51. Stan: Nowa Era - wariant gry solo
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
51. Stan: Nowa Era - wariant gry solo
Szukałam w sieci, ale niczego takiego nie znalazłam. Zaczęłam się zastanawiać jak by tu można przystosować reguły gry solowej dla 51. Stanu do Nowej Ery.
Spróbowałam dzisiaj zagrać stosując się do zasad gry solowej 51. Stanu zmieniając kilka szczegółów. W pierwszej rundzie w fazie wypatrywania "przeciwnik" dostał faktycznie trzy karty z produkcją otwartą, ale w każdej kolejnej dostawał po prostu jedną kartę losowo dobraną, niekoniecznie produkcję otwartą. Po to, żeby nie tylko wysyłać jednego robotnika do lokacji z produkcją, ale także po to by z jego lokacjami zawierać umowy i je podbijać. Poza tym wydaje mi się, ze szkoda żeby przeciwnik zgromadził aż tyle kart wyłącznie z produkcją otwartą, chyba nie jest ich za dużo w talii.
Zagrałam, fajnie się grało, ale... "przeciwnik" nie może się bronić, "przeciwnik" nie atakuje. Zastanawiam się, czy da się to jakoś zorganizować, czy po prostu sobie odpuścić i grać bez tego. Przyznam, że taka gra solowa sprawiła mi prawdziwą przyjemność.
Spróbowałam dzisiaj zagrać stosując się do zasad gry solowej 51. Stanu zmieniając kilka szczegółów. W pierwszej rundzie w fazie wypatrywania "przeciwnik" dostał faktycznie trzy karty z produkcją otwartą, ale w każdej kolejnej dostawał po prostu jedną kartę losowo dobraną, niekoniecznie produkcję otwartą. Po to, żeby nie tylko wysyłać jednego robotnika do lokacji z produkcją, ale także po to by z jego lokacjami zawierać umowy i je podbijać. Poza tym wydaje mi się, ze szkoda żeby przeciwnik zgromadził aż tyle kart wyłącznie z produkcją otwartą, chyba nie jest ich za dużo w talii.
Zagrałam, fajnie się grało, ale... "przeciwnik" nie może się bronić, "przeciwnik" nie atakuje. Zastanawiam się, czy da się to jakoś zorganizować, czy po prostu sobie odpuścić i grać bez tego. Przyznam, że taka gra solowa sprawiła mi prawdziwą przyjemność.
-
- Posty: 64
- Rejestracja: 14 kwie 2013, 23:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: 51. Stan: Nowa Era - wariant gry solo
Co to za gra solo jeśli masz wirtualnego przeciwnika?
Gry na planszy - czyli co mam na półce i co o nich myślę - kobiece spojrzenie na gry
Nie mam telewizora - mam gry planszowe
Srebrna Igła
Nie mam telewizora - mam gry planszowe
Srebrna Igła
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: 51. Stan: Nowa Era - wariant gry solo
To niezupełnie przeciwnik, bo on ruchów nie wykonuje, tylko udostępnia mi swoje lokacje, tak jak w oficjalnym wariancie solo do 51. Stanu. Tyle że tu można jeszcze atakować jego lokacje, w 21. Stanie można było tylko posyłać robotnika Czyli nie muszę grać raz za niego raz za siebie, wtedy to faktycznie nie byłaby gra solocalisto1411 pisze:Co to za gra solo jeśli masz wirtualnego przeciwnika?
Re: 51. Stan: Nowa Era - wariant gry solo
Warto zasymulować w jakiś sposób ataki przeciwnika. Przy takim układzie.
Np. co turę zbiera sobie on żetony ataku a jak nazbiera odpowiednią ilość to uderza w najbardziej cenną kartę niszcząc ją.
Np. zbiera atak z siłą 2 co turę.
W pierwszej turze zbierania sił nic nam nie zrobi.
W drugiej turze już może zniszczyć lokację o obronie 3-4. I wyzeruje sobie wskaźnik ataku przy tym Jak nie zaatakuje to może pozbierać dalej i zniszczyć nam lokacje o obronie 5.
Niech będzie, że maksymalny czas zbierania sił to 3 tury (a więc max siła to 6).
Daje to teraz sens wystawiania obronych kart typu zasieki i wóz bojowy.
Poza tym zbieranie siły zacząłbym od tury 2 dopiero tak aby symulować wczesny rozwój. -> Zasada 'Cisza przed burzą"
Można też tym mechanizmem łatwo sterować - dając szybsze, bądź wolniejsze przyrosty siły. Nie dawać pierwszej tury bez zbierania siły itp.
Np. co turę zbiera sobie on żetony ataku a jak nazbiera odpowiednią ilość to uderza w najbardziej cenną kartę niszcząc ją.
Np. zbiera atak z siłą 2 co turę.
W pierwszej turze zbierania sił nic nam nie zrobi.
W drugiej turze już może zniszczyć lokację o obronie 3-4. I wyzeruje sobie wskaźnik ataku przy tym Jak nie zaatakuje to może pozbierać dalej i zniszczyć nam lokacje o obronie 5.
Niech będzie, że maksymalny czas zbierania sił to 3 tury (a więc max siła to 6).
Daje to teraz sens wystawiania obronych kart typu zasieki i wóz bojowy.
Poza tym zbieranie siły zacząłbym od tury 2 dopiero tak aby symulować wczesny rozwój. -> Zasada 'Cisza przed burzą"
Można też tym mechanizmem łatwo sterować - dając szybsze, bądź wolniejsze przyrosty siły. Nie dawać pierwszej tury bez zbierania siły itp.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: 51. Stan: Nowa Era - wariant gry solo
Tylko kto oceni która moja karta jest najbardziej cenna? Ja z pewnością nie będę oceniać na jego korzyśćDabi pisze:Warto zasymulować w jakiś sposób ataki przeciwnika. Przy takim układzie.
Np. co turę zbiera sobie on żetony ataku a jak nazbiera odpowiednią ilość to uderza w najbardziej cenną kartę niszcząc ją.
Myślałam natomiast o czymś takim, żeby co rundę rzucać kostką dla każdej mojej lokacji i jeśli wypadnie np 6 to znaczy że lokacja jest podbita przez przeciwnika. Nie wiem tylko czy to nie byłoby zbyt losowe i nie wiem kiedy miałoby nastąpić. Czy po tym jak już spasuję, czy jakoś w trakcie moich akcji? No i czy to w ogóle ma sens taka przeszkadzajka.
Re: 51. Stan: Nowa Era - wariant gry solo
No jak to jak ? Obiektywnie - to znaczy utrata której karty spowodowała by największą irytację jakbyś grała z przeciwnikiem. W większości przypadków nie ma problemów z ustaleniem tego co pozwoli naklepać największą liczbę punktów.Tylko kto oceni która moja karta jest najbardziej cenna? Ja z pewnością nie będę oceniać na jego korzyść
Poza tym, można zrobić profil wirtualnego przeciwnika.
Np.
Dabi - jest wredny agresywny i złośliwy (+2 punkty siły na turę) i niszczy to co przynosi największy potencjalny zysk w VP. (a więc ile VP możemy jeszcze naklepać na karcie).
Marek - jest mniej wredny i spokojniejszy (+ 3 punkty siły co dwie tury) i niszczy budynki produkcyjne jeśli jakieś są.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: 51. Stan: Nowa Era - wariant gry solo
Obawiam się, że w moim przypadku to by nie działało, okłamywałabym sama siebie Poza tym, nie wiem czy to najlepsze posunięcie pozbywać się co rundę najlepszej lokacji. Zdobywając nową fajną lokację wiedziałabym, że w następnej rundzie nie skorzystam z niej w ogóle, tym sposobem warto byłoby przyłączać tylko gorsze lokacje od tych na stole. Wolałabym chyba jednak rzucać kostka.Dabi pisze:No jak to jak ? Obiektywnie - to znaczy utrata której karty spowodowała by największą irytację jakbyś grała z przeciwnikiem. W większości przypadków nie ma problemów z ustaleniem tego co pozwoli naklepać największą liczbę punktów.Tylko kto oceni która moja karta jest najbardziej cenna? Ja z pewnością nie będę oceniać na jego korzyść
Re: 51. Stan: Nowa Era - wariant gry solo
No nie co rundę w sumie - jeśli gramy nawet z wariantem agresywnym to wyglądalo by to tak.Obawiam się, że w moim przypadku to by nie działało, okłamywałabym sama siebie Poza tym, nie wiem czy to najlepsze posunięcie pozbywać się co rundę najlepszej lokacji. Zdobywając nową fajną lokację wiedziałabym, że w następnej rundzie nie skorzystam z niej w ogóle, tym sposobem warto byłoby przyłączać tylko gorsze lokacje od tych na stole. Wolałabym chyba jednak rzucać kostka.
1 Tura - Cisza przed burzą - przeciwnik nie zdobywa punktów siły
2 Tura - Przeciwnik zdobywa 2 punkty siły - to za mało aby nam coś podbić.
3 Tura - Przeciwnik ma 4 punkty siły - może podbić lokacje o obronie 3-4 (jak nie mamy czym się ochronić)
4 Tura - 6 siły - może zniszczyć dowolną.
Po zniszczeniu znowu zbiera punkty aby zniszczyć. Lokację o obronie 3 będzie niszczył co 2 tury. To mniej więcej symuluje to co się dzieje w trakcie gry z żywym przeciwnikiem. Tam też czasami chomikuję się lokację bo wystawienie jej ot tak to pewne zniszczenie.
No i to tylko taki pomysł Sam spóbuję może na weekend - i zobaczę jak to chodzi. Bo niestety nawet na Nową Erę nie mam przeciwnika.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: 51. Stan: Nowa Era - wariant gry solo
Daj znać jak to działa. Ja zaś spróbuję wersję z rzucaniem kostką.Dabi pisze: No i to tylko taki pomysł Sam spóbuję może na weekend - i zobaczę jak to chodzi. Bo niestety nawet na Nową Erę nie mam przeciwnika.
Powiedz tylko, czy co rundę będziesz wystawiał u przeciwnika lokację z produkcją otwartą? Bo wydaje mi się, że w NE jest mało takich lokacji i trochę ich szkoda...
Re: 51. Stan: Nowa Era - wariant gry solo
Mam na to takie samo zdanie - lokacji tych nie ma zbyt wiele i raczej bym je odpuścił.Powiedz tylko, czy co rundę będziesz wystawiał u przeciwnika lokację z produkcją otwartą? Bo wydaje mi się, że w NE jest mało takich lokacji i trochę ich szkoda...
Muszę odświeżyć sobie zasady gry 1 osobowej jeszcze ale jak coś pogram weekendowo to zdam relację.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: 51. Stan: Nowa Era - wariant gry solo
Tak jak pisałam w 1 poście, ja zamiast tych lokacji wystawiam u przeciwnika co rundę jedną losową lokację, żebym miała co podbijać i z czym zawierać umowy. 3 lokacje z produkcją otwartą wystawiam tylko w pierwszej rundzie. Muszę przeliczyć w wolnym czasie ile takich lokacji jest w całej talii NE.Dabi pisze:Mam na to takie samo zdanie - lokacji tych nie ma zbyt wiele i raczej bym je odpuścił.Powiedz tylko, czy co rundę będziesz wystawiał u przeciwnika lokację z produkcją otwartą? Bo wydaje mi się, że w NE jest mało takich lokacji i trochę ich szkoda...
Muszę odświeżyć sobie zasady gry 1 osobowej jeszcze ale jak coś pogram weekendowo to zdam relację.
- jolietjake
- Posty: 849
- Rejestracja: 21 lip 2012, 11:28
- Lokalizacja: Warszawa / Sosnowiec
- Been thanked: 1 time
Re: 51. Stan: Nowa Era - wariant gry solo
Problem najazdow przeciwnikow:
Przed Twoim pierwszym ruchem w rundzie (zeby nie bylo tak latwo w trrakcie) i po Twoim ostatnim ruchu w rundzie (bo juz cos nowego zdazylas wybudowac) rzucasz koscia k6. Wynik 1,2,6 - nic sie nie dzieje. Wynik 3,4,5 - podboj sie powodzi. Srednio 1 podboj na cala runde. Jesli wypadnie 3, 4, 5 to palisz lokacje o odleglosci obronnej odpowiednio 3, 4 lub 5. Jesli masz pare lokacje o tej samej odleglosci obronnej wybierasz lokacje o najwyzszej odleglosci przylaczenia (bo najpewniej przecwnik wybralby taka najlepsza karte). Jesli nadal to nie wytypuje jednej lokacji tylko bedzie kilka - wtedy Ty wybierasz ktora NIEobiektywnie, jaka chcesz (nie zartujmy z obiektywnym wybieraniem co nas bardziej by bolalo... ). Reszta na normalnych zasadach. Jesli podboj na koncu rundy sie powiedzie otrzymujesz jeszcze tury na ewentualne wykorzystanie otrzymanej rekompensaty. Zetony "-1" moze moznaby wykorzystac zeby zmniejszyc wynik kosci o 1 czy to za mocne? Ty tyle, nie ograny zupelnie pomysl, tylko luzna mysl teraz wymyslona, po przeczytaniu Twojego problemu
Przed Twoim pierwszym ruchem w rundzie (zeby nie bylo tak latwo w trrakcie) i po Twoim ostatnim ruchu w rundzie (bo juz cos nowego zdazylas wybudowac) rzucasz koscia k6. Wynik 1,2,6 - nic sie nie dzieje. Wynik 3,4,5 - podboj sie powodzi. Srednio 1 podboj na cala runde. Jesli wypadnie 3, 4, 5 to palisz lokacje o odleglosci obronnej odpowiednio 3, 4 lub 5. Jesli masz pare lokacje o tej samej odleglosci obronnej wybierasz lokacje o najwyzszej odleglosci przylaczenia (bo najpewniej przecwnik wybralby taka najlepsza karte). Jesli nadal to nie wytypuje jednej lokacji tylko bedzie kilka - wtedy Ty wybierasz ktora NIEobiektywnie, jaka chcesz (nie zartujmy z obiektywnym wybieraniem co nas bardziej by bolalo... ). Reszta na normalnych zasadach. Jesli podboj na koncu rundy sie powiedzie otrzymujesz jeszcze tury na ewentualne wykorzystanie otrzymanej rekompensaty. Zetony "-1" moze moznaby wykorzystac zeby zmniejszyc wynik kosci o 1 czy to za mocne? Ty tyle, nie ograny zupelnie pomysl, tylko luzna mysl teraz wymyslona, po przeczytaniu Twojego problemu
Joliet Jake na BGG
Re: 51. Stan: Nowa Era - wariant gry solo
No i jak tam Panowie i Panie. Coś ciekawego wyszło z tego trybu solo?
Re: 51. Stan: Nowa Era - wariant gry solo
Mi nie wyszło bo stwierdziłem, że nie jest to aż taka atrakcja aby wygrać z innymi rozrywkami na jedną osobę.
Jakoś mnie odepchneło od Nowej Ery i teraz nawet jak pojawił się gracz z którym mógłbym zagrać to nie wylądowała na stole. Kurzy się.
Jakoś mnie odepchneło od Nowej Ery i teraz nawet jak pojawił się gracz z którym mógłbym zagrać to nie wylądowała na stole. Kurzy się.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: 51. Stan: Nowa Era - wariant gry solo
Zagrałam kilka razy na próbę i mogę powiedzieć, że da się grać. Jednak zawsze mam kogoś pod ręką do gry więc nie potrzebuję uruchamiać wersji solo. Jednak gra z przeciwnikiem jest ciekawsza.tassman pisze:No i jak tam Panowie i Panie. Coś ciekawego wyszło z tego trybu solo?
Re: 51. Stan: Nowa Era - wariant gry solo
Roczny odkop ale może jakiemuś soliście pomysł się przyda Naszła mnie taka luźna myśl. "Przeciwnik" mógłby co rundę dostawać żeton podboju o sile 2 powiedzmy zaczynając od drugiej rundy i po każdym jego dobraniu rzucamy kością. Wyniki parzyste - "przeciwnik" czeka, wyniki nieparzyste - " przeciwnik" atakuje, z tym że posiada on limit uzbieranych punktów powiedzmy 6, czyli jeśli uzbiera 6 punktów (przez trzy tury będziemy wyrzucać cyfrę parzystą) to atakuje on automatycznie w czwartej turze. Co do wyboru lokacji hmm... można rozstrzygnąć to dwoma rzutami kością na zasadzie, że pierwszy rzut wskazuje szereg (jeden z trzech, w których układamy karty lokacji) a drugi rzut odpowiedni rząd. W wypadku gdy rzędów budynków będzie powyżej 6 (czyli np gracz będzie miał wystawionych 9 budynków z cechą) to rzucamy dwoma kośćmi, przy czym wtedy nie możemy wyrzucić jedynki, ponieważ najniższy wyrzucony wynik dwoma kościami to dwa. To jest właśnie wada tego wariantu. Bardziej pracochłonnym ale chyba lepszym rozwiązaniem na wybór atakowanej lokacji byłoby wybieranie szeregu za pomocą rzutu kością, natomiast wybór rzędu (przy liczbie lokacji powyżej 6) za pomocą losowania żetonów z numerami. Pracochłonność polega na tym że te żetony trzeba mieć/zrobić, oraz należy pamiętać żeby po przyłączeniu np. ósmej lokacji z cechą dorzucić do miseczki czy jakiegoś pojemnika do losowania żeton z ósemką (analogicznie przy stracie ósmego budynku należy ten żeton wyjąć).
Można także uznać że gdy nasz "przeciwnik" dociąga kartę kontaktu jednorazowego (nie pamiętam jak się to dokładnie nazywało. Te karty które można użyć tylko raz i umożliwiają np podpisanie umowy z budynkiem oddalonym o 2) to jest ona dla niego zawsze kartą podboju i sumuje się z jego uzbieranymi żetonami niezależnie czy jest to karta podboju umowy czy przyłączenia, które dobiera co turę (zaczynając od drugiej). To taki chyba bardziej agresywny wariant gry. Mam nadzieję że jest to w miarę zrozumiałe bo godzina już taka, że poręczyć bym za klarowność tego tekstu nie mógł;)
Ps. oczywiście zaznaczam że kilka pomysłów, które tutaj zamieściłem już padło i ja je tylko dodałem do swoich pomysłów
Można także uznać że gdy nasz "przeciwnik" dociąga kartę kontaktu jednorazowego (nie pamiętam jak się to dokładnie nazywało. Te karty które można użyć tylko raz i umożliwiają np podpisanie umowy z budynkiem oddalonym o 2) to jest ona dla niego zawsze kartą podboju i sumuje się z jego uzbieranymi żetonami niezależnie czy jest to karta podboju umowy czy przyłączenia, które dobiera co turę (zaczynając od drugiej). To taki chyba bardziej agresywny wariant gry. Mam nadzieję że jest to w miarę zrozumiałe bo godzina już taka, że poręczyć bym za klarowność tego tekstu nie mógł;)
Ps. oczywiście zaznaczam że kilka pomysłów, które tutaj zamieściłem już padło i ja je tylko dodałem do swoich pomysłów
Re: 51. Stan: Nowa Era - wariant gry solo
Zasady solo do Nowej Ery z dodatkiem 'Winter' i -opcjonalnie - 'Ruiny', które opracowałem. Niestety, na razie tylko po ang.
Mam nadzieję, że fajnie się będzie grało tym, którzy nie zawsze mogą znaleźć kolegę/koleżankę do grania!
https://boardgamegeek.com/filepage/1138 ... icial-solo
Mam nadzieję, że fajnie się będzie grało tym, którzy nie zawsze mogą znaleźć kolegę/koleżankę do grania!
https://boardgamegeek.com/filepage/1138 ... icial-solo
- pezetto
- Posty: 298
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 09:24
- Lokalizacja: Kraina Szczęśliwości
- Been thanked: 1 time
Re: 51. Stan: Nowa Era - wariant gry solo
A co to za dyskryminacja? Mam wyjść na ulicę robić burdy czy wystarczy zwykła głodówka? Panie Premierze Ash, żądamy wersji PLAsh pisze:Zasady solo do Nowej Ery z dodatkiem 'Winter' i -opcjonalnie - 'Ruiny', które opracowałem. Niestety, na razie tylko po ang.
Mam nadzieję, że fajnie się będzie grało tym, którzy nie zawsze mogą znaleźć kolegę/koleżankę do grania!
https://boardgamegeek.com/filepage/1138 ... icial-solo
Re: 51. Stan: Nowa Era - wariant gry solo
Prosisz i masz.pezetto pisze:A co to za dyskryminacja? Mam wyjść na ulicę robić burdy czy wystarczy zwykła głodówka? Panie Premierze Ash, żądamy wersji PLAsh pisze:Zasady solo do Nowej Ery z dodatkiem 'Winter' i -opcjonalnie - 'Ruiny', które opracowałem. Niestety, na razie tylko po ang.
Mam nadzieję, że fajnie się będzie grało tym, którzy nie zawsze mogą znaleźć kolegę/koleżankę do grania!
https://boardgamegeek.com/filepage/1138 ... icial-solo
Pod tym samym linkiem dostępna jest już też wersja PL.
- pezetto
- Posty: 298
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 09:24
- Lokalizacja: Kraina Szczęśliwości
- Been thanked: 1 time
Re: 51. Stan: Nowa Era - wariant gry solo
Spodziewałem się że w ramach negocjacji i ustalania kompromisu będę musiał wyjechać swoim traktorem na lokalną drogę, a tu masz ci los!