Wojna o pierścień / War of the ring (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Elrond
Posty: 193
Rejestracja: 26 lut 2013, 12:51
Lokalizacja: Białystok
Has thanked: 6 times
Been thanked: 25 times

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: Elrond »

Dostałem informację zarówno ze sklepu jak i od wydawcy, że otrzymam brakującą figurkę :)
Pozostanie teraz tylko czekać na polską wersję Wojowników Śródziemia.
Awatar użytkownika
DarkBogas
Posty: 433
Rejestracja: 10 wrz 2013, 19:43
Lokalizacja: Krapkowice
Has thanked: 22 times
Been thanked: 10 times

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: DarkBogas »

grabol pisze:Czy możecie polecić jakieś koszulki na karty inne niż oficjalnie wydane w metalowym pudełku? Znalazłem Ultimate Guard Supreme - Tarot, jak pasują? Ma ktoś doświadczenia?
Ja używam tych od FFG Tarot i sprawdzają sie świetnie.
Awatar użytkownika
Dellas
Posty: 626
Rejestracja: 28 kwie 2014, 13:50
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 63 times
Been thanked: 14 times

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: Dellas »

Ja używam tych od FFG Tarot i sprawdzają sie świetnie.
a te koszulki nie wymagały lekkiego przycięcia?
Awatar użytkownika
DarkBogas
Posty: 433
Rejestracja: 10 wrz 2013, 19:43
Lokalizacja: Krapkowice
Has thanked: 22 times
Been thanked: 10 times

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: DarkBogas »

Być może koszulka jest 1-2mm dłuższa od karty (sprawdzę jak będę w domu), ale w żadnym wypadku nie przeszkadzało mi to w grze.
Awatar użytkownika
Dellas
Posty: 626
Rejestracja: 28 kwie 2014, 13:50
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 63 times
Been thanked: 14 times

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: Dellas »

Być może koszulka jest 1-2mm dłuższa od karty (sprawdzę jak będę w domu), ale w żadnym wypadku nie przeszkadzało mi to w grze.
Bym był Tobie bardzo wdzięczny za informację (jaki jest luz na bokach i o ile koszulki są dłuższe)
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4045
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 6 times
Been thanked: 23 times

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: AkitaInu »

I FFG i Ultra Pro mają rozmiar tarot. Mamy dodatkowo Mayday games o rozmiarze 122 x 70

Czy ktoś widział wsyzstkie trzy koszulki na żywo ? ;-) Które najlepsze?
Awatar użytkownika
DarkBogas
Posty: 433
Rejestracja: 10 wrz 2013, 19:43
Lokalizacja: Krapkowice
Has thanked: 22 times
Been thanked: 10 times

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: DarkBogas »

Dellas pisze:
Być może koszulka jest 1-2mm dłuższa od karty (sprawdzę jak będę w domu), ale w żadnym wypadku nie przeszkadzało mi to w grze.
Bym był Tobie bardzo wdzięczny za informację (jaki jest luz na bokach i o ile koszulki są dłuższe)
Popołudniu dam znać konkretnie jak to wygląda.
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4045
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 6 times
Been thanked: 23 times

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: AkitaInu »

Ja sprawdze dzisiaj tarot od ultra pro bo mam je akurat w rękach ;)
andy h
Posty: 75
Rejestracja: 16 lut 2014, 23:08
Has thanked: 1 time

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: andy h »

FFG Tarot (70x120mm) nie są za długie, leciutko za szerokie (karty mają 67x120mm) wychodzi po 1,5mm z każdej strony ale generalnie sprawdzają się idealnie.
Awatar użytkownika
DarkBogas
Posty: 433
Rejestracja: 10 wrz 2013, 19:43
Lokalizacja: Krapkowice
Has thanked: 22 times
Been thanked: 10 times

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: DarkBogas »

andy h pisze:FFG Tarot (70x120mm) nie są za długie, leciutko za szerokie (karty mają 67x120mm) wychodzi po 1,5mm z każdej strony ale generalnie sprawdzają się idealnie.
Potwierdzam.
Same koszulki są grube i dość sztywne, gra sie nimi bardzo dobrze.
W spojlerze fotki.
Fegat
Posty: 837
Rejestracja: 23 lut 2015, 08:22
Lokalizacja: Zabrze
Been thanked: 1 time

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: Fegat »

Mieszczą się do plastikowego pudełka?
www.przystole.org <<=== Ameri, ameri i więcej ameri! :D
Awatar użytkownika
DarkBogas
Posty: 433
Rejestracja: 10 wrz 2013, 19:43
Lokalizacja: Krapkowice
Has thanked: 22 times
Been thanked: 10 times

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: DarkBogas »

Fegat pisze:Mieszczą się do plastikowego pudełka?
O jakim pudełku mówisz?
Jeśli masz na myśli wypraskę to nie, nie mieszczą się, nie dość że są za szerokie to jeszcze wysokość stosu kart zwiększa się niemal dwu/trzykrotnie (koszulki są grube).
Awatar użytkownika
grabol
Posty: 440
Rejestracja: 09 lut 2013, 21:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 30 times
Been thanked: 43 times

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: grabol »

Zamówiłem Ultra Pro Tarot 70-120mm 150 szt. W związku z tym mam pytanie o pudełko na karty. Możecie polecić jakieś do którego wejdzie 138 kart (podstawka+dodatek) w koszulkach w tym rozmiarze. Szukałem trochę w popularniejszych sklepach ale trudno ocenić w oparciu o opisy produktów. Do oryginalnego pudełka z grą niestety ale prawdopodobnie się nie zmieszczą. Z góry dzięki!

Co myślicie takiej opcji http://3trolle.pl/2613-Satin-Tower-Red.html ???
Fegat
Posty: 837
Rejestracja: 23 lut 2015, 08:22
Lokalizacja: Zabrze
Been thanked: 1 time

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: Fegat »

Skusiłem się... Leci dodatek.
www.przystole.org <<=== Ameri, ameri i więcej ameri! :D
Fegat
Posty: 837
Rejestracja: 23 lut 2015, 08:22
Lokalizacja: Zabrze
Been thanked: 1 time

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: Fegat »

Dodatek mocno bez szału jak za tę kwotę...
www.przystole.org <<=== Ameri, ameri i więcej ameri! :D
Szaweł
Posty: 1897
Rejestracja: 25 cze 2013, 12:45
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Been thanked: 5 times

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: Szaweł »

A miałeś już okazję zagrać? Ilość komponentów jest mi znana, ale realne zmiany/odświeżenie gry już mniej.
Moja kolekcja
Moje rabaty, których chętnie użyczę: Planszostrefa 11%, Huble 5%, Rebel 4%, AlePlanszówki 3%
Fegat
Posty: 837
Rejestracja: 23 lut 2015, 08:22
Lokalizacja: Zabrze
Been thanked: 1 time

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: Fegat »

35 stron zasad, kilka nowych postaci, kilka nowych żetonów. Po kilku partiach powstanie recenzja, jak na razie bez szału...

@edit. mógłbym już coś teraz napisać, ale nie chcę skrzywdzić dodatku
www.przystole.org <<=== Ameri, ameri i więcej ameri! :D
Awatar użytkownika
Deem
Posty: 1216
Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 375 times
Been thanked: 264 times

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: Deem »

Na polskich kartach alternatywnych wersji członków Drużyny Pierścienia (m.in. na karcie Boromira czy Gimliego) jest istotna niedokładność w tłumaczeniu - na angielskiej wersji kart jest wyraźnie napisane, że mogą wydać dowolną kość akcji, aby przesunąć swój naród na torze polityki i go aktywować, podczas gdy w wersji PL brakuje tej ostatniej informacji (w efekcie, gdyby trzymać się tego zapisu mogą przesuwać swój naród na torze polityki, ale nie mogą przesunąć go na stan wojny, dopóki nie wydarzy się coś, co normalnie pozwala aktywować daną nację).

Poza tym błędem dodatek z czystym sumieniem polecam osobom, które mają ograną podstawkę - cena jest wysoka, ale zarówno alternatywna drużyna jak i nowe postacie po stronie Cienia, oferują nowe scenariusze wydarzeń, na które znów trzeba się nauczyć reagować.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
Fegat
Posty: 837
Rejestracja: 23 lut 2015, 08:22
Lokalizacja: Zabrze
Been thanked: 1 time

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: Fegat »

Deem pisze:Na polskich kartach alternatywnych wersji członków Drużyny Pierścienia (m.in. na karcie Boromira czy Gimliego) jest istotna niedokładność w tłumaczeniu - na angielskiej wersji kart jest wyraźnie napisane, że mogą wydać dowolną kość akcji, aby przesunąć swój naród na torze polityki i go aktywować, podczas gdy w wersji PL brakuje tej ostatniej informacji (w efekcie, gdyby trzymać się tego zapisu mogą przesuwać swój naród na torze polityki, ale nie mogą przesunąć go na stan wojny, dopóki nie wydarzy się coś, co normalnie pozwala aktywować daną nację).

Poza tym błędem dodatek z czystym sumieniem polecam osobom, które mają ograną podstawkę - cena jest wysoka, ale zarówno alternatywna drużyna jak i nowe postacie po stronie Cienia, oferują nowe scenariusze wydarzeń, na które znów trzeba się nauczyć reagować.
Babok poważnie wpływający na rozgrywkę :/


Już po pierwszych partiach dodatku, ewidentnie gra jest targetem dla osób mających podstawkę w małym palcu. Dodatek wprowadza nowe taktyki, bohaterów łatwo można stracić, ale przede wszystkim komplikuje zasady. No może nie tyle komplikuje, co dodaje kilkanaście zdań dodatkowych zasad do zapamiętania.

Jutro na youtube powinna pojawić się recenzja ;)
www.przystole.org <<=== Ameri, ameri i więcej ameri! :D
Fegat
Posty: 837
Rejestracja: 23 lut 2015, 08:22
Lokalizacja: Zabrze
Been thanked: 1 time

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: Fegat »

Gdyby ktoś chciał, recenzja:
Podstawki - https://youtu.be/2maV-Ue9ey4
Dodatku - https://www.youtube.com/watch?v=LMCXU4YtFfo
www.przystole.org <<=== Ameri, ameri i więcej ameri! :D
robocik
Posty: 33
Rejestracja: 04 wrz 2009, 20:11
Lokalizacja: Wrocław

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: robocik »

Mam pytanie z innej beczki. Czy ktoś próbował grać w Wojne o pierścien solo? Ale nie chodzi mi o granie obiema stronami konfliktu zgodnie ze standardowymi zasadami, tylko raczej o jakiś wariant solo. Znalazłem w sieci takie coś: http://thomas.unicyclist.com/rules.pdf. Czy grał ktoś z tymi zasadami? Jak oceniacie go w porównaniu do gry standardowej?
Niestety nie mam partnera do grania w tą grę, dlatego zacząłem się rozglądać za alternatywnymi zasadami.
Awatar użytkownika
Col. Frost
Posty: 256
Rejestracja: 15 lis 2015, 17:40
Lokalizacja: Głogów
Has thanked: 8 times
Been thanked: 50 times

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: Col. Frost »

robocik pisze:Mam pytanie z innej beczki. Czy ktoś próbował grać w Wojne o pierścien solo? Ale nie chodzi mi o granie obiema stronami konfliktu zgodnie ze standardowymi zasadami, tylko raczej o jakiś wariant solo. Znalazłem w sieci takie coś: http://thomas.unicyclist.com/rules.pdf. Czy grał ktoś z tymi zasadami? Jak oceniacie go w porównaniu do gry standardowej?
Niestety nie mam partnera do grania w tą grę, dlatego zacząłem się rozglądać za alternatywnymi zasadami.
Muszę Ci podziękować za te zasady. Zagrałem ostatnio według nich i muszę przyznać, że mi się spodobało, chociaż gry z żywą osobą, przynajmniej dla mnie, nie zastępuje. Poziom trudności jest raczej średni (ja akurat przegrałem :P ). Ogólnie siły Cienia atakują prawie na wszystkich frontach (co mi się bardzo podoba, taka wojna totalna), oszczędzają jedynie zachodnie rejony Śródziemia czyli Shire i Szarą Przystań - prowadzą tam drogi tylko z dwóch punktów rekrutacyjnych Cienia. Nie przeszkodziło mi to jednak w straceniu krainy hobbitów ;) Dla kontrastu taki Gondor jest atakowany z dwóch stron (Mordor i południowcy). Sporym niedopatrzeniem, moim zdaniem, jest niemożność zaatakowania Rohanu od wschodu. W grze z żywym graczem nie skorzystanie z takiej możliwości po upadku Gondoru wydaje mi się niemożliwe.

Cień potrafi atakować szybko, ja straciłem Minas Tirith chyba w pierwszej albo drugiej turze, nim ktokolwiek zdążył przeprowadzić jakąkolwiek rekrutację (włączając w to złe nacje), ale z czasem, gdy narasta napór w innych rejonach mapy, sporo zwalnia. Nie przeszkadza to jednak w niczym, bo chociaż ma się więcej czasu na rekrutację (w sumie na koniec gry tylko kilka regularnych z Północy zostało mi w puli) to odbijanie zajętych osad nie jest łatwe. Albo może inaczej, taka armia może pokusić się o odbicie miasta czy dwóch, może nawet twierdzy, ale potem niewiele już z niej zostaje. Zresztą wciąż napływają w te regiony nowe armie Cienia (które szczególnie na południu będą zajmować prawie wszystkie regiony), z którymi trzeba po drodze wojować. Zasady, w moim mniemaniu, uniemożliwiają wygraną militarną, chyba żeby uderzyć na Gundabad i Angmar (tam rzadko Cień rekrutuje z powodu braku figurek) i poszukać gdzieś tego czwartego punktu (może na południu bo tor ruchu południowców zostawia dziurę, w którą można by wpuścić swoje jednostki, ale bardzo długo trzeba by utrzymać Osgiliath). Także skupić się trzeba na obronie i Drużynie Pierścienia. Ale grając z doświadczonym graczem sprawa wygląda tak samo, militarnie dobrem się nie wygra, chyba że przy sprzyjającym losie.

Trochę kuleje zagrywanie kart, bo już w pierwszej grze znalazłem dwie karty, których zagranie Cieniowi niczego nie dawało, a jednak nie były w takiej sytuacji wymienione jako niegrywalne (nie pamiętam teraz co to były za karty, jedna bodajże z rekrutacją - po prostu zabrakło figurek). Większość jednak działa bez zarzutu, żeby nie było niedomówień.

Ogólnie polecam, myślę, że sam zagram jeszcze nie raz, w sytuacji, gdy nie będę miał z kim, a odczuję głód tolkienowego świata. Zastrzegłbym jednak taką rozgrywkę dla graczy doświadczonych w WoP, bo trzeba pamiętać o jeszcze większej ilości rzeczy niż przy normalnej rozgrywce, a nie ma drugiego gracza, który ewentualnie mógłby o czymś przypomnieć. Proponuję też zrobienie sobie krótkich ściąg z powyższych zasad, chyba że nie przeszkadza Ci przewijanie co ruch pdf-a o kilka stron. To tyle z pierwszych wrażeń.
robocik
Posty: 33
Rejestracja: 04 wrz 2009, 20:11
Lokalizacja: Wrocław

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: robocik »

Col. Frost pisze:
robocik pisze:Mam pytanie z innej beczki. Czy ktoś próbował grać w Wojne o pierścien solo? Ale nie chodzi mi o granie obiema stronami konfliktu zgodnie ze standardowymi zasadami, tylko raczej o jakiś wariant solo. Znalazłem w sieci takie coś: http://thomas.unicyclist.com/rules.pdf. Czy grał ktoś z tymi zasadami? Jak oceniacie go w porównaniu do gry standardowej?
Niestety nie mam partnera do grania w tą grę, dlatego zacząłem się rozglądać za alternatywnymi zasadami.
Muszę Ci podziękować za te zasady. Zagrałem ostatnio według nich i muszę przyznać, że mi się spodobało, chociaż gry z żywą osobą, przynajmniej dla mnie, nie zastępuje. Poziom trudności jest raczej średni (ja akurat przegrałem :P ). Ogólnie siły Cienia atakują prawie na wszystkich frontach (co mi się bardzo podoba, taka wojna totalna), oszczędzają jedynie zachodnie rejony Śródziemia czyli Shire i Szarą Przystań - prowadzą tam drogi tylko z dwóch punktów rekrutacyjnych Cienia. Nie przeszkodziło mi to jednak w straceniu krainy hobbitów ;) Dla kontrastu taki Gondor jest atakowany z dwóch stron (Mordor i południowcy). Sporym niedopatrzeniem, moim zdaniem, jest niemożność zaatakowania Rohanu od wschodu. W grze z żywym graczem nie skorzystanie z takiej możliwości po upadku Gondoru wydaje mi się niemożliwe.

Cień potrafi atakować szybko, ja straciłem Minas Tirith chyba w pierwszej albo drugiej turze, nim ktokolwiek zdążył przeprowadzić jakąkolwiek rekrutację (włączając w to złe nacje), ale z czasem, gdy narasta napór w innych rejonach mapy, sporo zwalnia. Nie przeszkadza to jednak w niczym, bo chociaż ma się więcej czasu na rekrutację (w sumie na koniec gry tylko kilka regularnych z Północy zostało mi w puli) to odbijanie zajętych osad nie jest łatwe. Albo może inaczej, taka armia może pokusić się o odbicie miasta czy dwóch, może nawet twierdzy, ale potem niewiele już z niej zostaje. Zresztą wciąż napływają w te regiony nowe armie Cienia (które szczególnie na południu będą zajmować prawie wszystkie regiony), z którymi trzeba po drodze wojować. Zasady, w moim mniemaniu, uniemożliwiają wygraną militarną, chyba żeby uderzyć na Gundabad i Angmar (tam rzadko Cień rekrutuje z powodu braku figurek) i poszukać gdzieś tego czwartego punktu (może na południu bo tor ruchu południowców zostawia dziurę, w którą można by wpuścić swoje jednostki, ale bardzo długo trzeba by utrzymać Osgiliath). Także skupić się trzeba na obronie i Drużynie Pierścienia. Ale grając z doświadczonym graczem sprawa wygląda tak samo, militarnie dobrem się nie wygra, chyba że przy sprzyjającym losie.

Trochę kuleje zagrywanie kart, bo już w pierwszej grze znalazłem dwie karty, których zagranie Cieniowi niczego nie dawało, a jednak nie były w takiej sytuacji wymienione jako niegrywalne (nie pamiętam teraz co to były za karty, jedna bodajże z rekrutacją - po prostu zabrakło figurek). Większość jednak działa bez zarzutu, żeby nie było niedomówień.

Ogólnie polecam, myślę, że sam zagram jeszcze nie raz, w sytuacji, gdy nie będę miał z kim, a odczuję głód tolkienowego świata. Zastrzegłbym jednak taką rozgrywkę dla graczy doświadczonych w WoP, bo trzeba pamiętać o jeszcze większej ilości rzeczy niż przy normalnej rozgrywce, a nie ma drugiego gracza, który ewentualnie mógłby o czymś przypomnieć. Proponuję też zrobienie sobie krótkich ściąg z powyższych zasad, chyba że nie przeszkadza Ci przewijanie co ruch pdf-a o kilka stron. To tyle z pierwszych wrażeń.
Dzięki za info. Jak znajdę czas to przypomnę sobie zasady Wojny o pierścień i też spróbuję zagrać w ten wariant. Lepsze to niż gra miałaby się kurzyć na półce:)
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3237
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: Veridiana »

O koszulkach dyskutujcie bezpośrednio w wątku o koszulkach. ja potem takie luźne posty powrzucam do tego głównego dedykowanego grze. tutaj, co najwyżej, dajcie cynk, gdy ktoś po dłuższym czasie odświeża temat koszulek, żeby inni zainteresowani TAM zajrzeli.
Awatar użytkownika
olocop
Posty: 329
Rejestracja: 22 wrz 2011, 13:43
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 42 times
Been thanked: 149 times

Re: War of the ring / Wojna o pierścień

Post autor: olocop »

W ramach nie wiem czego, ale na pewno nie wolnego czasu, wykonałem tłumaczenie Strategii 101 ze strony Ares Games.

Będę pisał do autora o zgodę na publikację na BGG, jednak chciałbym wcześniej poprosić kogoś, kto dobrze zna grę o przeczytanie i korektę. Jeśli ktoś jest chętny, piszcie na priv z podaniem maila, na który wysłać.
"Wojna? Kataklizm? Po co? Diabły te przysłały Europie coś, co się nazywa: Mah-jong. Mah-jong jest to taka chińska gra, w którą umiał grać dobrze jeden stuletni mandaryn, ale się wreszcie powiesił" Kornel Makuszyński, "Wycinanki",1925
ODPOWIEDZ