Warhammer Quest: The Adventure Card Game (J. Kemppainen, A. Sadler, B. Sadler)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game
Tutaj nie budujesz talii.
Setup jest dość krótki, a sam rozgrywka spokojnie zamyka się w godzince W jeden wieczór można nawet całą kampanię machnąć
Setup jest dość krótki, a sam rozgrywka spokojnie zamyka się w godzince W jeden wieczór można nawet całą kampanię machnąć
Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game
Nada się. Mam podstawkę lotra i wq i jakoś na wq mam ochotę, a na władcę nie za bardzo. WQ to dla mnie taki luźniejszy, casualowy, bardziej losowy Mistfall. I wychodzi mu to na dobre.Fruczak Gołąbek pisze:@RUNner
Jak myślicie do zwykłego pogrania, bez większych ambicji, w domu gra się nada??
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 26 lip 2015, 12:53
Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game
A jak porównanie WQ:CG do karcianego Space Hulka?
Ma ktoś/grał ktoś w obie i może porównać?
Ma ktoś/grał ktoś w obie i może porównać?
Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game
Ogólnie Space Hulk bardzo mi się podoba i uwielbiam w niego grać. Jest wymagający czym przedstawia bardzo brutalny świat WH40k i jest identyczny w porównaniu do Warhammer Questa. Obie gry piorą Cię niemiłosiernie ale jakoś mi to nie przeszkadza ( zwycięstwo smakuje lepiej ). Zdecydowanie na plus WHQ jest klimat, który moim skromnym zdaniem aż wylewa się z kart opisując nam co się dzieje. Przy 1 scenariuszu wchodzimy do kanałów w poszukiwaniu źródła zatrucia miasteczka Schompf i możemy być zmuszeni przedzierać się przez oblepione pajęczynami korytarze, które dodatkowo nas męczą (zmuszając do wyczerpania kolejnej akcji). Wiadomo trzeba trochę wyobraźni bo jak ktoś nie czuje klimatu to nic nie zrobisz. Uważam, że tego nie ma w Space Hulku w ogóle. Są praktycznie te same korytarze, drzwi itp.
Kolejna sprawa jest taka, że w WHQ Twoja postać się rozwija cały czas niezależnie od tego czy się wygra czy przegra co wydaje mi się bardzo dobrym rozwiązaniem. Ciężko trochę to porównywać bo SH nie jest grą typowo przygodową a raczej 1 razowym scenariuszem w której składy marines nic nie zdobywają - umiejętności ciągle te same, pojęcie ekwipunku nie występuje.
Oczywiście różnorodność jeżeli chodzi przeciwników jest zawsze taka sama w przypadku SH (chyba że zakupi się dodatek który wprowadza tyranidów). W WHQ nie ma też niewiadomo jakiego wyboru (jak na podstawkę), jednak każda gra jest inna. Występuje również podział na elity i zwykłe stwory co zaliczam zdecydowanie na plus. Główni bossowie? Również wygrywa WHQ.
Kasa jaką musimy dać za SH jest połowę niższa ( jak była przynajmniej dostępna w sprzedaży) co jest jej atutem.
W obie nie odmawiam gry ale zdecydowanie wolę WHQ.
Pozdrawiam
Kolejna sprawa jest taka, że w WHQ Twoja postać się rozwija cały czas niezależnie od tego czy się wygra czy przegra co wydaje mi się bardzo dobrym rozwiązaniem. Ciężko trochę to porównywać bo SH nie jest grą typowo przygodową a raczej 1 razowym scenariuszem w której składy marines nic nie zdobywają - umiejętności ciągle te same, pojęcie ekwipunku nie występuje.
Oczywiście różnorodność jeżeli chodzi przeciwników jest zawsze taka sama w przypadku SH (chyba że zakupi się dodatek który wprowadza tyranidów). W WHQ nie ma też niewiadomo jakiego wyboru (jak na podstawkę), jednak każda gra jest inna. Występuje również podział na elity i zwykłe stwory co zaliczam zdecydowanie na plus. Główni bossowie? Również wygrywa WHQ.
Kasa jaką musimy dać za SH jest połowę niższa ( jak była przynajmniej dostępna w sprzedaży) co jest jej atutem.
W obie nie odmawiam gry ale zdecydowanie wolę WHQ.
Pozdrawiam
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1027 times
Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game
Jak to mówią, zaczynam się "jarać jak flota Stanisa"?
Mimo to czekam na polską wersję. Zresztą budżet do końca roku zamrożony, więc mimo że ciśnienie rośnie, łatwiej mi będzie przetrwać te kilka miesięcy.
Mimo to czekam na polską wersję. Zresztą budżet do końca roku zamrożony, więc mimo że ciśnienie rośnie, łatwiej mi będzie przetrwać te kilka miesięcy.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- Olgierdd
- Posty: 1836
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 80 times
- Been thanked: 92 times
Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game
A mi jednak ciśnienie nieco spadło. Gra wygląda dobrze i obiecująco, fajne połączenie mechanik Władcy Pierścieni LCG i Death Angela, ale ponieważ mam już w swojej kolekcji Pathfindera, to raczej zakup odpuszczę.
W każdym razie będę obserwował rozwój gry
W każdym razie będę obserwował rozwój gry
Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game
Pathfinder (którego również mam i lubię) jednak gaśnie przy Warhammerze. Zwłaszcza poziom trudności Pathfindera (mówimy o Raise of The Runelords ) jest mało wymagający. Cieszy tam naprawdę fajny system rozwoju postaci jednak w tej pierwszej części nie rozwijało się nic oprócz głównej cechy do ataku (co miało ulec zmianie w Skulls and Shakles - ale nie grałem to nie wiem).
Dziś będę grał ostatnie 2 części kampanii i przebieram nogami :> a dawno tak nie czekałem na rozłożenie gry:)
Dziś będę grał ostatnie 2 części kampanii i przebieram nogami :> a dawno tak nie czekałem na rozłożenie gry:)
Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game
Mam podobnie. Ostatnio zajarałem się tak Magią i Mieczem ćwierć wieku temu
Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game
Mieszanka LoTRa i SH:DA w świecie Warhammera? Kooperacja, solo, z rozwojem postaci? Szybka rozgrywka, bez deckbuildingu? Czuję, że ta gra może być dla moich dzieci tym, czym "Labirynt Śmierci" był dla mnie - czyli bramą do innych światów
A i ja się odnajdę komfortowo. Czekam na polską wersję i łykam jak młody pelikan.
A i ja się odnajdę komfortowo. Czekam na polską wersję i łykam jak młody pelikan.
All work and no play makes Jack a dull boy!
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1027 times
Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game
Labirynt Śmierci Łza się w oku zakręciła, ale pamiętam te "epickie" przygody i walki z Bezimiennym!
Co do Warhammera, to wydaje mi się że ten świat jest dość przyjazny od strony fabularnej dla nowych graczy i karcianka może się przyjąć. Przynajmniej na to liczę, bo żona nie przepada za Tolkienem ("z kim związał się mój biedny syn??" ), ale na "młotka" chyba bardziej się otworzy.
Co do Warhammera, to wydaje mi się że ten świat jest dość przyjazny od strony fabularnej dla nowych graczy i karcianka może się przyjąć. Przynajmniej na to liczę, bo żona nie przepada za Tolkienem ("z kim związał się mój biedny syn??" ), ale na "młotka" chyba bardziej się otworzy.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game
Osoby odpowiedzialne za wstawki fabularne w podstawce Warhammer Quest na pewno lubią czarny humor, czytając wprowadzenia do misji, albo opisy kart akcji, człowiek nie raz zaśmieje się pod nosem
- Elrond
- Posty: 193
- Rejestracja: 26 lut 2013, 12:51
- Lokalizacja: Białystok
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 25 times
Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game
Moja pierwsza poważna gra i numer 1 z dzieciństwa Najbardziej miło wspominam Gerrudira i walkę ze "swarmem" Kronków hehe. Pamiętam też, że w 6 - osobowym składzie było trzech bohaterów i 3 uczniów ale trochę naginało się zasady i brało się 6 herosów. Ehh co to była za graRUNner pisze:Labirynt Śmierci Łza się w oku zakręciła, ale pamiętam te "epickie" przygody i walki z Bezimiennym!
Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game
Ahh skończona kampania
O dziwo wygraliśmy wszystkie scenariusze ale mieliśmy szczęście do legendarnych przedmiotów - czarodziej kolegium ognia otworzył skrzynkę pełną artefaktów ( 2 legendarne ) co tak dopakowało go, że szok. W zasadzie sam szerzył pożogę i zniszczenie w szeregach orków w ostatnim scenariuszu. Dodatkowo pułapka Elfki i Księga Uraz Krasnoluda robiły swoje lekko podszczypując Garroka w każdej prawie rundzie
Wrażenia co do całości kampanii bardzo pozytywne i co najważniejsze pomimo tylko 5 scenariuszy ma się ochotę rozłożyć grę na nowo i łupać, łupać, łupać!
O dziwo wygraliśmy wszystkie scenariusze ale mieliśmy szczęście do legendarnych przedmiotów - czarodziej kolegium ognia otworzył skrzynkę pełną artefaktów ( 2 legendarne ) co tak dopakowało go, że szok. W zasadzie sam szerzył pożogę i zniszczenie w szeregach orków w ostatnim scenariuszu. Dodatkowo pułapka Elfki i Księga Uraz Krasnoluda robiły swoje lekko podszczypując Garroka w każdej prawie rundzie
Wrażenia co do całości kampanii bardzo pozytywne i co najważniejsze pomimo tylko 5 scenariuszy ma się ochotę rozłożyć grę na nowo i łupać, łupać, łupać!
Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game
Jeszcze dobrze nie ograłem podstawki a już czekam na dodatki
Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game
https://www.youtube.com/watch?v=Vsmx6D1IXpERafal75 pisze:Można gdzieś obejrzeć przykładową rozgrywkę?
GEG chyba z 4 filmiki z WHQ nakręcił
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1027 times
Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game
Obejrzałem film z rozgrywki i powiem tak - nieźle to wygląda. Jak tylko pojawi się wersja polska, od razu kupuję. Gra ma potencjał, a skoro dojdą dodatki to będzie już tylko lepiej. Ciekawe czy FFG zarżnie w tym momencie WP LCG? Dla dwóch gier kooperacyjnych chyba miejsca nie będzie... Sam po sobie widzę, że po cyklu Angmar Awakened już raczej nic nie kupię. W tej chwili przygód i kart jest cała masa. Ciężko to przerobić finansowo i mentalnie. Tematyka jest mi bliska ale wszystko ma swój kres i coś czuję, że FFG wyda jeszcze nowo zapowiadany cykl po czym zawiesi projekt. Ale to taka dygresja.
Warhammer Quest ma sporo tekstu na kartach więc cieszy mnie polonizacja.
Warhammer Quest ma sporo tekstu na kartach więc cieszy mnie polonizacja.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game
Kiedyś muszą skończyć Władcę, ale pewnie nie wcześniej niż skończą sagę
A na Warhammera warto czekać
A na Warhammera warto czekać
Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game
Władca i tak ma coraz bardziej "odjechane" pomysły Został chyba tylko wschód do wykorzystania :p
Osoby z Wrocławia zapraszam do wrocławskiej grupy facebookowej zrzeszającej miłośników gier strategicznych i wojennych
-
- Posty: 2463
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 286 times
Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game
Władca Pierścieni może jeszcze być kontynuowany latami biorąc pod uwagę szczegółowość z jaką pisał Tolkien. Na razie LotR LCG to jest kura która znosi złote jaja więc FFG nie zrezygnuje z tego tytułu tylko dlatego, że jest wydawany już parę lat. Musiałaby znacząco spaść sprzedaż (i nie mówimy tu o rynku polskim).
Z kolei Warhammer Quest jest karcianką ale nie jest grą kolekcjonerską. Na tyle dodatków co do WP nie ma co liczyć zwłaszcza, że jest to tytuł mocno obwarowany licencjami. W zasadzie już mogłyby być jakieś zapowiedzi dodatków, a na razie jest cisza.
Sam raczej bym się spodziewał, że szybciej zakończą linię produkcyjną WH:Q niż LotR LCGa. Zobaczymy co czas przyniesie.
Z kolei Warhammer Quest jest karcianką ale nie jest grą kolekcjonerską. Na tyle dodatków co do WP nie ma co liczyć zwłaszcza, że jest to tytuł mocno obwarowany licencjami. W zasadzie już mogłyby być jakieś zapowiedzi dodatków, a na razie jest cisza.
Sam raczej bym się spodziewał, że szybciej zakończą linię produkcyjną WH:Q niż LotR LCGa. Zobaczymy co czas przyniesie.
-
- Posty: 304
- Rejestracja: 21 gru 2012, 20:54
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 5 times
Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game
A ja stawiam na to że zakończą jakiś cykl lcg i będą rozwijać warhammera. Pamiętać trzeba ze na początku przyszłego roku wydadzą Legendę lcg...
Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game
Niestety nie na początku Premiera ma być na GenConie 2017.Rafal75 pisze:A ja stawiam na to że zakończą jakiś cykl lcg i będą rozwijać warhammera. Pamiętać trzeba ze na początku przyszłego roku wydadzą Legendę lcg...