O ile dość łatwo zrozumieć podpinanie się pod sukces marketingowy:
Walking Dead - Zombi
Gry o Tron - rozne gry
Przebudzenia Mocy FFG
Star Trek - (50 rocznica premiery) / zapowiedziano już 4 gry
o tyle trudniej mi zrozumieć popuralność
Wikingów, (czyżby serial Wikingowie?) oraz
(Marsjanin nie jest hitem)Błysk pisze:Swoją drogą ciekawe skąd bierze się trend na Marsa? O ile zombie łatwo można było wychwycić skąd ten trend (akurat nigdy nie lubiłem zombie...), to czy mamy ostatnio jakiś popkulturowy hit zahaczający o Marsa?
Prowadzi to tez do smutnych wnioskow, iz bez hype napedzonego przez bardziej masowe media (Kino, TV) szybko raczej nie pojawi się tytuł w uniwersum Stargate, czy choćby Babylon 5.
Z drugiej jednak strony mieliśmy niedawno Firefly (czyżby przecena na licencje)?