Essen 2012

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Essen 2012

Post autor: schizofretka »

jerrymagu pisze:
Filip Apostoł pisze:Dla mnie jak na razie 2 pewniaki to Polis i VivaJava. Przyjrzałbym się też Clash of Cultures, Coup, Antike Duellum, Article 27 i temu nowemu Splotterowi(ale cena i tak zaporowa).
Tez miałem na radarze grę VivaJava, ale jej cena względem złożoności, dla mnie wychodzi to bardzo słabo
Cena jest niefajna, ale gra ma świetnie działać na 8 osób i być relatywnie przystępna - na pewno kupię z myślą o graniu z szerszą rodziną nie mającą kontaktu z planszówkami. Mam nadzieję, że będzie do dostania u nas.

Terra Mystica z instrukcji wydała mi się trochę przekombinowana, w ogóle nie czułem rozgrywki, a to jest dla mnie negatywne pierwsze wrażenie.

Tej pół-kooperacji w Archipelago też się trochę boję, ale może nie będzie źle.

Największą ochotę zaś mam zagrać zdecydowanie w Myrmes.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Filip z Lublina
Posty: 1683
Rejestracja: 13 paź 2007, 08:46
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 27 times
Been thanked: 19 times

Re: Essen 2012

Post autor: Filip z Lublina »

schizofretka pisze:Cena jest niefajna, ale gra ma świetnie działać na 8 osób i być relatywnie przystępna - na pewno kupię z myślą o graniu z szerszą rodziną nie mającą kontaktu z planszówkami. Mam nadzieję, że będzie do dostania u nas.
Dokładnie o to chodzi.
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Essen 2012

Post autor: schizofretka »

To znaczy, że przywieziecie ? ;)
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
bart8111
Posty: 691
Rejestracja: 28 wrz 2008, 22:25
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Essen 2012

Post autor: bart8111 »

cezaras pisze:(...)Terra Mystica(...)
Z tego opisu brzmi podobnie do Olympos.
Filip z Lublina
Posty: 1683
Rejestracja: 13 paź 2007, 08:46
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 27 times
Been thanked: 19 times

Re: Essen 2012

Post autor: Filip z Lublina »

schizofretka pisze:To znaczy, że przywieziecie ? ;)
Masz nieaktualne dane;)
Awatar użytkownika
Lothrain
Posty: 3415
Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 142 times
Been thanked: 300 times

Re: Essen 2012

Post autor: Lothrain »

schizofretka pisze:
Największą ochotę zaś mam zagrać zdecydowanie w Myrmes.
Ja też - tylko jakoś prezentacji nie uświadczyłem... Była w ogóle?
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Essen 2012

Post autor: schizofretka »

Nie było, ale reguły są online i nie są specjalnie długie, więc warto przeczytać. Mnie przekonały.

EDIT: Obejrzałem z ciekawości prezentację X-Winga. To dopiero jest profesjonalna promocja! Nie tylko dobrze wszystko opisał i był zabawny, ale jeszcze cały czas powtarzał jak wszystkim się podoba ;)
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
DDP
Posty: 369
Rejestracja: 12 kwie 2006, 18:01
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 7 times
Been thanked: 21 times

Re: Essen 2012

Post autor: DDP »

Właśnie wróciłem z Essen. Cała wyprawa była 3 dniowa z czego na samych targach byliśmy 5 godzin w sobotę...:P
Krótki czas pobytu na samym Spiel wynikał z tego, że planowo mieliśmy tam być tylko 1 dzień, jednak problemy z samochodem spowodowały że zamiast 9 godzin (10-19 tak trwają targi) zostało nam tylko 5. W wyniku tak małej ilości czasu trzeba było niezłego speeda aby oblecieć większość (bo wszystkich się nie dało) stanowisk, zobaczyć na żywo znanych twórców gier, odwiedzić znajomych z rebela i z planszomanii, zerknąć bez grania na nowości (chyba na jakość komponentów:) oraz znaleźć wyprzedaże i coś kupić. Założenia udało się zrobić w 100% a ja podzielę się swoimi wrażeniami i spostrzeżeniami.

Spiel odbywa się w wielkim budynku, który jest podzielony na kilkanaście mniejszych bądź większych hal. Nam udało się odwiedzić prawie wszystkie. Pomimo dużych przestrzeni w środku było duszno, ale na szczęście nie było czuć potu:p Bogatsze wydawnictwa jak Queen Games posiadały po 2 i to rozległe stanowiska, mniej znane były upchane gdzieś w rogu. Żeby móc w góle w cokolwiek zagrać trzeba by było przyjść bardzo rano albo pod koniec bo przeważnie wszystko było zajęte. Autorzy gier wmieszywali się w tłum i stanowili jego integralną cześć - nie wozili się siedząc z boku i czekając na pochwały. Stanowiska były podzielone na kilka rodzajów, które nie były od siebie oddzielone tylko wymieszane:

1) Wydawnictwa, które pokazywały i sprzedawały swoje 2-3 nowe tytuły oraz kilka starszych, w większości z autorami mieszającymi się wśród tłumu będącego przy danym stanowisku.
2) Sklepy pośrednicy, które posiadały mnustwo gier starszych (ale nie starych, czyli takich sprzed 1-2 lat) oraz większość nowości z tego Essen.
3) Punkty wyprzedaży które posiadały gry starsze, gry źle się sprzedające lub gry zlikwidowanych wydawnict.
4) Stoiska z grami używanymi.
5) Budki z żarciem na słodko i słono ;) Na szczęście daleko od gier planszowych lub w przejściach pomiędzy halami :)

Ceny
Ceny w większości wypadków były horendalne, nawet używek których stan często był dyskusyjny a cena jak za egzemplarz kolekcjonerski. Z resztą większość tych używek była tak stara lub mało znana że nawet nie chciało nam się ich dokładnie przeglądać (możliwe że były tam perełki ale z braku czasu nie było możliwośc analizy). Jak wspominał kolega z rebela, kiedyś na Essen (Spiel) ceny nowości były niższe niż te późniejsze w sklepach aby promować gry. W końcu najlepszą reklamą są dobre opinie. Obecnie ceny są wręcz wyższe niż te później w sklepach on-line gdyż w wyniku hypu i tak wszystko schodzi (poza mega gniotami lub mało znanymi tytułami). Ceny żarcia były takie, że odechciewało się jeść i woleliśmy za to kupić planszówki (5euro za marnego hot-doga? really?). Jak na razie wszystko wydawało się na nie ale w końcu udało się nam trafić na wyprzedaże...

Wyprzedaże to było coś pięknego...pod warunkiem że znalazło się tytuły na które się kiedyś polowało i jeszcze nie miało. Dla przykładu podam kilka cen gier, które zapadły mi w pamięci i zrobiły na mnie mniejsze lub większe pozytywne wrażenie:
Dakota angielska 5 euro (szok, kupiłem i...odstąpiłem koledze który też był na Essen:), Calisto 6 euro, Magestorm angielski 10 euro itd. Tylko brać i na handel do Polski :)

Poza odebraniem pre-orderów stwierdziliśmy z jankiembossko, że raczej nic nie kupimy ale i nam udzielił się essenowski hype :) Wzieliśmy po jednej nowości: ja Myrmes (nie znając nawet zasad, ale bazując na dobrych zasłyszanych opiniach i ciekawej tematyce) a on po moich namowach Spartacusa (wiemy że będzie po polsku ale dobiero w grudniu, a na tą chwilę raczej żaden polski sklep tego nie sprowadzi) po 35 euro każdy, czyli na pewno przepłaciliśmy ale pamiątka jest ;) Drugi kolega (mamut) nakupił tyle na wyprzedażach, że musieliśmy mu nosić gry we 3 :D

Cała podróż udała się nam jedynie dzięki uprzejmości kolegi z Hamburga, który nas przenocował. Darmowy nocleg i jazda jedynie 800km z Hamburga do Essen i z powrotem (ze Szczecina musielibyśmy zrobić 1600km w obie strony) jednego dnia były jedyną szansą na zobaczenie mekki gier planszowych :)

Największy żal że w tym pośpiechu człowiek nie miał nawet czasu zatrzymać się na chwilę, aby zamienić zdanie z jakimś autorem albo zagrać w choćby jedną nowość na którą się czaił. Na pewno targi Spiel robią duże wrażenie pod względem ogromu ale nie warto raczej na nie jechać od tak, tylko z konkretnym celem (zakupowym, graniowym czy poznania jakiegoś autora). Na koniec dodam, że ekipa bgg na żywo wygląda jak banda hipisów i bezdomnych w jerseyach bgg :P
Zawsze gram o zwycięstwo!
Awatar użytkownika
gafik
Posty: 3651
Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
Has thanked: 55 times
Been thanked: 119 times

Re: Essen 2012

Post autor: gafik »

Jeee...! Spoko mikro-relacja. Przeczytałem na jednym wdechu :P
Tak sobie też już wcześniej myślałem, że Essen to nie jest miejsce dla "normalnego" planszówkowicza, tylko dla fanatyka, który szuka czegoś więcej niż po prostu gry planszowej.
Awatar użytkownika
adikom5777
Posty: 2231
Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 81 times
Been thanked: 12 times

Re: Essen 2012

Post autor: adikom5777 »

Sobota jest najgorszym dniem na zwiedzanie targów. Ogromne tłumy ludzi, ciasno i najwyzsze ceny. Nastepnym razem jak pojedziemy do Essen, to w sobote zostaniemy w hotelu grac w gry kupione we czwartek i piatek. Nedziela jest najspokojniejszym dniem, mozna zagrac we wszystko co sie chce i kupic gry na wyprzedazach w najkorzystniejszych cenach.
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Essen 2012

Post autor: schizofretka »

A nie jest tak, że w niedzielę najbardziej rozhypowanych tytułów (względnie tych od wydawców, którzy nie przywozili ich samochodem) już nie ma? Jak oglądałem live stream bgg, to co chwila ktoś mówił (o tych fajniejszych) sold out albo almost sold out.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
adikom5777
Posty: 2231
Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 81 times
Been thanked: 12 times

Re: Essen 2012

Post autor: adikom5777 »

Tak jest, te tytuly kupuje sie we czwartek. Niedziela zostaje dla gier starszych, ale dobrych i za czasem smieszne pieniadze.
Awatar użytkownika
konev
Posty: 2094
Rejestracja: 22 gru 2006, 12:39
Lokalizacja: Tewkesbury (UK)

Re: Essen 2012

Post autor: konev »

Zawsze zastanawiało mnie ile trzeba gier kupić, żeby po odliczeniu kosztów transportu, noclegu itd. można było mówić, że się zyskało :D . Jeżeli oczywiści ktoś jedzie tylko na zakupy.
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Awatar użytkownika
janekbossko
Posty: 2614
Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 26 times
Been thanked: 27 times

Re: Essen 2012

Post autor: janekbossko »

no ceny byly czasem śmieszne:
- Magestorm 10 ojro
- Sumeria 2,5 ojro
- Dakota 5 ojro
- Calisto 7 ojro
itd

Na używkach np nic nie kupowałem bo trudno było znaleźć cos w dobrym stane i bdb cenie.
apfrankowski
Posty: 163
Rejestracja: 17 lut 2012, 12:05
Lokalizacja: Lublin

Re: Essen 2012

Post autor: apfrankowski »

konev pisze:Zawsze zastanawiało mnie ile trzeba gier kupić, żeby po odliczeniu kosztów transportu, noclegu itd. można było mówić, że się zyskało :D . Jeżeli oczywiści ktoś jedzie tylko na zakupy.
Oh, jeśli jedziesz po gry nowe, to zyskasz co najwyżej odciski od biegania po halach ;) No i oczywiście przyjemność posiadania gier zanim znajdą się w oficjalnej dystrybucji u nas (przynajmniej częściowo). A na starych, kolekcjonerskich.. hmm... zyskujesz tyle, że masz grę ciężko dostępną u nas? Kategoria zysku w żadnym przypadku nie uzasadnia wyjazdu :)
Awatar użytkownika
sipio
Posty: 1141
Rejestracja: 15 cze 2008, 21:38
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Essen 2012

Post autor: sipio »

jax pisze:Suburbia - jak dla mnie zbyt podobne do polskiego City Tycoona, który kompletnie mnie nie zachwycił. Zdecydowanie pasuję.
Mimo pewnych podobieństw to jednak mocno różne gry. Nie ma tu żadnej aktywacji kafelktów poprzez podbieranie sobie zasobów. Za to mamy układanie kombosów, które działają w obrębie naszego miasta i w połączeniu z innymi miastami. Do tego kombosy te są wspierane układami przestrzennymi. Daje to dość sporo możliwości kombinowania i mi przyjemnie się grało. Choć może być męczące to, że kafelki działają non stop nie tylko w momencie ich położenia. Trzeba więc cały czas się pilnować, bo np ktoś położył Biuro a ty masz kafelek dający zysk, za każe biuro (swoje i wśród innych graczy) i powinieneś wtedy wziąć tą kasę. Ale może to kwestia pierwszej gry, zobaczymy jak będzie w następnych.

Nie udało się zagrać we wszystkie gorące tytuły, bo były zbyt oblegane. Ale większość nie zawiodła.
Na mnie najlepsze wrażenie zrobił Tzolk'in i KeyFlower.

Autorzy Tzolk'ina na szczęście wykorzystali świetny pomysł do zrobienia bardzo dobrej gry. Dzięki dwóm rodzajom akcji tury gracza są szybkie i doświadczeni gracze myślę, że spokojnie zejdą do godziny w 3 osoby a może nawet w 4. Jak na ten czas gra daje wiele. Interakcja jak w typowych worker placmentcie czyli podbieranie pól, więc nie wszystkim może to się spodobać. Trochę obawiałem się o regrywalność, bo tak naprawdę w ciągu gry x razy wstawiasz swoich ludzi w to samo miejsce ale różnorodność budynków powinna jakoś ten aspekt zniwelować, mam nadzieje. Ogólnie wydaje się, że jest wiele strategii i układać kombosy przy zdejmowaniu ludzi, co daje najwięcej frajdy.

KeyFlower to tytuł pokroju Le Havre czy Ora&Labora ale działający za to do 6 osób!! Nee wiem ile by się wtedy grało ale chętnie spróbuje. Po krótce każdy do dyspozycji ma czterokolorowe meeple, którymi licytuje kafle, które następnie dokładane są do swojej wioski. Każdy kafel ma inne zdolności (aktywowane za pomocą meepli) i za pomocą surowców, możemy je upagradować czyli będą nam lepiej służyły. Niestety nie tylko nam, bo jak we wspomnianych tytułach, możemy swoich ludzi wysyłać do innych wiosek. Nie blokujemy w ten sposób dostępu do kafla, tylko utrudniamy bo następny gracz musi dać już dwóch ludzi a nie jednego i to tego samego koloru co poprzednik. Tak więc w przypadku tego tytułu interakcji jest wiele i to czasami mocno stresogennej, Staszek nie raz rzucał mięsem, choć może to ze zmęczenia. :mrgreen:
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9477
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Essen 2012

Post autor: MichalStajszczak »

schizofretka pisze:A nie jest tak, że w niedzielę najbardziej rozhypowanych tytułów już nie ma?
Najbardziej "rozhypowanych" może brakować już w czwartek pod koniec dnia - tak było np. z grą Suburbia
Awatar użytkownika
sipio
Posty: 1141
Rejestracja: 15 cze 2008, 21:38
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Essen 2012

Post autor: sipio »

MichalStajszczak pisze:
schizofretka pisze:A nie jest tak, że w niedzielę najbardziej rozhypowanych tytułów już nie ma?
Najbardziej "rozhypowanych" może brakować już w czwartek pod koniec dnia - tak było np. z grą Suburbia
Ale to chyba angielska wersja bo niemiecką widziałem do końca.
Najszybciej poszła Terra Mistica, dosłownie w parę godzin, choć chyba przywieźli znikomą liczbę. Po południu tego samego dnia znikła angielska wersja CopyCata Friedmana. Goblinsy też poszły szybko ale potem dowieźli w sobotę i oczywiście sprzedawali z większą ceną.
Ja np czekałem na angielską wersja Le Havre dwuosobowego do niedzieli no i niestety w sobotę rano już nie była dostępna.
staszek
Posty: 3546
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 25 times

Re: Essen 2012

Post autor: staszek »

sipio pisze:
MichalStajszczak pisze:
schizofretka pisze:A nie jest tak, że w niedzielę najbardziej rozhypowanych tytułów już nie ma?
Najbardziej "rozhypowanych" może brakować już w czwartek pod koniec dnia - tak było np. z grą Suburbia
Ale to chyba angielska wersja bo niemiecką widziałem do końca.
Najszybciej poszła Terra Mistica, dosłownie w parę godzin, choć chyba przywieźli znikomą liczbę. Po południu tego samego dnia znikła angielska wersja CopyCata Friedmana. Goblinsy też poszły szybko ale potem dowieźli w sobotę i oczywiście sprzedawali z większą ceną.
Ja np czekałem na angielską wersja Le Havre dwuosobowego do niedzieli no i niestety w sobotę rano już nie była dostępna.
Terra Mystica była właściwie tylko dla preorderów -tak samo jak Ground Floor
Gobliny były cały czas w takiej samej cenie Piotrek nie patrzyłeś dokładnie :)
Awatar użytkownika
sipio
Posty: 1141
Rejestracja: 15 cze 2008, 21:38
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Essen 2012

Post autor: sipio »

Ee to chyba z podniecenia coś mi się przewidziało :D
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: Essen 2012

Post autor: yosz »

janekbossko pisze:no ceny byly czasem śmieszne:
- Magestorm 10 ojro
Ostatnie kopie w niedzielę były za 5 euro ;)
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
ertla
Posty: 12
Rejestracja: 16 wrz 2010, 10:45
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time

Re: Essen 2012

Post autor: ertla »

Kalendarz Majów kojarzy mi się z Trajanem. Tam była Mankala tutaj te "majowskie tryby:)". Grałem w Trajana i po wstępnej facyjnacji mankalą opanowało mnie wrażenie, że poza tym mechanizmem jakoś mało gry w tej grze. Z Kalendarzem mam tak samo, interesująco wyglądają te koła, tylko czy to wystarczająco dożo "mięsa", żeby emocjonować się kolejnymi rozgrywkami?
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2806
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 361 times
Been thanked: 639 times

Re: Essen 2012

Post autor: bogas »

Gdyby kogoś interesowały rankingi z Essen to króciutkie podsumowanie:
GeekBuzz:
1 Escape: The Curse of the Temple (198)
2 Tzolk'in: The Mayan Calendar (136)
3 Myrmes (130)
4 Fremde Federn (118)
5 7 Wonders: Cities (109)
6 Al Rashid (105)
7 Tokaido (93)
8 Village (90)
9 Suburbia (87)
10 1969 (83)
11 Robinson Crusoe: Adventure on the Cursed Island (78)
12 Ginkgopolis (78)
oraz
Fairplay:
1. Keyflower 1,54 (46)
2. Terra Mystica 1,64 (56)
3. Ginkgopolis 1,94 (67)
4. Il Vecchio 1,96 (71)
5. Homesteaders (2,07) 58
6. Hanabi 2,13 (86)
7. Tzolk´in Der Kalender der Maya 2,13 (46)
8. Die Legenden von Andor 2,26 (62)
9, Die Palaeste von Carrara 2,32 (92)
10. Riff Raff 2,33 (45)
11. Snowdonia 2,37 (46)
12. Fremde Federn 2,41 (58)
13. Eminent Domain 2,47 (59)
14. Seasons 2,63 (84)
15. Saint Malo 2,82 (62)
16. Qin 2,92 (62)
17. Milestones 2,98 (54)
Warto chyba zerknąć jak to wyglądało w zeszłym roku, i który ranking okazał się bliższy naszym upodobaniom. Wygląda jednak na to, że w tym roku GeekBuzz wygląda lepiej, bo było dużo więcej głosujących. Ranking z poprzedniego roku omówiony przez sipio tutaj
staszek
Posty: 3546
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 25 times

Re: Essen 2012

Post autor: staszek »

Cała seria Tempest zachwyca wykonaniem-wszystko do siebie pasuje,fajny klimat.
Love letter dodawali ale tylko tą uboższą wersję-zwykła zaraz znikła.
Co do Terra Mystica to cena była 60 Euro,ale przez moment w czwartek-zaraz później SOLD OUT.Właściwie tylko Preorderzy mogli dostać-miała się jeszcze pojawić,ktoś miał dowieźć,ale się to nie zdarzyło.
Wyjeżdżałem ok 14-wtedy jeszcze kilka sztuk czekało na odbiorców z preordera- ale może przed 18 można było jakoś je kupić.
Awatar użytkownika
wuszu
Posty: 122
Rejestracja: 20 gru 2008, 01:44
Lokalizacja: Kraków

Re: Essen 2012

Post autor: wuszu »

Widział ktoś 1969 na żywo? Tematyka bardzo ciekawa.
ODPOWIEDZ