Bzdura. Z tego co widzisz, to została przygotowana błędna paczka.detrytusek pisze:Ale to już jest reklamacja reklamacji z tego co widzę. Z tego co pisał to na maile nikt nie odpisał za pierwszym razem. Wcale mu się nie dziwie, że zagotował.DarkSide pisze:Sztefyn, GFP mi ani brat, ani swat, ale takie kwestie raczej winno się najpierw wyjaśniać mailowo, telefonicznie lub privem na forum. Gdyby to zawiodło, to można robić wrzute na forum. Wszędzie pracują tylko ludzie. Takie rzeczy się zdarzają. Ważne jak wydawnictwo naprawia swój błąd. Jeśli bezproblemowo to dla mnie nie ma tematu i szkoda nerw.
Tak czy inaczej, sprawa została już rozwiązana telefonicznie.