Strona 2 z 2

Re: Świat Dysku: Sekary

: 01 maja 2015, 11:21
autor: zakwas
Czyli klimat będzie tu taki jakby zrobić Monopoly Discworld?
Czy może jednak coś więcej?

Re: Świat Dysku: Sekary

: 01 maja 2015, 14:05
autor: mig
zakwas pisze:Czyli klimat będzie tu taki jakby zrobić Monopoly Discworld?
Czy może jednak coś więcej?
Jeśli chodzi o poziom klimatu to może i mniej. Jeśli chodzi o przyjemność z grania to zdecydowanie więcej ;)

To zupełnie inna gra niż Wiedźmy czy AH. Klimat tamtych tworzyło wiele rzeczy - grafiki, postacie, mapy, lokacje, terminologia itd.
Tutaj mamy grę logiczną, w której temat to "wysyłanie znaków sekarowych".

Nie ma też za wiele możliwości wprowadzania klimatycznych elementów - plansza to w zasadzie szachownica 4x4 (niby ładnie zrobiona, ale nadal szachownica;). Każdy gracz ma swoją figurkę - grałem w prototyp, więc nie wiem czy będzie to zwykły pionek jak w prototypie czy coś zabajerzonego. Są dwa rodzaje kart - jedne to kod do nadania (czyli 5 liter i odpowiadające im zestawy czarnych i białych kropek). Klimat wstawić się w to za bardzo nie da. Druga to karty zagrywane na innych graczy, żeby im krzyżować szyki. W prototypie były to karty z napisami i (chyba) jakąś klimatyczną wstawką, ale nikt nie zwracał na to specjalnej uwagi. Niby można coś tu jeszcze dla klimatu zrobić, ale nie sądzę, że to wiele da.

Więc jeśli ktoś nie zna odniesienia samego tematu do książki, to moim zdaniem klimatu w grze nie uświadczy. I jak by ktoś chciał kupować wyłącznie ze względu na temat, to może się srodze zawieść. W każdym razie raczej w mechanice tego nie znajdzie (bo ta jest prosta: przesuń pionek na planszy i zagraj kartę odwracającą określony układ lamp, wykorzystując na to 5 punktów akcji tak, żeby po ruchu być w obszarze 6 lampek zawierających taki sam układ zgaszonych i zapalonych, jako kolejna litera, którą musisz "nadać" - to pewnie z 80% zasad gry;) ). Choć być może klimatu nieco będzie w jakiś drugorzędnych pierdółkach i ozdobnikach.
Co nie znaczy, że to słaba gra :)

Re: Świat Dysku: Sekary

: 01 maja 2015, 14:34
autor: Dyso
https://www.facebook.com/planszoaktywni ... 80/?type=1 tak wyglądał prototyp na Pyrkonie. Każda osoba miała wylosowane słowo, które miało 5 liter i trzeba było nadać każdą literę w jednej z wież według schematu poniżej karty. Dla przykładu Literka C musi mieć w danej wieży na górze 2x czarny symbol w środku 2x biały i na dole 2x czarny. Można zmieniać kolory używając kart, które ma się na ręce. Dodatkowo można używać kart z negatywną interakcją by pomieszać szyki przeciwnikowi/przeciwnikom.

Re: Świat Dysku: Sekary

: 05 maja 2015, 08:06
autor: espresso

Re: Świat Dysku: Sekary

: 03 paź 2015, 19:36
autor: Neoptolemos
Ja się dzisiaj dorwałem na jedną partię na Narodowym, drugą obserwowałem, to się podzielę wrażeniami. Dodam, że po pierwsze ŚD uwielbiam i znam (prawie) na wyrywki, a po drugie obie gry Wallace'a mam i lubię, chociaż z półki ściągam sporadycznie.

Jest coś w tym, że wszyscy nazywają Sekary grą logiczną, ale kompletnie mi do tej definicji nie pasuje występująca tu losowość. Nie jest to losowość bolesna ani mocno determinująca wynik, jak w pozostałych tytułach z serii, ale jednak występuje i z tego powodu nazwałbym Sekary grą taktyczną, a nie logiczną. Nie widzę żadnej długofalowej strategii (zwłaszcza na 4 osoby można o niej zapomnieć) - cel gry jest prosty jak konstrukcja cepa i wszyscy w zasadzie robić będą to samo, a sytuacja na planszy zmienia się jak w kalejdoskopie. Stąd wynika potencjalny downtime, który w naszej partii nawet nie był zbyt wielki (choć wszyscy grali pierwszy raz), ale zauważyli go wszyscy. W turach przeciwników można zagrywać awarie, ale nieco upraszczając sprawę, rzekłbym, że po skończeniu swojej tury możemy nawiązać luźną konferencję telefoniczną z Madagaskarem albo grać na sąsiednim stole w inny tytuł - bo zaplanować czegokolwiek nie sposób.

Ciekawi mnie natomiast wariant kooperacyjny/solowy, którego nie widziałem wcale, a jest w grze zaimplementowany. Przy czym raczej nie jest to nieco na siłę doklejona opcja, jak w większości tego typu przypadków (Wiedźmach, żeby daleko nie szukać) - elementy wykorzystywane do trybu co-op to będzie chyba połowa zawartości pudełka. Dodatkowe karty, wieże sekarowe (chyba widziałem już finalną wersję, wyglądały całkiem ładnie), połowa (sic!) planszy nie są wykorzystywane przy rywalizacji. Stąd nadzieja, że kooperacja będzie "pełnokrwistym" wariantem, a że ja co-opy lubię, to tylko lepiej.

Ja grę chcę na pewno ;) klimatu w niej nie będzie (chociaż za jakieś fluffowe teksty na kartach awarii i w instrukcji bym się nie pogniewał, ale podejrzewam, że z licencyjnych powodów nie ma na to szans), ale na pierwszy rzut oka to bardzo dobry, kompletnie niepodobny do poprzedniczek tytuł.

A przy okazji pozdrowienia dla ekipy Phalanx, bo bardzo fajnie ogarniacie wasze stoiska na konwentach. Pod tym względem wydawnictwo jest dla mnie bezkonkurencyjne :)

Re: Świat Dysku: Sekary

: 03 paź 2015, 19:47
autor: Retro
Neoptolemos pisze:Ja się dzisiaj dorwałem na jedną partię na Narodowym, drugą obserwowałem, to się podzielę wrażeniami. Dodam, że po pierwsze ŚD uwielbiam i znam (prawie) na wyrywki, a po drugie obie gry Wallace'a mam i lubię, chociaż z półki ściągam sporadycznie.

Jest coś w tym, że wszyscy nazywają Sekary grą logiczną, ale kompletnie mi do tej definicji nie pasuje występująca tu losowość. Nie jest to losowość bolesna ani mocno determinująca wynik, jak w pozostałych tytułach z serii, ale jednak występuje i z tego powodu nazwałbym Sekary grą taktyczną, a nie logiczną. Nie widzę żadnej długofalowej strategii (zwłaszcza na 4 osoby można o niej zapomnieć) - cel gry jest prosty jak konstrukcja cepa i wszyscy w zasadzie robić będą to samo, a sytuacja na planszy zmienia się jak w kalejdoskopie. Stąd wynika potencjalny downtime, który w naszej partii nawet nie był zbyt wielki (choć wszyscy grali pierwszy raz), ale zauważyli go wszyscy. W turach przeciwników można zagrywać awarie, ale nieco upraszczając sprawę, rzekłbym, że po skończeniu swojej tury możemy nawiązać luźną konferencję telefoniczną z Madagaskarem albo grać na sąsiednim stole w inny tytuł - bo zaplanować czegokolwiek nie sposób.

Ciekawi mnie natomiast wariant kooperacyjny/solowy, którego nie widziałem wcale, a jest w grze zaimplementowany. Przy czym raczej nie jest to nieco na siłę doklejona opcja, jak w większości tego typu przypadków (Wiedźmach, żeby daleko nie szukać) - elementy wykorzystywane do trybu co-op to będzie chyba połowa zawartości pudełka. Dodatkowe karty, wieże sekarowe (chyba widziałem już finalną wersję, wyglądały całkiem ładnie), połowa (sic!) planszy nie są wykorzystywane przy rywalizacji. Stąd nadzieja, że kooperacja będzie "pełnokrwistym" wariantem, a że ja co-opy lubię, to tylko lepiej.

Ja grę chcę na pewno ;) klimatu w niej nie będzie (chociaż za jakieś fluffowe teksty na kartach awarii i w instrukcji bym się nie pogniewał, ale podejrzewam, że z licencyjnych powodów nie ma na to szans), ale na pierwszy rzut oka to bardzo dobry, kompletnie niepodobny do poprzedniczek tytuł.

A przy okazji pozdrowienia dla ekipy Phalanx, bo bardzo fajnie ogarniacie wasze stoiska na konwentach. Pod tym względem wydawnictwo jest dla mnie bezkonkurencyjne :)
Graliście z klepsydrą? Ja też dzisiaj zagrałem pierwszy raz i w 15 minut udało nam się ogarnąć rozgrywkę :)

Re: Świat Dysku: Sekary

: 03 paź 2015, 20:28
autor: Neoptolemos
Bez. I nie jestem przekonany, czy jest dobrym pomysłem, bo wolę albo gry na myślenie, albo na czas, ale rzadko kombinowane ;) to może być dobry element dyscyplinujący wolnomyślicieli, ale z drugiej strony tacy szybko się zniechęcają, jak im nie idzie z powodu presji czasu.

Re: Świat Dysku: Sekary

: 04 paź 2015, 01:34
autor: mig
Wcześniej grałem na Pyrkonie. Teraz zagrałem na Narodowym. Wtedy mi się spodobała. Teraz uważam, że jest świetna. Nie jest to gra dla kazdego - specyfika jest na tyle duża, że sam widziałem przypadki, kiedy ktoś nie potrafił się przestawić na jej "tryb" i pewnych rozwiązań nie widział mimo staran. Sam też na samym początku taki problem miałem. Ale gra podoba mi się bardzo. I to mimo, że tego typu gier zasadniczo nie lubię i jestem w nie cienki potwornie. Faktycznie jest zupełnie iunna od swoich dwóch poprzedniczek, ale mnie osobiście zachwyciła znacznie bardziej niż Wiedźmy. Jeśli ktoś podejdzie bez wielkich oczekiwań na grę klimatyczną (nie znam dobrze Świata Dysku, ale nie potrafię sobie wyobrazić, że ktoś dostrzeże w niej masę klimatu;), to może trafić z Sekarami w dziesiątkę.
U mnie preorder będzie na pewno :)

Re: Świat Dysku: Sekary

: 04 paź 2015, 03:21
autor: 100rk
Nie pisz proszę takich rzeczy... było dobrze, portfel był obłaskawiony, mimo że czuł Essen. Bo portfel wiedział, że wyda tylko jedną wypłatę .... a tu się pojawiają takie wpisy, że muszę mu oczy zasłaniać.

Re: Świat Dysku: Sekary

: 04 paź 2015, 11:10
autor: mig
100rk pisze:Nie pisz proszę takich rzeczy... było dobrze, portfel był obłaskawiony, mimo że czuł Essen. Bo portfel wiedział, że wyda tylko jedną wypłatę .... a tu się pojawiają takie wpisy, że muszę mu oczy zasłaniać.
Ja sam jestem zdziwiony, że aż tak mi się spodobała :) nie jestem wielkim fanem gier logicznych, a takich co próbują udawać jakiś klimat to wrecz nie lubię. Ale tutaj jest wyjątek. Nawet nie przeszkadza mi to, że podczas tur innych graczy nie da się nic zaplanować - chyba że dla ćwiczenia umysłu. ;)

Ale gra jest na tyle specyficzna, że warto w nią przed zakupem zagrać albo choć dokładnie o niej poczytać lub przeczytać choć instrukcje. Można się w niej zakochać ale można też znienawidziec. :)

Re: Świat Dysku: Sekary

: 04 paź 2015, 12:46
autor: syfon
Zagrałem raz, wczoraj na narodowym, mam bardzo mieszane uczucia.
Element logiczny bardzo mi się podoba - Przychodzi moja tura, mam trzy karty i muszę jakoś sprytnie wymyślić jak otrzymać pożądany wzór na planszy, i fajnie, jak byłem dzieciakiem to grałem w otello i to jest miły powrót do przewracania czarnych na białe i to jeszcze z dodanym twistem. Git.
Problem jest tylko taki że myślenia jest sporo a pozostali gracze siedzą i się nudzą ponieważ sytuacja którą zastaną po moim ruchu będzie tak różna od obecnej że nie ma w ogóle sensu patrzeć na planszę póki nie jest nasza tura. Dodatkowe czary mają przeszkadzać graczom, zwłaszcza tym bystrzejszym i/lub fartowniejszym, skończyć grę w 5ciu turach ale to tylko wprowadza element chaosu i frustracji. "-O wymyśliłem, wygrałem! -A nie, bo ja rzucam kartę i nie wygrałeś. -Aha." 30 minut gry, a w sumie wymęczyłem się, wolałbym już grac w wariant solo i sobie sam rozwiązywać łamigłówki.
Gra na czas mogłaby pomóc, chociaż to też nie w moim guście, bo znowu wygrywali by bystrzejsi a pozostali męczyli by ich czarami żeby napsuć.
Pytanie o wariant kooperacyjny bo mogłoby być ciekawie.

Ogólnie pierwsze wrażenie jestem mocno na nie.
Oczywiście na wszystko co napisałem bierzcie poprawkę że to po jednej rozgrywce, więc dzielcie wszystko na pół.

Re: Świat Dysku: Sekary

: 15 paź 2015, 17:46
autor: ozy
Sekary już w rękach kurierów, jutro pierwsze dostawy. W przedsprzedaży kupiliście prawie 1/3 nakładu - dziękujemy! :)

Re: Świat Dysku: Sekary

: 15 paź 2015, 18:06
autor: zakwas
ozy pisze:Sekary już w rękach kurierów, jutro pierwsze dostawy. W przedsprzedaży kupiliście prawie 1/3 nakładu - dziękujemy! :)
Jest to bardzo dobra informacja! :D

Re: Świat Dysku: Sekary

: 15 paź 2015, 18:11
autor: rattkin
Gra ciekawa, fajnie zrobiona i mechanicznie zakorzeniona w Świecie Dysku o dziwo dużo lepiej, niż kiepściutkie Wiedźmy i Ankh Morpork. Trochę mylące jest patrzenie na planszę i wyobrażanie sobie tych sześciu elementów, które tworzą nam literę, ale po jakimś czasie, da się to przeskoczyć. W pudełku wariant coop i pvp. Niemniej jednak u źrodła, to wciąz abstrakcyjna gra w tworzenie wzorów. Jak na taką, wydaje mi się, że ociupinkę za droga (ale wykonanie dobre, duża plansza).

Re: Świat Dysku: Sekary

: 23 paź 2015, 00:11
autor: zakwas
Już jest! Za mną dwie rozgrywki w dwie osoby, poniżej trochę wrażeń ze wszystkiego. :)

Pierwsze wrażenie to przede wszystkim to jak to jest wykonane, a jest obłęd. Wszystko na wysoki połysk - od pudełka, przez planszę pobitą po drugiej stronie czymś w rodzaju skaju (nie mam pojęcia co to za materiał) po grubaśne karty. Nawet woreczek na kafle żakardów robi wrażenie.

Naprawdę - wielkie ukłony w stronę Phalanx za uraczenie nas czymś na TAKIM poziomie wykonania. Z rzeczy w które grałem/widziałem chyba tylko ostatnio mający premierę Gallerist ma szansę konkurować jeżeli chodzi o jakość materiałów użytych do wykonania gry. Sam design co prawda ciut ziemisty i zbyt smutny jak na mój gust, ale ta jakość... Ech... ;)

Sama rozgrywka za to "dziwna". Pierwszą grę wygrałem tylko dlatego, że zacząłem. Wszystkie ruchy nam się udawały, nawet karty napraw nam nie nabruździły i żal mi było mojej kobity, że wygrał alfabet, a nie ja czy ona (o pierwszeństwie ruchu decyduje pierwsza litera nadawanego słowa).

Druga, pełna już, rozgrywka na dwa słowa pokazała potencjał gry. Działo się, było odrabianie strat w literach już nadanych, świnienie kartami odbywało się nagminnie (choć mam wrażenie, że powinny być jakieś bardziej sztywne reguły ich zagrywania). To co już wiele osób pisało, a ja powtórzę, to trochę zabijający grę downtime. Myśliciele lekko nie będą mieli w tej grze, a jeszcze ciężej będzie ludziom siedzącym naprzeciwko nim. Sprawę może załatwić klepsydra dołączona do gry, choć tu może być przegięcie w druga stronę i stres będzie paraliżował poprawne myślenie - pogramy, zobaczymy.

Na koniec - tak, jestem psychofanem Pratchetta od jakichś 16 lat :twisted: i łykam wszystko co jest firmowane jego nazwiskiem. Grę Ankh-Morpork kocham za jej gateway'owy charakter i nieskrępowaną zabawę jaką ciągnie za sobą. Sekary tego nie mają. To inna gra. Mojej lepszej połowie się podobało* i chociaż będę miał z kim grać na co dzień. Może jutro przetestujemy kooperację.

*głównie ze względu na proste zasady połączone z dużą dozą kombinowania


P.S.: Instrukcja jest zabawna, miło mi się ją czytało, ale mogłaby być bardziej precyzyjna i przejrzysta, bo pomimo frajdy jaką mi sprawiła, musiałem parę rzeczy powtórzyć, żeby zrozumieć o co właściwie chodzi. ;)

Re: Świat Dysku: Sekary

: 23 paź 2015, 15:50
autor: c08mk
zakwas pisze:Już jest! Za mną dwie rozgrywki w dwie osoby, poniżej trochę wrażeń ze wszystkiego. :)

Pierwsze wrażenie to przede wszystkim to jak to jest wykonane, a jest obłęd. Wszystko na wysoki połysk - od pudełka, przez planszę pobitą po drugiej stronie czymś w rodzaju skaju (nie mam pojęcia co to za materiał) po grubaśne karty. Nawet woreczek na kafle żakardów robi wrażenie.

Naprawdę - wielkie ukłony w stronę Phalanx za uraczenie nas czymś na TAKIM poziomie wykonania. Z rzeczy w które grałem/widziałem chyba tylko ostatnio mający premierę Gallerist ma szansę konkurować jeżeli chodzi o jakość materiałów użytych do wykonania gry. Sam design co prawda ciut ziemisty i zbyt smutny jak na mój gust, ale ta jakość... Ech... ;)
Potwierdzam, jakość wykonania przewyższa chyba wszystko co do tej pory widziałem.
Karty grube, full połysk. Żakardy wycięte równo, kolorystycznie i wymiarami wyglądają prawie jak krakersy. Mam nadzieję, że żaden z moich graczy ich nie pomyli (raz miałem sytuację gdzie gracz pomylił monetę (5) z Suburbii z chipsami). Woreczek gruby zamszowy (czy z jakiegoś innego materiału, przyznaję nie znam się na krawiectwie).
W grze mam jeden krótszy bloczek o pół centymetra ale wydawca odpisał iż prześle zamiennik.

Design rzeczywiście taki ciemny, szarawy ale przez to gra zyskuje klimat techniki (a nie magii) i u mnie jest to raczej na plus.

Re: Świat Dysku: Sekary

: 23 paź 2015, 16:27
autor: zakwas
Ja jeszcze tylko popsioczę na instrukcję. Naprawdę mogłoby być ciut zrozumialej i przejrzyściej. Umęczyłem się przy rozgrywce solo. Zasady mogłyby być streszczone w 5-7 krótkich punktach, a tu jest jednak trochę brnięcia przez zbędny tekst... :(

Re: Świat Dysku: Sekary

: 23 paź 2015, 20:48
autor: Aduanath
Skoro gra już wyszła i udało Wam się w nią zagrać, to ja mam pytanko - jak porównacie ją do The Stars Are Right? Z wyglądu wydaje się, że są to gry do siebie podobne. Czy mając TSAR jest sens kupować Sekary?

Re: Świat Dysku: Sekary

: 23 paź 2015, 21:29
autor: zakwas
Nie grałem, nie porównam... ;/

Re: Świat Dysku: Sekary

: 24 paź 2015, 14:05
autor: crsunik
dużo jest w Sekarach tekstu na elementach gry czy jest to raczej gra niezależna językowo?

Re: Świat Dysku: Sekary

: 24 paź 2015, 14:07
autor: zakwas
Minimalna ilość na kartach, plus oczywiście słowa do nadawania.

Re: Świat Dysku: Sekary

: 14 lis 2015, 06:55
autor: Veridiana

Re: Świat Dysku: Sekary

: 14 lis 2015, 11:10
autor: Furia
Dla mnie średnia. pozycja. Z pewnością lepsza niż Wiedźmy, ale dużo słabsza od Ankh-Morpork. Pierwsza partia była całkiem zabawna, przy kolejnych cały zapał opadł. Wariant kooperacyjny również mi nie podszedł. Zdecydowanie wolę Gwiazdy są w porządku, głównie przez to, że jest więcej opcji działania typu zamiana kafelków, tworzenie komb ze zdolności wyłożonych kart. Tutaj wszystko sprowadza się do zagrania jednego, dwóch żetonów.
Wykonanie za to rewelka, chociaż plansza nie chce leżeć płasko na stole, taka jest sztywna. ;)

Re: Świat Dysku: Sekary

: 24 lis 2015, 11:36
autor: Board Game Girl