GRY-PLANSZOWE.pl

Serię Tempesta (może oprócz Mercante, bo instrukcja wydała się być mdłą, ale wszystko i tak wychodzi w praniu) warto mieć na oku.
A jeśli cały zestaw był za 80e to własnie westchnąłem z żalem...

wuszu pisze:Widział ktoś 1969 na żywo? Tematyka bardzo ciekawa.

Też bym prosił o jakąś relację jeśli ktoś mial okazję zagrać/kupić.
Uwielbiam to wydawnictwo

Vester pisze:Essen'12: .... Oddville

no właśnie: grał ktoś w Oddville?
miałem na radarze, nawet przejrzałem instrukcję - ale nie natknąłem się na prezentację, nie czytałem wrażeń z rozgrywki....

cezaras pisze:

Vester pisze:Essen'12: .... Oddville

no właśnie: grał ktoś w Oddville?
miałem na radarze, nawet przejrzałem instrukcję - ale nie natknąłem się na prezentację, nie czytałem wrażeń z rozgrywki....

Prezentacja była w niedzielę:
http://www.ustream.tv/recorded/26332435

Znajomy grał, rzekł, że fajne i przywiózł. Szczegółów brak.

No proszę, to bym tego nie wymyślił po lekturze instrukcji. :/
Thx!

Graliśmy z Adikiem w całego Tempesta i też chyba Mercante na 1 miejscu(dla Adika na pewno )
Ja uważam,że cały jest bardzo dobry

Prosto z ESSEN

A widział ktoś na targach Mage Knight : The Lost Legion. Nigdzie nie mogę znaleźć relacji z prezentacji tego dodatku, a na BGG dodano po targach aż JEDNO zdjęcie, które pokazuje zawartość pudełka...

Relacja byla i znalezc ja mozna tutaj:
http://www.ustream.tv/recorded/26302272

eyrmin pisze:Relacja byla i znalezc ja mozna tutaj:
http://www.ustream.tv/recorded/26302272

Dzięki za info

Największym hitem Spiel 2012 była wyprzedaż Heidelbaerger.

...czyli nieoczekiwane promo z Essen. Nawet nie wiedziałem, że będzie. A wszystko dzięki inicjatywie mojego ulubionego sklepu. Bardzo dziękuję!

A ja Essen kompletnie nie śledzę Gdybym chciała, to by mi chyba głowa pękła od nadmiaru informacji. Więc wolę w ogóle tematu nie tykać. Przyjdzie czas, że wszystko się pojawi, przefiltruje, ogra...
Czytałam (bo musiałam) instrukcje do Qin, Yedo i Shadows over Camelot - Card Game. Qin wydaje się bardzo fajne, Yedo może być super, albo wręcz odwrotnie - przekombinowane, a SoC kompletnie mnie nie bierze.

Podejrzewam, że gdybym była tam na miejscu, to po godzinie miałabym już migrenę heh.

Szukam noclegu w Essen na 2013 Czy moglibyście polecić jakieś przyzwoite i w miarę tanie zakwaterowanie?

Wygląda na to, że tegoroczne Essen będzie jednym z lepszych w ciągu ostatnich kilku lat. W zasadzie bardzo mało baboli, a te, które się bardzo dobrze przyjęły można mnożyć. Jak się tak zastanowić, to naprawdę każdy w tym roku znajdzie coś dla siebie. Nawet ja(mimo iż gust mam specyficzny i wyjątkowo kapryśny) widzę co najmniej kilka gier, którymi bardzo chciałbym się zainteresować. Jedynie wojennicy nie mają za bardzo czego szukać w tej edycji targów, ale że to już standard. Essen to raczej impreza dla eurograczy.

Ja widziałem co najmniej kilka jeśli nie kilkanaście gier wojennych,lub na takie wyglądających

MisterC pisze:Escape - chyba dobra gra rodzinna, nas w ogóle nie porwała. Chaotycznie rzucanie masą kości. W sumie na Essen było ze 40 stolików do grania, jedna rozgrywka trwa 10 minut (odmierzane przez ścieżkę dźwiękową), więc chyba każdy na targach zdołał w to zagrać. No i nie dziwota, że tyle osób mogło kliknąć Like w rankingu GeekBuzz. Ja bym jej w życiu pierwszego miejsca nie dał. No ale sprzedawać się będzie pewnie nieźle.

Chyba nie jest z nią aż tak źle z tego z widać po tej video recenzji: http://www.boardgamegeek.com/geeklist/1 ... tem2344396 Teraz zobaczyłem o co w tym w ogóle chodzi bo pierwsze wrażenia miałem bardzo negatywne i myślałem, że to totalny badziew, a zapowiada się na wesołą imprezową grę. W dobrych warunkach może być z tego fajna zabawa o ile ktoś nie boi się kości

staszek pisze:Ja widziałem co najmniej kilka jeśli nie kilkanaście gier wojennych,lub na takie wyglądających

no to zarzuć stachu jakiś tytuł

niestety nasza nisza w niszy czyli gry wojenne jakoś omijają Essen, wprawdzie są 2-3 sklepy bardzo dobrze zaopatrzone, ale nie ma na tych targach premier czy okazji na tego typu gry.

Essen, Essen i po Essen a teraz takie ptysie jak ja które nie były czekają na Planszostację

gregvip pisze:Essen, Essen i po Essen a teraz takie ptysie jak ja które nie były czekają na Planszostację

celuje w niedziele.

bazik pisze: celuje w niedziele.

Lejesz miód na moje serce baziku

niestety nasza nisza w niszy czyli gry wojenne jakoś omijają Essen, wprawdzie są 2-3 sklepy bardzo dobrze zaopatrzone, ale nie ma na tych targach premier czy okazji na tego typu gry.

Ja uważam, że tak jest lepiej. Po co się nabierać na hajp Essenowy i kupić stosy badziewnych (lub badziewnie wydanych w pośpiechu) gier, które zostały wydane tylko po to, żeby zdążyć na targi? Dobra gra nie potrzebuje żadnych targów, żeby się sprzedać a takie Essen to właśnie sprzyja lansowaniu bubli.

Jasne- uważam podobnie, ale Essen to nie tylko premiery, ale i wyprzedaże starszych tytułów, gry używane etc. Ten aspekt też jest pomijany w przypadku gier wojennych (to wiąże się też z nakładami tych gier, które są przeważnie bardzo małe). Kolejna rzecz to dostępność - większość dobrych gier wojennych jest wydawana w Stanach - ja bym chętnie coś kupił na takich targach i oszczędził sobie tej całej procedury zamawiania/czekania.
Ja byłem na Essen w 2010 roku i pewnie jeszcze kiedyś się wybiorę, bo sama w sobie impreza jest bardzo fajna. Nie popełnię też błedu wydawania kasy na nowości, które później i tak dotrą do naszych sklepów i przeważnie nie będę droższe a w wielu przypadkach tańsze. Tam się zwyczajnie opłaca zostawić większość kasy na niedzielę.

do takiego ASL-a znalazlem pudlo z parunastoma modulami (choc nie te podstawowe), a nie mam pojecia jak inaczej w europie takie rzeczy znalezc. stary wojenny avalon hill tez byl dostepny w duzych ilosciach... wiec moze nie nowinki (choc wielkie pudlo z napoleonic wars za 30 euro kusilo) ale po stare wojenne do essen jest sens jechac.