GRY-PLANSZOWE.pl

Panowie z Klubu Rosenbera, potwierdzacie obecność i gramy w Ora et Labora? I jeśli tak, to czy przynieść swój egzemplarz?

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

@siepu, staszek - zaproponuję z 2-3 ciekawe mapy i wybierzemy coś na co będziemy mieli ochotę

jax pisze:@siepu, staszek - zaproponuję z 2-3 ciekawe mapy i wybierzemy coś na co będziemy mieli ochotę

Mam coś brać ze sobą?

siepu pisze: Mam coś brać ze sobą?

Nie ma potrzeby. Map ci u nas dostatek.

Geko pisze:Panowie z Klubu Rosenbera, potwierdzacie obecność i gramy w Ora et Labora? I jeśli tak, to czy przynieść swój egzemplarz?

Potwierdzam, weź.

Gigi też potwierdził, więc już jest dobrze. Ciekawe jak Paskudnik.

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Geko pisze:Gigi też potwierdził, więc już jest dobrze.

A to ci ciekawe, bo gigi zainicjował temat i miał grac w AoSa...
Ale może to dobrze, bo zapomniałem o biednym sillue, który już w piątek się deklarował.
Zatem ostatecznie będę ja, xeelee, sillue, staszek i rzutem na taśmę siepu.

Gigi coś tam wspominał o Steamie albo AoS, ale w dalszej kolejności, bo OeL była priorytetem.

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Geko pisze:Gigi też potwierdził, więc już jest dobrze. Ciekawe jak Paskudnik.

Ja oczywiście w piątek jestem - randki już odwołane, psychofaza nadal trzyma

No to golimy czubek głowy, zakładamy habity i jedziemy zaraz po 17. Cudownie

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

staszek pisze:Na jakiejś ciekawej mapie zagram

Nie mam, staszku, niestety Madagaskaru, ale rozpalone, bezlitosne słońce Sahary, wypalające oczy i wymuszające dostarczanie drogocennej wody robotnikom przy budowie każdego toru, będzie jedną z opcji na jutro.
Alternatywą jest nieprzebyta amazońska dżungla, gdzie ukąszenia komarów wielkości wróbli ścinają z nóg a piranie odgryzają stopy. Wybudowana kolej będzie wozić wycięte drewno z puszczy, którego cena będzie spadać wraz z nasyceniem rynku (tak, to drugie zdanie zdecydowanie nie brzmi tak dramatycznie jak pierwsze ). Będzie też dostępna akcja Move Last zamiast Move First (jeszcze nie wiem czemu).
Zaprasza nas także gubernator New Hampshire. Brzmi jak prawdziwy raj w porównaniu z poprzednimi lokacjami, ale to pozory. Gubernator rządzi żelazną ręką i pozwala tylko jednej firmie łączyć dane dwa miasta. Kto się nie potrafi zastosować do tej reguły, wypada z biznesu. Gubernator nie toleruje też współpracy - nie można korzystać przy wysyłce z torów innego gracza. Prawdziwy 'self-made man' z tego gubernatora. Przestrzegania tych zasad pilnuje prywatna armia gubernatora złożona z zabijaków i twardzieli.
Ech, ciężkie jest życie kolejowego magnata...

Jax, masz talent

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Geko pisze:Jax, masz talent

Niestety wybrałem błędną ścieżkę zawodową

Mogę przynieść: Conflict of Heroes: Guadalcanal, Commands Color Epic, Crown of Roses, Democracy under Siege, Fires of Midway, Funny Friens, Iron&Oak, Last Night on the Earth, Piekło okopów, Wyścig do Renu?

berem pisze:Mogę przynieść: Conflict of Heroes: Guadalcanal, Commands Color Epic, Crown of Roses, Democracy under Siege, Fires of Midway, Funny Friens, Iron&Oak, Last Night on the Earth, Piekło okopów, Wyścig do Renu?

Pewnie, że możesz

New Hampshire ma kiepskie opinie, Sahara jest polecana raczej na mniej graczy. Mój głos na dżunglę!

No to se dziś pogralem.
Na tyle mi dobrze poszło, że forma pierwszego zdania jest całkowicie usprawiedliwiona
Pewnie ktoś coś napisze na ten temat...

staszek pisze: Pewnie ktoś coś napisze na ten temat...

Ja napiszę, ale na temat Sahary, którą zrobiliśmy w Podwieczorkach: wszyscy zbankrutowali, ale już wiem czemu - oazy to jednak powinny być białe miasta i to na dodatek w terenie zielonym a nie pustynnym. Szkoda że nie ma na ten temat ani słowa w instrukcji. Alspach napisał na bgg. Wiadomo, po co pisać w instrukcji, lepiej na forum uskuteczniać living rules. Ech, barany, barany z tych wydawców

A co do Amazon Rainforest to całkiem mi się podobało. Spore twisty w mechanice, ale nic szalonego. Staszka rzuciłem na pożarcie piraniom i jego firma zbankrutowała. Słyszałem, że później wypłynął na Hawajach jako szef wioski. Tam też nie miał lekko - ktoś mu kradł ulubione włócznie

jax pisze:

staszek pisze: Pewnie ktoś coś napisze na ten temat...

Ja napiszę, ale na temat Sahary, którą zrobiliśmy w Podwieczorkach: wszyscy zbankrutowali, ale już wiem czemu - oazy to jednak powinny być białe miasta i to na dodatek w terenie zielonym a nie pustynnym. Szkoda że nie ma na ten temat ani słowa w instrukcji. Alspach napisał na bgg. Wiadomo, po co pisać w instrukcji, lepiej na forum uskuteczniać living rules. Ech, barany, barany z tych wydawców

A co do Amazon Rainforest to całkiem mi się podobało. Spore twisty w mechanice, ale nic szalonego. Staszka rzuciłem na pożarcie piraniom i jego firma zbankrutowała. Słyszałem, że później wypłynął na Hawajach jako szef wioski. Tam też nie miał lekko - ktoś mu kradł ulubione włócznie

Apropo przepisów: miasta mają stały koszt niezależnie od terenu na którym są, chyba że w instrukcji napisano inaczej. Nie pamiętam w jaki sposób zostało to sformułowane w przepisach, ale rzeczywiście fakt że oazy to miasta powinien być lepiej zaznaczony.

Amazonia mi się nie podobała - to kompletnie inna gra i mimo że był to ciekawy eksperyment, to na więcej nie mam ochoty.

W dniach 16-18 czerwca (piątek - niedziela) w Agresorze odbywać się będzie konwent Gladius, więc miałbym prośbę do wszystkich grających w planszówki (zwłaszcza do kluczników) o udanie się do sali 17 przy Starej Kotłowni, ponieważ reszta będzie zajęta.

Czy Ekipa Rosenberga w piątek będzie obecna? Ja bardzo chętnie usiadłbym do Uczty dla Odyna, Loyang albo Kawerny Jeśli nie, to chętnie przyniosę np. Vanuatu albo Viticulture

Paskudnik pisze:Czy Ekipa Rosenberga w piątek będzie obecna? Ja bardzo chętnie usiadłbym do Uczty dla Odyna, Loyang albo Kawerny Jeśli nie, to chętnie przyniosę np. Vanuatu albo Viticulture

Powinienem być w ten piątek, ale pewnie nie dam rady dotrzeć przed 17:30, więc w razie wyboru Uczty raczej się nie pojawię.
Osobiście wolę zagrać w Loyang albo Kawerne (min. 4 os.), zasady do obu znam, wiec zaraz po moim przyjściu możemy zaczynać.

Ja Ucztę mam i zęby też naostrzone, tylko w ten piątek raczej nie dotrę. Może w przyszły.

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Wygląda, że powinienem być.
Wezmę Martians - A Story of Civilization. Euro z przyjaznymi zasadami (jak się je przegryzie ). Tryb competitive.

Alternatywnie - jak by nie było chętnych - dołączę do grupy Rosenberg (ale nie do Uczty; Kawerna i Loyang mogą być).

Ja planuję jak najbardziej być. Zapakuję Kawernę z dwoma minidodatkami oraz Viticulture, może Loyang gdyby nie było nas co najmniej 4.

Start o 17:30 dla mnie jak najbardziej OK - przyjadę wcześniej i rozłożę.