Jak spolszczać gry?
Jak spolszczać gry?
Cześć! Pytanie raczej do kogoś z doświadczeniem (niestety, najlepszego już nie ma z nami)...
Jak spalszczacie gry? Dokładniej chodzi mi o komponenty (karty, żetony...).
Ja mam pomysł taki - poskanować karty, jak się da tylko fragment z tekstem wyciąć z obrazka, tekst wrzucić polski i taki kawałek karty (wydrukowany w kolorze) wrzucić w koszulkę z kartą... Żetony - skan + wydruk naklejek.
Są jeszcze jakieś przyjazne wizualnie metody może?
Jak spalszczacie gry? Dokładniej chodzi mi o komponenty (karty, żetony...).
Ja mam pomysł taki - poskanować karty, jak się da tylko fragment z tekstem wyciąć z obrazka, tekst wrzucić polski i taki kawałek karty (wydrukowany w kolorze) wrzucić w koszulkę z kartą... Żetony - skan + wydruk naklejek.
Są jeszcze jakieś przyjazne wizualnie metody może?
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
- vinnichi
- Posty: 2415
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1344 times
- Been thanked: 819 times
- Kontakt:
Re: Jak spolszczać gry?
Chyba tylko tak, jedyny mankament takiego rozwiązania kiedy skanujesz/wycinasz/ naklejasz fragment sprawia że cześć obklejona karty jest grubsza i mogą ześlizgiwać się ze stosu. Np jak zrobiłem w Alienie czy kashgarze gdzie stosy kart są pokaźne to już denerwuje jak się ślizgają. No i nie zawsze stos kart z koszulkami i dodatkową kartką z tłumaczeniem wchodzi do wypraski. To tyle jeśli chodzi o moje doświadczenie w tym temacie
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
you tube
- Gromb
- Posty: 2888
- Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
- Lokalizacja: Katowice
- Has thanked: 875 times
- Been thanked: 384 times
Re: Jak spolszczać gry?
Ja po prostu robię tabelkę w Wordzie, dobieram odp. Czcionkę i tłumacze tekst karty. Później trymerem do papieru wycinam po liniach tabelki i wkladam przygotowane karteczki w koszulki z oryginalną karta. Tak wygląda warsztatowo. Tnę koszty, ale gra i koszulki to i tak duży wydatek.
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
Re: Jak spolszczać gry?
Witam,
Szczerze mówiąc wszystko zależy od umiejętności tłumacza. Największą "przeszkodą" jest chyba obróbka graficzna i w tym bym szukał odpowiedzi. Jeśli ktoś jest w stanie fajnie wyciąć i "zatuszować" napisy w wersji oryginalnej, to jak najbardziej Twoja propozycja jest dobrym pomysłem (lub jeśli gdzieś można znaleźć pustą kartę-szablon, bez tekstu). W przeciwnym razie wydaje mi się, że wizualnie ładniejszym rozwiązaniem może być przygotowanie "swojego" tła (czy nawet białego/czarnego/szarego pola) i na nim wpisanie przetłumaczonej treści. Może to być zwykły, nieduży prostokąt, wielkości samego tekstu, by nie psuć wizualnej "otoczki" na karcie, z zaokrąglonymi rogami.
Oczywiście masz rację w tym, że proponujesz włożyć tłumaczenie do koszulki razem z kartą. To lepszy pomysł, niż na stałe przykleić do karty tłumaczenie - moim skromnym zdaniem.
Lepsze rozwiązanie chyba to jedynie wydrukować całą kartę, z pełnym tłumaczeniem, na grubszym (choć niekoniecznie) papierze i włożyć ją w koszulkę razem z oryginalną, albo zamiast oryginalnej karty. W ten sposób można zniwelować problem, o którym napisał vinnichi, ponieważ wtedy cała karta jest grubsza, a nie tylko jej fragment.
Na żetonach na ogół nie ma zbyt wiele tekstu, także trzeba się zastanowić, czy tłumaczenie to mus. Może lepiej zostawić z oryginalnymi tekstami? Wszystko zależy od potrzeby. Naklejki jednak to dobry pomysł, przy czym ja osobiście nie naklejałbym ich na anglojęzyczne (czy też w jeszcze innym języku) żetony, tylko raczej próbowałbym samodzielnie je zrobić od zera (nakleić na np. tekturę introligatorską/karton i wyciąć). Na to jednak trzeba poświęcić trochę więcej czasu i "uzbroić się" w odpowiednie materiały, co również podniesie koszt.
Szczerze mówiąc wszystko zależy od umiejętności tłumacza. Największą "przeszkodą" jest chyba obróbka graficzna i w tym bym szukał odpowiedzi. Jeśli ktoś jest w stanie fajnie wyciąć i "zatuszować" napisy w wersji oryginalnej, to jak najbardziej Twoja propozycja jest dobrym pomysłem (lub jeśli gdzieś można znaleźć pustą kartę-szablon, bez tekstu). W przeciwnym razie wydaje mi się, że wizualnie ładniejszym rozwiązaniem może być przygotowanie "swojego" tła (czy nawet białego/czarnego/szarego pola) i na nim wpisanie przetłumaczonej treści. Może to być zwykły, nieduży prostokąt, wielkości samego tekstu, by nie psuć wizualnej "otoczki" na karcie, z zaokrąglonymi rogami.
Oczywiście masz rację w tym, że proponujesz włożyć tłumaczenie do koszulki razem z kartą. To lepszy pomysł, niż na stałe przykleić do karty tłumaczenie - moim skromnym zdaniem.
Lepsze rozwiązanie chyba to jedynie wydrukować całą kartę, z pełnym tłumaczeniem, na grubszym (choć niekoniecznie) papierze i włożyć ją w koszulkę razem z oryginalną, albo zamiast oryginalnej karty. W ten sposób można zniwelować problem, o którym napisał vinnichi, ponieważ wtedy cała karta jest grubsza, a nie tylko jej fragment.
Na żetonach na ogół nie ma zbyt wiele tekstu, także trzeba się zastanowić, czy tłumaczenie to mus. Może lepiej zostawić z oryginalnymi tekstami? Wszystko zależy od potrzeby. Naklejki jednak to dobry pomysł, przy czym ja osobiście nie naklejałbym ich na anglojęzyczne (czy też w jeszcze innym języku) żetony, tylko raczej próbowałbym samodzielnie je zrobić od zera (nakleić na np. tekturę introligatorską/karton i wyciąć). Na to jednak trzeba poświęcić trochę więcej czasu i "uzbroić się" w odpowiednie materiały, co również podniesie koszt.
- piton
- Posty: 3429
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1204 times
- Been thanked: 631 times
- Kontakt:
Re: Jak spolszczać gry?
ja jak coś tłumaczyłem, to albo na łatwiznę:
tło+polski tekst i do koszulki
opcja trudniejsza:
brałem z BGG zeskanowane karty w formacie pdf (język dowolny) i pdf edytorem zmieniałem treść, ładnie to wygląda. Znaczy prawie mi wyszło bo potłumaczyłem połowę kart do keythedral czy zacząłem el grande decenial i mi zapału brakło
ale jak chciałem swoje zrobić to nie wiedziałem jak znaczy mogę poszykanować karty, ale w jakim programie graficznym to potem obrobić, żeby tekst dało się ładnie wyedytować? jak robiłem pdf. starym skanerem to edytor nie obrabiał, pewnie złym programem skanowałem
jak ktoś ma doświadczenie w tej kwestii dajcie cynk.
tło+polski tekst i do koszulki
opcja trudniejsza:
brałem z BGG zeskanowane karty w formacie pdf (język dowolny) i pdf edytorem zmieniałem treść, ładnie to wygląda. Znaczy prawie mi wyszło bo potłumaczyłem połowę kart do keythedral czy zacząłem el grande decenial i mi zapału brakło
ale jak chciałem swoje zrobić to nie wiedziałem jak znaczy mogę poszykanować karty, ale w jakim programie graficznym to potem obrobić, żeby tekst dało się ładnie wyedytować? jak robiłem pdf. starym skanerem to edytor nie obrabiał, pewnie złym programem skanowałem
jak ktoś ma doświadczenie w tej kwestii dajcie cynk.
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
- vinnichi
- Posty: 2415
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1344 times
- Been thanked: 819 times
- Kontakt:
Re: Jak spolszczać gry?
Jeśli to PDF z niezrastrowaną zawartością (czyli mamy oddzielnie na warstwach tekst, tło grafiki itp) to oczyszczam z oryginalnego tekstu np. w Illustratorze. Później taką makietkę wrzucam do Indesigna i tam już sobie mogę dowolnie tekst modyfikować. Jeśli to płaski PDF albo skan w JPEGu to zostaje zabawa w stemplowanie w Photoshopie, a później Indesign. Czasochłonna praca ale czego się nie robi dla hobby
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
you tube
- Lothrain
- Posty: 3420
- Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 142 times
- Been thanked: 300 times
Re: Jak spolszczać gry?
Angielskie karty do C&C skanowałem, a potem nakładałem warstwę z polskim tłumaczeniem na tekst angielski, bo to był właśnie płaski PDF. Tło zawsze z jakiejś karty dało się uszczknąć, żeby się nie odróżniało. Wszystko w Photoshopie, ale to była nielicha zabawa. Potem można takie karty wydrukować jako gotowce (bo rewers też miałem zeskanowany), albo po taniości wydrukować tylko jedną stronę i kleić.
- krecilapka
- Posty: 980
- Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 194 times
Re: Jak spolszczać gry?
Jak masz kasę na solidny druk cyfrowy, albo dojście do tanich wydruków możesz karty wydrukować bezpośrednio na grubszym papierze. 200g - 300g i karty są gotowe. Najlepiej też jeśli ktoś może to pociąć na profesjonalnej gilotynie.
Wersja tańsza: szukasz gdzie jest drukarka z promocyjną ceną np. 1 zł za arkusz i tam drukujesz. Przeważnie jest to cena za arkusz a4 zwykłego, 80-90g papieru. Szału nie ma, ale jak się opisywaną przez Ciebie techniką włoży taką kartę przetłumaczoną wraz z oryginalną to efekt zadowalający. Nikt niezorientowany się nie połapie, że gra w grę spolszczoną domowym sposobem.
Minus tego sposobu to fakt, że trzeba mieć skany / pliki oryginalnych kart. Albo samemu to poskanować (jeśli się ma dostęp do sprzętu), albo zapłacić za to (ból, a kasa i tak potrzeba na wydruki, koszulki). Dochodzi jeszcze fakt, że potrzebny ktoś z umiejętnościami obsługi jakiegokolwiek programu graficznego. No po prostu trzeba jakoś sprytnie usunąć / zastąpić / zakryć teksty oryginalne.
Żetony jak masz kasę to możesz zlecić nadruk bezpośrednio na materiale. Np. Kartonie czy spienionym pvc. Tyle, że to są już koszty większe. No ale kto raz się zmagał z naklejaniem papieru samoprzylepnego żeby to np. ładnie dwustronnie pasowało to może docenić wersję droższą. No ale to też czasem kwestia talentu w rękach .
Generalnie to raczej tak, że dla kogoś oblatanego w dtp, grafice przeszkodą są ewentualne koszty i własne chęci. Ponieważ przygotowalnie zrobi sobie w miarę dobrą i estetyczną sam. Najczęściej te osoby są jakoś tam zawodowo z tą branżą powiązane, więc te koszty też są dla nich mniejsze. Ponoszą je mniejsze, pomogą koledzy albo zapłaci nieświadomy lewej produkcji właściciel zakładu .
Jeśli nie jesteś powiązany z branżą, nie znasz kogoś kto Ci przygotuje pliki graficzne, wydrukuje tanio itd. to spolszczanie gry z kilkuset kartami, żetonami wykończy Cię tak finansowo jak i emocjonalnie. Zabawa w klonowanie stempelkiem i montaż arkuszy do wydruku dla zawodowca to banał, nawet jeśli czasochłonny. Więc może warto się czasem rozejrzeć za graczem który np. po linii wspólnego hobby wesprze w takich działaniach .
Wersja tańsza: szukasz gdzie jest drukarka z promocyjną ceną np. 1 zł za arkusz i tam drukujesz. Przeważnie jest to cena za arkusz a4 zwykłego, 80-90g papieru. Szału nie ma, ale jak się opisywaną przez Ciebie techniką włoży taką kartę przetłumaczoną wraz z oryginalną to efekt zadowalający. Nikt niezorientowany się nie połapie, że gra w grę spolszczoną domowym sposobem.
Minus tego sposobu to fakt, że trzeba mieć skany / pliki oryginalnych kart. Albo samemu to poskanować (jeśli się ma dostęp do sprzętu), albo zapłacić za to (ból, a kasa i tak potrzeba na wydruki, koszulki). Dochodzi jeszcze fakt, że potrzebny ktoś z umiejętnościami obsługi jakiegokolwiek programu graficznego. No po prostu trzeba jakoś sprytnie usunąć / zastąpić / zakryć teksty oryginalne.
Żetony jak masz kasę to możesz zlecić nadruk bezpośrednio na materiale. Np. Kartonie czy spienionym pvc. Tyle, że to są już koszty większe. No ale kto raz się zmagał z naklejaniem papieru samoprzylepnego żeby to np. ładnie dwustronnie pasowało to może docenić wersję droższą. No ale to też czasem kwestia talentu w rękach .
Generalnie to raczej tak, że dla kogoś oblatanego w dtp, grafice przeszkodą są ewentualne koszty i własne chęci. Ponieważ przygotowalnie zrobi sobie w miarę dobrą i estetyczną sam. Najczęściej te osoby są jakoś tam zawodowo z tą branżą powiązane, więc te koszty też są dla nich mniejsze. Ponoszą je mniejsze, pomogą koledzy albo zapłaci nieświadomy lewej produkcji właściciel zakładu .
Jeśli nie jesteś powiązany z branżą, nie znasz kogoś kto Ci przygotuje pliki graficzne, wydrukuje tanio itd. to spolszczanie gry z kilkuset kartami, żetonami wykończy Cię tak finansowo jak i emocjonalnie. Zabawa w klonowanie stempelkiem i montaż arkuszy do wydruku dla zawodowca to banał, nawet jeśli czasochłonny. Więc może warto się czasem rozejrzeć za graczem który np. po linii wspólnego hobby wesprze w takich działaniach .
- karawanken
- Posty: 2388
- Rejestracja: 28 wrz 2014, 19:53
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 100 times
Re: Jak spolszczać gry?
Przez kilka lat edytowałem japońskie komiksy podmieniajac oryginalnie "krzaczki" na polskie teksty. Photoshop + narzędzie "stempel" to największy przyjaciel edytora Ok 50 stronicowy komiks zajmował ok miesiąca pracy. Największym problemem były teksty na samym obrazku a nie w dymkach, wtedy musiałem sam sporo dorysowac aby ukryć edycję. Z edytowanie kart nie powinno być takiego problemu ponieważ większość tekstu jest na jednostajnym tle.
- krecilapka
- Posty: 980
- Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 194 times
Re: Jak spolszczać gry?
Niestety w ostatnio wydawane hity z kickstartera lansują modę na druk białych liter wybranych bezpośrednio z grafik.karawanken pisze:Z edytowanie kart nie powinno być takiego problemu ponieważ większość tekstu jest na jednostajnym tle.
Rzucają tylko człowiekowi kamienie pod nogi, zamiast prostych rameczek z jednolitym tłem .
- karawanken
- Posty: 2388
- Rejestracja: 28 wrz 2014, 19:53
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 100 times
Re: Jak spolszczać gry?
Wszystko jest kwestia samozaparcia edytujacego i odrobiny wprawy.krecilapka pisze:Niestety w ostatnio wydawane hity z kickstartera lansują modę na druk białych liter wybranych bezpośrednio z grafik.karawanken pisze:Z edytowanie kart nie powinno być takiego problemu ponieważ większość tekstu jest na jednostajnym tle.
Rzucają tylko człowiekowi kamienie pod nogi, zamiast prostych rameczek z jednolitym tłem .
- maciejo
- Posty: 3374
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 129 times
- Been thanked: 131 times
Re: Jak spolszczać gry?
Spolszczajcie obojętnie jak chcecie byle byście spolszczali ,zainteresowani będą i tak dozgonnie wdzięcznimisioooo pisze:Cześć! Pytanie raczej do kogoś z doświadczeniem (niestety, najlepszego już nie ma z nami)...
Jak spalszczacie gry? Dokładniej chodzi mi o komponenty (karty, żetony...).
Ja mam pomysł taki - poskanować karty, jak się da tylko fragment z tekstem wyciąć z obrazka, tekst wrzucić polski i taki kawałek karty (wydrukowany w kolorze) wrzucić w koszulkę z kartą... Żetony - skan + wydruk naklejek.
Są jeszcze jakieś przyjazne wizualnie metody może?
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
- vinnichi
- Posty: 2415
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1344 times
- Been thanked: 819 times
- Kontakt:
Re: Jak spolszczać gry?
W sumie nie głupi pomysł jeśli podzielić prace na kilka osób można by było uruchomić produkcję. Kwestia wytypowania osób i gier.
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
you tube
- akahoshi
- Posty: 903
- Rejestracja: 07 maja 2015, 08:32
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 26 times
Re: Jak spolszczać gry?
Ja obrabiam w Inkscape Wszystkie scenariusze do Robinsona zrobiłem w tym programie. Można się bawić zarówno w plikach graficznych jak i PDF.
Czasem wspomagam się Gimp'em (np. robienie przeźroczystego tła w grafikach).
Offtop: Spolszczanie? Spalszczanie? Czy może polonizacja? Jest jakaś poprawna forma tej czynności?
Czasem wspomagam się Gimp'em (np. robienie przeźroczystego tła w grafikach).
Offtop: Spolszczanie? Spalszczanie? Czy może polonizacja? Jest jakaś poprawna forma tej czynności?
Moja groteka
Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
Re: Jak spolszczać gry?
Rzeczowniki odczasownikowe: spolszczanie, polonizowanie. Czasowniki: spolszczyć, polonizować. Do głosu zaczyna też dochodzić lokalizować, zwłaszcza w przypadku oprogramowania.akahoshi pisze:Offtop: Spolszczanie? Spalszczanie? Czy może polonizacja? Jest jakaś poprawna forma tej czynności?
Co do tematu: jeśli ktoś ma dostęp, polecam CorelDRAW, w ostateczności Word. Edytowanie grafik rastrowych = GIMP.
Re: Jak spolszczać gry?
Swego czasu zrobiłem wersje PL kilku większych gier - MEQ, Conquest of Nerath, Castle Ravenloft i coś tam jeszcze. Wszystkie karty i żetony z tekstem skanowałem do 300DPI. Później obróbka w GIMPie - usunięcie tekstu za pomocą pluginu heal-selection, rozbicie grafiki kart na na powtarzające się kawałki (ramka, ikonka pojawiająca sie np. na połowie kart etc). Następnie składałem nandeckiem karty do kupy. Naprawdę fajne narzędzie - w skrypcie generującym karty można np. podać, że dany obrazek (np. ikonka ataku, skarbu, whatever) ma być tylko na konkretnych kartach, że karty od 12 do 20 mają w rogu napis "atak" i tak dalej, i tak dalej. Niestety bez jakiegoś doświadczenia z programowaniem może być ciężko. Potem druk na dobrej atramentówce i matowym papierze foto (gramatura 120-140). Karty do koszulek razem z oryignalnymi (nigdy nie chcialo mi sie bawic w drukowanie rewersów), żetony naklejałem na tekturę modelarską 1mm.
Z moich doświadczeń wynika, że co prawda efekt końcowy potrafi być naprawdę bardzo dobry, ale koszt takiej zabawy jest bardzo duży. I to zarówno finansowy, jak i czasowy. Nie wiem, czy nie prościej nauczyć współgraczy angielskiego
Z moich doświadczeń wynika, że co prawda efekt końcowy potrafi być naprawdę bardzo dobry, ale koszt takiej zabawy jest bardzo duży. I to zarówno finansowy, jak i czasowy. Nie wiem, czy nie prościej nauczyć współgraczy angielskiego
Re: Jak spolszczać gry?
MEQ powiadasz... Ech, czytając ponownie tłumaczenie MEQ dostępne na BGG stwierdzam, że najpierw trzeba się nauczyć języka polskiego przed próbami tłumaczenia. Ponadto zawsze warto konsultować swoje pomysły na przetłumaczenie pewnych słów z osobami postronnymi a język obcy znającymi - jak to mawiają - co dwie głowy, to nie jedna.
Życzę powodzenia wszystkim próbującym.
Życzę powodzenia wszystkim próbującym.
Re: Jak spolszczać gry?
Czasem i to nie wystarczy, zwłaszcza gdy biegłej osoby w danym języku pod ręką nie ma Niektóre instrukcje w oryginale pisane są niechlujnie i tu się dopiero trzeba nagłówkować, co poeta miał na myśli.hallas pisze:MEQ powiadasz... Ech, czytając ponownie tłumaczenie MEQ dostępne na BGG stwierdzam, że najpierw trzeba się nauczyć języka polskiego przed próbami tłumaczenia. Ponadto zawsze warto konsultować swoje pomysły na przetłumaczenie pewnych słów z osobami postronnymi a język obcy znającymi - jak to mawiają - co dwie głowy, to nie jedna.
Życzę powodzenia wszystkim próbującym.
W tym roku tłumaczyłem sobie "Morza Południowe" z angielskiego, ale musiałem się posiłkować wersją włoską, o dziwo całkiem sensowną, ale którego to języka ja osobiście ni w ząb. Za to Wujek Translagugiel dobrze sobie z nim radził, albo tamten tłumacz już wykonał robotę za autora gry/instrukcji. Inaczej (czyli wprost z oryginału) mi bzdury wychodziły.
A wszystko to mając też polskie tłumaczenie, które jest..., hmm, powiedzmy, że kalką językową.
Z Saqqar'ą miałem podobne przygody, ale że gra niszowa i raczej kiepskawa (choć ładna), to sobie pozwoliłem na własne sformułowania.
Podobnie robię z RAFem 1940. Niby prosto napisane, ale jakoś tak "niekonkretnie". No tutaj, to sobie użyłem, bo w polskim języku terminologia fachowa dla tego tematu jest dość bogata i ugruntowana, a i trochę książek o BoB czytałem, więc nie miałem oporów
Już tak mam, że gdy robię coś dla siebie, to tak, jakbym sam chciał otrzymać/kupić. Tradycjonalistą jestem i języka polskawego nie toleruję
- krecilapka
- Posty: 980
- Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 194 times
Re: Jak spolszczać gry?
A ja jestem popierający oddolne inicjatywy licząc się z tym, że będą niedoskonałe. Ktoś miał chęć i energię chwała mu za to. Najwyżej mniejszą gdy rzut kością nazywa kulnięciem .
To nie są prace wykonywane za kasę i zawodowo. Potrafisz zrobić lepiej to zrób. Chcesz pomóc w udoskonalania, to pomóż.
Chcesz tylko się popastwić, daj sobie spokój. Krytyka merytoryczna się przydaje bo powstaje coraz doskonalący produkt. Ale chyba każdy zna przypadki narzekaczy którzy nic nie wnoszą merytorycznego.
Ja zakładam, że domowego produkcje mogą być zwłaszcza w początkowym stadium wieloma błędami obarczone.
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
To nie są prace wykonywane za kasę i zawodowo. Potrafisz zrobić lepiej to zrób. Chcesz pomóc w udoskonalania, to pomóż.
Chcesz tylko się popastwić, daj sobie spokój. Krytyka merytoryczna się przydaje bo powstaje coraz doskonalący produkt. Ale chyba każdy zna przypadki narzekaczy którzy nic nie wnoszą merytorycznego.
Ja zakładam, że domowego produkcje mogą być zwłaszcza w początkowym stadium wieloma błędami obarczone.
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Re: Jak spolszczać gry?
Pytanie: co komu wystarcza. Zasada Pareto obowiązuje i tutaj. Jeśli chce mieć grę na tip-top, to pucuję każdy szczegół, a jeśli chcę po prostu sprawdzić jak działa konkretna gra, to wystarczy szybki szkic, który sam zrozumiem i ok.krecilapka pisze:Ja zakładam, że domowego produkcje mogą być zwłaszcza w początkowym stadium wieloma błędami obarczone.
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
A narzekacze niech sobie narzekają, nie mój problem. Nie podoba się, to niech zrobią lepiej.
I wychodząc z tego założenia sam zacząłem rzeźbić lang_PL
Wysłane z niemojego Optiplexa 790 przy użyciu Ogniolisa
Re: Jak spolszczać gry?
Trudno się nie zgodzić. Zwłaszcza, że jak się siedzi długo nad tłumaczeniem, to po pewnym czasie można sie przyzwyczaić to najgorszych potworków językowych. I dopiero ktoś z boku (ta "druga głow") musi wykrzyknąć "O matko, a co to niby ma znaczyć?!"hallas pisze:MEQ powiadasz... Ech, czytając ponownie tłumaczenie MEQ dostępne na BGG stwierdzam, że najpierw trzeba się nauczyć języka polskiego przed próbami tłumaczenia. Ponadto zawsze warto konsultować swoje pomysły na przetłumaczenie pewnych słów z osobami postronnymi a język obcy znającymi - jak to mawiają - co dwie głowy, to nie jedna.
Życzę powodzenia wszystkim próbującym.
W przypadku gier osadzonych w świecie z długimi tradycjami (takich jak MEQ czy Castle Ravelnoft) dochodzi jeszcze problem tego, że zwykle istnieje jakiś kanon jeśli chodzi o tłumaczenie nazw miejsc, potworów, czarów etc. Przy tłumaczeniu gier ze świata D&D strasznie dużo czasu zeszło mi na grzebaniu w podręcznikach do RPG D&D żeby sprawdzić, jak po polsku nazywa się jakis potwór czy inne zaklęcie.
- vinnichi
- Posty: 2415
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1344 times
- Been thanked: 819 times
- Kontakt:
Re: Jak spolszczać gry?
Pamietam jak tłumaczyłem fields od arle 3 dni szukałem co znaczy fleshing beam, ileś czasu spędziłem na rozróżnianiu rodzajów wozów, a zupełnie nie przyszło mi do głowy żeby porządnie sprawdzić i przetłumaczyć najcześciej występującą akcję: cuting peat I tak zamiast wykopywanie torfu wyszło wycinanie. Pewnie niejedna osoba krzywiła się jak widziała taki babol ale mam nadzieję że tych którzy skorzystali na tłumaczeniu było więcej takie są już uroki jednoosobowej pracy gdy jesteś skladaczem tłumaczem i redaktorem w jednym
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
you tube
- krecilapka
- Posty: 980
- Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 194 times
Re: Jak spolszczać gry?
A ja się cieszę, że można spotkać ludzi którym się chce angażować, z nieprzymuszonej woli, po to by kultywować jakie hobby. Przynajmniej czuję w tym szczerą pasję, nawet jeśli finalny produkt jest niedoskonały. Chwała wam za to, pomimo wszelkich niedociągnięć .
Gotów byłbym wystawić pomnik osobom tworzącym dla idei
Więc nie sypcie przesadnie popiołu na swoje głowy, za to, że wam się chciało.
Powątpiewam by ktokolwiek chciał podziękować i wystawiać pomnik krytykom odbierającym chęci i motywację . Lepiej robić coś niż nic. Owszem, działanie nie zawsze oznacza postęp, ale brak działań jest zawsze nierozwojowy. A przez to wsteczniacki .
Gotów byłbym wystawić pomnik osobom tworzącym dla idei
Więc nie sypcie przesadnie popiołu na swoje głowy, za to, że wam się chciało.
Powątpiewam by ktokolwiek chciał podziękować i wystawiać pomnik krytykom odbierającym chęci i motywację . Lepiej robić coś niż nic. Owszem, działanie nie zawsze oznacza postęp, ale brak działań jest zawsze nierozwojowy. A przez to wsteczniacki .
- mauserem
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
- Has thanked: 254 times
- Been thanked: 169 times
- Kontakt:
Re: Jak spolszczać gry?
Wątek zadaje pytanie - ja chciałbym pokazać przykład pokazujący jak to należy robić:
elementy do Dominant Species by Sir_Yaro
to proste:
realna potrzeba
szczera pasja
chęć ulepszania
wysokie wymagania
konsekwencja
otwarcie na konstruktywną krytykę
zabrzmiało jak gadka - szmatka motywacyjna w korporacyjnym powerpoincie
moim zdaniem właśnie tak to powinno się odbywać
elementy do Dominant Species by Sir_Yaro
to proste:
realna potrzeba
szczera pasja
chęć ulepszania
wysokie wymagania
konsekwencja
otwarcie na konstruktywną krytykę
zabrzmiało jak gadka - szmatka motywacyjna w korporacyjnym powerpoincie
moim zdaniem właśnie tak to powinno się odbywać