Zagrałem pierwszy scenariusz na 3 postacie. Zdaję sobie sprawę że to malutko aby ocenić grę, ale podzielę się moimi spostrzeżeniami po tej rozgrywce.
Instrukcja ogólnie napisana jest dobrze, chociaż boli brak indeksu i nie wszystko zostało jasno wyjaśnione. Miałem taki moment gdzie chciałem sprawdzić coś w instrukcji i niestety nie znalazłem, albo źle szukałem.
Zresztą do tej pory nie wiem ile runes wrzucamy do woreczka na początku przygody, w trakcie czytania gdzieś było napisane że po 6 sztuk ale nie znalazłem tego ponownie, więc może wszystkie?
Setup gry zajmuje trochę czasu ale nie jest tragiczny.
Mamy mnóstwo tokenów ale dzięki insertowi są uporządkowane i szybko dostępne w czasie gry. Jedynie kostki cześć znajduje się w jednym druga w innym pudełku, to jest mało wygodne.
Od początku skorzystałem z "ulepszonych" kart postaci i to był dobry pomysł wszystkie umiejki mamy wydrukowane na karcie, niepotrzebne nam dodatkowe karty umiejętności czy roli które zajmują więcej miejsca.
Teraz to co najlepsze
Rozgrywka była ciekawa, sam scenariusz oceniam na średnio łatwy jeżeli chodzi o trudność. Były zarzuty na bgg że gra jest za łatwa, ale dzięki zastosowaniu wersji od najsłabszej do najsilniejszej danego potwora chyba zniweluje ten zarzut - ale o tym później. System zarządzania kostkami i dzięki nim odpalania umiejętności jest super, mnóstwo kminienia jaką umiejętność wykorzystać, w jakiej kolejności, którą kostkę zostawić na ewentualną obronę. Kiedy kostki się skończą, przywracamy je jako dostępne ale jedną umiejętność blokujemy czarną kością przekleństwa., 6 takich kości i koniec po grze. O ile na początku myślałem że te czarne kostki to pewnie nie będą jakoś szybko się pojawiać to później okazało się że stanowią zagrożenie, na koniec scenariusza miałem po 4 na każdej postaci.
Potwory, bałem się że mało ich jest i w związku z tym szybko będzie nudno (mam monster pack) ale to że danego potwora mamy kilka wersji chyba zbalansuje ich ilość. Do tego sami w wielu aspektach aby urozmaicić/utrudnić sobie rozgrywkę możemy kombinować jakie wersje danego potwora będą się pojawiać, jak dla mnie super system. Do tego każdy ma swoje specjalne ataki, które maksymalnie stara się zrealizować, może proste, ale skuteczne.
W grze jest mnóstwo stanów reprezentowanych przez tokeny jak krwawienie, trucizna, powalony, ogłuszony, telekineza itp. co czyni rozgrywkę jeszcze bardziej złożoną. Na przykład, dzięki modularnej planszy, można kogoś zrzucić z wysokości i zadać mu tym samych obrażenia , moja magiczka stunowała najgroźniejszego przeciwnika żeby nic nie mógł zrobić
System drzwi też jest super dzięki temu wzrasta regrywalność bo możemy skorzystać z QR kodu aby wygenerować inne pomieszczenie, sprawdzałem różnią się od siebie.
Podsumowując grało mi się dość przyjemnie, klika razy miałem zagwózdkę czy mogę tak zrobić i nie zawsze znalazłem odp. w instrukcji.
Poza tym większych irytacji nie doświadczyłem.
Acha przed rozgrywką wydrukowałem sobie pomoc z bgg która faktycznie okazała się przydatna.
Po pierwszej rozgrywce mam ochotę i zamiar wrócić jak najszybciej do następnej rozgrywki i chyba o to w tym chodzi