Slavika vs RftG
Slavika vs RftG
Siemano, mam już parę karcianek, chociażby Dominion, Cytadela, czy Nightfall, i zamierzam kupić kolejną, kilka wykluczyłem - 7 cudów, Innowacje czy Glory to Rome z takich czy innych powodów no i zostały dwie na placu boju.
Wiadomo że Race ma super pozycję na BGG etc, wszyscy go wychwalają jaki świetny, na tym forum również, ale zalatuje mi na bardzo strategiczną grę, nie mówię że to źle, też jakoś nie przerażają mnie praktycznie w każdej recenzji zawarte ostrzeżenia że na początku jest trudno ogarnąć, ale obawiam się że może się u mnie nie przyjąć w grupie.
Slavika wydaje się trochę łatwiejszą do ogarnięcia, no i ma też interakcję negatywną co pewnie u nas zapunktuje, ale z drugiej strony boję się że to trochę zakamuflowane klepanie potworów jak w Thunderstonie - nie czytałem za dużo o S. więc pewnie się mylę mocno w tej kwestii..
Z tego co czytam, to chyba Slavice najbliżej do karcianek które mam, ale może warto wypróbować coś nowego - w domyśle Rftg..
Najchętniej kupiłbym obie i pewnie tak się stanie koniec końców... ale na ten moment, jak widzicie to starcie, w ogóle porównywalne są te tytuły?
Co byście wybrali na moim miejscu? Bo cholera myślę, myślę i nie wiem którą brać ...
Wiadomo że Race ma super pozycję na BGG etc, wszyscy go wychwalają jaki świetny, na tym forum również, ale zalatuje mi na bardzo strategiczną grę, nie mówię że to źle, też jakoś nie przerażają mnie praktycznie w każdej recenzji zawarte ostrzeżenia że na początku jest trudno ogarnąć, ale obawiam się że może się u mnie nie przyjąć w grupie.
Slavika wydaje się trochę łatwiejszą do ogarnięcia, no i ma też interakcję negatywną co pewnie u nas zapunktuje, ale z drugiej strony boję się że to trochę zakamuflowane klepanie potworów jak w Thunderstonie - nie czytałem za dużo o S. więc pewnie się mylę mocno w tej kwestii..
Z tego co czytam, to chyba Slavice najbliżej do karcianek które mam, ale może warto wypróbować coś nowego - w domyśle Rftg..
Najchętniej kupiłbym obie i pewnie tak się stanie koniec końców... ale na ten moment, jak widzicie to starcie, w ogóle porównywalne są te tytuły?
Co byście wybrali na moim miejscu? Bo cholera myślę, myślę i nie wiem którą brać ...
- Koshiash
- Posty: 955
- Rejestracja: 01 sty 2010, 17:45
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 42 times
- Been thanked: 129 times
Re: Slavika vs RftG
200zł? Chętnie dobiję targuSenthe pisze:Slaviki nie kupiłabym teraz nawet za te 40-50 zł. Race'a kupiłabym i za 200.
-
- Posty: 1719
- Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:14
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 3 times
Re: Slavika vs RftG
@Koshiash,
Dzięki, i tak ilość Race'ów, które zdążyłam już w różnych celach nabyć, znacznie przekracza średnią
Dzięki, i tak ilość Race'ów, które zdążyłam już w różnych celach nabyć, znacznie przekracza średnią
BGG
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Re: Slavika vs RftG
Jak uda Ci się wsiąknąć w RftG to już po Tobie. W Slavikę nie grałem ale Race jest miodny. Musisz tylko rozegrać kilka partii z kimś kto dobrze potrafi w to grać. Polecem BGA jak coś służę pomocą.
- sorfal
- Posty: 245
- Rejestracja: 23 paź 2012, 15:39
- Lokalizacja: Toruń
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 2 times
Re: Slavika vs RftG
Chociaż na Race'a się ostatnio obraziłem, to w tym wypadku takie porównanie jest niestosowne Wybór (Jaki wybór? Toć nie ma konkurencji ) powinien paść oczywiście ba RftG
Łowca anegdot
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Slavika vs RftG
Nie wiem co to jest Slavika, ale wiem, że sorfal ma rację (z wyjątkiem obrażania się na RftG)
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- gafik
- Posty: 3650
- Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
- Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 119 times
Re: Slavika vs RftG
W Slavikę nie grałem.
Od jednego znajomego słyszałem, że Slavika jest OK - taka lekka zabawa - w zasadzie dla dzieci.
Od innego - Taka wykładanka chaotyczna, ni to kooperacja ni rywalizacja.
Jeszcze inny po partyjce powiedział - Co to wogóle było?!
Natomiast RftG mam i jest w miarę łatwa do nauczenia się, ale porządne punktowanie to wyzwanie! Tyle, tak ciekawych decyzji do podjęcia, w tak krótkim gameplay, niewiele gier jest w stanie zaoferować.
Naprawdę, o ile nie masz zamiaru grać z 9-11 latkami, to szkoda w ogóle się zastanawiać nad Slaviką, tym bardziej jeśli mówisz, że masz już takie "klepanki potworów".
Od jednego znajomego słyszałem, że Slavika jest OK - taka lekka zabawa - w zasadzie dla dzieci.
Od innego - Taka wykładanka chaotyczna, ni to kooperacja ni rywalizacja.
Jeszcze inny po partyjce powiedział - Co to wogóle było?!
Natomiast RftG mam i jest w miarę łatwa do nauczenia się, ale porządne punktowanie to wyzwanie! Tyle, tak ciekawych decyzji do podjęcia, w tak krótkim gameplay, niewiele gier jest w stanie zaoferować.
Naprawdę, o ile nie masz zamiaru grać z 9-11 latkami, to szkoda w ogóle się zastanawiać nad Slaviką, tym bardziej jeśli mówisz, że masz już takie "klepanki potworów".
- sorfal
- Posty: 245
- Rejestracja: 23 paź 2012, 15:39
- Lokalizacja: Toruń
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 2 times
Re: Slavika vs RftG
Mam tylko podstawkę (pl) i choć fajnie się gra, występuje silna potrzeba dołączenia dodatkówAndy pisze:(z wyjątkiem obrażania się na RftG)
Prawda, ale z samą podstawką występuje niedosytgafik pisze:Tyle, tak ciekawych decyzji do podjęcia, w tak krótkim gameplay, niewiele gier jest w stanie zaoferować
Co nie zmienia faktu, że to jedna z najlepszych karcianek, jakie istnieją
Łowca anegdot
Re: Slavika vs RftG
Może jeszcze poczekaj na wypowiedzi osób, które faktycznie grały w obie gry i mogą je porównać bo jak na razie każdy z wypowiadających się napisał, że Race lepszy ale większość zaczynała swoją wypowiedź od czegoś w stylu: Co prawda Slaviki nie znam ale...
- mat_eyo
- Posty: 5612
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 803 times
- Been thanked: 1253 times
- Kontakt:
Re: Slavika vs RftG
To może ja się wypowiem - mam Slavikę i ją lubię ale po przeczytaniu tego tematu i kilku recenzji sam postanowiłem zaopatrzyć się w Race'a
-
- Posty: 1719
- Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:14
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 3 times
Re: Slavika vs RftG
Miałam Slavikę, grałam, uważam ją za zupełnie przeciętną produkcję z ładnymi obrazkami.
Race za to uznawany jest powszechnie za króla karcianek.
Więc jaka może być inna odpowiedź? Oczywiście, że Race jest LEPSZĄ GRĄ. Co najwyżej może gorzej spełniać czyjeś wymagania, ale o tych autor tematu nas nie poinformował.
Race za to uznawany jest powszechnie za króla karcianek.
Więc jaka może być inna odpowiedź? Oczywiście, że Race jest LEPSZĄ GRĄ. Co najwyżej może gorzej spełniać czyjeś wymagania, ale o tych autor tematu nas nie poinformował.
BGG
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Re: Slavika vs RftG
A istnieje w ogóle coś takiego jak obiektywnie lepsza gra?Senthe pisze:
Więc jaka może być inna odpowiedź? Oczywiście, że Race jest LEPSZĄ GRĄ. Co najwyżej może gorzej spełniać czyjeś wymagania, ale o tych autor tematu nas nie poinformował.
chyba zawsze należy do odnosić do konkretnej osoby i konkretnych wymagań...
żeby nie było offtopu - ja wolę Slavikę
-
- Posty: 1719
- Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:14
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 3 times
Re: Slavika vs RftG
@mig
Tak, wg mnie można powiedzieć, że istnieje coś takiego, jak obiektywnie lepsza gra, tak samo jak może istnieć obiektywnie lepsza książka.
Tak, wg mnie można powiedzieć, że istnieje coś takiego, jak obiektywnie lepsza gra, tak samo jak może istnieć obiektywnie lepsza książka.
BGG
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Slavika vs RftG
też wolę RftG ale warto zwrócić uwagę że to taki wieloosobowy pasjans
jesli prawdziwa gra oznacza dla ciebie negatwyną interakcje to tej się znajdzie więcej w Slavice
jesli prawdziwa gra oznacza dla ciebie negatwyną interakcje to tej się znajdzie więcej w Slavice
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Slavika vs RftG
O masz, znowu! Myślałem, że moda na takie teksty już minęła.rastula pisze:też wolę RftG ale warto zwrócić uwagę że to taki wieloosobowy pasjans
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Re: Slavika vs RftG
Grałem i w slavikę i w RftG. Na tę ostatnią grę podobnie jakkolega wyżej się obraziłem z powodu tłumaczenia jej ok. 30 razy na festiwalu gramy, ale mniejsza z tym ^^.
RftG:
Gierka miodna, ale bez dodatków interakcja pomiędzy graczami jest znikoma. Właściwie każdy sam sobie układa pasjansa, a interakcja (Ta negatywna bez dodatków w ogóle nie istnieje, niektórym to się podoba.) ogranicza się do kart faz i patrzenia kto czego potrzebuje i nie odrzucać tego jako koszt (Karty wystawia się poprzez odrzucenie pewnej ich ilośći z ręki, a gdy skończy się stosik do dobierania, to odrzucone się przetasowywuje.). Dodatki zdecydowanie poprawiają sytuację. Jeszcze grę ciężko wytłumaczyć na sucho. Trzeba w nią zagrać, bo mimo prostych zasad, mnogość piktogramów i innych obrazków jest po prostu przytłaczająca dla początkujących graczy(Ludzie którym tłumaczyłem, mówili, że gra jest podobna do Puerto Rico. Nie wiem, nie grałem.). Ogółem, jak już każdy zrozumie wszystkie obrazy i obrazeczki, to gra jest dobra, nawet można powiedzieć bardzo dobra. Prosta, a zarazem wciągająca i warto zaopatrzyć się w dodatki do niej, bo znacząco zwiększają interakcje.
Slavika:
Mamy kilka krain ze skarbami, do których dodajemy potwory i bohaterów. 3 akcje (1- wystawianie bohatera, 2 - wystawianie bohatera/potwora jak nie możemy bohatera i 3 - wystawianie potwora) i to właściwie wszystko. Niektóre karty mają swoje specjalne zdolności. Zarówno bohaterowie, potwory, jak i karty krain. Bym zapomniał, każdy ma takich samych bohaterów sztuk 1/2. Jedynie potwory, które możemy dokładać się różnią (Na ręce zawsze musimy mieć ich 5). To właściwie wszystko. Z początku gra przypomina chaotyczną układankę i z początku rozgrywki rzeczywiście taką jest, ale jak zaczynają pojawiać się potwory i bohaterowie do różnych krain, już musimy myśleć czy wygramy, czy przegramy. Gierka dla każdego. Prosta, łatwa i przyjemna. Starzy i mali będą się przy niej dobrze bawić. Już podczas czytania instrukcji zrozumiesz wszystko.
Ogólnie RftG nie nadaje się dla ludzi, którzy nie przepadają za planszówami/karciankami. Slavika wręcz przeciwnie. Co kto lubi. Osobiście brałbym Slavikę, bo już nie mam miejsca na półce
RftG:
Gierka miodna, ale bez dodatków interakcja pomiędzy graczami jest znikoma. Właściwie każdy sam sobie układa pasjansa, a interakcja (Ta negatywna bez dodatków w ogóle nie istnieje, niektórym to się podoba.) ogranicza się do kart faz i patrzenia kto czego potrzebuje i nie odrzucać tego jako koszt (Karty wystawia się poprzez odrzucenie pewnej ich ilośći z ręki, a gdy skończy się stosik do dobierania, to odrzucone się przetasowywuje.). Dodatki zdecydowanie poprawiają sytuację. Jeszcze grę ciężko wytłumaczyć na sucho. Trzeba w nią zagrać, bo mimo prostych zasad, mnogość piktogramów i innych obrazków jest po prostu przytłaczająca dla początkujących graczy(Ludzie którym tłumaczyłem, mówili, że gra jest podobna do Puerto Rico. Nie wiem, nie grałem.). Ogółem, jak już każdy zrozumie wszystkie obrazy i obrazeczki, to gra jest dobra, nawet można powiedzieć bardzo dobra. Prosta, a zarazem wciągająca i warto zaopatrzyć się w dodatki do niej, bo znacząco zwiększają interakcje.
Slavika:
Mamy kilka krain ze skarbami, do których dodajemy potwory i bohaterów. 3 akcje (1- wystawianie bohatera, 2 - wystawianie bohatera/potwora jak nie możemy bohatera i 3 - wystawianie potwora) i to właściwie wszystko. Niektóre karty mają swoje specjalne zdolności. Zarówno bohaterowie, potwory, jak i karty krain. Bym zapomniał, każdy ma takich samych bohaterów sztuk 1/2. Jedynie potwory, które możemy dokładać się różnią (Na ręce zawsze musimy mieć ich 5). To właściwie wszystko. Z początku gra przypomina chaotyczną układankę i z początku rozgrywki rzeczywiście taką jest, ale jak zaczynają pojawiać się potwory i bohaterowie do różnych krain, już musimy myśleć czy wygramy, czy przegramy. Gierka dla każdego. Prosta, łatwa i przyjemna. Starzy i mali będą się przy niej dobrze bawić. Już podczas czytania instrukcji zrozumiesz wszystko.
Ogólnie RftG nie nadaje się dla ludzi, którzy nie przepadają za planszówami/karciankami. Slavika wręcz przeciwnie. Co kto lubi. Osobiście brałbym Slavikę, bo już nie mam miejsca na półce
- Malinowy_sok
- Posty: 2
- Rejestracja: 18 gru 2012, 10:45
- Lokalizacja: Łuków
Re: Slavika vs RftG
Wszystko fajnie, tylko rftg mocno odstrasza cena... Biorąc pod uwagę Wasze opinie to nie ma co brać race'a bez dodatków. Czyli trzeba wysuplac 200 minimum... Poczeka to do nastepnej gwiazdki chyba
A Slavika jest bardzo pozytywna. Trzeba móżdżyć, ale jak sie dobrze kombinuje to bez większych problemów można natłuc punkty
A Slavika jest bardzo pozytywna. Trzeba móżdżyć, ale jak sie dobrze kombinuje to bez większych problemów można natłuc punkty
Re: Slavika vs RftG
Nie jestem fanem Race`a, ale nie zgadzam się z opinią, że konieczne są dodatki. Oczywiście robią one z RftG grę lepszą, ale sama podstawka w zupełności do świetnej zabawy wystarczy.
-
- Posty: 1719
- Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:14
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 3 times
Re: Slavika vs RftG
Podstawka w zupełności wystarcza, podstawka z pierwszym dodatkiem to już w ogóle. Ja jeszcze nie tknęłam pozostałych dwóch, a spokojnie nabiłam już kilkaset partii...
BGG
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.