Ultra-Pro Solid Clear też taką podaje, jak Rebel.Jiloo pisze:Czyli CCG. W sumie nie zwróciłem uwagi, że podają inny wymiar niż inne marki.Curiosity pisze:Brałem 64x89mm.
Co ciekawe, pierwszy raz się spotkałem z taką rozmiarówką. Wszędzie powszechne jest podawane 63,5x88mm.
Koszulki na karty
- Pan_K
- Posty: 2514
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 193 times
- Been thanked: 171 times
Re: Koszulki na karty
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
- Jiloo
- Posty: 2496
- Rejestracja: 19 sie 2011, 14:11
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 577 times
- Been thanked: 493 times
- Kontakt:
Re: Koszulki na karty
Czyżby potwierdzenie na plotkę o tym, że Rebele są produkowane w tej samej fabryce co Ultra-Pro?Pan_K pisze:Ultra-Pro Solid Clear też taką podaje, jak Rebel.Jiloo pisze:Czyli CCG. W sumie nie zwróciłem uwagi, że podają inny wymiar niż inne marki.Curiosity pisze:Brałem 64x89mm.
Co ciekawe, pierwszy raz się spotkałem z taką rozmiarówką. Wszędzie powszechne jest podawane 63,5x88mm.
- Pan_K
- Posty: 2514
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 193 times
- Been thanked: 171 times
Re: Koszulki na karty
Nie znałem tej plotki, ale dla mnie to by była wyśmienita rekomendacja.Jiloo pisze: Czyżby potwierdzenie na plotkę o tym, że Rebele są produkowane w tej samej fabryce co Ultra-Pro?
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 7 times
Koszulki na karty
Z drugiej strony jakość zgrzwów wg opinii tutaj inna. No i nie znaczy to, że mają tę samą gramaturę (jeśli ktoś wie, np. porównał stos 80kart jednej i drugiej to byłoby interesujące info). Cieńsze nie musi oznaczać gorsze; Arcane Tinmen są dla mnie złotym środkiem, gdyż jedyne gry z wypraską jakie znam, w które karty wchodzą z powrotem w koszulkach FFG to Galaxy Trucker i Dungeon Lord - edycje urodzinowe...
Do tego np. takie ultraguard są cieniutkie, ale sztywniejsze od cieńszych maydayów i Swanów (ale może po prostu grubsze o 15%, czego już okiem nie dostrzegam).
Za jakiś czas się przekonam - dołożę do następnych zakupów. CCG mi się akurat kończyły więc świetna okazja do dużej partii, no i mam nadzieję, że będą to najmniejsze mińi euro na rynku. Jak mnie wkurzają luzy w połowie moich gier o teoretycznie tym rozmiarze...
Szogun, Omega Protocol, Merchants&Marauders, Dungeon Lords - to w zadadzie mini mini euro (trafiłem kiedyś partię trochę większych Mayday mini chimera i udało mi się je wepchnąć, ale dawno się skończyły i na dodatki nie starczyło).
Do tego np. takie ultraguard są cieniutkie, ale sztywniejsze od cieńszych maydayów i Swanów (ale może po prostu grubsze o 15%, czego już okiem nie dostrzegam).
Za jakiś czas się przekonam - dołożę do następnych zakupów. CCG mi się akurat kończyły więc świetna okazja do dużej partii, no i mam nadzieję, że będą to najmniejsze mińi euro na rynku. Jak mnie wkurzają luzy w połowie moich gier o teoretycznie tym rozmiarze...
Szogun, Omega Protocol, Merchants&Marauders, Dungeon Lords - to w zadadzie mini mini euro (trafiłem kiedyś partię trochę większych Mayday mini chimera i udało mi się je wepchnąć, ale dawno się skończyły i na dodatki nie starczyło).
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
- yosz
- Posty: 6364
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 195 times
- Been thanked: 491 times
- Kontakt:
Re: Koszulki na karty
Dzięki. To mój filmik i miałem go tutaj wrzucić.Jiloo pisze:Trafiłem przypadkiem na YT. Trochę o koszulkach Rebel.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Arkham Horror / Dracula
Do Arkham horror i Draculi reblowskie standard american, czy standard USA? Może ktoś już koszulkował?
Edit: Sprawa załatwiona dzięki koledze z forum : Małe w standard american, duże w standard usa.
Edit: Sprawa załatwiona dzięki koledze z forum : Małe w standard american, duże w standard usa.
Waaaaaaagh!
Re: Koszulki na karty
Czy ktoś miał do czynienia z koszulkami Sloyca?
Jakie one są?
Interesuje mnie głównie grubość/jakość/dopasowanie (trzymanie rozmiaru).
Jakie one są?
Interesuje mnie głównie grubość/jakość/dopasowanie (trzymanie rozmiaru).
Żyjemy po to, żeby wytwarzać łupież.
-
- Posty: 333
- Rejestracja: 26 lis 2016, 14:09
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 45 times
Re: Koszulki na karty
Mam Sloyca w rozmiarze Mini USA - przy koszulkowaniu 300 kart nie zauważyłem problemów z jakością.
Porównanie mam tylko do Mayday - grubość / sztywność porównywalna z wersją Premium.
Innych rozmiarów nie testowałem.
Porównanie mam tylko do Mayday - grubość / sztywność porównywalna z wersją Premium.
Innych rozmiarów nie testowałem.
Re: Koszulki na karty
Dostałem kilka sztuk Sloyca w rozmiarze CCG w jednym ze sklepów internetowych. Jeśli chodzi o wymiary, to zbliżone są do koszulek AT, czyli zostaje widoczny margines na szerokość (dokładne wymiary mogę podać po powrocie do domu). Grubość/jakość - porównać je mogę do koszulek Rebela - jakościowo podobne, bo przy tak cienkiej folii ciężko o wyczucie różnic, ale Rebel lepiej dopasowany do rozmiaru. W porównaniu do Rebel Premium zdają się być bardzo cienkie.
Re: Koszulki na karty
Dziękuję, czyli jednak lepiej chyba skorzystać ze sprawdzonych koszulek.
Żyjemy po to, żeby wytwarzać łupież.
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 7 times
Re: Koszulki na karty
To są sprzeczne opinie... Mayday premium i Rebel premium są porównywalne, więc w końcu Sloyca są cieńsze czy grubsze?
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Re: Koszulki na karty
Skoro jedne są grube, a drugie cienkie to przyjąłem, ze to zależy od wielkości.schizofretka pisze:To są sprzeczne opinie... Mayday premium i Rebel premium są porównywalne, więc w końcu Sloyca są cieńsze czy grubsze?
Niestety na opakowaniu ani na stronie producenta nie ma ani słowa o tym.
Żyjemy po to, żeby wytwarzać łupież.
Re: Koszulki na karty
Do Mayday Premium, a tym bardziej Rebel Premium to im bardzo daleko jeśli chodzi o grubość. Bliżej im do zwykłych Rebeli, bo tylko takowe z nie-premium posiadam.schizofretka pisze:To są sprzeczne opinie... Mayday premium i Rebel premium są porównywalne, więc w końcu Sloyca są cieńsze czy grubsze?
[Edycja]
Rzeczywiste wymiary i grubości (zmierzone suwmiarką):
Sloyca 63.5x88: 66x90.5, grubość: 0.08 mm
Arcane Tinmen Standard 63x88 AT-10406: 66x93.5 mm, grubość: 0.16 mm
Rebel CCG Premium 64x89 RK0019: 65x90.5 mm, grubość: 0.18 mm
Rebel CCG 64x89 RK0018: 65x91 mm, grubość: 0.11 mm
Dla porównania Mayday Premium (56x87) ma grubość 0.18 mm, FFG (41x63) 0.20 mm.
W porównaniu ze zwykłymi koszulkami Rebela Sloyca jest delikatnie sztywniejsza.
Re: Koszulki na karty
Uwaga nie kupujcie w ciemno koszulek Rebela. Ich rozmiar jest bardzo na ścisk i np karty FFG standard american sa o 1 mm szersze i nie wchodza. Wiekszosc prodcuentow zostawia zapas wiec odpuszczajcie raczej rebela (aczkolwiek rozmiar ccg maja super).
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 7 times
Koszulki na karty
Bo rozmiar, którego szukasz to Standard USA - wchodzą idealnie. Standard American Rebela to rozmiar kart clash of cultures czy bitwa piciu armii.
Dualizm w nazewnictwie, w dodatku odwrotny niż u Maydaya, nie był szczególnie fortunny.
Stukał Lucjan Szołajski
Dualizm w nazewnictwie, w dodatku odwrotny niż u Maydaya, nie był szczególnie fortunny.
Stukał Lucjan Szołajski
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Re: Koszulki na karty
Czołem,
ktoś używa Ultimate Guard Supreme UX Sleeves ? Do jakich innych koszulek można je przyrównać ?
ktoś używa Ultimate Guard Supreme UX Sleeves ? Do jakich innych koszulek można je przyrównać ?
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 7 times
Re: Koszulki na karty
Czy są na rynku jakieś koszulki z grafikami tyranidów i/lub dark eldar?
Stukał Lucjan Szołajski
Stukał Lucjan Szołajski
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Re: Koszulki na karty
Sprawdziłem i racja. Problem, że jak pytam w sklepie o odpowiednik zielonych ffg to właśnie american a nie usa sugerują, więc łatwo sie nabrać :/schizofretka pisze:Bo rozmiar, którego szukasz to Standard USA - wchodzą idealnie. Standard American Rebela to rozmiar kart clash of cultures czy bitwa piciu armii.
Dualizm w nazewnictwie, w dodatku odwrotny niż u Maydaya, nie był szczególnie fortunny.
Stukał Lucjan Szołajski
- Pan_K
- Posty: 2514
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 193 times
- Been thanked: 171 times
Liberty or Death
Drugie wrażenie nieco gorsze, niestety. Wczoraj w końcu zasiadłem do rozpoznawania LoD i wtedy okazało się, że koszulki mają różną długość. Podejrzewam, że różnica była pomiędzy opakowaniami. Muszę jeszcze dokładniej obadać skalę zjawiska, ale na ten moment część koszulek na wysokość wystaje około milimetra, może niecałego. Sprawia to kiepskie wrażenie estetyczne, ale co gorsza powoduje, że np. można dostrzec, kiedy nadejdzie Winter Quarter, a to niestety wpływa na rozgrywkęPan_K pisze:Właśnie zakoszulkowałem Liberty or Death w Rebelowskie Standard CCG (premium) 64x89mm
Grubość koszulek jak dla mnie satysfakcjonująca (cieńszych bym nie chciał). Wielkość idealna na szerokość. Na wysokość koszulka wystaje jedynie około 1mm. Wizualnie wygląda to znacznie korzystniej niż przy AT, FFG, czy UltraPro. Pytanie, jak się sprawdzi w użytkowaniu. Na pewno wygodniej kłaść karty obok siebie (jedna nad drugą), co przy większych koszulkach bywało uciążliwe, kiedy kładzie się karty np. na określonych miejscach na planszy lub planszetce. Nie mogę nic na razie powiedzieć na temat sklejania się koszulek - trzeba będzie sprawdzić w dłuższym okresie. Na pewno na ten moment w dotyku są odpowiednio śliskie, jednocześnie nie na tyle śliskie, by stos sam z siebie zbyt łatwo miał tendencję do rozsypywania się. Pierwsze wrażenie: bdb.
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 7 times
Re: Koszulki na karty
Uhm, co gorsza jest też odwrotnie niż w Mayday, pomysł na dwa produkty USA i American w momencie gdy te nazwy są już dobrze ugruntowane na rynku nie był przebłyskiem marketingowego geniuszu. Zresztą w ogóle choernie trudno te paczki między sobą rozróżnić - jedynie odrobina koloru, minimalne różnice w odcieniach, zwłaszcza w małych rozmiarach...
Ja juz się nauczyłem wymiarów na pamięć i zaczynam ogarniać,
ale nie wiem czemu Rebel poszedł drogą Arcane zamiast FFG, Mayday i Ultra-Pro, które są łatwo odróżnialne i zapamiętywalne.
Inna sprawa, że to w ogóle jest ultra ciekawy case marketingowo - jak wejść na rynek, na którym jest burdel w nazewnictwie i oznaczeniach, w dodatku zdominowany przez nazwy własne, a przeciętny klient nie jest w stanie odróżnić od siebie poszczególnych produktów. Tak jak marketing mnie mierzi, tak to bym czelendżował dla rozrywki.
A on topic:
Zakoszulkowałem kilka tysięcy kart we wszystkie rodzaje koszulek rebela z lini premium (lini standard nie mam ochoty sprawdzać, przy tej cenie grubszych koszulek to zdecydowanie najlepsze wyjście).
Mam porównanie z Mayday, UltraPro, FFG, Swan Premium, Arcane Tinmen i Ultimate Guard Premium.
IMO rebele premium mają 80-90 mikronów: wyraźnie grubsze od Tinmen, ale ledwie zauważalnie kniej sztywne od Mayday.
Rozmiarowo bardzo zbliżone do Mayday; powiedziałbym, że krótsze, ale na długość Maydaye potrafią się bardzo różnić, a widać że i Rebele nie są całkiem powtarzalne.
U mnie trzymanie rozmiaru bez specjalnego zarzutu: jedne wchodziły trochę ciężej niż inne, ale wszystkie weszły, a przy dobrym dopasowaniu to normalne. Założę się, że FFG nie trzyma wcale lepiej rozmiaru, tylko nie widać tego przez zapas który mają.
Przejrzystość lepsza niz w Mayday, nie są całkiem matowe, ale nie błyszczą się jak pośladki pawiana w rui. Bardzo dobrze tworzą stos - nie robiłem testów porównawczych, ale leżą grzecznie jedna na drugiej, gdy FFG już dawno by rewię na lodzie urządziły.
Tak jak wszyscy piszą, są to generalnie najkrótsze koszulki na rynku - w wypadku trochę większych kart czasem wychodzą dokładnie na styk, bez żadnego marginesu od góry! W szczególności widać to przy mini euro - Kupce i Korsarze, Tajniacy, Szogun. Mi to w większości wypadków odpawiada, bo nie lubię smętnych zwisów. Ładniej IMO wygląda, ma szansę zmieścić się w wyprasce (i ogólnie przyjaźniejsze dla organizerów), wygodniej gdy kary leżą jedna nad drugą. Oczywiście, szczególnie niefartowne chluśnięcie napojem może dostać się do środka sporo łatwiej, niż w FFG, ale dla mnie główną funkcją koszulek jest ochrona przed zużyciem od międolenia w rękach i tasowania, mniej od wypadków losowych.
Pominąwszy rozmiar mini euro, który Rebel wziął za Mayday (1mm szerszy od FFG), i z którym nigdy się nie spotkałem w rzeczywistości (karty najczęściej są albo jedynie trochę za duże w którymś kierunku na mini chimera (MD)/Mini USA(Rebel), albo rzeczywiście 44x68. Tak więc Rebele będą miały prawoe zawsze więcej luzu na boki niż od góry, w szczególności wszystkie gry Rebela z minie euro, które mam...
Mimo, iż IMO najcieńsze ze wszystkich koszulek 'premium', to zachowują się zdecydowanie jak 'grube koszulki', nie jak 'przejściowe' Arcane Tinmen. Mniejsza grubość to mniej zajętego miejsca, stabilne stosy i jakaś tam szansa wciśnięcia w wypraskę (nie znam przypadku, by gra w koszulkach FFG wchodziła w zaplanowaną wypraskę). Cenę mają zaś niemal jak cieńkie koszulki, zwykle niższą od Arcane Tinmen.
Werdykt: moje domyślne koszulki od tej pory. Będę miał trochę FFG dla szczególnie wartościowych gier lub takich z kartami bardzo niskiej jakości, trochę Arcane Tinmen na sytuacje, gdy karty w koszulkach rebela nie wejdą z powrotem do pudełka, no i oczywoście Mayday i Swany na ekscemtryczne rozmiary, ale to Rebele będę kupował hurtowo zamiast Arcane Tinmen. Jak wejdą Paladyny sytuacja się trochę zmieni, ale po zapowiedziach spodziewam się rozmiarów zgodnych z UltraPro i Arcane Tinmen (czyli minimalnie luźniejszych), tak więc mogą egzystować równolegle.
Stukał Lucjan Szołajski
Ja juz się nauczyłem wymiarów na pamięć i zaczynam ogarniać,
ale nie wiem czemu Rebel poszedł drogą Arcane zamiast FFG, Mayday i Ultra-Pro, które są łatwo odróżnialne i zapamiętywalne.
Inna sprawa, że to w ogóle jest ultra ciekawy case marketingowo - jak wejść na rynek, na którym jest burdel w nazewnictwie i oznaczeniach, w dodatku zdominowany przez nazwy własne, a przeciętny klient nie jest w stanie odróżnić od siebie poszczególnych produktów. Tak jak marketing mnie mierzi, tak to bym czelendżował dla rozrywki.
A on topic:
Zakoszulkowałem kilka tysięcy kart we wszystkie rodzaje koszulek rebela z lini premium (lini standard nie mam ochoty sprawdzać, przy tej cenie grubszych koszulek to zdecydowanie najlepsze wyjście).
Mam porównanie z Mayday, UltraPro, FFG, Swan Premium, Arcane Tinmen i Ultimate Guard Premium.
IMO rebele premium mają 80-90 mikronów: wyraźnie grubsze od Tinmen, ale ledwie zauważalnie kniej sztywne od Mayday.
Rozmiarowo bardzo zbliżone do Mayday; powiedziałbym, że krótsze, ale na długość Maydaye potrafią się bardzo różnić, a widać że i Rebele nie są całkiem powtarzalne.
U mnie trzymanie rozmiaru bez specjalnego zarzutu: jedne wchodziły trochę ciężej niż inne, ale wszystkie weszły, a przy dobrym dopasowaniu to normalne. Założę się, że FFG nie trzyma wcale lepiej rozmiaru, tylko nie widać tego przez zapas który mają.
Przejrzystość lepsza niz w Mayday, nie są całkiem matowe, ale nie błyszczą się jak pośladki pawiana w rui. Bardzo dobrze tworzą stos - nie robiłem testów porównawczych, ale leżą grzecznie jedna na drugiej, gdy FFG już dawno by rewię na lodzie urządziły.
Tak jak wszyscy piszą, są to generalnie najkrótsze koszulki na rynku - w wypadku trochę większych kart czasem wychodzą dokładnie na styk, bez żadnego marginesu od góry! W szczególności widać to przy mini euro - Kupce i Korsarze, Tajniacy, Szogun. Mi to w większości wypadków odpawiada, bo nie lubię smętnych zwisów. Ładniej IMO wygląda, ma szansę zmieścić się w wyprasce (i ogólnie przyjaźniejsze dla organizerów), wygodniej gdy kary leżą jedna nad drugą. Oczywiście, szczególnie niefartowne chluśnięcie napojem może dostać się do środka sporo łatwiej, niż w FFG, ale dla mnie główną funkcją koszulek jest ochrona przed zużyciem od międolenia w rękach i tasowania, mniej od wypadków losowych.
Pominąwszy rozmiar mini euro, który Rebel wziął za Mayday (1mm szerszy od FFG), i z którym nigdy się nie spotkałem w rzeczywistości (karty najczęściej są albo jedynie trochę za duże w którymś kierunku na mini chimera (MD)/Mini USA(Rebel), albo rzeczywiście 44x68. Tak więc Rebele będą miały prawoe zawsze więcej luzu na boki niż od góry, w szczególności wszystkie gry Rebela z minie euro, które mam...
Mimo, iż IMO najcieńsze ze wszystkich koszulek 'premium', to zachowują się zdecydowanie jak 'grube koszulki', nie jak 'przejściowe' Arcane Tinmen. Mniejsza grubość to mniej zajętego miejsca, stabilne stosy i jakaś tam szansa wciśnięcia w wypraskę (nie znam przypadku, by gra w koszulkach FFG wchodziła w zaplanowaną wypraskę). Cenę mają zaś niemal jak cieńkie koszulki, zwykle niższą od Arcane Tinmen.
Werdykt: moje domyślne koszulki od tej pory. Będę miał trochę FFG dla szczególnie wartościowych gier lub takich z kartami bardzo niskiej jakości, trochę Arcane Tinmen na sytuacje, gdy karty w koszulkach rebela nie wejdą z powrotem do pudełka, no i oczywoście Mayday i Swany na ekscemtryczne rozmiary, ale to Rebele będę kupował hurtowo zamiast Arcane Tinmen. Jak wejdą Paladyny sytuacja się trochę zmieni, ale po zapowiedziach spodziewam się rozmiarów zgodnych z UltraPro i Arcane Tinmen (czyli minimalnie luźniejszych), tak więc mogą egzystować równolegle.
Stukał Lucjan Szołajski
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
- Pan_K
- Posty: 2514
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 193 times
- Been thanked: 171 times
Re: Koszulki na karty
Właściwie gotów jestem podpisać się pod tym, co napisał schizofretka. Z tą różnicą, że nie przetestowałem Rebeli tak gruntownie. Ale jakość, szczególnie w relacji do ceny, wydaje mi się niezła.
Jeśli chodzi o sygnalizowaną wyżej różnicę rozmiaru: dziś miałem chwilę na spokojne całościowe ogarnięcie zagadnienia. Wygląda to tak, że kupiłem dwa opakowania po 100 sztuk. Jak to zwykle bywa, LoD ma nieco ponad 100 kart Większość zakoszulkowałem kartami z jednego opakowania, a te 10 czy 11 koszulkami z drugiego. Różnica w rozmiarze występuje pomiędzy jednym a drugim opakowaniem (sprawdziłem inne z tych, które mi zostały). Zgłoszę problem do Rebela. Sęk w tym, że nie wiem, który rozmiar jest właściwy: ten mniejszy, czy ten większy, bo nie mam pod ręką wystarczająco dokładnego narzędzia do zmierzenia. Wydaje się jednak, że to te większe są za duże, a nie te mniejsze za małe.
Też mam nadzieję, że to choroba wieku dziecięcego, bo poza tym jakość wykonania bardzo do mnie przemawia. Porównałem przy okazji z Arkanami. Są większe i nieco bardziej szmatkowate od Rebeli Premium standard CCG. Dla mnie Rebel wypada przy tym idealnie. Żeby tylko ten sam rozmiar trzymały w różnych opakowaniach...
Jeśli chodzi o sygnalizowaną wyżej różnicę rozmiaru: dziś miałem chwilę na spokojne całościowe ogarnięcie zagadnienia. Wygląda to tak, że kupiłem dwa opakowania po 100 sztuk. Jak to zwykle bywa, LoD ma nieco ponad 100 kart Większość zakoszulkowałem kartami z jednego opakowania, a te 10 czy 11 koszulkami z drugiego. Różnica w rozmiarze występuje pomiędzy jednym a drugim opakowaniem (sprawdziłem inne z tych, które mi zostały). Zgłoszę problem do Rebela. Sęk w tym, że nie wiem, który rozmiar jest właściwy: ten mniejszy, czy ten większy, bo nie mam pod ręką wystarczająco dokładnego narzędzia do zmierzenia. Wydaje się jednak, że to te większe są za duże, a nie te mniejsze za małe.
Też mam nadzieję, że to choroba wieku dziecięcego, bo poza tym jakość wykonania bardzo do mnie przemawia. Porównałem przy okazji z Arkanami. Są większe i nieco bardziej szmatkowate od Rebeli Premium standard CCG. Dla mnie Rebel wypada przy tym idealnie. Żeby tylko ten sam rozmiar trzymały w różnych opakowaniach...
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
-
- Posty: 712
- Rejestracja: 13 maja 2017, 08:04
- Lokalizacja: Podkarpacie wariacie
- Been thanked: 3 times
Re: Koszulki na karty
Przy rebelach AMERICAN i USA to 2 różne rozmiary. Też bym się naciął ale coś mi nie pasowało z rozmiarówką podaną w nawiasach. W końcu doszedłem do błyskotliwej dedukcji, że trzeba je dobierać właśnie po rozmiarach w mm bo łatwo się pomylić bo USA w mayday maja 56x87 a to odpowiednik rebel standard AMERICAN a rebelowski USA to odpowiednik chimera w mayday