziej poprawna. Poczatkujacy gracze moga sie poczuc zainteresowani gra.
Jednak tacy, ktorzy juz siedza w temacie beda ... rozczarowani(?) ta "plytkoscia".

Aha - z tresci dosc jednoznacznie wynika, ze to byla jedna rozgrywka.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

rajgildia pisze: Zalezy co ma znaczyc ze tekst nie jest zly. Forma jak najbardziej poprawna. Poczatkujacy gracze moga sie poczuc zainteresowani gra.
Jednak tacy, ktorzy juz siedza w temacie beda ... rozczarowani(?) ta "plytkoscia".

Aha - z tresci dosc jednoznacznie wynika, ze to byla jedna rozgrywka.
Nie jest zły - nie razi stylistycznie i nie posiada żadnych błędów merytorycznych, a do tego dobrze się go czyta i jest dobrze skomponowany.

A jeśli jest tak jak mówisz, że była tylko jedna rozgrywka to raczej jest to... może kompromitacja to za duże słowo...ale dosyć wysoki poziom umowności w interpretacji słowa recenzja. Warto, by redakcja poltera zaznaczała to na wstępie, wtedy będzie wiadomo, że tak naprawdę za wiele obiektywnego spojrzenia tam nie ma, a ocene należy traktować raczej w kategorii "nic istotnego".

W sumie to nie powinienem się tym przejmować, ale lekko mi się brew unosi jak widzę, że po jednej grze ktoś pisze tekst i szumnie ogłasza go światu jako recenzje, a w tym samym czasie pan P. gra w grę kilka razy, w różnej konfiguracji płci,zaawansowania i ilości graczy czasem nawet wmuszając grę innym, by uzyskać jak najszerszy jej obraz i też nazywa się to recenzją. A potem jeden z drugim ma do niego pretensje, że napisał taki, a nie inny tekst, gdy przecież inne "recenzje" na wielu portalach są takie pozytywne. Ech.

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
bazik
Posty: 2407
Rejestracja: 16 mar 2006, 22:03
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Post autor: bazik »

don simon - wyglada ze uwazasz ze recenzja to jest "cos takiego co pisze Pancho". tymczasem recenzje sa i moga byc bardzo rozne, ich odmiennosc od Panchowych nie sprawia ze nie podpadaja pod ten termin, niezaleznie od Twoich preferencji. czytaj recenzje tych osob ktorych opinie sa dla ciebie istotne, i tyle.

Tom Vasel 90% recenzji pisze po jednej grze, co dosc wprost przyznal kilka razy na Dice Tower. Pobiegnij na BGG i oglos swiatu ze jego dziela nie powinny byc w dziale 'reviews' bo nie spelniaja wymogow formalnych :-P
lukiluk
Posty: 56
Rejestracja: 04 kwie 2006, 16:07
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: lukiluk »

Ja powiem tak : po przeczytaniu tej recenzji wiem na temat gry niemal tyle samo ile wiedziałem przed :lol: A gry nie wiedziałem nawet na żywo. Nie wiedziałem tylko o głosowaniach politycznych :)
Awatar użytkownika
psborsuk
Posty: 286
Rejestracja: 10 maja 2006, 01:04
Lokalizacja: Łódź, Koluszki
Has thanked: 304 times
Been thanked: 74 times

Post autor: psborsuk »

To jest recenzja? Jak dla mnie, to produktem, który można zrecenzować po jednym "użyciu", jest książka (choć też nie każda), ale na pewno nie gra. Moim zdaniem powinno się to nazywać "Moje wrażenia z gry". Ktoś jest w stanie napisać recenzję po jednej partii? Gratuluję, dla mnie jednak nie będzie to materiał godny zaufania, raczej ciekawostka o grze.
Niezłym rozwiązaniem byłoby umieszczanie na początku tekstu informacji, ile razy autor testował recenzowaną rzecz.
Co do samej, hmm, recenzji, to nie wnosi ona nic nowego dla kogoś, kto choć pobieżnie śledził temat. Czyta się ją szybko, łatwo, przyjemnie, i... nic poza tym. Przy dokladniejszym przeczytaniu można wyłapać kilka smaczków. Jak zrozumiałem, tekst był pisany po jednej grze, w której uczestniczyło 5 osób. Skąd w takim razie autorowi wiadomo, że:
"... żeby grało się naprawdę dobrze potrzeba sześciu osób. Rozgrywka przy pięciu graczach jest niezła, ale wyraźnie brakuje szóstego Mocarstwa, kontrującego poczynania Austriaków. Cztery osoby przy stole bawić się będą przeciętnie. Istnieją co prawda scenariusze na dwie i trzy osoby, ale gra nie pokaże wówczas nawet 30% swojej mocy."?
Poza tym wypadałoby, żeby autor ustosunkował się do stawianych pytań.
Świt Rebelii... ]:->
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

bazik pisze:don simon - wyglada ze uwazasz ze recenzja to jest "cos takiego co pisze Pancho". tymczasem recenzje sa i moga byc bardzo rozne, ich odmiennosc od Panchowych nie sprawia ze nie podpadaja pod ten termin, niezaleznie od Twoich preferencji. czytaj recenzje tych osob ktorych opinie sa dla ciebie istotne, i tyle.

Tom Vasel 90% recenzji pisze po jednej grze, co dosc wprost przyznal kilka razy na Dice Tower. Pobiegnij na BGG i oglos swiatu ze jego dziela nie powinny byc w dziale 'reviews' bo nie spelniaja wymogow formalnych :-P
Ależ kto coś mówił o recenzjach Pancha - na pewno nie ja ;). Tom Vasel może i pisać po 1 grze, ale on widział setki gier i jego teksty dają dużo istotnych informacji. Tutaj tego nie ma.
I czytam recenzje osób, które mi odpowiadają, tym niemniej mogę swoje krytyczne zdanie o sensowności nazywania takich tekstów "recenzjami" napisać, prawda?

I oczekiwałbym od redakcji Poltera zachowania pewnych standardów, również przy nadawaniu tekstom etykietek. Jak słusznie zauważył psborsuk ten tekst powinien się raczej nazywać "wrażenia z gry" lub "preview". I nie chodzi mi tutja o moje widzimisię, ale o przyjęcie pewnej konsekwentnej metodologii.

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
Saise
Posty: 182
Rejestracja: 19 kwie 2006, 21:09
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Saise »

1. 8)
2. Nie mam zamiaru bronić tekstu, nie ja jestem jego autorem.
3. Nie będziemy też tworzyć oddzielnego działu dla tekstów które szanowne grono nie skwalifikowało jako Recenzja ;) Dział "Wrażenia z Gry" jakoś tak dziwnie wyglądałby, przyznacie chyba...
4. Naprawdę zdziwilibyście się jak wielu recenzentów pisze swoje recenzje po jednej rozrgrywce w dany tytuł. Uwierzcie mi.
5. Psobruk, i tutaj właśnie leży pies pogrzebany - jednak z 50% odwiedzających dział na polterze nie tylko pobieżnie nie widziało gry, lecz po prostu nigdy o niej nie słyszeli. Naszą 'publikę' nie stanowią ludzie, którzy głęboko siedzą w temacie, znająć wszystkie polskie premiery i wiedzą co to jest Skalowalność ;) Nasza oglądalność to przeważnie ludzie, którzy wiedzą wszystko o teorii GNS i cieszą się Larpami, a planszówki traktują jako odskocznie Games Roomową. Nie poznali by replayability nawet gdyby to wyskoczyło zza krzaka i ugryzło ich w kolano ;)
5. Ponownie powtarzam że nie zamierzam bronić tekstu - z mojego punktu widzenia też niewiele o grze się dowiedziałem. Ale to tylko z tego powodu, że dokładnie śledziłęm rozwój tytułu, znałem instrukcję znałem zawartość i możliwości ;) Ale dla kogoś kto o Bonaparte nic nie słyszał, tekst ten będzie dobrym informatorem napisanym w przystępnym języku ;), No, to wszystko. Z mojej strony EoT absolutny :)
-- Hubert 'Saise' Spala --
http://grasuch.blogspot.com - reaktywowany blog o planszówkach!
Poziom -1 | Blue City Warszawa | Sklep z grami towarzyskimi Graal
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

1. Nie widzę nic dziwnego w dziale "Wrażenia z gry".
2. To, że ktoś nie zna tematu znaczy, że ma się zadowalać byle czym? Tym bardziej recenzje powinny być rzetelne, a oceny wyważone, bo ich odbiorcą będą ludzie, którzy często nie mają innych źródeł poznania informacji o grze i gdy się sparzą to na dobre.
3. I nie chodzi o żadne szacowne grono.
4. A argument, że my tak robimy, bo inni też to jest raczej...powiedzmy niezbyt istotny.

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
ODPOWIEDZ