Gra dla 2-3 osób, coś jak Ticket to Ride, ale mniej losowe

[Racuszny]

Szukam gry dla rodziców i również w jakimś stopniu dla siebie (dorosły facet :p). Dotychczas podrzuciłem im do testu dwa tytuły: Carcassonne (nie podeszło) oraz WdP: Europa (podeszło). Problem polega na tym, że zagrałbym czasem razem z nimi (a może raczej: oni zagraliby ze mną), ale Ticket to Ride to dla mnie gra nazbyt losowa oraz prosta; znudziłem się nią po rozegraniu może 10 partii. Szukam więc czegoś w nieco podobnych klimatach (mechanicznie), ale trochę bardziej złożonego i mniej randomowego. Będę bardzo wdzięczny za pomoc

[Pixa]

Ja bym wyprobowal Osadnicy Narodziny Imperium i Suburbia.

[RunMan]

Nic nazbyt oryginalnego nie zaproponuję, ale sprawdź poniższe tytuły
trochę mniej ambitnie: Stone Age, Pandemic, Zamki Szalonego Króla Ludwika, Five Tribes, Lords of Waterdeep
trochę bardziej ambitnie: Imperial Settlers, Istanbul, Na Chwałę Rzymu, RollftG

RollftG i LoW są po angielsku (RftG będzie po polsku, ale dopiero za jakiś czas) plus dodatkowo tematyka może nie podpasować rodzicom. Z Imperial Settlers również może być problem - duża ilość różnych kart, trzeba czytać co wystawiają przeciwnicy, niektórych może to zrazić.

@edit: Suburbia też jak najbardziej

[misioooo]

Ticket, ale dużo więcej kombinowania to Cesarski Kurier z dodatkiem power and glory jak dla mnie.

[Racuszny]

Dzięki, przyjrzę się tym Osadnikom oraz Suburbii. Myślę też o Filarach Ziemi (jako ponoć lepszej alternatywie dla Stone Age), ale widzę, że ciężko będzie to gdzieś teraz dorwać.

[krzyss]

Cesarski Kurier

[cezaras]

Stone Age +1

Zamki Burgundii
i
.... nowe mapy do Ticketa - ponoc Wielka Brytania i Pensylwania powoduja nową jakość

[Tomzaq]

Dla teściów i rodziców trzymam Osadnikòw z Catanu - zawsze się sprawdza.

[RunMan]

Myślę też o Filarach Ziemi (jako ponoć lepszej alternatywie dla Stone Age), ale widzę, że ciężko będzie to gdzieś teraz dorwać.

W Filary nie grałem, ale swego czasu miałem Świat bez Końca - gra faktycznie interesująca, świetnie wydana, choć po kilku grach można było zauwaźyć, że jedna ze strategii jest wyraźnie mocniejsza od innych, co niestety u mnie zabiło tytuł