Jasne - no mercyPiettrucha pisze:A limitowany pakiet gier w niższej cenie będzie na takim poziomie cenowym, że osoby kupujące angielską wersję, będą naprawdę mocno cierpieć...
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
Jasne - no mercyPiettrucha pisze:A limitowany pakiet gier w niższej cenie będzie na takim poziomie cenowym, że osoby kupujące angielską wersję, będą naprawdę mocno cierpieć...
Teoretycznie wszystko wydaje się tutaj logiczne, ale wydaje mi się, że specyfiką polskiego crowdfundingu jest zasada odwlekania zakupu do chwili, gdy będzie się miało gwarancję, że gra zostanie wydana. Czyli coś w rodzaju "szukajcie sobie głupich gdzie indziej".Trolliszcze pisze:Przy grach wydawanych w normalnym trybie klient nie ma aż takiego ciśnienia, by kupić dziś, bo za tydzień, miesiąc, a nawet i rok gra ciągle będzie w sklepach. W przypadku crowdfundingu jest jednak ta obawa: jeśli nie kupię teraz, to potem może nie być - i więcej ludzi bierze produkt od razu. To w jakimś sensie pomaga sprzedaży.
I "tłumy" stale niedopieszczonych forumowiczów.Trolliszcze pisze:To może być taki swoisty papierek lakmusowy, który pokaże nam, na co stać polskich graczy.
No niestety tak to wygląda - kampanie wyglądają w skrócie tak:tomb pisze:Teoretycznie wszystko wydaje się tutaj logiczne, ale wydaje mi się, że specyfiką polskiego crowdfundingu jest zasada odwlekania zakupu do chwili, gdy będzie się miało gwarancję, że gra zostanie wydana. Czyli coś w rodzaju "szukajcie sobie głupich gdzie indziej".Trolliszcze pisze:Przy grach wydawanych w normalnym trybie klient nie ma aż takiego ciśnienia, by kupić dziś, bo za tydzień, miesiąc, a nawet i rok gra ciągle będzie w sklepach. W przypadku crowdfundingu jest jednak ta obawa: jeśli nie kupię teraz, to potem może nie być - i więcej ludzi bierze produkt od razu. To w jakimś sensie pomaga sprzedaży.
Odstępstwem od tej zasady jest tylko wyjątkowo dobra cena. Bo inaczej "teraz nie biorę, bo potem kupię z rabatem 3 ziko taniej i jeszcze mi będzie nabijało do większego rabatu w sklepie".
Bo to są pieniądze Z-A-M-R-O-Ż-O-N-Erastula pisze: Natomiast kiszenie tej 100 na koncie do ostatniej chwili to rzeczywiście nasza specjalność...choć naturalnie 48h peak ma miejsce również na KS itp...ale nie w takiej skali że w ostatni dzień przybywa pewnie z 70% wpłat.
glorfindel pisze:Bo to są pieniądze Z-A-M-R-O-Ż-O-N-Erastula pisze: Natomiast kiszenie tej 100 na koncie do ostatniej chwili to rzeczywiście nasza specjalność...choć naturalnie 48h peak ma miejsce również na KS itp...ale nie w takiej skali że w ostatni dzień przybywa pewnie z 70% wpłat.Przecież w czasie trwania kampanii ta suma na lokacie 2,3% jest w stanie zapewnić posiadaczowi samochód, albo przynajmniej wakacje dla czteroosobowej rodziny!
Oczywiście - wiadomo, że są przypadki, kiedy odkładanie decyzji o wpłacie jest uzasadnione ale nie wierzę, że dotyczy to większości wspierających
mig, jak Ci wyszedł taki wniosek? o.Omig pisze:Biorąc pod uwagę, że cena wersji niemieckiej to mniej niż 200zł, wersja polska może realnie kosztować nawet 150zł.
Ja nie wiem, skąd ten wniosek, ale ja się z nim zgadzam.KubaP pisze:mig, jak Ci wyszedł taki wniosek? o.Omig pisze:Biorąc pod uwagę, że cena wersji niemieckiej to mniej niż 200zł, wersja polska może realnie kosztować nawet 150zł.
Hmmm... Przeczytałem w tym wątku bodajże, że koszt wersji niemieckiej to nieco ponad 40 Euro, czyli jakieś 170zł. Zwykle (choć nie zawsze), wersje polskie są nieco tańsze niż zagraniczne. Stąd typowanie, że te 150zł jest realne. Jeśli przesłanki są błędne (tzn wersje DE kosztuje więcej - nie sprawdzałem samKubaP pisze:mig, jak Ci wyszedł taki wniosek? o.Omig pisze:Biorąc pod uwagę, że cena wersji niemieckiej to mniej niż 200zł, wersja polska może realnie kosztować nawet 150zł.
W Twojej wycenie (z którą z grubsza się zgadzam - sam podobnie kombinujęramar pisze:Zakładając, że gra będzie drukowana w tej samej drukarni co wersja angielska/niemiecka, to:
- drukarnia powinna już posiadać wszelkie niezbędne wykrojniki (których koszt pokrył już Z-man),
- drukarnia będzie miała już przetestowane ustawienia maszyn, więc pewnie nie będzie dużo odrzutów,
- koszty transportu będą marginalne ;p
- wersje polskie są zwykle nieco tańsze niż wydania zagraniczne.
To moje trzy grosze nt ceny. Skoro więc cena wersji niemieckiej po przeliczeniu na nasze oscyluje wokoło 185zł, tak więc...Czemu by nie miało być taniej;)
Może od razu umowa licencyjna w formie pdframar pisze:No racja. Jednak ostatecznie wszystko rozbije się zapewne o wolumin produkcji. Może jednym ze strechgoali będzie ujawnienie kosztorysu?
Popieram po tysiąckroć. Na pewno nada to kampanii porządnego kopa. Nawet jeśli miało być to tylko 24h (w tym czasie każdy kto chce powinien kupić).Piehoo pisze:Jezeli jest taka możliwość to prośba o niższą cenę przez pierwsze dni, a nie ilość egzemplarzy. Nie lubię uczucia ze coś tracę przez to ze akurat nie byłem przy komputerze w momencie startu kampanii.
Myślę żeto tteż może zachęcić większą ilość osób do wsparcia.
+1Piehoo pisze:Jezeli jest taka możliwość to prośba o niższą cenę przez pierwsze dni, a nie ilość egzemplarzy. Nie lubię uczucia ze coś tracę przez to ze akurat nie byłem przy komputerze w momencie startu kampanii.
Myślę żeto tteż może zachęcić większą ilość osób do wsparcia.