Strona 9 z 10

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 06 sty 2022, 18:18
autor: Rafal1970
No to poczekam na dodruk. Dzięki za info.

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 05 sie 2022, 11:37
autor: Gizmoo
Taka ciekawostka pokazała się na grupie Board Game Revolution:

Obrazek

Jak wielki fan Endeavora i jeszcze większy fan nurkowania, oraz świata podwodnego - jaram się dokumentnie! Na razie nic o grze nie wiadomo. Nie ma jej nawet w zbiorach BGG, ale manometr na pudełkowej okładce spowodował, że już szukam dla tego miejsca w kolekcji. :lol:

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 05 sie 2022, 12:15
autor: JollyRoger90
Gizmoo pisze: 05 sie 2022, 11:37 Taka ciekawostka pokazała się na grupie Board Game Revolution:

Obrazek

Jak wielki fan Endeavora i jeszcze większy fan nurkowania, oraz świata podwodnego - jaram się dokumentnie! Na razie nic o grze nie wiadomo. Nie ma jej nawet w zbiorach BGG, ale manometr na pudełkowej okładce spowodował, że już szukam dla tego miejsca w kolekcji. :lol:
U mnie to samo :)
Podpalam się jak tylko jest motyw wodny/żeglarski/piracki ect. Niestety trochę poczekamy, bo gra wjeżdża na GF w 2023 dopiero

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 18 sie 2022, 19:52
autor: seki
Szanowni koledzy, brać Wiek ekspansji czy nie brać? Podstawkę z mini dodatkiem wziąłem w pierwszej przedsprzedaży dawno dawno temu. Choć gra się spodobała to właściwie wyszła na stół zaledwie 3 razy. Uznajmy więc, że gra mi się podoba ale mocno się waham z uwagi na brak ogrania tego tytułu w mojej grupie. Nie mogę znaleźć ciekawych opinii o samym dodatku a więc zwracam się do Was z pytaniem, jak u Was się przyjęła gra z dodatkiem i czy jego zakup z perspektywy większej ilości partii uznajecie za godny zakupu?

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 18 sie 2022, 20:05
autor: wyimaginowany
seki pisze: 18 sie 2022, 19:52 Szanowni koledzy, brać Wiek ekspansji czy nie brać? Podstawkę z mini dodatkiem wziąłem w pierwszej przedsprzedaży dawno dawno temu. Choć gra się spodobała to właściwie wyszła na stół zaledwie 3 razy. Uznajmy więc, że gra mi się podoba ale mocno się waham z uwagi na brak ogrania tego tytułu w mojej grupie. Nie mogę znaleźć ciekawych opinii o samym dodatku a więc zwracam się do Was z pytaniem, jak u Was się przyjęła gra z dodatkiem i czy jego zakup z perspektywy większej ilości partii uznajecie za godny zakupu?
jak podstawka zagrana tylko 3 razy to nie widze totalnie sensu w kupowaniu dodatku

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 18 sie 2022, 21:49
autor: XLR8
seki pisze: 18 sie 2022, 19:52 Szanowni koledzy, brać Wiek ekspansji czy nie brać? Podstawkę z mini dodatkiem wziąłem w pierwszej przedsprzedaży dawno dawno temu. Choć gra się spodobała to właściwie wyszła na stół zaledwie 3 razy. Uznajmy więc, że gra mi się podoba ale mocno się waham z uwagi na brak ogrania tego tytułu w mojej grupie. Nie mogę znaleźć ciekawych opinii o samym dodatku a więc zwracam się do Was z pytaniem, jak u Was się przyjęła gra z dodatkiem i czy jego zakup z perspektywy większej ilości partii uznajecie za godny zakupu?
Ja wziąłem po 10 partiach, ale gra jest mocno ogrywana i dodatek daje dokładnie to czego potrzebuję. Szkoda tylko że od razu nie został zaimplementowany w podstawce i jest to kolejny cash grab.
Najbardziej polecam po prostu grać częściej, bo to bardzo dobra i przede wszystkim elegancka gra.

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 18 sie 2022, 22:50
autor: seki
wyimaginowany pisze: 18 sie 2022, 20:05
seki pisze: 18 sie 2022, 19:52 Szanowni koledzy, brać Wiek ekspansji czy nie brać? Podstawkę z mini dodatkiem wziąłem w pierwszej przedsprzedaży dawno dawno temu. Choć gra się spodobała to właściwie wyszła na stół zaledwie 3 razy. Uznajmy więc, że gra mi się podoba ale mocno się waham z uwagi na brak ogrania tego tytułu w mojej grupie. Nie mogę znaleźć ciekawych opinii o samym dodatku a więc zwracam się do Was z pytaniem, jak u Was się przyjęła gra z dodatkiem i czy jego zakup z perspektywy większej ilości partii uznajecie za godny zakupu?
jak podstawka zagrana tylko 3 razy to nie widze totalnie sensu w kupowaniu dodatku
Sens jest taki, że kolejnego nakładu już nie będzie więc albo teraz albo nigdy. A grać jeszcze w Endeavor będziemy.
XLR8 pisze: 18 sie 2022, 21:49 Ja wziąłem po 10 partiach, ale gra jest mocno ogrywana i dodatek daje dokładnie to czego potrzebuję. Szkoda tylko że od razu nie został zaimplementowany w podstawce i jest to kolejny cash grab.
Najbardziej polecam po prostu grać częściej, bo to bardzo dobra i przede wszystkim elegancka gra.
O ilość kombinacji z przedsięwzięciami się nie martwię, bardziej widzę potrzebę dołożenia budynków. Co dla Was jest najcenniejsze w dodatku co sprawia, że możesz uznać go jako warty wydania tej stówki?

Za polecenie grania częściej to ja dziękuję. Chyba każdy z nas życzy sobie by grać częściej ale ja się cieszę też innymi pasjami i szeroką kolekcją. Tytuły wchodzą na stół w dużej rotacji i ogrywam je dość wolno. Ale jeśli gra jest dobra to lubię mieć do niej też dobre dodatki. Ale ciężko mi samemu ocenić jego potrzebę mając tak mało partii.

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 19 sie 2022, 00:11
autor: veljarek
Ja tylko powiem, że gra jest Genialna.
Jeżeli ktoś ceni gry bez losowości to brać póki jest.
Mam wiele partii za sobą i nigdy nie odejdzie z mojej kolekcji.
Co do dodatku. To bez dodatku już nie gram nawet z nowymi graczami

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 19 sie 2022, 11:01
autor: ignacy.ni
My jesteśmy po 27 rozgrywkach, a dodatek włączyliśmy bodajże od 8.
Podłączam się pod przedmówców, gra jest niesamowicie grywalna, elegancka i mega przyjemna.

Dodatek nie wywraca gry do góry nogami, a jest po prostu więcej możliwości kombinowania. Przede wszystkim nowa talia kart + tacka z nowymi kafelkami (w dodatku dwustronne, po 1 stronie z podstawki, a po drugiej całkiem nowe).

My już do gołej podstawki nie wracamy, ale jak macie grać dość sporadycznie to dodatek jest opcjonalny.

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 19 sie 2022, 11:46
autor: seki
Dzięki za informacje. Dodatek kupię głównie dla budynków i kart. Nie jest to tania gra ale mechanicznie oryginalna, interaktywna i regrywalna. Jeśli z dodatkiem grywacie to znaczy, że się przydaje. Jest to też taki typ dodatku jakie lubię czyli nie wprowadza wielu nowych regul tylko wpływa głównie na regrywalnosc dzięki większej zmienności budynków, kart i przedsięwzięć. Co za tym idzie nakład pracy związany z przypomnieniem zasad nie rośnie a jednocześnie dodaje zmienności w rozgrywkach. Biorę, a to że na stół wejdzie pewnie za 1-2 lata to drugorzędną sprawa. Czacha prawie nigdy nie robi dodruków a tym razem zrobił. Jak zejdzie ze sklepów ten nakład to już pozamiatane.

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 20 sie 2022, 10:54
autor: autopaga
A ja dodatku się pozbyłem, gra traci na elegancji. Natomiat też nie jestem wielkim fanem gry, gra balansuje na krawędzi wypadnięcia z kolekcji, Hansa Teutonica mocno konkuruje.

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 22 wrz 2022, 13:11
autor: bisk
Cześć. Ostatnio moja uwaga skupia się na "Endeavor: wiek żagli". Czytam mnóstwo zachwytów nad grą i w ogóle ale mam podejrzenia, że gra nie siądzie, powodowane jej "weight" na BGG, określonym jako 2,81 ( no i może też trochę krótki czas rozgrywki). Z gier o podobnej ciężkości w które miałem okazję zagrać to Gutenberg (2,61) czy Five Tribes (2,85) no i było za lekko. Czy osoby "wrąbane" :wink: w Endeavora mogłyby się podzielić odczuciami i jakoś go porównać z cięższymi tytułami w które grywacie i które wywołują u was podobne, pozytywne emocje z rozgrywki co E? Ewentualnie podać kilka top waszych gier?

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 22 wrz 2022, 13:28
autor: Gambit
bisk pisze: 22 wrz 2022, 13:11 Cześć. Ostatnio moja uwaga skupia się na "Endeavor: wiek żagli". Czytam mnóstwo zachwytów nad grą i w ogóle ale mam podejrzenia, że gra nie siądzie, powodowane jej "weight" na BGG, określonym jako 2,81 ( no i może też trochę krótki czas rozgrywki). Z gier o podobnej ciężkości w które miałem okazję zagrać to Gutenberg (2,61) czy Five Tribes (2,85) no i było za lekko. Czy osoby "wrąbane" :wink: w Endeavora mogłyby się podzielić odczuciami i jakoś go porównać z cięższymi tytułami w które grywacie i które wywołują u was podobne, pozytywne emocje z rozgrywki co E? Ewentualnie podać kilka top waszych gier?
Jak dla mnie zaletą Endeavora jest to, że nie jest przesadnie ciężki. Ma jednak pewną dozę decyzji, jest negatywna interakcja, jest area control. Ale jak mówię nic wykręcającego umysł. Po prostu przyjemna i emocjonująca. Taka, że jak pomyślę o ewentualnej rozgrywce, to mi się morda uśmiecha. A w mojej top 10 są Clash of Cultures, On Mars, Pax Pamir, Dominant Species, Star trek Ascendnacy. Ale to nadal nie znaczy, że Tobie gra podejdzie :)

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 22 wrz 2022, 13:36
autor: JollyRoger90
bisk pisze: 22 wrz 2022, 13:11 Cześć. Ostatnio moja uwaga skupia się na "Endeavor: wiek żagli". Czytam mnóstwo zachwytów nad grą i w ogóle ale mam podejrzenia, że gra nie siądzie, powodowane jej "weight" na BGG, określonym jako 2,81 ( no i może też trochę krótki czas rozgrywki). Z gier o podobnej ciężkości w które miałem okazję zagrać to Gutenberg (2,61) czy Five Tribes (2,85) no i było za lekko. Czy osoby "wrąbane" :wink: w Endeavora mogłyby się podzielić odczuciami i jakoś go porównać z cięższymi tytułami w które grywacie i które wywołują u was podobne, pozytywne emocje z rozgrywki co E? Ewentualnie podać kilka top waszych gier?
Ja jestem fanem Endeavora i wydaje mi się, że jego niska ciężkość wynika z prostoty zasad. Są one na prawdę proste i eleganckie.
Sama rozgrywka daje głębie i decyzje, no i przede wszystkim jest dynamiczna i krótka, jak na grę tego kalibru. W dwie osoby, z wariantem cicha flota, gra trwa 1-1:15h.
Do podbicia skomplikowania dorzucić można moduł przedsięwzięć (losujesz 2 z 15) które po odblokowaniu modyfikują odrobinę akcje. Jest on w podtawce.

Generalnie gra wywołuje u mnie wypieki na policzkach i zawsze daje rażeni zagrania w dużą mięsistą grę.

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 22 wrz 2022, 13:40
autor: XLR8
Endeavor można porównąć z Hansą. Jednak ma tę przewagę, że punkty się robi od razu (instant gratification) i od razu widzimy rezultat naszych działań, HT znowu jest prostsza i szybsza, jednak możemy totalnie przeszacować naszą strategię i to jak nam idzie punktowo ;)

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 22 wrz 2022, 13:59
autor: Fojtu
XLR8 pisze: 22 wrz 2022, 13:40 Endeavor można porównąć z Hansą. Jednak ma tę przewagę, że punkty się robi od razu (instant gratification) i od razu widzimy rezultat naszych działań, HT znowu jest prostsza i szybsza, jednak możemy totalnie przeszacować naszą strategię i to jak nam idzie punktowo ;)
Ja bym powiedział, że ukryta punktacja to raczej przewaga Hansy, bo nigdy nie wiesz czy jesteś poza grą.

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 22 wrz 2022, 14:38
autor: XLR8
Fojtu pisze: 22 wrz 2022, 13:59
XLR8 pisze: 22 wrz 2022, 13:40 Endeavor można porównąć z Hansą. Jednak ma tę przewagę, że punkty się robi od razu (instant gratification) i od razu widzimy rezultat naszych działań, HT znowu jest prostsza i szybsza, jednak możemy totalnie przeszacować naszą strategię i to jak nam idzie punktowo ;)
Ja bym powiedział, że ukryta punktacja to raczej przewaga Hansy, bo nigdy nie wiesz czy jesteś poza grą.
Oczywiście, że to przewaga, ale dla niedoświadczonych graczy jest to wada. Ciężko im ocenić czy ich poczynania są tak samo dobre jak reszty graczy.

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 22 wrz 2022, 15:18
autor: Dr. Nikczemniuk
XLR8 pisze: 22 wrz 2022, 14:38
Fojtu pisze: 22 wrz 2022, 13:59
XLR8 pisze: 22 wrz 2022, 13:40 Endeavor można porównąć z Hansą. Jednak ma tę przewagę, że punkty się robi od razu (instant gratification) i od razu widzimy rezultat naszych działań, HT znowu jest prostsza i szybsza, jednak możemy totalnie przeszacować naszą strategię i to jak nam idzie punktowo ;)
Ja bym powiedział, że ukryta punktacja to raczej przewaga Hansy, bo nigdy nie wiesz czy jesteś poza grą.
Oczywiście, że to przewaga, ale dla niedoświadczonych graczy jest to wada. Ciężko im ocenić czy ich poczynania są tak samo dobre jak reszty graczy.
Ale to nie wada tylko cecha gry. Jeśli ci to nie odpowiada po prostu szukasz innej gry.

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 22 wrz 2022, 15:32
autor: XLR8
Dr. Nikczemniuk pisze: 22 wrz 2022, 15:18
XLR8 pisze: 22 wrz 2022, 14:38
Fojtu pisze: 22 wrz 2022, 13:59

Ja bym powiedział, że ukryta punktacja to raczej przewaga Hansy, bo nigdy nie wiesz czy jesteś poza grą.
Oczywiście, że to przewaga, ale dla niedoświadczonych graczy jest to wada. Ciężko im ocenić czy ich poczynania są tak samo dobre jak reszty graczy.
Ale to nie wada tylko cecha gry. Jeśli ci to nie odpowiada po prostu szukasz innej gry.
Mnie nie odpowiada? Endeavor oceniłem na 8.5, a HT na 9.5

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 22 wrz 2022, 20:25
autor: veljarek
Ja uważam Endeavor za jeden z najlepszych klasyków. Bez losowości, masa interakcji, banalne zasady i ogromną regrywalnosc.
Nieczęsto zdarzają się dzisiaj takie gry.

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 22 wrz 2022, 21:08
autor: siepu
Grałem mało i cena dalej mnie strasznie boli, ale ogólnie podpisuję się pod pochwałami. W klasie szybkich niebanalnych euro na godzinę to fantastyczna propozycja.

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 23 wrz 2022, 02:39
autor: veljarek
siepu pisze: 22 wrz 2022, 21:08 Grałem mało i cena dalej mnie strasznie boli, ale ogólnie podpisuję się pod pochwałami. W klasie szybkich niebanalnych euro na godzinę to fantastyczna propozycja.
Udaje co się w godzinkę zagrać?
W ekipie optymalizatorów nie daje rady zejść poniżej 2 h i nawet nikt nie zamula.

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 23 wrz 2022, 07:22
autor: Atk
veljarek pisze: 23 wrz 2022, 02:39
siepu pisze: 22 wrz 2022, 21:08 Grałem mało i cena dalej mnie strasznie boli, ale ogólnie podpisuję się pod pochwałami. W klasie szybkich niebanalnych euro na godzinę to fantastyczna propozycja.
Udaje co się w godzinkę zagrać?
W ekipie optymalizatorów nie daje rady zejść poniżej 2 h i nawet nikt nie zamula.
My w 4-5 graliśmy jakoś lekko ponad godzinę, oczywiście nie pierwsze partie. Mimo wielkości jest to szybka gra, tyle że rozkłada na planszy te żetony się długo

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 23 wrz 2022, 07:34
autor: bisk
Gambit pisze: 22 wrz 2022, 13:28 Jak dla mnie zaletą Endeavora jest to, że nie jest przesadnie ciężki. Ma jednak pewną dozę decyzji, jest negatywna interakcja, jest area control. Ale jak mówię nic wykręcającego umysł. Po prostu przyjemna i emocjonująca. Taka, że jak pomyślę o ewentualnej rozgrywce, to mi się morda uśmiecha. A w mojej top 10 są Clash of Cultures, On Mars, Pax Pamir, Dominant Species, Star trek Ascendnacy. Ale to nadal nie znaczy, że Tobie gra podejdzie :)
Oczywiście, że tego nie oznacza ale daje mi jakieś tam rozeznanie, które z moich obserwacji i w moim przypadku ułatwia wybory i jakoś się sprawdza :D Twoją recenzję Endeavora obejrzałem jako pierwszą i bazując na innych Twoich, oglądanych przed a czasem dopiero po zakupie jakiegoś tytułu recenzjach wiem czego powinienem się spodziewać :D
siepu pisze: 22 wrz 2022, 21:08 Grałem mało i cena dalej mnie strasznie boli, ale ogólnie podpisuję się pod pochwałami. W klasie szybkich niebanalnych euro na godzinę to fantastyczna propozycja.
No właśnie! ostatnim aspektem pozostaje cena! Bo z dodatkiem to 400 złociszy i stąd też trochę wątpliwości czy gra nie jest za droga w stosunku do tego co oferuje (patrząc na weight) bo gdzieś tam jest świadomość, że np. za +100 mogę nabyć już jakiegoś Lacerdę. Dzięki wszystkim za pomoc. Muszę się z tym przespać i może na 10.10 trafią się jakieś promocje :P

Re: Endeavor (Carl de Visser, Jarratt Gray)

: 23 wrz 2022, 10:22
autor: ignacy.ni
Jak liczycie na mózgotrzepa poziomu lacerdy, to się srogo zawiedziecie. Daleko tej grze do tego stopnia skomplikowania. I całe szczęście! To jest właśnie gra przyjemna i emocjonująca, w której można pokombinować, ale przy tym zasady są bardzo eleganckie.
W swojej kategorii absolutnie genialna.
Co do ceny-koszt nówki po rabatach i z dodatkiem oczywiście to aktualnie 360zł. Czy to dużo? Patrząc na ceny wielu planszówek to pewnie tak, ale biorąc jak Endeavor jest wydany, ile dobra jest w tym pudle to ciężko żeby kosztowałniej. Już nie wspomnę o ilości frajdy jaką dostarcza i ogromnej regrywalności.