Star Trek Fleet Captains

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
BloodyBaron
Posty: 1308
Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
Been thanked: 1 time

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: BloodyBaron »

yosz pisze: Klingoni przetrwali podróż, Defiant nie :P
to taka fabularna wstawka - podróże w czasie i przestrzeni to domena rasy bardziej wojowniczej :) Natomiast rodzaj ludzki zawsze wszystko na super glue, ślinę i sznurówkę :), za to mocniejszy jest w gębie :)

czekam na relację - bardzo byłbym zainteresowany - rozważając zakup gry dla siebie - zwłaszcza tym, jak grę odebrała małżonka, bo sam głównie z żoną grywam.
_________
Moje gry
Awatar użytkownika
bartek_mi
Posty: 655
Rejestracja: 13 sie 2008, 20:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: bartek_mi »

Okazało się, że znajoma kupila toto :)
Czekam na gre - poki co pomacalem elementy.
Karty i plansza oj ojoj za te kase straszna nedza.
Miniaturki fajne ale na kolana nie rzucaja, niektore podstawki nie "klikaja" plynnie :(
BloodyBaron pisze:
yosz pisze: Klingoni przetrwali podróż, Defiant nie :P
to taka fabularna wstawka - podróże w czasie i przestrzeni to domena rasy bardziej wojowniczej :) Natomiast rodzaj ludzki zawsze wszystko na super glue, ślinę i sznurówkę :), za to mocniejszy jest w gębie :)
W tym pudeleczku jeden klingonski statek odlecial od podstawki :)
Fabularna wstawka do zmiany :)
Dice Hate Me :(
adamatom
Posty: 96
Rejestracja: 26 sty 2010, 22:02

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: adamatom »

BloodyBaron pisze: czekam na relację - bardzo byłbym zainteresowany - rozważając zakup gry dla siebie - zwłaszcza tym, jak grę odebrała małżonka, bo sam głównie z żoną grywam.
Ja właśnie też poważnie rozważam zakup. Zdecydować trzeba będzie już niedługo. A ponad 300 zł za jedną grę dla mnie trochę daje do myślenia. Dlatego czekam na więcej opinii. Cóż mogę powiedzieć: trzymam kciuki za posiadających grę, aby jak najszybciej i jak najwięcej partii zagrali :D
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: jax »

Wreszcie zagrałem. Nie powaliło mnie, ale gra jest mechanicznie dobra. No i mimo tony reguł krótka (1h w 2 os.) i sprawnie się w nią gra. Może nawet ciut za krótka, ale instrukcja przewiduje wydłużanie sobie gry przez podwyższenie progu punktów zwycięstwa do osiagnięcia. Wydaje mi się że 10VP jest tylko dla gry/gier zapoznawczych.
Zdecydowanie spodziewam się, że moja ocena wzrośnie przy kolejnych rozgrywkach, gdy już będzie można bardziej skoncentrować się na strategii, rywalizacji i budowie przez to napięcia a nie na ogarnianiu możliwości, które daje gra. Np. w pierwszej grze nie uzywaliśmy wcale cloaking i decloaking, bo... nie wiem co... Była to kolejna możliwość do przemyślenia a innych decyzji nam nie brakowało... Cloaking tylko nam komplikowało :> Tym niemniej była to kolejna warstwa zapewne rewelacyjnie wzbogacająca rozgrywkę i budująca napięcie.
Minusy:
- podstawki figurek ciężko chodzą, ale to było wiadome i się spodziewałem
- długi setup i tłumaczenie gry
- SKANDALICZNIE napisane reguły - pełne niejasności i dziur w nawet najbardziej podstawowych kwestiach. Język i redakcja reguł jest tak swobodna i lekkomyślna, że to wygląda jakby pisał je ktoś kto dotąd edytował reguły wyłącznie do gier hipermarketowych. Polecam bgg i gigantyczny już FAQ w kwestiach niejasnych.

Tym niemniej badzo polecam fanom ST i nie tylko, bo gra się płynnie i faktycznie czuć klimat i fabularność gry. Np. leci na sektor z moimi trzema statkami napakowany, najsilniejszy krążownik klingoński i już wiem że będzie słabo. A tu nagle w drodze wskakują mu na pokład futrzate Tribblesy (stworki z pierwszej serii ST) obezwładniając 2 z 4 głównych systemów (tarcze i sensory). Klingoński kapitan pocąc się podejmuje decyzję, że jednak leci dalej do boju. Dziwę się bo jest bez tarcz i na wypadek mojego kontraatku Klingoni stracą najlepszy statek. Faktycznie moje statki przeżywają i szykuja się do kontrataku, ale Klingon ma niespodziankę w zanadrzu... :)
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
waffel
Posty: 2600
Rejestracja: 26 lip 2007, 14:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 8 times

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: waffel »

Zagrałem pół partii w cztery osoby i polecam miłośnikom przygodówek, bo to najzwyklejsza przygodówka jest. Zamiast krasnala Rabarbara i elfa Tralala mamy okręty, ale te zachowują się jak postacie z przygodówki - mają jakąś prędkość, atak, obronę, zdolności specjalne, podróżując po mapie mają jakieś spotkania, questy itd. Na pierwszy rzut oka gra wydała mi się raczej płytka - Klingon powinien iść jak największą ekipą i po kolei wykańczać statki Federacji zanim te zdążą porobić jakieś questy/misje, Federacja zaś powinna kampować i farmować VP z jakichś pokojowych questów. Tryb czteroosobowy dodany zupełnie sztucznie i na siłę, równie dobrze moglibyśmy grać parami na oddzielnych stołach. Może za dużą mapę ułożyliśmy, ale taka była zalecana w instrukcji.

Piszę z punktu widzenia kogoś kto nie cierpi przygodówek i za Star Trekiem nie przepada (nie mam ciężkiej alergii jak na Star Wars, ale nie robi na mnie wrażenia).
Awatar użytkownika
skolo
Posty: 1074
Rejestracja: 02 lis 2011, 19:52
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: skolo »

w tym tygodniu powinienem zakonczyć tłumaczenie, a troche tego jest.

potem zamierzam dodać FAQ także przetłumaczone i wstawione w odpowiednie miejsca.

czy ktos ma ochote zerknac na moje wypociny next week i zredagować z polskiego na polski? :)

wszelkie pytania i szczegóły na PW

dzieki i pozdrawiam
Awatar użytkownika
skolo
Posty: 1074
Rejestracja: 02 lis 2011, 19:52
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: skolo »

sprawy zyciowe sie troche skomplikowaly wiec i czasu nie mialem za duzo na tlumaczenie.
jeszcze kilka stron zostało. wystawiam link.

jezeli ktos chce pomoc w edycji/tlumaczeniu - prosze o info na PW to udostepnie i szybciej bedzie gotowe.


ver 0.2 - po niektorych poprawkach tlumaczenia. zapis sensu tlumaczenia bez wnikania w szczegoly
ver 0.1 - zaczynamy zabawe

https://docs.google.com/document/d/1EeF ... edit?hl=pl#
Awatar użytkownika
fluor
Posty: 314
Rejestracja: 01 sie 2009, 01:13
Kontakt:

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: fluor »

Być może fanów gry zainteresuje informacja o planowanym dodatku :)
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: jax »

fluor pisze:Być może fanów gry zainteresuje informacja o planowanym dodatku :)
Super :)

A do 17 października jeszcze sporo czasu by poćwiczyć podstawkę.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
BloodyBaron
Posty: 1308
Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
Been thanked: 1 time

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: BloodyBaron »

jax pisze:
fluor pisze:Być może fanów gry zainteresuje informacja o planowanym dodatku :)
Super :)

A do 17 października jeszcze sporo czasu by poćwiczyć podstawkę.
albo doczekać się polskiej wersji tejże ;)
_________
Moje gry
Awatar użytkownika
kaimada
Posty: 1133
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:58
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 28 times
Been thanked: 127 times

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: kaimada »

Super! Powoli czuję sens kupienia tej gry.
Ale ja to czekam na Cardassian Union 8)
Awatar użytkownika
kaimada
Posty: 1133
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:58
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 28 times
Been thanked: 127 times

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: kaimada »

Kupiłem. Grałem raz w 4 osoby na razie. Powiem tak gra jest naprawdę fajna, można robić wszystko to co w Star Treku. Ja wpadłem w tę grę gdy miałem moment żywcem z serialu wyciągnięty:
- Wewnątrz przestrzeni Federacji USS Equinox prowadzi misję badawczą. Nie mają podniesionych osłon. Nagle z Warp wyskakuje duma Klingońskiej Floty IKS Bortas i uzbraja torpedy fotonowe. Kapitan Equinoxa rozkazuje podnieść osłony, ale nic to nie daje. Celny strzał powoduje przeciążenie reaktora (24 do 5 wynik) i fajerwerki nad skazaną na zagładę kolonią Federacji 8).
A poza tym naprawdę fajna gra.
Awatar użytkownika
Fruczak Gołąbek
Posty: 918
Rejestracja: 29 wrz 2009, 00:56
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Has thanked: 72 times
Been thanked: 39 times

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: Fruczak Gołąbek »

Ostatnio na BGG widziałem jak ktoś zalaminował Hexy i te większe elementy planszy. Jeszcze nigdy nic nie laminowalem. Tak się zastanawiam czy jakiś z tańszych ( 50-150 zł) laminatorów z Allegro byłby do tego dobry czy coś trochę droższego? Laminator przydał by mi się swoją drogą, a jak przy okazji nadawałby się do ulepszania planszówek to mogę kupić trochę droższy.
Awatar użytkownika
fluor
Posty: 314
Rejestracja: 01 sie 2009, 01:13
Kontakt:

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: fluor »

Jak już się odważysz, to daj znać czy to dobry pomysł ;)
Awatar użytkownika
Hiu
Posty: 1147
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:59
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: Hiu »

Gralem w 2 osoby. Bylem zielonym agresorem, przeciwko szarej, pokojowo i eksploracyjnie nastawionej federacji. Moje cele byly jednoznaczne - seek and destroy. Niestety moja flota nie byla zbyt skora do destroy (ani ja niespecjalnie wiedzialem, jak to zrobic efektywnie) dlatego zaliczylem epicka porazke, gdy federacja dokonala trywialnych (w porownaniu do moich) realizacji celow. I tak oto pokoj zapanowal w galaktyce.

Strasznie deprymujaca jest jakosc kart i tiles'ow - tyle o ile karty po zakoszulkowaniu staja sie zupelnie OK (nawet przestaja sie wyginac) - staja sie bardzo dobre (tak samo jak to bylo w Mage knight), o tyle na tiles'y poprostu trzeba uwazac. W porownaiu do tiles'ow z TI3 lub RW - to jest to niebo a ziemia.

Jestem ciekawy dodatku.
Awatar użytkownika
Dr Bobaz
Posty: 437
Rejestracja: 10 mar 2011, 13:18
Lokalizacja: Gdynia

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: Dr Bobaz »

Fruczak Gołąbek pisze:Ostatnio na BGG widziałem jak ktoś zalaminował Hexy i te większe elementy planszy. Jeszcze nigdy nic nie laminowalem. Tak się zastanawiam czy jakiś z tańszych ( 50-150 zł) laminatorów z Allegro byłby do tego dobry czy coś trochę droższego? Laminator przydał by mi się swoją drogą, a jak przy okazji nadawałby się do ulepszania planszówek to mogę kupić trochę droższy.
fluor pisze:Jak już się odważysz, to daj znać czy to dobry pomysł ;)
Ja się odważyłem, choć to w zasadzie była konieczność niż odwaga ;). Moje "kafle" się dość zużyły i chciałem przedłużyć ich marny żywot. Laminowałem hexy laminatorem z lidla (A4), w folie z lidla (a4, grubość folii 80 mikronów, pasuje do laminatora). Efekt końcowy jest... hm... zadowalający.
Kafle nie przylegają ściśle do laminatu, są "bąble powietrza", objawiające się gorszą przejrzystością laminatu. Osobną kwestią jest nieidealne wycięcie, ale szczerze mówiąc po pierwszych kilku arkuszach straciłem cierpliwość. Skoro i tak nie są idealne, to nie chciało mi się walczyć.
Im mniejszymi "porcjami" laminowałem, tym efekt był lepszy, ale nie zawsze...
W każdym razie na pewno są teraz łatwiejsze w użyciu i nie niszczą się bardziej ;).
Jeżeli jesteście zainteresowani, to mogę strzelić fotkę albo dwie :).
skolo pisze:sprawy zyciowe sie troche skomplikowaly wiec i czasu nie mialem za duzo na tlumaczenie.
jeszcze kilka stron zostało. wystawiam link.

jezeli ktos chce pomoc w edycji/tlumaczeniu - prosze o info na PW to udostepnie i szybciej bedzie gotowe.


ver 0.2 - po niektorych poprawkach tlumaczenia. zapis sensu tlumaczenia bez wnikania w szczegoly
ver 0.1 - zaczynamy zabawe

https://docs.google.com/document/d/1EeF ... dit?hl=pl#
Sam zrobiłem tłumaczenie instrukcji i zacząłem tłumaczyć elementy, jeszcze w listopadzie ubiegłego roku, ale nie złożyło się, żeby wrzucić. Jeżeli nie miałbyś nic przeciwko, to moglibyśmy "połączyć" efekty naszej pracy. Przyznam, że nie czytałem twojej instrukcji jeszcze, i może jest znacznie lepsza od mojej :). Ja tłumaczyłem większość dosłownie.


PS. Fluor - witam witam ;).
Embrace Eternity!
Awatar użytkownika
Fruczak Gołąbek
Posty: 918
Rejestracja: 29 wrz 2009, 00:56
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Has thanked: 72 times
Been thanked: 39 times

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: Fruczak Gołąbek »

Jak masz ochotę to możesz zrobić zdjęcie :).
WizKids mogliby w dodatku w ramach rekompensaty dorzucić kafle do podstawki w odpowiedniej jakości ;).
Awatar użytkownika
skolo
Posty: 1074
Rejestracja: 02 lis 2011, 19:52
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: skolo »

Dr Bobaz pisze:
skolo pisze:sprawy zyciowe sie troche skomplikowaly wiec i czasu nie mialem za duzo na tlumaczenie.
jeszcze kilka stron zostało. wystawiam link.

jezeli ktos chce pomoc w edycji/tlumaczeniu - prosze o info na PW to udostepnie i szybciej bedzie gotowe.


ver 0.2 - po niektorych poprawkach tlumaczenia. zapis sensu tlumaczenia bez wnikania w szczegoly
ver 0.1 - zaczynamy zabawe

https://docs.google.com/document/d/1EeF ... dit?hl=pl#
Sam zrobiłem tłumaczenie instrukcji i zacząłem tłumaczyć elementy, jeszcze w listopadzie ubiegłego roku, ale nie złożyło się, żeby wrzucić. Jeżeli nie miałbyś nic przeciwko, to moglibyśmy "połączyć" efekty naszej pracy. Przyznam, że nie czytałem twojej instrukcji jeszcze, i może jest znacznie lepsza od mojej :). Ja tłumaczyłem większość dosłownie.


PS. Fluor - witam witam ;).
ja tez :) zerkne czy mam cos nowego. odezwij sie do mnie na PW
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: sirafin »

Znajomy zakupił ST i w końcu udało mi się ją wypróbować. Gra ocieka klimatem tego uniwersum, naprawdę świetna zabawa, ale jakość kafli woła o pomstę do nieba. Przy tej cenie można się było spodziewać solidniejszej roboty. Znajomy wpadł na pomysł żeby zalaminować skany, żeby nie ryzykować z oryginalnymi kafelkami. Pomysł super, zwłaszcza że przy okazji można przeskoczyć barierę językową. Już zacząłem składać pierwsze elementy PL, a może dodatkowo damy radę zmodyfikować to graficznie (ilustracje z kafelków na ziemię nie powalają). Są niewielkie zagwozdki ze znalezieniem polskich odpowiedników niektórych słów kluczowych (np. "habitable"), ale to dopiero początek walki z tłumaczeniem ;)

Obrazek
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
Awatar użytkownika
fluor
Posty: 314
Rejestracja: 01 sie 2009, 01:13
Kontakt:

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: fluor »

A niech mnie :shock: :o :D

Jeżeli mogę jakoś pomóc (np. w konsultacji kontrowersyjnych terminów, sprawdzanie ich z kanonem, sczytywaniu literówek, itp) to daj znać na PW, bo to zapowiada się wspaniale.
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: sirafin »

Jest przy tym trochę roboty, więc każda pomoc mile widziana ;) Na pewno sporo by ułatwiło, gdyby ktoś poszperał po filmach i wyłowił z napisów/lektora cytaty z kart dowodzenia. Widziałem prawie wszystkie filmy/seriale w uniwersum ST (jedynie do Original Series jakoś nigdy nie przysiadłem), ale to było wieki temu. Niby mógłbym je tłumaczyć po swojemu, ale jednak miło byłoby zachować tłumaczenie, którego użyto w filmie. Nie ma tego jakoś strasznie dużo, ale proces szukania jest żmudny. Co do problematycznych nazw, to przy najbliższej okazji postaram się gdzieś je sobie zanotować i podrzucić do konsultacji.

BTW, zrobiłem na próbę kilka kafelków i jest super, zwłaszcza jak się zalaminuje papier o większej gramaturze. Do tego w oryginale, niektóre kafelki mają krzywy wydruk na rewersach (np. ucięte litery z tego drobnego druku na dole kafla) przez co się odróżniają od reszty. Przy dwustronnym wydruku samoróbek problem zniknął, wszystkie kafelki mają taki sam rewers.
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
Awatar użytkownika
janekbossko
Posty: 2614
Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 26 times
Been thanked: 27 times

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: janekbossko »

świetna robota ale czy tylko ja widzę dziwne paski na grafikach kafli lokacji?
Robisz skan oryginału czy w inny sposób masz dostęp do grafik?
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: sirafin »

Tak to skany oryginału, więc niestety jakość ilustracji szału nie robi :? Dlatego nie odrzucam opcji wymiany ilustracji na jakieś inne grafiki w lepszej jakości. Jednak to była kolejna rzeczy wymagająca żmudnego przeglądania obrazków w sieci, robienia selekcji itd.
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
Awatar użytkownika
Dr Bobaz
Posty: 437
Rejestracja: 10 mar 2011, 13:18
Lokalizacja: Gdynia

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: Dr Bobaz »

@Sirafin
Świetna robota, jeśli potrzebujesz pomocy, to piszę się na to. Przejrzę swoje tłumaczenie instrukcji, zaraz zagramy z dziewczyną, żebym sobie odświeżył co nieco i ją tu wrzucę:). I przy okazji obiecane fotki zalaminowanych oryginalnych kafli wrzucę ;).

Jeżeli już będziesz zmieniać grafiki na kaflach i je tłumaczył, to mam kontrowersyjną propozycję - mógłbyś zmienić ich kształt? Aktualnie nie są one sześciokątami foremnymi, a te są wygodniejsze w użyciu (vide Eclipse).

Sam mam dość marnej jakości skaner, ale mogę w wolnej chwili poskanować karty. Nie mam jednak możliwości (manualnych i software'owych) dorównać twoim umiejętnościom w przygotowaniu kart/kafli.
Do dziś zresztą używam twoich tłumaczeń do BSG:Pegasus naklejonych na orginalne ;)
Embrace Eternity!
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: sirafin »

Cieszę się, że Pegasus się przydaje ;)

Zmiana kształtu kafli to nie problem, jak będę składał pliki do druku to mogę zrobić dwie wersje. Jeśli ktoś jest w stanie uzyskać lepszą jakość ilustracji ze skanu, lub namierzył w sieci jakieś ilustracje z kart/kafelków, albo kojarzy w którym odcinku/filmie pojawia się dany kadr będący ilustracją, albo ma propozycje na alternatywne ilustracje, to wszystko można wykorzystać by poprawić jakość tego co tu sklejam :)
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
ODPOWIEDZ