Strona 6 z 16

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 18 sie 2017, 11:20
autor: Trolliszcze
Bary pisze:FFG potrafi zrobić pełne gry, jak chociażby wspomniane ZG, jednakże ten przykład EH jest bardzo nieadekwatny. Tam akurat zjawisko wyciętej zawartości, która pojawiła się w pierwszym rozszerzeniu, jest aż zanadto widoczne i odczuwalne (że o innych wtopach wydania, jak słabe kości, nie wspomnę). W kwestii tego dema, to oprócz nazewnictwa przyjmijmy zaś także cenę wersji demonstracyjnej. ;) A tak poważnie- Ty mówisz, że wolisz dostawać grę w częściach płacąc standardową cenę. Ja z kolei wolałbym dostać kompletny produkt płacąc wspomniane 300 zł i nie musieć czekać kolejny rok na pozostałą część (który to argument jednak podważa tezę, że różnicy nie ma).
Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby kupić takie EH razem z dodatkiem, dopiero jak dodatek wyjdzie (chyba że ktoś należy do ludzi wybitnie niecierpliwych). Nie pamiętam już teraz dokładnie dat, ale Zakazana nie wyszła rok po podstawce (a już z pewnością nie w oryginale). Jak to ogarnęła Galakta, to już inna historia, ale mam polską wersję i też sobie nie przypominam aż takiej przepaści czasowej.

Wycięcie, demo - nazywajcie to sobie, jak chcecie. Efektem podzielenia jest rozbicie cen produktów, bo chyba nikt nie sądzi, że ktoś by dołożył zawartość Zakazanej za darmo. A że to wycięcie jest lepiej widoczne, to akurat nic dziwnego i nie wynika raczej z faktu, że w przypadku EH FFG miało swój kapitalistyczny evil plan, a np. ZG już nie. Widoczność wycięcia wynika z tego, że rozgrywka EH bazuje na olbrzymiej liczbie unikalnych kart, a rozgrywka ZG nie. Niezbyt to chyba odkrywcze.

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 18 sie 2017, 11:37
autor: Gosterq
Co nie zmienia faktu, że dołożenie zawartości FS do EH, nie podbiłoby ceny, o cenę dodatku, tylko 40-50zł. Cena zawartości dodatku chyba zawsze jest sporo wyższa, względem cenny jaką trzeba zapłacić za to co otrzymujemy w pudle z podstawą gry ;-) no i nie wyszło by 300zł, jak to niektórzy tutaj piszą, tylko 220-240.

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 18 sie 2017, 11:44
autor: Trolliszcze
Teorie nt. ceny to na pewno nie fakty, tylko spekulacje. Na dzień dzisiejszy zestaw podstawka + ZW to w najtańszym wariancie, z rabatami i zniżkami, ~250 złotych. Trudno mi sobie wyobrazić, żeby FFG miało wypuścić grę, w której jest ok. 600 kart (podstawka + ZW) w jeszcze niższej cenie.

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 18 sie 2017, 11:46
autor: Bary
misioooo pisze:Czego brakuje DOOMowi też chętnie się dowiem :)
Brakuje dodatku z dokończeniem historii, jakby mnie kto pytał. :P Cały czas czekam, aż Bethesta wyda! ;)

@Troliszcze Przesunięcie w czasie było (ponad pół roku, jeśli dobrze pamiętam), poźniej były też problemy z dostępnością polskiej wersji- kolejny aspekt takiego rozwiązania. Powiem tak, przełknę podejście chociażby do Runebound 3ed. Tam zostawili dwie przygody, a resztę sprzedają w dodatkach. Ok, chcę więcej, to sobie dokupię, ale przynajmniej te dwie przygody z podstawki są kompletne. W EH zrobiono już typowe demo, uszczuplono decki do istniejących przedwiecznych, a brakujące karty dodano w rozszerzeniu. Tak trudno było zamiast tego dać dwie postacie i jednego przedwiecznego mniej? Jak już wspomniałem, jestem w stanie przełknąć wycinanie zawartości, aby produkt mieścił się w przedziale cenowym. Niech ktoś jednak robi to z głową!

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 18 sie 2017, 11:51
autor: Gosterq
Spekulacje, ale wydają się być oczywiste i uważam, że spore grono osób by się ze mną zgodziło. Odpada drugie pudełko, transport, mniejsze koszty produkcji, itp. Zresztą nie trzeba było dokładać wszystkiego, wystarczyło tylko karty spotkań. Ile ich było w Zakazanej Wiedzy? 9? 12? W grze bazującej na unikalnych wydarzeniach, które powtarzają się podczas jednej rozgrywki jest to słabe ;-)

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 18 sie 2017, 11:56
autor: Trolliszcze
@Bary
No cóż, nie dogadamy się, bo ja mam inne doświadczenia. Bawiłem się przy podstawce świetnie co najmniej przez kilkanaście rozgrywek. Nie czułem znużenia grą i nie doskwierał mi brak kart, ale ZW oczywiście od razu zakupiłem. Dla mnie większa liczba przedwiecznych w podstawce to zaleta, bo każdy daje nieco inne odczucia z gry - dla mnie to więcej regyrwalności niż różnice w rozgrywkach z tym samym przedwiecznym, które mimo wszystko wyglądają dość podobnie. Tak więc zarzuty o nierozsądnym wycinaniu nie są chyba aż tak oczywiste, jak Ci się wydają. Tyle moich przemyśleń, którymi kończę już ten bezpłodny temat (który pojawi się z pewnością ponownie przy okazji kolejnej premiery FFG w segmencie gier przygodowych).

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 18 sie 2017, 12:07
autor: Bary
No cóż, każdy ma prawo do własnego zdania, historia nas osądzi. ;) A wracając do Fallouta- mam nadzieję, że uda się wrzucić do gry nieco typowego humoru obecnego w komputerowym pierwowzorze! :)

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 18 sie 2017, 13:13
autor: rastula
Generalnie to bliżej mi do opinii Troliszcza...choć takie Królewstwo Jabby "bez Jabby to jednak żarcik...

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 18 sie 2017, 14:00
autor: Dwntn
karawanken pisze:Pokazałem zapowiedź koledze - psychofanowi Fallouta - takiemu co to uważa, że gra skończyła się na drugiej części i w ogóle trzecia i czwarta powinny być robione na silniku dwójki, najlepiej niezmienione bo "prawdziwy fan" Fallouta tylko tak może grać.

Oczywiście nie spodobało mu się bo to nie "prawdziwy" Fallout :D
Powiem Ci że sam byłem takim typem fana. F1 i F2 były dla mnie najważniejszymi grami w serii, choć wprowadzony w F2 motyw eksperymentów socjalnych jakim były schrony uważam za pomylony i żałuję że ta idea była kontynuowana w następnych odsłonach serii. Tactics lubiłem, ale nie traktowałem do końca jako kanonicznej pozycji w serii. Natomiast gdy Bethesda ogłosiła Fallout 3, po długich latach development hell jakie przeszedł projekt Van Buren (oryginalny F3) byłem jednocześnie wstrząśnięty, zdegustowany jak i zachwycony (tym że w końcu "trójka" powstanie). Muszę jednak przyznać, że grając w F3, przedstawiony świat, jego liczne questy poboczne, bogactwo historii i przede wszystkim w pełni trójwymiarowe środowisko oferowało zupełnie nowy rodzaj immersji w świat gry. Gra była brzydka jak diabli, pod względem grafiki i nie wiele się pod tym kątem zmieniło w NV i F4. Niemniej jednak, przemierzanie pustkowi w towarzystwie psa czy okazjonalnych popleczników, starając się przeżyć w tym bezlitosnym, post apokaliptycznym świecie dawało satysfakcję i z czasem zaakceptowałem a nawet pokochałem trójwymiar F3-ki.

Co do nowej gry planszowej, podzielam jednak opinię przedmówców, że bardzo niewiele elementów przypomina że to w ogóle jest Fallout. Gra wygląda jak zaawansowany prototyp, ale nigdzie nie czuć klimatu. Nie wiem jak was, ale mnie dodatkowo denerwuje dysproporcja elementów. Figurki graczy są bardzo szczegółowymi i dosyć dużymi elementami w porównaniu z mapą, natomiast wrogów na planszy reprezentują żetony ? Pffft.... Gdzie mój Death Claw, ja się pytam ?! Za tę cenę jaką sobie liczą, dostaniemy naprawdę słaby pod kątem wykonania produkt.
c08mk pisze:FFG kiedyś robiło pełne gry. Teraz robią rozbudowane dobre grywalne dema ale do pełnej grywalności podstawki przeważnie potrzeba co najmniej jednego dodatku. Myślę, że ten model wydawniczy będzie tutaj utrzymany, bo FFG ma już doświadczenie, że chcemy płacić za dodatki.
Niestety to prawda. Z tego powodu nie wszedłem w nowego Runebounda, X-Wing, Armadę (nota bene to było dopiero demo. 180pkt w podstawce, gdzie do rozegrania gry potrzeba min. 360pkt w jednostkach, czyli min. 2 podstawki albo kilka boosterów). FFG ma kilka swoich linii produktów, które rozwija mocno pod kątem zależności od dodatków, jak np. wspomniane wcześniej Descent czy Imperial Assault....
misioooo pisze:Czego brakuje DOOMowi też chętnie się dowiem :)
...To powiedziawszy, są właśnie produkty, które można by rzec są zamkniętymi produktami, nawet jak na standardy przyjęte przez FFG. Doom jest tu świetnym przykładem, w którym otrzymujemy grę z najnowszą iterację zasad systemu Descent 3.0, a mechanika jest świetnie zaimplementowana i uzupełnia temat gry tworząc jedną spójną całość. Ewentualny dodatek w tej grze mógłby co najwyżej poprawić balans na rzecz Najeźdźcy oraz dodać trochę więcej figurek wrogów, kafli terenu i broni z DLC Dooma. Nie jest to jednak potrzebne aby cieszyć się podstawką i spędzić przy niej bardzo długie godziny na przestrzeni wielu tygodni bez poczucia znudzenia czy ogrania.

W przypadku Fallout, paradoksalnie uważam, że dodatki mogą tej grze tylko pomóc i zwiększą jej regrywalność. Gra wydaje się być na tyle uogulmniona pod względem klimatu, że równie dobrze może pozwolić nam na rozegranie scenariuszy z różnych epok, poczynając od F1 po F4, dając ogrom możliwości FFG w przygotowaniu kart sprzętu, lokacji, postaci czy przeciwników z każdej wersji gry i rozszerzać linię produktową o kolejne edycje lub tworzyć nowe scenariusze wedle własnego uznania.

Podsumowując, mam pewne zastrzeżenia co do jakości wykonania przy obecnej SCD gry, aczkolwiek widzę w niej ogromny potencjał i choć jestem zwolennikiem raczej zamkniętych gier, tutaj z chęcią zobaczę co FFG nam zaoferuje i w jakim kierunku rozwinie tę franczyzę.

Pozdrawiam,

- K.

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 21 sie 2017, 16:52
autor: Dwntn
Komentowałem film na YT z jednego z powyższych komentarzy i odezwała się w nim jedna z osób, które grały w preview. Niestety, z informacji jakie podała wynika że grafika prototypu jest ostateczna. Bardziej jednak zmartwił mnie poniższy komentarz:
Spoiler:
Wygląda to słabo.

- K.

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 22 sie 2017, 09:23
autor: misioooo
Dwntn pisze:Komentowałem film na YT z jednego z powyższych komentarzy i odezwała się w nim jedna z osób, które grały w preview. Niestety, z informacji jakie podała wynika że grafika prototypu jest ostateczna. Bardziej jednak zmartwił mnie poniższy komentarz:
Spoiler:
Wygląda to słabo.

- K.
Zależy dla kogo :) Może to rasowy eurogracz był, dla którego Eldritch Horror to festiwal turlania? Wszak o bardzo wielu grach będących niewątpliwymi hitami (często od lat) można to samo napisać... Po prostu gościowi nie pasują najwyraźniej gry z losowością jak wspomniany Eldritch. I jedna opinia nie ma kompletnie znaczenia w moim mniemaniu. Jakby wszystkie głosy były, że jest "beee" to bym się zastanowił, a tak - na razie mnie nie interesuje brak chęci turlania jednego eurogracza. Do tego człek ten mógł oczekiwać po grze nie wiadomo jakiej strategii czy taktyki (niczym w wersji komputerowej), a dostał przygodówkę z kostkami... Też oczekiwania sprzeczne z rzeczywistością mają ogromny wpływ na opinie.

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 22 sie 2017, 09:31
autor: Bary
Mnie osobiście zaniepokoiły w prezentacji te kości rodem z Runebound 3. Mam nadzieję, że to tylko na potrzeby prototypu i w finalnej wersji dadzą jakieś porządne.

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 22 sie 2017, 10:18
autor: Gromb
Bary pisze:Mnie osobiście zaniepokoiły w prezentacji te kości rodem z Runebound 3. Mam nadzieję, że to tylko na potrzeby prototypu i w finalnej wersji dadzą jakieś porządne.
Dadzą, jako dodatek za 49.99 zł.

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 22 sie 2017, 11:10
autor: Gothik
misioooo pisze:
Dwntn pisze:Komentowałem film na YT z jednego z powyższych komentarzy i odezwała się w nim jedna z osób, które grały w preview. Niestety, z informacji jakie podała wynika że grafika prototypu jest ostateczna. Bardziej jednak zmartwił mnie poniższy komentarz:
Spoiler:
Wygląda to słabo.

- K.
Zależy dla kogo :) Może to rasowy eurogracz był, dla którego Eldritch Horror to festiwal turlania? Wszak o bardzo wielu grach będących niewątpliwymi hitami (często od lat) można to samo napisać... Po prostu gościowi nie pasują najwyraźniej gry z losowością jak wspomniany Eldritch. I jedna opinia nie ma kompletnie znaczenia w moim mniemaniu. Jakby wszystkie głosy były, że jest "beee" to bym się zastanowił, a tak - na razie mnie nie interesuje brak chęci turlania jednego eurogracza. Do tego człek ten mógł oczekiwać po grze nie wiadomo jakiej strategii czy taktyki (niczym w wersji komputerowej), a dostał przygodówkę z kostkami... Też oczekiwania sprzeczne z rzeczywistością mają ogromny wpływ na opinie.
Dokładnie. Dużo złego można powiedzieć o FFG, ale nie to, że wypuszcza gry bez gruntownego ich przetestowania. Właściwie trudno byłoby mi wskazać jakąś wydaną przez nich w ostatnich latach, która była ewidentnym przypałem (może poza legendarnym Mistrzem Patelni Wiedźminem). Chłopaki za dużo $$$ pompują w produkcję (a pewnie jeszcze więcej w licencje), żeby sobie pozwolić na takie kwiatuszki. Glosy niezadowolenia będa zawsze - vide oczekiwania i opinia kolegi powyżej. Ale coś mi podpowiada że gremialnego marudzenia raczej nie będzie.

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 22 sie 2017, 11:32
autor: c08mk
Gothik pisze:...(może poza legendarnym Mistrzem Patelni Wiedźminem)...
To była dywersja Trzewika która miała osłabić pozycję FFG na rynku planszówek.

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 22 sie 2017, 18:18
autor: Rocy7
Ech a ja juz zamowilem :/ jednak czasem lepiej samemu sprawdzić niż kierowac się tylko czyjąs opinią.

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 22 sie 2017, 18:52
autor: karawanken
Rocy7 pisze:Ech a ja juz zamowilem :/ jednak czasem lepiej samemu sprawdzić niż kierowac się tylko czyjąs opinią.
Dlatego czasami warto czekać na wersję polską. Jest na tyle długo po angielskiej, że spokojnie można zapoznać się z toną opinii.

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 22 sie 2017, 19:30
autor: Sarseth
Ja sam wole testowac na cyfrowych edycjach ;) juz nie raz uratowalo mi portfel. Przy tym tez zdecyduje sie najpierw zagrac w wersje na TTSie przed zakupem, mimo ze wszystko co narazie wiemy i tej grze mi sie podoba (poza tym ze nie wiemy czy solo bedzie grywalne i triche grafiki moglybyc lepsze, bardziej zaczerpniete z fallouta jedynki)

Sent from my Nexus 5X using Tapatalk

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 22 sie 2017, 19:35
autor: c08mk
Rocy7 pisze:Ech a ja juz zamowilem :/ jednak czasem lepiej samemu sprawdzić niż kierowac się tylko czyjąs opinią.
A co jest nie tak z Falloutem? Rzuty kością? Przecież prawie w każdej grze FFG są kostki. W większości gier (nie tylko FFG) jeżeli jeden gracz ma szczęście na początku to od razu odstaje i widać i że wygra. Nawet w takim maksymalnie zoptyamlizowanym eurosucharze jak Agricola jak gracz dostał dobrą kartę w setupie to było wiadomo, że nabije najwięcej punktów na koniec.

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 22 sie 2017, 20:06
autor: Rocy7
c08mk pisze:
Rocy7 pisze:Ech a ja juz zamowilem :/ jednak czasem lepiej samemu sprawdzić niż kierowac się tylko czyjąs opinią.
A co jest nie tak z Falloutem? Rzuty kością?
ja nie mam roblemu z koscmi, wrecz lubie emocje jakie wprowadzają;)

Bardziej martwi mnie ta kwestia
Dwntn pisze: Co do nowej gry planszowej, podzielam jednak opinię przedmówców, że bardzo niewiele elementów przypomina że to w ogóle jest Fallout. Gra wygląda jak zaawansowany prototyp, ale nigdzie nie czuć klimatu.
- K.
Klimat na szczęscie to rzecz dość subiektywna, wiec może będzie dobrze.

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 11 wrz 2017, 23:54
autor: guslarz
Bardzo jestem ciekaw jak to wyjdzie! http://galakta.pl/zapowiedz-fallout

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 12 wrz 2017, 09:47
autor: omam
pamiętam jak zagrywałem się w Fallout 1 i Fallout 2 i choć inspiracją do planszówki są kolejne części to biorę ją w ciemno

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 12 wrz 2017, 12:19
autor: Chaaber
Ten Fallout wygląda na mocno paragrafowego. Boję się trochę w związku z tym polskiej wersji. Bardzo dużo będzie spoczywało na barkach tłumacza i tym jak dobrze zostaną te karty spolszczone i historie na nich wymyślone. Może być z tego strasznie drętwa padaka, dlatego zastanawiam się poważnie na angielską wersją. Z drugiej strony taka Rebelia po polsku jest zrobiona całkiem nieźle.

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 12 wrz 2017, 12:42
autor: kamron6
Chaaber pisze:Ten Fallout wygląda na mocno paragrafowego. Boję się trochę w związku z tym polskiej wersji. Bardzo dużo będzie spoczywało na barkach tłumacza i tym jak dobrze zostaną te karty spolszczone i historie na nich wymyślone. Może być z tego strasznie drętwa padaka, dlatego zastanawiam się poważnie na angielską wersją. Z drugiej strony taka Rebelia po polsku jest zrobiona całkiem nieźle.
Przecież nikt Ci nie karze kupować przed premierą. Jeśli okaże się, że są błędy to wybierze się oczywiście wersję angielską. Mnie bardziej interesuje czy nie zabiją regrywalności tym paragrafizmem - przejdzie się scenariusz parę razy i wynajdzie "bardziej efektywne ścieżki", chyba że będzie to mocno sytuacyjne, a uruchomienie pewnych ścieżek blokuje inne (co jest raczej oczywiste).

Re: Fallout - FFG & Bethesda

: 13 wrz 2017, 10:35
autor: as.nielo
A teraz zaczynamy obstawianie :-) Q4 2017, Q1 2018, a może jeszcze później? I co na to preorderowcy? ;P