GRY-PLANSZOWE.pl

Nie wiem czemu ludzie mają ciśnienie na te 2 karty, jakby były niezbędne do grania :>

BO ZA DARMO DAJO

jak za darmo to biere!

za darmo to i ocet słodki ;]

Gdzie można te karty odebrać we Wrocku?

Pełna lista będzie na początku tygodnia sklepów, natomiast we Wrocławiu zapraszam do naszego sklepu firmowego.

Jest gdzieś jakaś oficjalna lista zmian wprowadzonych do III edycji?
Pytam, bo w moim pudełku niema żetonu NORAD! Bard pisze np. o poprawkach edycyjnych typu: dodany numer na żetonie "Potrzask", którego niema.

O żetonie NORAD była mowa na mistrzostwach , miał być już w III ed ale go nie ma i właściwie nie wiadomo dlaczego
może się uda w czwartej edycji

Przemek Bard.pl pisze:Pełna lista będzie na początku tygodnia sklepów, natomiast we Wrocławiu zapraszam do naszego sklepu firmowego.

Jak się te sprawy mają ?

Sarkiel pisze:O żetonie NORAD była mowa na mistrzostwach , miał być już w III ed ale go nie ma i właściwie nie wiadomo dlaczego
może się uda w czwartej edycji

Dziwne, dlaczego w takim razie we wszystkich informacjach dotyczących zmian w nowej edycji, także na samej stronie Barda, jest ten żeten wypisany? Tak najzwyczajniej w świecie ściemniają klientom?

Valarus pisze:

Sarkiel pisze:O żetonie NORAD była mowa na mistrzostwach , miał być już w III ed ale go nie ma i właściwie nie wiadomo dlaczego
może się uda w czwartej edycji

Dziwne, dlaczego w takim razie we wszystkich informacjach dotyczących zmian w nowej edycji, także na samej stronie Barda, jest ten żeten wypisany? Tak najzwyczajniej w świecie ściemniają klientom?

Brak żetonu Norad wynika z błędu podczas produkcji niezależnego od nas. Pracujemy nad tym i jesteśmy bliscy satysfakcjonującego dla wszystkich rozwiązania. Kiedy będę miał już konkretny obraz sytuacji nie omieszkam was poinformować.

Co do listy sklepów to cały czas nad nią pracujemy, ze względu na okres świąteczny troszkę się to przedłuża, ale jeżeli komuś zależy na czasie, to można po prostu skontaktować się ze sklepem w którym zakupiło się Zimną Wojnę i poprosić ich żeby ściągnęli od nas. W tedy niezwłocznie wyślemy. Możemy ewentualnie, żeby jeszcze bardziej przyśpieszyć wysłać jakiś większy pakiet do jednej osoby, jeżeli jest grupa znajomych.

Przemek Bard.pl pisze: Brak żetonu Norad wynika z błędu podczas produkcji niezależnego od nas. Pracujemy nad tym i jesteśmy bliscy satysfakcjonującego dla wszystkich rozwiązania. Kiedy będę miał już konkretny obraz sytuacji nie omieszkam was poinformować.

Moim zdaniem problemem nie jest nawet sam brak żetonu, bo jakoś nie był wcześniej potrzebny do grania, tylko fakt, że w informacjach sklepowych jest on wymieniony. Sugerowałbym jakoś zaznaczyć ten brak, żeby klienci nie byli zaskoczeni/nie przychodzili z pretensjami.

wrzućcie na luz z tymi dodatkowymi kartami..

Stanowczo domagamy się kart i żetonu NORAD! Nie odpuścimy!

Ludzie przestańcie! Jak można o głupie 2 karty i durny jeden żeton tak od tylu miesięcy płakać?

trzeba było jechać na mistrzostwa - cały stos tak upragnionych kart leżał na stole koło Przemka i kwitł

dokładnie. ponawiam i więcej mi sie nie będzie chciało: mam 1 zestaw do oddania. Odbiór w tygodniu po 17 na Marymoncie. Kto pierwszy ten lepszy.

Macie racje - dystrybucja jest fatalna. Co to za promo - jezeli jest nie osiagalne (tylko osobiscie)

Moze lepiej poprostu wyslac to do BGG - oni zajma sie dystrybucja za 5 USD za 2 karty i zeton i bedzie sprawa zalatwiona

Przemek Bard.pl pisze:Pełna lista będzie na początku tygodnia sklepów, natomiast we Wrocławiu zapraszam do naszego sklepu firmowego.

Wczoraj dostałem obie karty w sklepie firmowym Barda w Poznaniu. Obyło się bez pokazywania paragonu, dowodu tożsamości, itp, itd.
Pozdrawiam

Przemek Bard czy czwartek to jeszcze początek tygodnia?

Jaka jest różnica pomiędzy angielską wersją deluxe a pierwszą edycją z 2007?

Pytanie do ekspertów. Jesteśmy z kolegą po 5 rozgrywkach. Zauważyliśmy że agresywne otwarcie ZSRR na Europę w każdej rozgrywce doprowadzało w 1-3 tury do Kontroli nad Europą i końca gry. Co jako gracz USA robimy źle że nie potrafimy się obronić?

Założenia z tych gier dla 1 tury:
- USA nie ma jedynego wydarzenia blokującego przewroty/zmiany sojuszy jako wydarzenie dekady (Duck&Cover) - NATO nie da się zagrać.
- USA nie ma na ręku: Marshalla, Trumana, Zdrajcy - to chyba komplet który może psuć szyki podczas otwarcia ZSRR.
- Rosjanie otwierają na 4 Austria + 2 Jugo
- USA otwierają 1 Austria + 4 Włochy + 2 Grecja aby zneutralizować Austrię (lub 3 + 4 RFN)
- Rosjanie mają na ręku kartę o PO=4 albo używają w pierwszej rundzie Chin

I teraz są możliwe 2 scenariusze:

s1. Wydarzenie dekady Rosjan: jeśli mają to grają: RWPG, Pakt Warszawski lub Rządy Socjalistów aby skontrolować Austrię i Jugo. Następnie w swojej rundzie zagrywają OP=4 zmianę sojuszy, i z dużym prawdopodobieństwiem usuwają USA naraz z Włoch (+1) i RFN (+1). Jeśli RFN jest puste, zamiast sojuszy idą strategią przewrotu we Włoszech.

s2. Rosjanie grają inne wydarzenie dekady, następnie robią przewrót we Włoszech (4+K6 kontra 4), gdzie zakładając że USA dało 4 PW, mają 17% na kontrolę ZSRR (K6=6), 33% na usunięcie USA (K6=5,6), 50% na zdjęcie kontroli USA (K6=4,5,6). DEFCON spada o 1 i USA już nie mogą zrobić w swojej rundzie kontrprzewrotu ani zmiany sojuszy w oparciu o Grecję i Hiszpanię.

Po takiej 1 rundzie gracz USA nie miał już większych szans na utrzymanie w Europie:
- próba organizacji reduty we Francji ma małe szanse powodzenia (De Gaulle, Suez, napór PO)
- próba pokojowego zwiększania wpływów w kontrolowanych przez ZSRR państwach strategicznych nie miała sensu na dłuższą metę (podwójny koszt, a ZSRR zawsze odzyskiwał kontrolę w kolejnej rundzie)
- bez szans była również próba skontrolowania zwykłych Państw aby uniemożliwić dominację

Następnie gra się kończyła w momencie pierwszego zagrania "Kulminacji w Europie".

Odrzucamy możliwość grania w opisywany gdzieniegdzie sposób "+2 PW for na start dla USA" bo jak rozumiemy to nie jest oficjalna zasada i pewnie na turniejach nie jest stosowana - chyba że są jakieś konkretne sytuacje kiedy się ją stosuje (pojęcie "doświadczeni gracze" jest zbyt miękkie).

Od rozdania+szczęście do rzutów i poziomu jaki prezentuje gracz US. Nie ma co się bawić w % itd.

prezestomek pisze:Od rozdania+szczęście do rzutów i poziomu jaki prezentuje gracz US. Nie ma co się bawić w % itd.

Pytanie brzmiało co jako gracz USA robimy źle i czy można się jakoś bronić przed takim atakiem (np. nietypowym ustawieniem PW)? Pytam bo chcę aby kolega odzyskał wiarę że gra jest jednak zbilansowana i warto w nią dalej grać

Odnosząc się do Twojej odpowiedzi, czy chcesz przez to powiedzieć, że gra jest tak zaprojektowana, żeby gracz ZSRR miał zawsze możliwość podjęcia decyzji o błyskawicznym ataku na Europę (zamiast np. otwarcia od przewrotu w Iranie), co daje mu dużą szansę na szybkie zwycięstwo automatyczne, i gracz USA musi się zdać na los w kartach i kościach?

Czy graczowi ZSRR coś grozi jeśli wykona takie otwarcie ale będzie miał kompletnego pecha w kościach albo "oberwie Trumanem"? Domyślam się że na turniejach nie jest to standardowe otwarcie więc musi być jakaś przyczyna że tak się gra.

Znalazłem na BGG taki wątek w temacie który potwierdza że tylko szczęśliwy los w karcie mógł pomóc:
http://boardgamegeek.com/thread/618705/ ... o-it-again

Problem z Comecon Trap jest taki, że komunikujesz przeciwnikowi, co zamierzasz zrobić, bo USSR rozstawia się pierwsze.

USA może np. wrzucić 1 PW do Austrii - wtedy ZSRR musi mieć Układ Warszawski, żeby mieć dobre modyfikatory do przewrotów w swojej rundzie.

Jeśli RFN nie zostało wyczyszczone do cna, można wejść do Niemiec Wschodnich zagrażając Polsce. Do tego trzeba zacząć akcję w Azji w ramach starej zasady - skoro on inwestuje w jednym regionie, ja zgarnę inny

Nawet jak ZSRR wyczyści RFN i Włochy, to do kontroli Europy jeszcze daleko. Jeden battleground powinno się dać obronić, rzadko zdarza się taka przewaga USSR w PO na ręce, że nie dasz rady wejść do Francji, a stamtąd do Włoch lub Niemiec Zachodnich (6 PW do kontroli obu, w jednej rundzie ZSRR się nie uda). Jak ZSRR zagra Kryzys Sueski lub De'Gaulle'a - nie przejmie kontroli nad Francją, tylko straci rundę i 3 PO, a ty i tak możesz znowu wejść do Francji z UK.

Generalnie ten wariant wymaga sporo szczęścia i dobrego układu kart na ręce, do tego przeciwnik wie co chcemy zrobić, więc jest grany dość rzadko (ja się np. nie spotkałem z nim w ponad 100 rozgrywkach, choć go znam i chcę kiedyś spróbować ).

Gra na kontrolę Europy też rzadko się zdarza - wymaga dużych inwestycji w PO, przez co zaniedbujemy inne regiony, a gwarancji sukcesu nie ma. Dla ZSRR lepiej i ekonomiczniej jest przejąć Azję i Bliski Wschód a w Europie starać się utrzymać równowagę - takie jest moje zdanie.

Chyba nie miałem takiej rozgrywki, w której ktoś wygrał kontrolując Europę...

Co do balansu - to idealny nie jest, ZSRR ma lekką przewagę (stąd dodatkowe PW USA na starcie w ligach i turniejach).

a w ogóle, to głupia, losowa gra jest, wszystko zależy od rozkładu kart i kostki