fury of dracula-czy warto kupic
Myślę, że warto Wiem, że lubisz gry, w których wymagana jest współpraca graczy. W przypadku tej gry właśnie tak jest: jeden gracz "kieruje" Draculą, a pozostali, współpracując, starają się go wytropić. W grze jest chyba sporo emocji, niepewności i przygody. Może tylko inni forumowicze podpowiedzą, czy ta gra nie jest zbyt "drastyczna" dla 9-latka?
- Odi
- Administrator
- Posty: 6589
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 682 times
- Been thanked: 1054 times
Jest zbyt mroczna i zbyt drastyczna. Do tego 9-latek nie poradzi sobie z angielskim, którego w grze jest całkiem sporo.
NIE POLECAM dla tak młodego człowieka
Ale generalnie BARDZO polecam
Za każdym razem świetnie się ze znajomymi bawimy, zarówno szukając draculi, jak i uciekając nim... Znakomity klimat, piękne wykonani - A MUST HAVE w domowej kolekcji
NIE POLECAM dla tak młodego człowieka
Ale generalnie BARDZO polecam
Za każdym razem świetnie się ze znajomymi bawimy, zarówno szukając draculi, jak i uciekając nim... Znakomity klimat, piękne wykonani - A MUST HAVE w domowej kolekcji
Hej, 9-latek (i nie mam tu na myśli młodego Amerykanina albo Brytyjczyka ) może mówić po angielsku znacznie lepiej od 19, 29 a nawet 99-latka.Odi pisze:Do tego 9-latek nie poradzi sobie z angielskim, którego w grze jest całkiem sporo.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- Odi
- Administrator
- Posty: 6589
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 682 times
- Been thanked: 1054 times
- Odi
- Administrator
- Posty: 6589
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 682 times
- Been thanked: 1054 times
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 26 lip 2006, 17:01
- Lokalizacja: oppeln/posen
- Has thanked: 1 time
Sorki, ale jak nie masz doswiadczen to sie nie wypowiadaj. Mam synow w wieku 8 i 11 lat i po jednej, dwoch partiach ZAPAMIETALI co robia poszczegolne karty. Starszy bez problemu doczyta sobie to, czego nie pamieta, a mlodszy radzi sobie nawet z Drakula. Nie jest to moze mistrzostwo swiata, ale dlugo sie nam wymykal. Jedyny problem to dlugosc rozgrywki. Jezeli wychodzimy poza 2 godziny (co na szczescie zdazylo nam sie tylko 1 raz), to dochodza problemy z koncentracja.Odi pisze:Jest zbyt mroczna i zbyt drastyczna. Do tego 9-latek nie poradzi sobie z angielskim, którego w grze jest całkiem sporo.
NIE POLECAM dla tak młodego człowieka
Ale generalnie BARDZO polecam
Za każdym razem świetnie się ze znajomymi bawimy, zarówno szukając draculi, jak i uciekając nim... Znakomity klimat, piękne wykonani - A MUST HAVE w domowej kolekcji
Warto kupić FoD'a. Gra ma strasznie dużo funu i całkiem nieźle się skaluje. Nawet posiadając Wampira (czyli poprostu polską wersję FoD'a) warto go kupić choćby ze względu, na bardzo ładne wykonanie Polecam ze ręką na sercu
P.S.
Z tego co wiem w regulaminie forum nie ma żadnych przeciwskazań dotyczących wypowiadania się osobą, które nie mają doświadczenia
Pozdrawiam
Powiedz mi jak to zrobili ? Jestem na prawdę niezmiernie ciekaw tej magicznej reguły zapamiętywania. To tylko dlatego, że podczas jednej partii jest praktyczną niemożliwością zapamiętanie co robią poszczególne kart Event'ów (jesteś przecież doświadczonym graczem, więc zapewne znasz ich ilość). Po dwóch partiach - moge podyskutowaćhobb3 pisze:Mam synow w wieku 8 i 11 lat i po jednej, dwoch partiach ZAPAMIETALI co robia poszczegolne karty.
P.S.
Z tego co wiem w regulaminie forum nie ma żadnych przeciwskazań dotyczących wypowiadania się osobą, które nie mają doświadczenia
Pozdrawiam
- ja_n
- Recenzent
- Posty: 2303
- Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
Magma, dziecko im mniejsze tym szybciej zapamiętuje. Gdyby nie ta umiejętność, niemowle nigdy nie byłoby w stanie pojąć otaczającego go świata. Przez pierwsze parę lat dziecko uczy się znacznie więcej nowych rzeczy niż przez całą resztę swojego życia. Zapamiętanie tych kilku (dziesiąt?) kart to naprawdę drobiazg .Magma pisze:Powiedz mi jak to zrobili ? Jestem na prawdę niezmiernie ciekaw tej magicznej reguły zapamiętywania.
-
- Posty: 200
- Rejestracja: 17 wrz 2005, 21:52
- Lokalizacja: Warszawa
Kart zdarzeń wbrew pozorom nie ma aż tak wiele. Grając łowcami jest ich bodajże 50, w tym "do zapamiętania" są tylko karty Keep. Wszystkie zagrywane natychmiast można rozpatrywać wspólnie. Jakby tego było mało jest także sporo powtórek.
Jeśli chodzi o zapamiętywanie, to być może pomocne jest granie w różne gry tylko po angielsku. Przerabialiśmy karcianki: Pokemon, Lord of the Rings, Magic już 3 lata temu i także nie było problemów z tekstami.
Jedyną grą, która nas rozłożyła był Arkham Horror. Gra z osobami nieznającymi angielskiego to mordęga dla jednej osoby, która musi wszystko czytać, oraz kulejąca zabawa.
Jeśli chodzi o zapamiętywanie, to być może pomocne jest granie w różne gry tylko po angielsku. Przerabialiśmy karcianki: Pokemon, Lord of the Rings, Magic już 3 lata temu i także nie było problemów z tekstami.
Jedyną grą, która nas rozłożyła był Arkham Horror. Gra z osobami nieznającymi angielskiego to mordęga dla jednej osoby, która musi wszystko czytać, oraz kulejąca zabawa.
Zdaję sobie z tego sprawę. Jednak zdania nie zmieniam. 8 i 11 latek to nie niemowlaki ich umysł jest już na tyle wykształcony, że w 100% jestem pewien, że sprawności zapamiętywania nie mają tak rozwiniętej jak niemowlaki.ja_n pisze: Magma, dziecko im mniejsze tym szybciej zapamiętuje. Gdyby nie ta umiejętność, niemowle nigdy nie byłoby w stanie pojąć otaczającego go świata. Przez pierwsze parę lat dziecko uczy się znacznie więcej nowych rzeczy niż przez całą resztę swojego życia. Zapamiętanie tych kilku (dziesiąt?) kart to naprawdę drobiazg .
Ciekawe twierdzenie Chyba nawet poszukam czegoś do poczytania w tej kwestii Pamiętajmy jednak, że dzieci w wieku 8 i 11 lat nie zaliczają się już do niemowlaków - powtarzam się ?AcikCieslik pisze:Gdzieś czytałem, że jakby zmierzyć IQ niemowlaków to by wyszło ok. 300 nie wiem ile w tym prawdy ale coś w tym jest.
Tak, ale nie podejżewam, że w czasie jednej partii odkryjecie wszyskie karty Eventów. Jeżeli tak to pozostaje pogratulować długości i złożoności rozgrywki. Jednak w tym momencie zaczynam wątpić czy mówimy o tej samej grzehobb3 pisze:Jakby tego było mało jest także sporo powtórek.
Nie "może", a "na pewno"hobb3 pisze:Jeśli chodzi o zapamiętywanie, to być może pomocne jest granie w różne gry tylko po angielsku.
Wybaczcie OT ale muszę to wyjaśnić: tradycyjne IQ oblicza się (wiek umysłowy)/(wiek życia)x100 czyli z definicji przeciętny niemowlak ma IQ 100, tak samo jak przeciętny trzylatek, piętnastolatek i sześćdziesięciolatek bo to miara relatywna do wieku a nie absolutna.Magma pisze:AcikCieslik pisze:Gdzieś czytałem, że jakby zmierzyć IQ niemowlaków to by wyszło ok. 300 nie wiem ile w tym prawdy ale coś w tym jest.
Możliwe też, że mówicie o jakimś nowym, fajniejszym IQ (bo to o którym piszę to to pierwotne, wymyślone na początku XX w.) a ja jestem w błędzie ;)