AVP / Alien vs Predator: The Hunt Begins (J. Ewertowski, G. Oleksy)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- lunatykuku
- Posty: 288
- Rejestracja: 03 lis 2016, 18:22
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 112 times
Re: AVP - Alien versus Predator od Prodos Games
Nie wiem do końca jak się to ma do bitewniaka (do tego chyba ma być osobna książka z zasadami), ale w tej instrukcji z podstawki są koszty punktowe i zasady kompozycji armii. Głównie chodzi o kampanię i luźne bitwy z zasadami tworzenia pola bitwy i warunków zwycięstwa z kart.
~Gothic- no nie bardzo. Ludzie mają 113 pkt, Alieni i Predatorzy po 180
~Gothic- no nie bardzo. Ludzie mają 113 pkt, Alieni i Predatorzy po 180
Ostatnio zmieniony 16 kwie 2017, 21:06 przez lunatykuku, łącznie zmieniany 1 raz.
- Gothik
- Posty: 498
- Rejestracja: 02 sty 2012, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 36 times
Re: AVP - Alien versus Predator od Prodos Games
Nie wiem do końca jak do tego doszedleś - w mojej instrukcji każdy z 10 Infant Warriorów kosztuje 10 pkt, a każdy z 5 stalkerów - 6 pkt. Predatorzy i owszem - są po około 60 pkt, ale możesz ich wystawić tylko dwóch naraz.lunatykuku pisze:~Gothic- no nie bardzo. Ludzie mają 113 pkt, Alieni i Predatorzy po 180
- lunatykuku
- Posty: 288
- Rejestracja: 03 lis 2016, 18:22
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 112 times
Re: AVP - Alien versus Predator od Prodos Games
Racja, nie wiem czemu mi się uwaliło, że w podstawce jest 15 infantów xD
-
- Posty: 256
- Rejestracja: 17 sie 2016, 08:51
Re: AVP - Alien versus Predator od Prodos Games
Jak tam z tymi kaflami zawilgoconymi? W ogóle zazębia się ta tektura przy składaniu jak się powyginały ?
- orzeh
- Posty: 1282
- Rejestracja: 04 lut 2015, 10:05
- Lokalizacja: Mysłowice
- Has thanked: 127 times
- Been thanked: 194 times
- Kontakt:
Re: AVP - Alien versus Predator od Prodos Games
Prasowanie pomaga, wspomagam się zostawiając pod kawerna na noce, całość mi idzie powoli ale efekty zaczynają się pojawiać. Co do zazebiania to najgorzej jest z zakretami - czasami wyskakują z łączeń, duże kafle też, szczególnie że czasem jest wygięty w "innym kierunku" niż dołączany kafel.
-
- Posty: 256
- Rejestracja: 17 sie 2016, 08:51
Re: AVP - Alien versus Predator od Prodos Games
No i ciągle nie dodrukowali dziady. Popyt musiał być bardzo duży.
- Gothik
- Posty: 498
- Rejestracja: 02 sty 2012, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 36 times
Re: AVP - Alien versus Predator od Prodos Games
Umówmy się - relacja jakości/ilości produktu do jego ceny była taka, że bardzo wielu - ze mną na czele - podejrzewało jakiś przekrętDREADNOUGHT2 pisze:No i ciągle nie dodrukowali dziady. Popyt musiał być bardzo duży.
-
- Posty: 256
- Rejestracja: 17 sie 2016, 08:51
Re: AVP - Alien versus Predator od Prodos Games
Jest była korzystna ale bez przesady.Gothik pisze:Umówmy się - relacja jakości/ilości produktu do jego ceny była taka, że bardzo wielu - ze mną na czele - podejrzewało jakiś przekrętDREADNOUGHT2 pisze:No i ciągle nie dodrukowali dziady. Popyt musiał być bardzo duży.
W 1 edycji były większe i wieloczęściowe modele oraz porządne, grube kafelki, torszkę więcej komponentów. Tu w 2 edycji jest to chyba jednak trochę oszczędnościowo robione.
Co nie oznacza, że relacja cena- zawartość jest extra w 2 edycji. A raczej byłaby extra jakby to wypuścili do szerokiej sprzedaży.
-
- Posty: 256
- Rejestracja: 17 sie 2016, 08:51
Re: AVP - Alien versus Predator od Prodos Games
Z innej beczki ale motywujące do planszówki
Przypomniałem i odświeżyłem sobie wydanie specjalne TM -semic 3/1994 AvP.
Świetny komiks, doskonale się broni w 2017 i przewyższa większość współczesnych produkcji.
Przypomniałem i odświeżyłem sobie wydanie specjalne TM -semic 3/1994 AvP.
Świetny komiks, doskonale się broni w 2017 i przewyższa większość współczesnych produkcji.
- zakwas
- Posty: 1777
- Rejestracja: 19 mar 2014, 00:45
- Lokalizacja: Zgierz
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 12 times
Re: AVP - Alien versus Predator od Prodos Games
Też mam w kolejce do odświeżenia przez tę grę. Czekam na pudło i umilam sobie czas filmami i komiksami.DREADNOUGHT2 pisze:Z innej beczki ale motywujące do planszówki
Przypomniałem i odświeżyłem sobie wydanie specjalne TM -semic 3/1994 AvP.
Świetny komiks, doskonale się broni w 2017 i przewyższa większość współczesnych produkcji.
- orzeh
- Posty: 1282
- Rejestracja: 04 lut 2015, 10:05
- Lokalizacja: Mysłowice
- Has thanked: 127 times
- Been thanked: 194 times
- Kontakt:
Re: AVP - Alien versus Predator od Prodos Games
Black Horse też ma całkiem udane alternatywne rzeczywistości, wiążące Sagę z Prometeuszem (bez porównania z "filmem")DREADNOUGHT2 pisze:Z innej beczki ale motywujące do planszówki
Przypomniałem i odświeżyłem sobie wydanie specjalne TM -semic 3/1994 AvP.
Świetny komiks, doskonale się broni w 2017 i przewyższa większość współczesnych produkcji.
- lunatykuku
- Posty: 288
- Rejestracja: 03 lis 2016, 18:22
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 112 times
Re: AVP - Alien versus Predator od Prodos Games
Kolejne wrażenia. Rozegraliśmy dwie gry w trzy osoby.
Pierwsza szkoleniowa, grałem ludźmi. Alieni i predatorzy od początku zaczęli się mocno tłuc, ja spokojnie wykonywałem swoją misję. Na koniec miałem wybór albo dokończyć scenariusz, albo upolować ostatniego obcego. Zabiłem obcego i wygrałem.
W drugiej dołożyliśmy modeli- do ludzi doszedł Power Loader, do alienów Predalien, Predatorzy grali na trzech modelach ze startera. Tym razem przeciwnicy ostro sprzysięgli się przeciwko mnie, ludzie zostali wzięci w dwa ognie i niestety nie pomogły ani karty (Covering/ suppresing fire to diablo dobre karty) ani czyszczenie za pomocą Burning Inferno. Power Loader niestety w porówaniu z Predatorem/ Predalienem w walce wręcz wypada słabo. Ostatecznie zostałem zjedzony. Na stole zostało trzech predatorów (jeden z wbitą raną), Predalien z jedną wbitą raną i jeden Infant Warrior. Ech losowość xD Predalien w trzy kolejki zjadł w walce wszystkich Predatorów (na 5 kościach wszystkie trafione, a przeciwnik niestety rzucał bardzo wysoko na ARM).
Po tym pojawia się niewielki zarzut co do AvP- granie na scenariusz jest okropne trudne. Jeden/ dwa objetivy jeszcze można jako tako zrobić, ale wykonanie wszystkich jest bardzo karkołomne. Jak na razie graliśmy 3 pierwsze scenariusze, może dalsze są nieco lepiej zbalansowane pod tym względem .Drugi zarzut jest taki, że jak dwóch graczy uprze się na trzeciego, to ten na prze@@$@e Nie traktuję tego jako bardzo poważnego zarzutu, bo w sumie taka specyfika gry na trzy osoby, ale jednak czasem jest to nieco irytujące.
Pytanie co do zasad. Jeśli chcę strzelić do przeciwnika, który znajduje się na tym samym kafelku co ja, to dostaję karę za strzał do walki (-10)?
Pierwsza szkoleniowa, grałem ludźmi. Alieni i predatorzy od początku zaczęli się mocno tłuc, ja spokojnie wykonywałem swoją misję. Na koniec miałem wybór albo dokończyć scenariusz, albo upolować ostatniego obcego. Zabiłem obcego i wygrałem.
W drugiej dołożyliśmy modeli- do ludzi doszedł Power Loader, do alienów Predalien, Predatorzy grali na trzech modelach ze startera. Tym razem przeciwnicy ostro sprzysięgli się przeciwko mnie, ludzie zostali wzięci w dwa ognie i niestety nie pomogły ani karty (Covering/ suppresing fire to diablo dobre karty) ani czyszczenie za pomocą Burning Inferno. Power Loader niestety w porówaniu z Predatorem/ Predalienem w walce wręcz wypada słabo. Ostatecznie zostałem zjedzony. Na stole zostało trzech predatorów (jeden z wbitą raną), Predalien z jedną wbitą raną i jeden Infant Warrior. Ech losowość xD Predalien w trzy kolejki zjadł w walce wszystkich Predatorów (na 5 kościach wszystkie trafione, a przeciwnik niestety rzucał bardzo wysoko na ARM).
Po tym pojawia się niewielki zarzut co do AvP- granie na scenariusz jest okropne trudne. Jeden/ dwa objetivy jeszcze można jako tako zrobić, ale wykonanie wszystkich jest bardzo karkołomne. Jak na razie graliśmy 3 pierwsze scenariusze, może dalsze są nieco lepiej zbalansowane pod tym względem .Drugi zarzut jest taki, że jak dwóch graczy uprze się na trzeciego, to ten na prze@@$@e Nie traktuję tego jako bardzo poważnego zarzutu, bo w sumie taka specyfika gry na trzy osoby, ale jednak czasem jest to nieco irytujące.
Pytanie co do zasad. Jeśli chcę strzelić do przeciwnika, który znajduje się na tym samym kafelku co ja, to dostaję karę za strzał do walki (-10)?
- Gothik
- Posty: 498
- Rejestracja: 02 sty 2012, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 36 times
Re: AVP - Alien versus Predator od Prodos Games
Tak.lunatykuku pisze:Pytanie co do zasad. Jeśli chcę strzelić do przeciwnika, który znajduje się na tym samym kafelku co ja, to dostaję karę za strzał do walki (-10)?
-
- Posty: 1862
- Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Re: AVP - Alien versus Predator od Prodos Games
Jestem po pierwszej rozgrywce i jestem szalenie mile zaskoczony. Ameri to zdecydowanie nie moja bajka, bezrefleksyjnie zagrałem w Descenta, wynudziłem się przy Imperium Atakuje i nawet pozytywnie odebrałem The Others. Do Aliena podszedłem z założeniem, że zagram raz i więcej się zapewne to nie powtórzy. No... teraz mam nadzieje, że powtórzy się jak najszybciej! To jest naprawdę klimatyczna gra, z ciekawą mechaniką i bardzo emocjonująca rozgrywką. Oczywiście, jest to opinia po pierwszej rozgrywce w trybie kooperacyjnym , więc to takie pierwsze wrażenia. Biorąc pod uwagę cene , a zawartość, plus to co daje mechanika to jest to , aż podejrzanie atrakcyjna kwota... licencja pewnie też swoje kosztowała.
Jestem solidnie zaskoczony, że gra przypadła mi do gustu i im większe moje zdziwienie tym większa chęć kolejnej rozgrywki...
Jestem solidnie zaskoczony, że gra przypadła mi do gustu i im większe moje zdziwienie tym większa chęć kolejnej rozgrywki...
- krecilapka
- Posty: 972
- Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 188 times
Re: AVP - Alien versus Predator od Prodos Games
Pyknąłem pierwszy scenariusz dopiero więc nie mogę się za wiele wymądrzać o balansie, regrywalnosci i takich tam.
Co do wykonania gry to widać że była stworzona przez ludzi działających w bitewniakach. Ze wszystkimi wadami i zaletami tychże.
Wykonanie: jest akceptowalne w takiej cenie jak dla mnie. Ja nie uważam, żeby aż trzeba było piać z zachwytu jaka to tania gra. Kafle nie są z grubej tektury. Ale dodatkowo zabezpieczone faktycznie warstwą lakieru błyszczącego. Co też sprawia że gra lśni z daleka . Jak dla mnie trochę to odpustowe i wolałbym matowy lakier, ale niewątpliwie zabezpiecza przed ścieraniem. Właśnie to może być też powodem że kafle komuś się wyginały. Takie lakiery ponoć czasem wchodzą w nieprzyjemne interakcje na cieńszych papierach przy zmianie wilgotności/ temperatury. Radzę więc nastawić się że może tak być, że komuś kafle mogą zacząć łódkować i nie będą płaściutko przylegać do stołu. Zwłaszcza jeśli gra będzie podróżowała i podlegała dużym zmianom temperatur i wilgotności. Deszczowe zimne dni, mróz - wejście do dobrze nagrzanego pomieszczenia i lakier może zacząć ściągać ten nienajgrubszy karton.
Przyzwyczajony do żeotnowego standardu ffg na widok tych z avp powiedziałem od razu ale cienkie... w sensie grubości . Ostatni arkusz dodatkowo jest wyraźnie cieńszy i niepolakierowany. Są na nim malutkie znaczniki aktywacji, ran, ukrycia ale też niektóre żetony alienów. Taka dziwna sytuacja, że teoretycznie powinno być to nierozróżnialne i tajne, a część żetonów jest po prostu grubsza i polakierowana.
Pudło zawiera rewelacyjną gąbkową formę w którą pakuje się figurki, kostki, karty. Fajna sprawa. Widać ten sznyt bitewniakowców i że chłopaki wiedzą o co chodzi w transporcie. Ale tylko figurek . Bo kafle po wypchnięciu z arkuszy nie za bardzo mieszczą się z powrotem w pudle w grze.
Karty bym powiedział że są. Po prostu. Nie sprawił się szczególnie designer. Wygląd między frakcjami różni się niewiele. A tutaj można było poszaleć.
Co gorsze karty postaci mają po prostu nieczytelne statystyki. Słabo je widać. Ja tam dla własnego użytku na pewno sobie to spolszczę i poprawię bo to aż się prosi. Czasem jeśli przyjdzie grać w gorzej oświetlonym pubie to nie chce by ktoś się zastanawiał czy alien gryzie za 13 czy 15 bo to niepewne :/.
Instrukcja ma konstrukcję rulebooka gry bitewnej. Jeśli ktoś był na turnieju i widział gości kartkujących podręcznik by pokazać co daje zdolność taka siaka i owaka to właśnie ten klimat. Dużo zdolności porozrzucanych po regułach niestety. Wszystko napisane dla fanów którzy wieczorami czytają podręcznik ukochanej gry by wiedzieć że gdy zacznie się walka i trzeba wtedy zajrzeć do tabelki to otwieramy stronę 29 podręcznika. Albo mamy tabelkę trafień w głowie. Ale dla planszówkowicza ten rulebok to na pewno horror nie gorszy niż ten w nostromo .
Co do rozgrywki po pierwszym razie to jestem miło zaskoczony. Dla fanów ameri gra jest łakomym kąskiem. Dla ludzi którzy kiedyś tam bawili się w jakieś chronopie / warzony skirmishe to może być planszówkowe allelujah.
Gra w podstawowym zarysie jest prosta. Można poruszyć się, walczyć (strzał, wręcz), wykonać interakcję różną w każdej misji (poświęcić po prostu akcję czy wyrzucić jakiś wynik) i otworzyć / zamknąć / rozwalić drzwi. I to wszystko. Proste jak budowa cepa. Wytłumaczenie tego zajmuje minutę dosłownie.
Trudniej z walką. Bo to taka sekwencyjność: można zagrać kartę dopałki/ ochrony, rzut k20 na trafienie, rzut k20 na obronę. Do każdego rzutu mogą dojść modyfikatory więc w głowie ciągle dzieje się matematyka .
Trochę wszystko komplikują dodatkowo zasady specjalne. Każda frakcja ma własne zdolności o których trzeba pamiętać. Że jakiś tam alien biega dalej, zdychając może ochlapać kwasem, predek odkryty może uskoczyć, dopaść przeciwnika, marinsi mogą się leczyć, strzelić zza rogu czy takie tam rozmaitości przypisane konkretnym modelom.
Fajne w grze jest to, że jeśli jest jeden gracz ogarniacy zasady i przede wszystkim liczenie, to gre można wytłumaczyć w kwadrans i grać. Tylko ktoś najpierw się musi poświęcić i przebić przez zasady. Rozłożenie i wyszukanie kafli na pewno trwa dłużej niż tłumaczenie zasad.
Trzeba kochać kości siadając do tego tytułu. Rzuty są na inicjatywę (czyli wyznaczenie kolejności), trafienie, obronę. Jak w bitewniakach. Ta gra wg mnie to udany mariaż tych dwóch światów. Program więcej to zobaczę jak wygląda ocena w dłużej perspektywie. Póki co wydaje mi się że gdyby jakiś fanatyk warzonea werbował nowe twarze, to avp jest doskonałym opengatem. Analogiczne jeśli zawsze chciałeś się przekonać czy odnalazłbyś się w skirmishowych bitewniakach ale próg wejścia by poznać co kupować za wysoki to masz okazję. Właśnie za pośrednictwem alien vs predator. Masz w tym pudle upchane właśnie takie klimaty. Za niecałe 2 stówy w wersji 2.0 .
EDIT:
Jeśli się komuś przydadzą polskie wersje kart to proszę. Robione wprawdzie na szybko więc nie są może doskonałe, no ale można wrzucić w koszulki i grać po naszemu). To są arkusze A4 które sobie machnąłem na drukarce. Tylko kart misji nie przetłumaczyłem bo mi były niepotrzebne :
https://www.dropbox.com/s/t4sekx9ww5u73 ... K.pdf?dl=0
https://www.dropbox.com/s/0uvydt49ce50q ... K.pdf?dl=0
Co do wykonania gry to widać że była stworzona przez ludzi działających w bitewniakach. Ze wszystkimi wadami i zaletami tychże.
Wykonanie: jest akceptowalne w takiej cenie jak dla mnie. Ja nie uważam, żeby aż trzeba było piać z zachwytu jaka to tania gra. Kafle nie są z grubej tektury. Ale dodatkowo zabezpieczone faktycznie warstwą lakieru błyszczącego. Co też sprawia że gra lśni z daleka . Jak dla mnie trochę to odpustowe i wolałbym matowy lakier, ale niewątpliwie zabezpiecza przed ścieraniem. Właśnie to może być też powodem że kafle komuś się wyginały. Takie lakiery ponoć czasem wchodzą w nieprzyjemne interakcje na cieńszych papierach przy zmianie wilgotności/ temperatury. Radzę więc nastawić się że może tak być, że komuś kafle mogą zacząć łódkować i nie będą płaściutko przylegać do stołu. Zwłaszcza jeśli gra będzie podróżowała i podlegała dużym zmianom temperatur i wilgotności. Deszczowe zimne dni, mróz - wejście do dobrze nagrzanego pomieszczenia i lakier może zacząć ściągać ten nienajgrubszy karton.
Przyzwyczajony do żeotnowego standardu ffg na widok tych z avp powiedziałem od razu ale cienkie... w sensie grubości . Ostatni arkusz dodatkowo jest wyraźnie cieńszy i niepolakierowany. Są na nim malutkie znaczniki aktywacji, ran, ukrycia ale też niektóre żetony alienów. Taka dziwna sytuacja, że teoretycznie powinno być to nierozróżnialne i tajne, a część żetonów jest po prostu grubsza i polakierowana.
Pudło zawiera rewelacyjną gąbkową formę w którą pakuje się figurki, kostki, karty. Fajna sprawa. Widać ten sznyt bitewniakowców i że chłopaki wiedzą o co chodzi w transporcie. Ale tylko figurek . Bo kafle po wypchnięciu z arkuszy nie za bardzo mieszczą się z powrotem w pudle w grze.
Karty bym powiedział że są. Po prostu. Nie sprawił się szczególnie designer. Wygląd między frakcjami różni się niewiele. A tutaj można było poszaleć.
Co gorsze karty postaci mają po prostu nieczytelne statystyki. Słabo je widać. Ja tam dla własnego użytku na pewno sobie to spolszczę i poprawię bo to aż się prosi. Czasem jeśli przyjdzie grać w gorzej oświetlonym pubie to nie chce by ktoś się zastanawiał czy alien gryzie za 13 czy 15 bo to niepewne :/.
Instrukcja ma konstrukcję rulebooka gry bitewnej. Jeśli ktoś był na turnieju i widział gości kartkujących podręcznik by pokazać co daje zdolność taka siaka i owaka to właśnie ten klimat. Dużo zdolności porozrzucanych po regułach niestety. Wszystko napisane dla fanów którzy wieczorami czytają podręcznik ukochanej gry by wiedzieć że gdy zacznie się walka i trzeba wtedy zajrzeć do tabelki to otwieramy stronę 29 podręcznika. Albo mamy tabelkę trafień w głowie. Ale dla planszówkowicza ten rulebok to na pewno horror nie gorszy niż ten w nostromo .
Co do rozgrywki po pierwszym razie to jestem miło zaskoczony. Dla fanów ameri gra jest łakomym kąskiem. Dla ludzi którzy kiedyś tam bawili się w jakieś chronopie / warzony skirmishe to może być planszówkowe allelujah.
Gra w podstawowym zarysie jest prosta. Można poruszyć się, walczyć (strzał, wręcz), wykonać interakcję różną w każdej misji (poświęcić po prostu akcję czy wyrzucić jakiś wynik) i otworzyć / zamknąć / rozwalić drzwi. I to wszystko. Proste jak budowa cepa. Wytłumaczenie tego zajmuje minutę dosłownie.
Trudniej z walką. Bo to taka sekwencyjność: można zagrać kartę dopałki/ ochrony, rzut k20 na trafienie, rzut k20 na obronę. Do każdego rzutu mogą dojść modyfikatory więc w głowie ciągle dzieje się matematyka .
Trochę wszystko komplikują dodatkowo zasady specjalne. Każda frakcja ma własne zdolności o których trzeba pamiętać. Że jakiś tam alien biega dalej, zdychając może ochlapać kwasem, predek odkryty może uskoczyć, dopaść przeciwnika, marinsi mogą się leczyć, strzelić zza rogu czy takie tam rozmaitości przypisane konkretnym modelom.
Fajne w grze jest to, że jeśli jest jeden gracz ogarniacy zasady i przede wszystkim liczenie, to gre można wytłumaczyć w kwadrans i grać. Tylko ktoś najpierw się musi poświęcić i przebić przez zasady. Rozłożenie i wyszukanie kafli na pewno trwa dłużej niż tłumaczenie zasad.
Trzeba kochać kości siadając do tego tytułu. Rzuty są na inicjatywę (czyli wyznaczenie kolejności), trafienie, obronę. Jak w bitewniakach. Ta gra wg mnie to udany mariaż tych dwóch światów. Program więcej to zobaczę jak wygląda ocena w dłużej perspektywie. Póki co wydaje mi się że gdyby jakiś fanatyk warzonea werbował nowe twarze, to avp jest doskonałym opengatem. Analogiczne jeśli zawsze chciałeś się przekonać czy odnalazłbyś się w skirmishowych bitewniakach ale próg wejścia by poznać co kupować za wysoki to masz okazję. Właśnie za pośrednictwem alien vs predator. Masz w tym pudle upchane właśnie takie klimaty. Za niecałe 2 stówy w wersji 2.0 .
EDIT:
Jeśli się komuś przydadzą polskie wersje kart to proszę. Robione wprawdzie na szybko więc nie są może doskonałe, no ale można wrzucić w koszulki i grać po naszemu). To są arkusze A4 które sobie machnąłem na drukarce. Tylko kart misji nie przetłumaczyłem bo mi były niepotrzebne :
https://www.dropbox.com/s/t4sekx9ww5u73 ... K.pdf?dl=0
https://www.dropbox.com/s/0uvydt49ce50q ... K.pdf?dl=0
- Shin Ryu
- Posty: 86
- Rejestracja: 19 mar 2013, 16:08
- Lokalizacja: Piła
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 6 times
Re: AVP - Alien versus Predator od Prodos Games
Dzięki za karty - fachowa robota Mam nadzieję że wszystkie karty są dobrze przetłumaczone
Przez kilka kolejnych dni (tygodni) malowałem figsy z 1 edycji (Kickstarter).
Oto efekty:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 46#p927646
Przez kilka kolejnych dni (tygodni) malowałem figsy z 1 edycji (Kickstarter).
Oto efekty:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 46#p927646
Re: AVP - Alien versus Predator od Prodos Games
Ktoś próbował kampanii z drugiej edycji tylko w dwóch graczy? Marines vs Obcy, jak jest z balansem?
SPRZEDAM: Sword&Sorcery z dodatkami, Drakula, Zatoka Kupców z dodatkami.
Re: AVP - Alien versus Predator od Prodos Games
Na stronie Prodos jest już zaktualizowana instrukcja z drugiej edycji.
Ja swój egzemplarz odebrałem wczoraj - dwie połamane figurki (Alien Infant oraz Marine z miotaczem ognia) oraz brak wszystkich kart ze statystykami, kart misji oraz kart Marines, za to dwa komplety kart obcych. Ech... ktoś wie ile będę czekał aż na zgłoszenie reklamacji odpisze mi ktoś inny niż bot?
Ja swój egzemplarz odebrałem wczoraj - dwie połamane figurki (Alien Infant oraz Marine z miotaczem ognia) oraz brak wszystkich kart ze statystykami, kart misji oraz kart Marines, za to dwa komplety kart obcych. Ech... ktoś wie ile będę czekał aż na zgłoszenie reklamacji odpisze mi ktoś inny niż bot?
-
- Posty: 280
- Rejestracja: 21 lip 2015, 14:45
- Lokalizacja: Łaziska Górne
- Has thanked: 4 times
Re: AVP - Alien versus Predator od Prodos Games
Takie pytanie, jak po wypchnięciu kafli i żetonów mieścicie to w pudełku?
Re: AVP - Alien versus Predator od Prodos Games
Ja nie mieszczę. Ale może gdyby wyjąć gąbkę...Ascalogan pisze:Takie pytanie, jak po wypchnięciu kafli i żetonów mieścicie to w pudełku?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- krecilapka
- Posty: 972
- Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 188 times
Re: AVP - Alien versus Predator od Prodos Games
Wszystko się na upartego zmieści o ile nie wsadzi się kart w koszulki.
Trzeba skompletować w grupy kafelki. Największe w jedna kupkę i to w róg pudełka. Potrojne rozgałęzienia jako drugą grupę w drugi róg zakręty w trzeci. Wentylatry pomiędzy .
Prawdę mówiąc jeśli się poukłada w stosy takich samych to ułożenie tego tetrisa staje się oczywiste
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Trzeba skompletować w grupy kafelki. Największe w jedna kupkę i to w róg pudełka. Potrojne rozgałęzienia jako drugą grupę w drugi róg zakręty w trzeci. Wentylatry pomiędzy .
Prawdę mówiąc jeśli się poukłada w stosy takich samych to ułożenie tego tetrisa staje się oczywiste
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Re: AVP - Alien versus Predator od Prodos Games
Jeśli, tak jak wspomniano, pogrupuje się kafelki z tego samego rodzaju i odpowiednio je ułoży na dnie to wszystko się ładnie mieści. Karty mam zakoszulkowane i pogrupowane w woreczkach foliowych pomiędzy kafelkami. W gąbce, tam gdzie powinny być karty, mam żetony ping! w kapsułkach na monety. i wszystko ładnie pasuje. No może z pół centymetra brakuje do domknięcia pudełka. Jeśli ktoś chce to mogę zdjęcia porobić jak to wygląda.
- orzeh
- Posty: 1282
- Rejestracja: 04 lut 2015, 10:05
- Lokalizacja: Mysłowice
- Has thanked: 127 times
- Been thanked: 194 times
- Kontakt:
Re: AVP - Alien versus Predator od Prodos Games
Zrobiłem podobnie ale mimo wszystko założyłem gumkę bo pudełko się otwierało. U mnie dodatkowo jest problem z odksztalconymi kaflami (coraz mniej ale jednak niektóre są odporne na prostowanie).
AVP - Alien versus Predator od Prodos Games
Nie tylko u Ciebie moja gra nawet raz nie grana, caly czas trzymalem ja w pudelkuorzeh pisze:U mnie dodatkowo jest problem z odksztalconymi kaflami (coraz mniej ale jednak niektóre są odporne na prostowanie).