Strona 45 z 61

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 23 kwie 2022, 18:29
autor: elayeth
Shodan pisze: 23 kwie 2022, 18:09 Padało to już tutaj kilkakrotnie, ale dla osób, które mają GWT 1 edycję z dodatkiem, to zastanowiłbym się 10 razy przed zakupem 2 edycji. Jak dla mnie główny wabik to 2 warstwowe planszetki, ale pozostałe zmiany estetyczne oceniam na minus. Zastrzegam, że nie widziałem nowej wersji na żywo.
Mialem GWT1. Pozbyłem się. Kupiłem GWT2… dla mnie ważne są zmiany w mechanice. Gdyby ich nie bylo to może zastanawiałbym się faktycznie 10 razy.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 23 kwie 2022, 18:43
autor: _leigam_
Shodan pisze: 23 kwie 2022, 18:09 Padało to już tutaj kilkakrotnie, ale dla osób, które mają GWT 1 edycję z dodatkiem, to zastanowiłbym się 10 razy przed zakupem 2 edycji. Jak dla mnie główny wabik to 2 warstwowe planszetki, ale pozostałe zmiany estetyczne oceniam na minus. Zastrzegam, że nie widziałem nowej wersji na żywo.
Tylko ty z tych co maja pierwsza wersje gry masz oczy i internet? Bo jak tak to nikt z zaintetesowanych nie moglby tego przeczytac

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 23 kwie 2022, 18:48
autor: eveni
Shodan pisze: 23 kwie 2022, 18:09 Jak dla mnie główny wabik to 2 warstwowe planszetki (...).
W sklepie reDrewno można kupić nakładki z pleksi 17 zl/sztuka dla podstawki + ewentualnie 3 zł/sztuka dla dodatku.
Spoiler:

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 23 kwie 2022, 18:50
autor: planszufka
Przestancie pisac o wygladzie nowej edycji na podstawie youtube - ona na zywo wyglada tysiac razy lepiej niz stara edycja.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 23 kwie 2022, 20:07
autor: brazylianwisnia
Shodan pisze: 23 kwie 2022, 18:09 Padało to już tutaj kilkakrotnie, ale dla osób, które mają GWT 1 edycję z dodatkiem, to zastanowiłbym się 10 razy przed zakupem 2 edycji. Jak dla mnie główny wabik to 2 warstwowe planszetki, ale pozostałe zmiany estetyczne oceniam na minus. Zastrzegam, że nie widziałem nowej wersji na żywo.
Na żywo jest super. Wszystko dobrze się komponuje, jest wyraźne. Kupowałem głównie dla zmian mechanicznych które są spore(zresztą opisałem w szczególe) ale jak już zagrałem to stwierdzam że jest ładnie i zmiany są in plus. Dodatek pewnie spowoduje że nowa wersja jeszcze bardziej odjedzie mechanicznie pierwszej edycji. Jak ktoś nie jest dużym fanem to chyba lepiej poczekać na GWT Argentyna i wtedy ocenić czy warto mieć obie.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 24 kwie 2022, 01:53
autor: sasquach
Też uważam, że nowa edycja prezentuje się lepiej. Ale jest w tym łyżka dziegciu, a nawet dwie.
1) W pierwsze edycji postać ranczera na kartach celu jest narysowana linią przerywaną co wyraźnie odróżnia ją od akcji przesuwania go umieszczonej na budynku. W drugiej różnią się tylko odcieniem szarości, więc łatwo zapomnieć o tym, że przy ruchu z karty nie odpala się ponownie faza B. Oczywiście dłonie pod ikoną są w obu wersjach.
2) planszetki są dwu warstwowe, ale nakładki dla 2 i 3 graczy już nie są. Detal, ale trochę irytujący. Szkoda, że nie wycieli planszetki w tym miejscu. Wtedy może by tam wkładać wersję dwuwarstwową dla każdej liczby graczy.

No i zauważyłem błąd w polskiej instrukcji w wariancie simentalskim.
W polskie wersji jest "Jeśli masz w ręce co najmniej jedną kartę krowy simentalskiej etapu 1, możesz usunąć z gry (odłożyć do pudełka)" co sugeruje, że tylko tylko jedną z kart można usunąć. Tymczasem w angielskiej wersji jest jasno napisane, że tych kart może być dowolna ilość "If you have any stage 1 “Simmental” cattle cards in your hand, you may remove them entirely from the game".

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 24 kwie 2022, 08:30
autor: Leliw
sasquach pisze: 24 kwie 2022, 01:53 No i zauważyłem błąd w polskiej instrukcji w wariancie simentalskim.
W polskie wersji jest "Jeśli masz w ręce co najmniej jedną kartę krowy simentalskiej etapu 1, możesz usunąć z gry (odłożyć do pudełka)" co sugeruje, że tylko tylko jedną z kart można usunąć. Tymczasem w angielskiej wersji jest jasno napisane, że tych kart może być dowolna ilość "If you have any stage 1 “Simmental” cattle cards in your hand, you may remove them entirely from the game".
Chyba trochę czepialstwo z Twojej strony, bo nie wkleiłeś pełnego zdania :) "Jeśli masz w ręce co najmniej jedną kartę krowy simentalskiej etapu 1, możesz usunąć ją z gry (odłożyć do pudełka), a w zamian wziąć taką samą liczbę kart krów simentalskich etapu 2 i odłożyć je odkryte na swój stos kart odrzuconych."

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 24 kwie 2022, 09:55
autor: LukaszLozz
sasquach pisze: 24 kwie 2022, 01:53 2) planszetki są dwu warstwowe, ale nakładki dla 2 i 3 graczy już nie są. Detal, ale trochę irytujący. Szkoda, że nie wycieli planszetki w tym miejscu. Wtedy może by tam wkładać wersję dwuwarstwową dla każdej liczby graczy.
Ale zauważyłeś, ze wartości +1, +2 są różne w zależności od liczby graczy? Wycięcie nie wchodziło w grę. Jasne, mogli zrobić te nakładki także dwuwarstwowe ale to już by chyba była przesada. Mnie bardziej cieszyło w pierwszej edycji dwóch graczy jako skład domyślny, tak gram najczęściej, ale pewnie ta zmiana była celowa i bazująca na preferencjach większości.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 24 kwie 2022, 12:41
autor: Gosterq
Mogli wyciąć całkiem dziurę i dać dwa żetony: jeden 2/3 osobowy, a drugi 4, nawet nie musiałyby być warstwowe. Wg mnie byłoby to eleganckie rozwiązanie.

Mi za to najbardziej pasowalby domyślny setup na 3 graczy ;-)

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 24 kwie 2022, 14:09
autor: LukaszLozz
Gosterq pisze: 24 kwie 2022, 12:41 Mogli wyciąć całkiem dziurę i dać dwa żetony: jeden 2/3 osobowy, a drugi 4, nawet nie musiałyby być warstwowe. Wg mnie byłoby to eleganckie rozwiązanie.

Mi za to najbardziej pasowalby domyślny setup na 3 graczy ;-)
Hmm w sumie sasquatch mówił pewnie o tym samym. Fakt, to byłoby dużo lepsze niż obecne.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 24 kwie 2022, 16:15
autor: sasquach
Dokładnie o coś takiego mi chodziło.

A co do czepiania się... jak spojrzysz w polską instrukcję to w sumie nie wiesz która część zdania jest prawidłowa. Skąd osoba ma wiedzieć, mając tylko tą instrukcję w ręku, że błąd jest w pierwszej części zdania, a nie w drugiej?

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 kwie 2022, 09:29
autor: hutriel
Mam pytanie z gatunku "problemy pierwszego świata". Czy wasze warstwowe planszetki gracza miały więcej szczęścia w wykrojniku:
Spoiler:
Nie jest to jakiś dramat, ale dwuwarstwowe planszetki były jakimś tam argumentem podczas podejmowania decyzji nowa/stara edycja, a tu takie kwiatki. :D

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 kwie 2022, 10:03
autor: planszufka
hutriel pisze: 25 kwie 2022, 09:29 Mam pytanie z gatunku "problemy pierwszego świata". Czy wasze warstwowe planszetki gracza miały więcej szczęścia w wykrojniku:
Spoiler:
Nie jest to jakiś dramat, ale dwuwarstwowe planszetki były jakimś tam argumentem podczas podejmowania decyzji nowa/stara edycja, a tu takie kwiatki. :D
nie do konca ze zdjec rozumiem jakie kwiatki

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 kwie 2022, 10:15
autor: Fojtu
hutriel pisze: 25 kwie 2022, 09:29 Mam pytanie z gatunku "problemy pierwszego świata". Czy wasze warstwowe planszetki gracza miały więcej szczęścia w wykrojniku:
Spoiler:
Nie jest to jakiś dramat, ale dwuwarstwowe planszetki były jakimś tam argumentem podczas podejmowania decyzji nowa/stara edycja, a tu takie kwiatki. :D
Ja bym na pewno reklamował, przesunięcie jest bardzo duże.
Dla osób nie widzących co jest nie tak, spójrzcie na miejsca na dyski i ich białą/czarną ramkę.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 kwie 2022, 10:44
autor: hutriel
planszufka pisze: 25 kwie 2022, 10:03 nie do konca ze zdjec rozumiem jakie kwiatki
Tak jak Fojut wyżej opisał - czarne i białe ramki pod dyskami rozjechała się z wycięciami.
Fojtu pisze: 25 kwie 2022, 10:15 Ja bym na pewno reklamował, przesunięcie jest bardzo duże.
No to sobie poreklamowałem. Według Lacerty przesunięcie mieści się w przyjętej tolerancji. :? Doceniam jednak szybką odpowiedź. :D

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 kwie 2022, 14:45
autor: Wakabayashi
Głupi nie zauważy, mądry nic nie powie. Jak mawiała moja babcia.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 kwie 2022, 16:14
autor: planszufka
hutriel pisze: 25 kwie 2022, 10:44
planszufka pisze: 25 kwie 2022, 10:03 nie do konca ze zdjec rozumiem jakie kwiatki
Tak jak Fojut wyżej opisał - czarne i białe ramki pod dyskami rozjechała się z wycięciami.
Fojtu pisze: 25 kwie 2022, 10:15 Ja bym na pewno reklamował, przesunięcie jest bardzo duże.
No to sobie poreklamowałem. Według Lacerty przesunięcie mieści się w przyjętej tolerancji. :? Doceniam jednak szybką odpowiedź. :D
zniszcz je i daj jakiemus koledze zeby reklamowal jako zniszczone w transporcie

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 kwie 2022, 16:44
autor: sasquach
hutriel pisze: 25 kwie 2022, 10:44 No to sobie poreklamowałem. Według Lacerty przesunięcie mieści się w przyjętej tolerancji. :? Doceniam jednak szybką odpowiedź. :D
Poproś o wyjaśnienie na jakiej podstawie uważają, że mieszą się w tolerancji. Inne wydawnictwa potrafią wymienić nawet przy mniejszych przesunięciach.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 kwie 2022, 17:31
autor: hutriel
sasquach pisze: 25 kwie 2022, 16:44 Poproś o wyjaśnienie na jakiej podstawie uważają, że mieszą się w tolerancji. Inne wydawnictwa potrafią wymienić nawet przy mniejszych przesunięciach.
Od razu otrzymałem wyjaśnienie, że tolerancja maszyny to 3mm. Przy tak małym elemencie (średnica otworu/bok kwadratu to jakieś 16mm) wygląda to jak wygląda.
Radość z gry to nie odbierze, ale dobrze wiedzieć że jaszczurka ma węża w kieszeni. :wink:

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 kwie 2022, 18:21
autor: SetkiofRaptors
Gdzieś granice trzeba postawić a maksymalnie 3 mm przesunięcia to totalny standard w drukarstwie. Większość z nas będzie mieć bliżej 0-1 mm, ktoś będzie miał pecha i trafi mu się 2,5 mm.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 kwie 2022, 19:12
autor: LukaszLozz
Tak czytam i wyglada, ze mi się perełka trafiła - wycięcia proste, karty w jednakowych odcieniach… tylko planszetki jak banany :P
Widać, które sztuki z nocnej zmiany ;)

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 kwie 2022, 20:40
autor: miker
hutriel pisze: 25 kwie 2022, 17:31
sasquach pisze: 25 kwie 2022, 16:44 Poproś o wyjaśnienie na jakiej podstawie uważają, że mieszą się w tolerancji. Inne wydawnictwa potrafią wymienić nawet przy mniejszych przesunięciach.
Od razu otrzymałem wyjaśnienie, że tolerancja maszyny to 3mm. Przy tak małym elemencie (średnica otworu/bok kwadratu to jakieś 16mm) wygląda to jak wygląda.
Radość z gry to nie odbierze, ale dobrze wiedzieć że jaszczurka ma węża w kieszeni. :wink:
Rebel mi mniejsze przesunięcia wymieniał. Ja bym Lacercie nie odpuścił.
A jak się nie będą godzić, to zagłosowałbym kasą i gry kupował nawet za granicą…

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 kwie 2022, 22:17
autor: playerator
hutriel pisze: 25 kwie 2022, 17:31 Od razu otrzymałem wyjaśnienie, że tolerancja maszyny to 3mm. Przy tak małym elemencie (średnica otworu/bok kwadratu to jakieś 16mm) wygląda to jak wygląda (...)
Ma toto chociaż jakąś naklejkę handmade, czy coś? Bo jak nie ma, to reklamuj do skutku. Mamy 21. wiek, plotery, lasery. Ta tolerancja 3 mm była chyba ustalana jeszcze za Gutenberga.
Lacerta nie pierwszy raz zasłania się warunkami technicznymi. Może czas coś zmienić. Cała reszta świata uznaje, że krzywe - znaczy krzywe. I że jak najbardziej jest to powód do reklamacji.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 kwie 2022, 22:22
autor: elayeth
Dziś w końcu doszła i moja wersja.
Wypraskę wywaliłem. Za mała użyteczność, za dużo upychania. Da się jednak podciąć (nie całkowicie by karty nie wyleciały) nożykiem dwa boki każdego wgłębienia na karty z dwóch stron, tak że karty w koszulkach bez problemu siedzą, a uszkodzeń wypraski prawie nie widać.

Różnic w odcieniach nie stwierdzono…

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 kwie 2022, 23:01
autor: SetkiofRaptors
playerator pisze: 25 kwie 2022, 22:17 Ta tolerancja 3 mm była chyba ustalana jeszcze za Gutenberga.
Jak jesteś w stanie zapewnić tolerancje 1 mm konsekwentnie na tysiącach sztuk, utrzymując konkurencyjną cenę to zakładaj drukarnie i zrewolucjonizuj rynek. Na co tu czekać, skoro taki z ciebie specjalista od maszyn drukarskich ;)

Dodam tylko, że nikt takich rzeczy nie tnie ploterem ani laserem bo byłoby ponad miarę astronomicznie drogie.