Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Goldberg
- Posty: 1515
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 177 times
Re: Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
No ja juz skorzystalem z darmowej wysylki na rebelu, zamowilem koszulki, i kosteczki , poszedlem jednak w krysztalki, zawsze je lubiłem Dla siebie bursztynowo zielone, dla wrogow czarne
Teraz wlasnie kombinuje ze znacznikami i nede myslal nad mata....jest gdzies jakas mata z ladna grafika i miejscami na karty?
Btw jaka wielkosc maty zamowiles w playmaty?
Teraz wlasnie kombinuje ze znacznikami i nede myslal nad mata....jest gdzies jakas mata z ladna grafika i miejscami na karty?
Btw jaka wielkosc maty zamowiles w playmaty?
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
-
- Posty: 1538
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 457 times
- Been thanked: 680 times
- Kontakt:
Re: Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
Matę wziąłem tą:
https://playmaty.pl/glowna/480-papirus. ... &results=1
60x40 cm
Co do maty z grafiką i miejscami na karty to musiałbyś zobaczyć czy są dostępne jeszcze na blogu Tristana Halla, autora, albo może na stronie kampani KS dla Shadows of Kilforth, może były/są dostępne tam.
Dodatkowo na bgg ktoś umieścił swoje projekty graficzne na maty, i w sumie to chyba potem zostały one wykorzystane przez Halla jako baza dla mat sprzedawanych jako te oryginalne.
https://playmaty.pl/glowna/480-papirus. ... &results=1
60x40 cm
Co do maty z grafiką i miejscami na karty to musiałbyś zobaczyć czy są dostępne jeszcze na blogu Tristana Halla, autora, albo może na stronie kampani KS dla Shadows of Kilforth, może były/są dostępne tam.
Dodatkowo na bgg ktoś umieścił swoje projekty graficzne na maty, i w sumie to chyba potem zostały one wykorzystane przez Halla jako baza dla mat sprzedawanych jako te oryginalne.
Re: Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
Jeśli chcesz możesz też skorzystać z przygotowanych przeze mnie playmat da gracza (25x35cm):
https://i.imgur.com/5I08tKx.jpg (w stylu Gooom of Kilforth...)
https://i.imgur.com/9DXrfjO.jpg (...oraz Shadows of Kilforth)
Ewentualnie oficjalne maty możesz zamówić tu:
https://shadows-of-kilforth.backerkit.c ... preorders/
https://i.imgur.com/5I08tKx.jpg (w stylu Gooom of Kilforth...)
https://i.imgur.com/9DXrfjO.jpg (...oraz Shadows of Kilforth)
Ewentualnie oficjalne maty możesz zamówić tu:
https://shadows-of-kilforth.backerkit.c ... preorders/
- Goldberg
- Posty: 1515
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 177 times
Re: Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
Zacnie....a nie popelniles mkze maty na mape?mmag pisze: ↑06 gru 2019, 22:31 Jeśli chcesz możesz też skorzystać z przygotowanych przeze mnie playmat da gracza (25x35cm):
https://i.imgur.com/5I08tKx.jpg (w stylu Gooom of Kilforth...)
https://i.imgur.com/9DXrfjO.jpg (...oraz Shadows of Kilforth)
Ewentualnie oficjalne maty możesz zamówić tu:
https://shadows-of-kilforth.backerkit.c ... preorders/
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
- Goldberg
- Posty: 1515
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 177 times
Re: Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
Jestem Absolutnie zachwycony tą grą!
Te grafiki, ten klimacik... Gram sobie przy muzyce z Diablo I, nie no super.
I na podstawie rozgrywki, naprawdę można by napisać jakieś opowiadanko
A teraz łyżka dziegciu, gra potrzebuje sporo miejsca, karty, żetony, miejsce do turlania kości...
Naprawdę wrto było zainwestować w stojak na karty, dice tray I różnokolorowe kostki. Ta gra jest tego warta.
Te grafiki, ten klimacik... Gram sobie przy muzyce z Diablo I, nie no super.
I na podstawie rozgrywki, naprawdę można by napisać jakieś opowiadanko
A teraz łyżka dziegciu, gra potrzebuje sporo miejsca, karty, żetony, miejsce do turlania kości...
Naprawdę wrto było zainwestować w stojak na karty, dice tray I różnokolorowe kostki. Ta gra jest tego warta.
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
-
- Posty: 1538
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 457 times
- Been thanked: 680 times
- Kontakt:
Re: Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
Stojak czy też "podajnik" na karty jak najbardziej przydatne, niby tylko dziewięć talii ale to jednak aż dziewięć talii. I faktycznie gra zajmuje sporo miejsca, zwłaszcza z alternatywnymi kartami lokacji o wymiarach "tarotowych".
Co do dodatków jakie są dostępne - regularne rozszerzenie kart spotkań "Encounters" mogę polecić, chociaż graficznie trochę odstaje od podstawki.
Zestaw alternatywnych kart "Dark Gloom" - nieistotne, zmiany faktycznie są tylko kosmetyczne.
Dodatek "Pimp my gloom" - tylko jak ma się nadmiar gotówki. Większy worek na żeton, tarotowe karty lokacji, dodatkowe kości, rasowe "standees".
Zanim się jednak wysupła dodatkowy grosz na te oficjalne dodatki to warto też rzucić okiem na fanowskie rozszerzenia PnP: https://old.no/glook/
Co do dodatków jakie są dostępne - regularne rozszerzenie kart spotkań "Encounters" mogę polecić, chociaż graficznie trochę odstaje od podstawki.
Zestaw alternatywnych kart "Dark Gloom" - nieistotne, zmiany faktycznie są tylko kosmetyczne.
Dodatek "Pimp my gloom" - tylko jak ma się nadmiar gotówki. Większy worek na żeton, tarotowe karty lokacji, dodatkowe kości, rasowe "standees".
Zanim się jednak wysupła dodatkowy grosz na te oficjalne dodatki to warto też rzucić okiem na fanowskie rozszerzenia PnP: https://old.no/glook/
- Goldberg
- Posty: 1515
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 177 times
Re: Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
Ha
A wiesz ze pisząc stojak na karty miałem na myśli taki stojaczek z ersptor żeby nie trzymać kart w ręce, na RUMORS jak znalazł
Ale w sumie jak o tym mówisz to i podajnik na karty fajna sprawa
A za fanowskie dodatki dzięki, bo już narzekał em że MAŁO! A grałem raz
A gra tak mi podeszła że w święta będzie mocnoooo ogrywana
A wiesz ze pisząc stojak na karty miałem na myśli taki stojaczek z ersptor żeby nie trzymać kart w ręce, na RUMORS jak znalazł
Ale w sumie jak o tym mówisz to i podajnik na karty fajna sprawa
A za fanowskie dodatki dzięki, bo już narzekał em że MAŁO! A grałem raz
A gra tak mi podeszła że w święta będzie mocnoooo ogrywana
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
-
- Posty: 1538
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 457 times
- Been thanked: 680 times
- Kontakt:
Re: Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
Haha, no to podziel się potem jak ci wychodzi walka ze Starożytnymi, bo mi słabo. Moje kilka partii jak na razie wszystkie przegrane z jakichś głupich powodów. A to nie ukończyłem sagi, a to nie polikwidowałem kart Intryg i boss napuchł dodatkowymi umiejętnościami, a to walka choć okrutnie zacięta to przegrana z losowych przyczyn. Ale żadnej przegranej gry nie żałuje, zawsze dobra opowieść z tego wychodziła.
Co do sprzętów na karty - mam taki mały "stojak" na trzy karty - używam na kartę Starożytnego, jego zdolności oraz wciskam tam karty Intryg, a Pogłoski trzymam na stole obok wydrukowanej planszetki gracza tak aby móc kłaść na tych kartach znaczniki do łatwiejszego orientowania się gdzie to się na mapie znajduje.
Podajniki zakupiłem dwa, na 3 i 5 talii (czemu czwórek nie mają?) - ze strony warboxa - i na razie czekam na dostawę, powinny zaprowadzić porządku na stole i karty w koszulkach nie będą się rozjeżdżać.
Co do sprzętów na karty - mam taki mały "stojak" na trzy karty - używam na kartę Starożytnego, jego zdolności oraz wciskam tam karty Intryg, a Pogłoski trzymam na stole obok wydrukowanej planszetki gracza tak aby móc kłaść na tych kartach znaczniki do łatwiejszego orientowania się gdzie to się na mapie znajduje.
Podajniki zakupiłem dwa, na 3 i 5 talii (czemu czwórek nie mają?) - ze strony warboxa - i na razie czekam na dostawę, powinny zaprowadzić porządku na stole i karty w koszulkach nie będą się rozjeżdżać.
- Goldberg
- Posty: 1515
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 177 times
Re: Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
W co masz zakoszulkowane?
Ja teraz jestem na etapie pimpowania gry (uwielbiam to)
Kosteczki już przyszły, dwa komplety, stojaczek na karty rumors jest, teraz tylko ładny dice tray i... Figurki zamiast standow.. Pójdę oczywiście rasowo, bo tak najłatwiej dopasować.
Potem wymiana znaczników, czyli drukowane 3d monety, kryształki na hp i ap, z resztą kombinuje. No i jak się uda załatwić okrągła wykrawarke to te paskudna żetony z worka, zostaną zaokrąglone i wpakowane w małe kapsle numizmatyczne (podpatrzone z bgg)
No i może kiedyś mata...
Ja teraz jestem na etapie pimpowania gry (uwielbiam to)
Kosteczki już przyszły, dwa komplety, stojaczek na karty rumors jest, teraz tylko ładny dice tray i... Figurki zamiast standow.. Pójdę oczywiście rasowo, bo tak najłatwiej dopasować.
Potem wymiana znaczników, czyli drukowane 3d monety, kryształki na hp i ap, z resztą kombinuje. No i jak się uda załatwić okrągła wykrawarke to te paskudna żetony z worka, zostaną zaokrąglone i wpakowane w małe kapsle numizmatyczne (podpatrzone z bgg)
No i może kiedyś mata...
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
-
- Posty: 1538
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 457 times
- Been thanked: 680 times
- Kontakt:
Re: Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
Koszulki mam Rebel Premium, sztywne i dobrze mi się w nich tasuje.
- Goldberg
- Posty: 1515
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 177 times
Re: Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
Wczoraj wieczorem kolejnagra tym razem poldemonem łowca... Udało się pokonać przedwiecznego xD
W sumie (niepotrzebnie) zrobiłem z niego megakoksa do walki wręcz 8 kostek walki( + 1 przeciwko demonom... Czyli 9) trafienia na 4, przerzuty 1ek I 6 liczone jako podwójne trafienie.
Generalnie chłop podszedł do przedwiecznego, przedstawił się, za malował mu w pysk raz i wyszedł ;p
Ale zanim ja tam się doczlapalem....
O mamo...
Generalnie nie warto skupiać się na jednym atrybucie i go srubowac.
Teraz będę chciał zagrać jakimś magiem albo czymś podobnym.
Generalnie gra dla mnie spokojnie na 8.5 na bgg (odejmuję za pewne niejasności w instrukcji)
W sumie (niepotrzebnie) zrobiłem z niego megakoksa do walki wręcz 8 kostek walki( + 1 przeciwko demonom... Czyli 9) trafienia na 4, przerzuty 1ek I 6 liczone jako podwójne trafienie.
Generalnie chłop podszedł do przedwiecznego, przedstawił się, za malował mu w pysk raz i wyszedł ;p
Ale zanim ja tam się doczlapalem....
O mamo...
Generalnie nie warto skupiać się na jednym atrybucie i go srubowac.
Teraz będę chciał zagrać jakimś magiem albo czymś podobnym.
Generalnie gra dla mnie spokojnie na 8.5 na bgg (odejmuję za pewne niejasności w instrukcji)
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
- Goldberg
- Posty: 1515
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 177 times
Re: Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
Kolejna rzecz która przyszła mi na myśl... Kupić jakieś Standy na karty nocy, a dokładnie karty pogody, żeby nich pamiętać xD
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
- stary gracz
- Posty: 358
- Rejestracja: 21 sie 2016, 17:20
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 70 times
Re: Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
Muszę przyznać, że zaciekawiła mnie ta gra.
Jest kampania, czy luźne scenariusze?
Jest kampania, czy luźne scenariusze?
- Goldberg
- Posty: 1515
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 177 times
Re: Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
Luźne granie, nawet nie tyle scenariusze co granie przeciwko różnym przedwiecznym. W gra sama pisze scenariusz. Ot zasada prosta zaczynasz jako nikt a musisz pokonać przedwiecznego.
Gra raczej dla ludzi z wyobraznia/graczy rpg...
Nie wiem, mnie gra wciągnęła strasznie
Gra raczej dla ludzi z wyobraznia/graczy rpg...
Nie wiem, mnie gra wciągnęła strasznie
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
-
- Posty: 169
- Rejestracja: 02 lut 2019, 08:41
- Has thanked: 136 times
- Been thanked: 100 times
Re: Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2024, 21:08 przez PanFantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
Zaczalem od Shadows of Kilforth jakiś czas temu, dosc szybko przegralem, ale grafiki na kartach są jednymi z najładniejszych jakie widziałem, więc po drugiej przegranej w Shadows zdecydowałem się kupić Gloom i dodatki gameplayowe (expansions), nie kupowalem "pimp my...". W Gloom zagrałem 2x, wczoraj pierwszy raz wygrałem i to bez większych problemów. Grałem jako War Mage Vampire... Było ciekawie... W pewnym momencie miałem tak często +1 do życia (np wzmocnienie klasy Arcane), że mogłem ignorować przebywanie na terenach Gloomed Czary ... +8 kostek jednorazowo, +4 kostki Veil, zmiażdzyły Bossa.
Z rzeczy których wczesniej nie zauważyłem i grałem źle to: przy upgradzie klasy dostaje się +1 do życia, wow, przeoczyłem to wcześniej i ginąłem co chwila Szukałem w instrukcji czy AP też wzrasta wtedy, ale chyba nie, byłoby za łatwo.
Nie pomyślałem też w poprzednich rozgrywkach, że niektóre karty łatwiej kupić niż znaleźć To znacznie ułatwiło rozgrywkę.
Na ostatecznego bossa z czarami miałem ok 12 kostek więc padł w dwóch czy 3ch turach... Zajęło to ok 18 dni i nocy...
Gdybym miał porównać Shadows i Gloom, to obie sa oczywiście prawie takie same, ale jednak przyjemniej gra mi się w Gloom, klasy i rasy w Shadows są jakieś mocno przekombinowane i nie mogłem znaleźć nic dla siebie. Szkoda też, że dodatek do Shadows ma sporo mniej kart niz 10 pln drozszy dodatek do Gloom
mały EDIT jeszcze - po kilku dodatkowych próbach w Shadows, stwierdzam, że Shadows wydaje się miec sporo większy poziom trudności niż Gloom.
Ogólnie bardzo przyjemna pozycja. W instrukcji do Shadows są opisane metody łączenia obu, rozegrania kampanii itp. W kolejnym etapie pewnie sprawdzę jak się gra w łączoną, ale póki co jeszcze kilka gier pojedynczo, żeby przynajmniej z 4ch różnych bossów ubić.
Z rzeczy których wczesniej nie zauważyłem i grałem źle to: przy upgradzie klasy dostaje się +1 do życia, wow, przeoczyłem to wcześniej i ginąłem co chwila Szukałem w instrukcji czy AP też wzrasta wtedy, ale chyba nie, byłoby za łatwo.
Nie pomyślałem też w poprzednich rozgrywkach, że niektóre karty łatwiej kupić niż znaleźć To znacznie ułatwiło rozgrywkę.
Na ostatecznego bossa z czarami miałem ok 12 kostek więc padł w dwóch czy 3ch turach... Zajęło to ok 18 dni i nocy...
Gdybym miał porównać Shadows i Gloom, to obie sa oczywiście prawie takie same, ale jednak przyjemniej gra mi się w Gloom, klasy i rasy w Shadows są jakieś mocno przekombinowane i nie mogłem znaleźć nic dla siebie. Szkoda też, że dodatek do Shadows ma sporo mniej kart niz 10 pln drozszy dodatek do Gloom
mały EDIT jeszcze - po kilku dodatkowych próbach w Shadows, stwierdzam, że Shadows wydaje się miec sporo większy poziom trudności niż Gloom.
Ogólnie bardzo przyjemna pozycja. W instrukcji do Shadows są opisane metody łączenia obu, rozegrania kampanii itp. W kolejnym etapie pewnie sprawdzę jak się gra w łączoną, ale póki co jeszcze kilka gier pojedynczo, żeby przynajmniej z 4ch różnych bossów ubić.
-
- Posty: 1070
- Rejestracja: 15 cze 2017, 11:36
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 320 times
- Been thanked: 309 times
Re: Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
Ilosc AP jest scisle powiazana z HP.
Instrukcja z SoK, strona 11, sekacja "Breaking camp" : "Each hero takes a number of Action Points (AP) equal to their current Health Points (HP)..."
Sprzedam:
Cerebria, Miasteczka, Weather Machine - metalowe zębatki
Cerebria, Miasteczka, Weather Machine - metalowe zębatki
Re: Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
Dzieki, czytalem to, ale zinterpretowalem jako zasady początkowe (dla 4 HP), uprosciloby to nieco rozgrywke, choc nie mialo wplywu na gre. W zasadzie moglem poszukac od razu bo jest to tez opisane tu https://boardgamegeek.com/thread/219254 ... ain-ap-too
Re: Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
Ja cały czas nie mogę się nadziwić, że gra jest/wydaje się u nas tak mało popularna. Dla mnie każda rozgrywka w GoK albo SoK to fantastyczna i malownicza przygoda, jakbym czytał książkę.
-
- Posty: 503
- Rejestracja: 16 kwie 2020, 18:40
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 136 times
- Been thanked: 254 times
Re: Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
Właśnie jestem po pierwszej rozgrywce w Gloom.
Ogolnie bardzo lubię gry gdzie przygoda rozwija się wraz z rozgrywka a tak tutaj jest, świetna do gier solo!
Udało mi się wygrać mając 10 HP i 9 ataku.
Posiadam dodatek Encounters - jeszcze nie rozpakowany dopiero dorzucę po paru partiach.
Z jednych braków gry to za mało kostek muszę dokupić.
Wystawiam spokojnie ocenę 9 na BGG- gra mnie kupiła.
Ogolnie bardzo lubię gry gdzie przygoda rozwija się wraz z rozgrywka a tak tutaj jest, świetna do gier solo!
Udało mi się wygrać mając 10 HP i 9 ataku.
Posiadam dodatek Encounters - jeszcze nie rozpakowany dopiero dorzucę po paru partiach.
Z jednych braków gry to za mało kostek muszę dokupić.
Wystawiam spokojnie ocenę 9 na BGG- gra mnie kupiła.
Re: Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
Chciałbym was podpytać o miejsca zakupu gry i dodatków i ogólną wartość dodatków do gloom. Nie bardzo wiem jaka jest racjonalna cena za podstawkę na chwilę obecną na rynku? Poza tym na które dodatki warto się skusić? Chyba dostępne są jedynie w sklepie wydawcy. O ile te po 12 kart z nowymi kartami to wartość wątpliwa w polskiej cenie (69 zł) to jednak w cenie u wydawcy (5 funtów) już bym się skusił. Pimp i encounters wychodzą po 25 funtów a to już sporo. Ceny tam są w miarę tylko, że przesyłka trochę sporo wychodzi jak na jedną osobę
- Goldberg
- Posty: 1515
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 177 times
Re: Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
Le po co ci pimp jak pimp to tylko poprawka do IIed. Jak kupisz IIed będziesz miał to samo co w pimp...
Ja swoją kupowałem planszostrefie. Dokupiłem sobie tylko ładne kolorowe k6 i tackę. I tyle. Gra miodna
Ja swoją kupowałem planszostrefie. Dokupiłem sobie tylko ładne kolorowe k6 i tackę. I tyle. Gra miodna
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
Re: Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
Hmm wydawało mi się, że pimp to co innego. Poza tym pojęcia nie mam, którą edycję trafię bo po prostu zamówiłem to w planszomanii
- vikingowa
- Posty: 580
- Rejestracja: 18 maja 2015, 21:42
- Has thanked: 452 times
- Been thanked: 317 times
Re: Gloom of Kilforth: A Fantasy Quest Game (Tristan Hall)
Przepraszam ale o jakiej 2 edycji mówisz? Przecież nie ma czegoś takiego... Pimp odpicowywuje podstawkę dodając większe karty lokacji, dużo dodatkowych kości, większy worek i dodatkowe kafelki postaci.
Moim zdaniem warto mieć wszystko do tej gry.