Malowanie planszówkowych figurek

Własnoręczne działania twórcze: upiększanie, inserty, malowanie figurek, tworzenie prototypów, stoły do planszówek itp.
Awatar użytkownika
barni132
Posty: 94
Rejestracja: 01 lut 2015, 17:19
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: barni132 »

costi pisze:To jest dobre pytanie... w moim komplecie był Strong Tone, ale nie wiem czy to reguła.

No to będę musiał do nich napisać i się dowiedzieć ;) Ale dzięki za pomoc
Awatar użytkownika
Arcus
Posty: 37
Rejestracja: 16 gru 2014, 10:21
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Arcus »

rastula pisze:Trochę trzeba popsuć figurek żeby być w miarę zadowolonym
Ja się pod tym podpiszę obiema rękami.
W tym momencie pomalowałem siedem figurek, i dopiero teraz jestem w miarę zadowolony z efektu. Do ćwiczenia kupiłem sobie najtańsze figurki ze znanego serwisu aukcyjnego, po 1.50 zł sztuka - szczerze polecam. Jak zepsujesz, nie będzie Ci szkoda =) Dodatkowo można pobawić się kolorami - ja każdą figurkę staram się pomalować zupełnie inaczej, każdy ork ma inny kolor skóry, inną podstawkę, itp.
elprzybyllo
Posty: 424
Rejestracja: 08 sty 2012, 12:26
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: elprzybyllo »

Ja ćwiczę od razu na żywym organizmie, czyli Descencie :)

A poniżej co już mi się udało zmalować. Tajniki washy i highlightów jeszcze przede mną, ale kurcze jest fun i na stole figurki prezentują się fajnie.
Może nawet kiedyś uda mi się w Descenta zagrać :)

Avric
Avric
Tomble
Tomble
Grisban
Grisban
Czerwony Goblin
Czerwony Goblin
Goblińscy łucznicy
Awatar użytkownika
barni132
Posty: 94
Rejestracja: 01 lut 2015, 17:19
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: barni132 »

Arcus pisze:
rastula pisze:Trochę trzeba popsuć figurek żeby być w miarę zadowolonym
Ja się pod tym podpiszę obiema rękami.
W tym momencie pomalowałem siedem figurek, i dopiero teraz jestem w miarę zadowolony z efektu. Do ćwiczenia kupiłem sobie najtańsze figurki ze znanego serwisu aukcyjnego, po 1.50 zł sztuka - szczerze polecam. Jak zepsujesz, nie będzie Ci szkoda =) Dodatkowo można pobawić się kolorami - ja każdą figurkę staram się pomalować zupełnie inaczej, każdy ork ma inny kolor skóry, inną podstawkę, itp.

O genialny pomysł, że też na to wcześniej nie wpadłem :P

Bard odpisał mi i w skład podstawowego zestawu wchodzą
- 9 farb w 18ml buteleczkach z zaklaplaczem:
Plate Mail Metal, Matt Black, Matt White, Ultramarine Blue, Pure Red, Greenskin, Demonic Yellow, Barbarian Flesh, Leather Brown;
- 1 Dark Tone Ink
- 1 pędzel : Highlightning Brush (jakikolwiek by nie był...)

No to dokupię jeszcze, Skieleton Bone, Alien Purple, Shining Silver, Greedy Gold.

Po skompletowaniu zestawu wyszło mi równe 200zł, dość sporo, niema ktoś zniżki do barda?:P
elprzybyllo
Posty: 424
Rejestracja: 08 sty 2012, 12:26
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: elprzybyllo »

Ja tylko się podzielę, że po zakupie takiego zestawu jak piszesz, po dwóch tygodniach jechało już do mnie 10 nowych kolorów oraz zestaw pędzli :wink:
Awatar użytkownika
barni132
Posty: 94
Rejestracja: 01 lut 2015, 17:19
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: barni132 »

U mnie pewnie będzie podobnie, dlatego zastanawiam się nad zakupieniem tego dużego zestawu ;P
elprzybyllo
Posty: 424
Rejestracja: 08 sty 2012, 12:26
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: elprzybyllo »

W sumie z takim zestawem masz już z głowy farby i inki. Jak masz wolne środki to bierz.
(Tylko pewnie później może się zdarzyć, że jakichś kolorów w ogóle nie użyjesz)
Awatar użytkownika
barni132
Posty: 94
Rejestracja: 01 lut 2015, 17:19
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: barni132 »

Mam wolne środki, ale nie chcę ich nadwyrężać. Chyba wolę kupować trochę drożej przez dłuższy okres czasu niż na raz wydać te 300zł.
Tym bardziej że niekoniecznie mnie to wciągnie, prawda?
Może pomaluję jedną figurkę i zobaczę, że jedyne co umiem namalować to penisa na marginesie w zeszycie (choć szkołę już skończyłem) :P
elprzybyllo
Posty: 424
Rejestracja: 08 sty 2012, 12:26
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: elprzybyllo »

Racja.
Wpierwej zobacz czy Ci się spodoba.
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8782
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2691 times
Been thanked: 2368 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Curiosity »

barni132 pisze:jedyne co umiem namalować to penisa na marginesie w zeszycie
Nabazgrać ładnie fiuta też trzeba umieć :mrgreen: :P
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
barni132
Posty: 94
Rejestracja: 01 lut 2015, 17:19
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: barni132 »

Curiosity pisze:Nabazgrać ładnie fiuta też trzeba umieć :mrgreen: :P
No właśnie, a ja nie wiem czy to ładnie potrafię chociaż, a nie będę się chwalił moimi marginesami z technikum :P
W każdym razie, zamówienie poszło +3 figurki krasnoludów do ćwiczenia


@edit
Czy matt black i matt white mogą służyć jako podkład? Te zwykłe do malowania pędzelkiem?
Awatar użytkownika
sewhoe
Posty: 343
Rejestracja: 20 lis 2012, 13:21
Lokalizacja: Sanok
Has thanked: 4 times
Been thanked: 7 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: sewhoe »

barni132 pisze: @edit
Czy matt black i matt white mogą służyć jako podkład? Te zwykłe do malowania pędzelkiem?
Oczywiście że tak. Popróbuj obu podkładów i wyrób sobie zdanie. Ja teraz maluję tylko po szarym, psikanym z puszki.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: rastula »

tak - ale farby podkładowe mają lepszą przyczepność do plastiku i więcej pigmentu - przez co dokładniej kryją figurkę i lepiej się jej trzymają... przynajmniej tak chcą nas przekonać producenci. Ja używam dedykowanych podkładów firmy vallejo ( nakładam aerografem, ale pędzlem też można) i ta farba rzeczywiście ma inne właściwości niż farbki, którymi maluje się potem.
Awatar użytkownika
costi
Posty: 3416
Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 7 times
Been thanked: 3 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: costi »

Podkłady do aero Vallejo to farby akrylowo-poliuretanowe, a nie czysto akrylowe, stąd inne zachowanie.
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: rastula »

W każdym bądź razie w mojej opinii warto ich używać. Są dobre i na pewno bardziej ekonomiczne niż spray. No ale jak ktoś maluje dużo figurek i nie ma aero to spray jest szybki i wygodny.
Awatar użytkownika
barni132
Posty: 94
Rejestracja: 01 lut 2015, 17:19
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: barni132 »

Pierwsze koty za płoty, z samej pracy jestem całkiem zadowolony mimo, że piękna ona nie jest. Myślałem, że będzie gorzej :)
Na pierwszy ogień poszła figurka krasnala za 5zł z allegro, kupiłem sobie 3 żeby poćwiczyć przed malowaniem Descenta i
nie spodziewałem się że te figurki są takie malutkie 2cm od stóp do głowy.

Z daleka wygląda dobrze. Dodaje 2 zdjęcia, kiepskiej jakości bo niestety nie mam dobrego aparatu.

Obrazek Obrazek

Generalnie świetna zabawa, pożerająca masę czasu! ;)
Druga figurka już pomalowana podkładem tym razem białym dziś sprawdzę, na którym będzie mi się lepiej malowało :)
Awatar użytkownika
costi
Posty: 3416
Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 7 times
Been thanked: 3 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: costi »

Rada nr 1 - choćbyś miał camerę obscurę, fotografowany obiekt musi być ostry!
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Awatar użytkownika
barni132
Posty: 94
Rejestracja: 01 lut 2015, 17:19
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: barni132 »

Nie dało się wyostrzyć tym szajsem, zresztą tak na prawdę specjalnie rozmyłem, żeby nie było widać błędów :P (taki żarcik)
Awatar użytkownika
costi
Posty: 3416
Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 7 times
Been thanked: 3 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: costi »

barni132 pisze:Nie dało się wyostrzyć tym szajsem, zresztą tak na prawdę specjalnie rozmyłem, żeby nie było widać błędów :P (taki żarcik)
To tip nr 2 - jak za skarby świata nie możesz wyostrzyć, to odsuń aparat. Każdy obiektyw ma minimalną odległość ostrzenia, poniżej której nigdy nie złapie ostrości.
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Awatar użytkownika
Musza
Posty: 421
Rejestracja: 04 sty 2015, 15:53
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Musza »

zapomniałem odkurzyć przed zdjęciem, ale po latach wróciłem do malowania i zacząłem od Posiadłości Szaleństwa:

Obrazek
Awatar użytkownika
barni132
Posty: 94
Rejestracja: 01 lut 2015, 17:19
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: barni132 »

Teraz lepiej sensej?
Obrazek Obrazek

Jak oceniacie? 2 figurka skończona, też wrzucę jak wyschnie porządnie ;)
Ostatnio zmieniony 19 gru 2015, 15:33 przez barni132, łącznie zmieniany 1 raz.
ma_rio
Posty: 190
Rejestracja: 30 lip 2011, 02:58
Been thanked: 6 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: ma_rio »

Kod: Zaznacz cały

Po skompletowaniu zestawu wyszło mi równe 200zł, dość sporo, niema ktoś zniżki do barda?:P
To dołóż trochę i kup to:
http://www.bard.pl/7,20266,oferta,zesta ... t-2013.htm
Awatar użytkownika
barni132
Posty: 94
Rejestracja: 01 lut 2015, 17:19
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: barni132 »

ma_rio pisze:To dołóż trochę i kup to:
http://www.bard.pl/7,20266,oferta,zesta ... t-2013.htm
Trochę za późno już kupiłem zestaw, za który zapłaciłem ok 120zł, już 2 figurki za mną jak wyglądają można zobaczyć wyżej ;)

Obrazek Obrazek Znowu słabe zdjęcia, krasnolud załapał zeza ;P Ten na białym podkładzie
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8782
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2691 times
Been thanked: 2368 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Curiosity »

Bardzo fajnie Ci wyszły te krasnale :)
Ten drugi chyba ładniejszy.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: c08mk »

Curiosity pisze:Bardzo fajnie Ci wyszły te krasnale :)
Ten drugi chyba ładniejszy.
Krasnale ładne? Odkąd gram w gry pierwszy raz słyszę takie stwierdzenie :D

A figurki całkiem całkiem, sam pewnie bym lepiej nie pomalował ;)
ODPOWIEDZ