War of the ring - atak na Drużynę

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
pt123
Posty: 66
Rejestracja: 20 lis 2007, 17:23
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 1 time

War of the ring - atak na Drużynę

Post autor: pt123 »

Witam!

Rozegrałem ze znajomym pierwszą, niestety nie zakończoną, partię WotRa - 4 godziny nie wystarczyły nam. Pojawiła się wątpliwość związana z zachowaniem Drużyny w obliczu wroga. Przypuśćmy, że drużyna została odkryta, jej pozycja została zadeklarowana, wskaźnik ruchu jest na zero. Czy można zaatakować Drużynę, np. Nazgulami, które mogą wędrować dowolnie po planszy? Jeśli tak, to jak toczyć bitwę? Jeśli nie, to jakie jest logiczne rozwiązanie tego problemu?

Pozdrawiam

PT
Awatar użytkownika
Jar
Posty: 422
Rejestracja: 02 sty 2007, 17:10
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Jar »

Z tego co kojarzę to odkrytą drużynę można sponiewierać tylko i wyłącznie poprzez odpowiednie karty zdarzeń.
Awatar użytkownika
Filippos
Posty: 2466
Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))

Post autor: Filippos »

Zajrzyj do instrukcji - jest to dokładnie opisane.
Na pewno drużyna nie bierze udziału w żadnej bitwie i to czy na tym samym polu znajdują się jakieś wojska sił zła nie ma znaczenia. Nazgulami jakoś można zaszkodzić. Szczegółów nie pamiętam, a nie mam instrukcji "przy sobie"
atwar
Posty: 112
Rejestracja: 10 wrz 2004, 14:49
Lokalizacja: obok Pruszkowa

Post autor: atwar »

Jest dokładnie tak, jak napisał Jar.
Nazgul jest traktowany jak dowódca i nie może w żaden sposób nikogo atakować.
"Z mojego rozkazu i dla dobra Państwa właściciel tego dokumentu uczynił to, co uczynił.
3 grudnia 1627.
Richelieu"
ODPOWIEDZ