Pomoc w wyborze gier...

[redrum1906]

Witam,
Razem z dziewczyną wciagnęlismy się w planszowy świat. Wraz z nami pociagnęliśmy znajomych i obecnie mamy całkiem pokaźną ekipę do gier.
Gramy w 90% od 2 do 4 osób, rzadziej zdarza się 5+.
Obecnie w kolekcji posiadamy:
Puerto Rico
Dominion
Caylus
Osadnicy z Catan
Wysokie Napięcie
Ku Chwale Rzymu
Zombiaki
Fasolki

Ogólnie przekrój przez różne rodzaje i style gier(interakcja lub bez,karcianki, strategie, ekonomiczne itd.) . Wszystkie gry z kolekcji lubimy i w każdą zdarza się grać. Ostatnimi czasy myslimy o rozszerzeniu arsenału planszówek w taki sposób żeby nie dublował się z grami posiadanymi przez znajomych(maja np. klasyki pokroju Ticket to Ride itd). Wydzieliłem pulę interesujących tytułów z najwyższej półki. Prosiłbym o komentarz odnośnie gier z puli oraz jeśli to możliwe dopisanie polecanych przez siebie gier z krótką argumentacją "dlaczego".
Aha.
Pierwszeństwo w zakupie mają gry o takich mechanizmach ,które można szybko wytłumaczyć i zarazem bezproblemowo wdrożyć do gry nowych graczy(nie wiem czy są gry kooperacyjne spełniające te kryteria?). Dodatkowo rozgrywka powinna się zamknąć w max 4h więc Civilization itd niestety odrzucam...
Gry kategoryzuję na dobre i na słabe lub na takie które większości moga się podobać lub nie- nie zależy mi na nowościach- gra ma być po prostu DOBRA.
Oto pula gier które do tej pory wyselekcjonowałem:
Troyes
Tikal
Goa
El Grande
Brass
Smallworld
Gra o Tron
Kamień Gromu
Cyklady
Nightfall
Bora Bora
Ora et Labora
Le Havre
Kingdom Builder
Sankt Petersburg
K2
Robinson Crusoe lub inna kooperacyjna(?)

[hadrian]

Spośród podanych najbardziej polecam Cyklady. Gra bardzo dobrze się skaluje i rozgrywki potrafią zapaść w pamięć. Do tego jest klimatyczna i ma świetne figurki, ozdoba na stole

[lacki2000]

Skoro jesteście otwarci na różne propozycje i nie ma ograniczenia liczby półek oraz gotówki to bierzcie wszystko bo warto, podane tytuły to naprawdę dobre gry. Więc lepiej zamknąć listę i kupować to co jest bo jak się tu pojawią życzliwi sugerowacze nowych tytułów to będziecie musieli samochód sprzedać by mieć kasę i miejsce w garażu (ja mam stary samochód, bez garażu więc mi sugestie niegroźne).

[redrum1906]

Przyjelismy sobie, że raz na 2 miesiące coś nowego w kolekcji sie pojawi:)

[metyu]

Wygląda na to, że nie macie nic z kostkami, więc głosuję na Troyes

[redrum1906]

Osadnicy z Catan zawierają kostki i element losowy, który zawsze działa na moją niekorzyść:D

[adam_k27]

Mam Epokę Kamienia i Smallworld z wymienionych przez Ciebie i obie gorąco polecam. Ponadto przemyśl dołączenie do kolekcji też Łowcy Smoków i Dolinę Królów. Łowców Smoków wytłumaczysz w 5 minut każdemu a można grac nawet w 6 osób. Dolina Królów jest trochę bardziej skomplikowana, ale prostsza niż Puerto Rico czy Caylus.

[easy]

Weźcie Cyklady albo Smallworld.
Argumenty:
- nie macie w swojej kolekcji gier z tego typu mechaniką (kontrola terenu)
- dobrze się skalują od 2 graczy do 5
- mają w mojej opinii dość proste zasady łatwe do ogarnięcia przez nowych graczy
- są super wydane, cieszą oko

[mig]

U mnie po wstępnej selekcji (i wycinaniu) kolejność wyglądała by pewnie mniej więcej tak:

+ Pokolenia (dobra skalowalność 2-4, z dodatkiem 5 graczy)
Troyes
Sankt Petersburg
+ Ninjato
+ Age of empires
+ Speicherstadt
K2
Cyklady
Brass (dobra skalowalność 2-4)
Le Havre
Gra o Tron (tylko ze świadomością, że na mniej niż 5 osób gra pełnego potencjału nie wykazuje)
Bora Bora
El Grande
Nightfall
Kingdom Builder
Goa

[windziarz44]

Oto pula gier które do tej pory wyselekcjonowałem:
Troyes - fajne, fajne, nawet bardzo fajne - minus tłumaczenie na początku to trochę więcej niż 5 minut
Tikal - proste, szybko się tłumaczy, klasyk
Goa - ja nie lubię, nie wpowiem się
El Grande - nie znam
Brass - nie da się szybko wytłumaczyć, mózgożer ale dobry
Smallworld - 5 minut da się wytłumaczyć zasady, taktyke dopiero po kilku grach, nadaje się dla new players
Gra o Tron - gra bardzo dobra, mnie niestety klimat nie podszedł - pomimo lubienia książek i serialu, sporo czasu by wyjaśnić zasady i grać w to dobrze - 4 godziny plus jeśli gracz z myślicielami
Kamień Gromu - tak ale nie polska wersja, jesli już to advanced angielska, lepsze reguły, więcej fun
Cyklady - lubię, ładnie wydana gra, zasad więcej niż w innych grach ale warto
Nightfall - nie polecam, najgorszy deckbuilding w jaki grałem
Bora Bora - nie znam ale opinie znajomite
Ora et Labora - czerstwe jak zeszłoroczny chleb, jak ktoś lubi liczenie, modlenie się - polecam
Le Havre - mniej czerstwe niż ora, fajna cena na polską wersję, móżdżenie, zasady niełatwe do tłumaczenia,
Kingdom Builder - nie znam
Sankt Petersburg - nie znam
K2 - proste zasady, dobra miła fajna gra, w sam raz dla nowych, mam wrażenie że się jednak nudzi
Robinson Crusoe lub inna kooperacyjna(?) - zasady plus setup to jakieś ponad godzinę, można w to długo grać, nie lubię kooperacji a w to chętnie gram, aczkolwiek początki są bolesne, liczba zasad i żmudne rozkładanie dają w kość

Z tego najlepsze moim zdaniem, spełniające Twoje kryteria to:
Smallworld, Tikal, Thunderstone
Najlepsze nie spełniające założeń
Troyes, Cyklady, Brass

[redrum1906]

Dzieki za komentarze.
Z przedstawionego obrazu wyłaniaja się pierwsi faworyci w postaci :
Cyklady
Smallworld
Tikal

Osobiście jeszcze myślę o Bora Bora bo lubię takie tropikalne klimaty:)
A co myslicie o Goa?
Podobno gdy posiada sie Puerto Rico to Goa nie jest już aż tak łakomym kąskiem...?

[Sandman]

Brass - nie da się szybko wytłumaczyć,

Veto! np. ostatnio Brassa tłumaczyłem w ciągu 10-15 minut 2 osobom nie mającym wcześniej styczności z nowoczesnymi planszówkami. Jedna z tych osób wygrała. Jak widać da się.

[Komimasa]

Zapytałeś o grę kooperacyjną z możliwie prostymi zasadami, by wdrożyć ludzi łatwo. Na tym polu powinno się fajnie sprawdzić Pandemic. Gra jest kopem, a zasady są prościutkie i nie ma wielkich niuansów. Są różne role, więc zwiększa się re-grywalność. Staramy się uratować świat przed epidemią i niszczymy jej największe skupiska a w walce z epidemią pomaga nam wynalezienie szczepionki. Gra jest dość prosta, całkiem przyjemna no i emocjonująca. Można przegrać w 10 minut. Jednocześnie karty, które wywołały epidemię wracają (nie pamiętam dokładnie mechanizmu), więc idzie przewidzieć, gdzie co wybuchnie i gdzie trzeba uważać. Można przegrać w 10 minut.
Jeśli chodzi o Puerto VS Goa, to się lenistwem popisałeś, bo kilka tematów niżej jest założony o tym wątek:P