Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Tzolkin: Kalendarz Majów
kto pogral juz z dodatkiem i moze cos powiedziec (wiecej i konkretniej) jak to sie ma - do samej podstawki?
-
- Posty: 828
- Rejestracja: 17 lip 2012, 12:49
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 88 times
Re: Tzolkin: Kalendarz Majów
Pograłem i co mogę napisać:
- niby zdolności liderów są różne i początkowo ma się wrażenie, że nie są zbilansowane ale każda jest mocna jak ją dobrze użyjesz,
- bonusy i kary wynikające z przepowiedni balansują grę, tzn. nie ma już opcji, że ktoś sobie zrobi silniczek i leci na nim do końca. Przepowiednie wymuszają 6 pewne zachowania od graczy i nie ma opcji ich całkowicie olać,
- nowe budynki i monumenty to rozszerzenie arsenału ale również są ciekawe.
Podsumowując jeśli znudziło się granie podstawki, jeśli chcemy zburzyć trochę granie na silniczki i kombosy, to dodatek zdecydowanie na to pozwala.
Dla mnie must have dla fana tzolkina.
- niby zdolności liderów są różne i początkowo ma się wrażenie, że nie są zbilansowane ale każda jest mocna jak ją dobrze użyjesz,
- bonusy i kary wynikające z przepowiedni balansują grę, tzn. nie ma już opcji, że ktoś sobie zrobi silniczek i leci na nim do końca. Przepowiednie wymuszają 6 pewne zachowania od graczy i nie ma opcji ich całkowicie olać,
- nowe budynki i monumenty to rozszerzenie arsenału ale również są ciekawe.
Podsumowując jeśli znudziło się granie podstawki, jeśli chcemy zburzyć trochę granie na silniczki i kombosy, to dodatek zdecydowanie na to pozwala.
Dla mnie must have dla fana tzolkina.
- bogas
- Posty: 2817
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 649 times
Re: Tzolkin: Kalendarz Majów
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... co z tym dodatkiem? Będzie przed Świtami czy nie, bo mi blokuje zamówienie i ktoś nie dostanie prezentu
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1276 times
- Been thanked: 1311 times
Re: Tzolkin: Kalendarz Majów
bogas pisze:Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... co z tym dodatkiem? Będzie przed Świtami czy nie, bo mi blokuje zamówienie i ktoś nie dostanie prezentu
do świąt będzie... wielkanocnych
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Tzolkin: Kalendarz Majów
Będzie w tym tygodniu lub na początku przyszłego
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Re: Tzolkin: Kalendarz Majów
Ruszyłobogas pisze:No i pięknie.Nataniel pisze:Będzie w tym tygodniu lub na początku przyszłego
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1276 times
- Been thanked: 1311 times
Re: Tzolkin: Kalendarz Majów
w dobrych sklepach już się pojawił (ponoć)... więc w przyszłym tygodniu odkurzamy Tzolkina i Suburbię...
święta jednak będą
http://www.rebel.pl/product.php/1,1295/ ... ecies.html
święta jednak będą
http://www.rebel.pl/product.php/1,1295/ ... ecies.html
- FortArt
- Posty: 2334
- Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Re: Tzolkin: Kalendarz Majów
Pierwsze zaskoczenie: pudełko: jest całe po angielsku, z tytułem włącznie, mimo całkowicie polskiej zawartości w środku.
Drugie: gratisowy minidodatek w postaci czternastego plemienia (Ek Chuah) i czternastej przepowiedni.
W zasadzie w środku są 3 niezależne dodatki:
- Plemiona,
- Przepowiednie,
- Szybkie Akcje
plus pomarańczowy zestaw dla 5-tego gracza (tylko z Szybkimi Akcjami)
Nadto dodatkowe drewno i kamienie i 2x4 budynki z nową opcją przebudowy na inne. Wymieniono też złoto, nowe kostki już nie są w kolorze brudnozłotym, tylko żółtym.
Drugie: gratisowy minidodatek w postaci czternastego plemienia (Ek Chuah) i czternastej przepowiedni.
W zasadzie w środku są 3 niezależne dodatki:
- Plemiona,
- Przepowiednie,
- Szybkie Akcje
plus pomarańczowy zestaw dla 5-tego gracza (tylko z Szybkimi Akcjami)
Nadto dodatkowe drewno i kamienie i 2x4 budynki z nową opcją przebudowy na inne. Wymieniono też złoto, nowe kostki już nie są w kolorze brudnozłotym, tylko żółtym.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
- nahar
- Posty: 1383
- Rejestracja: 24 sty 2005, 21:11
- Lokalizacja: Warszawa....teraz
- Has thanked: 134 times
- Been thanked: 87 times
Re: Tzolkin: Kalendarz Majów
Odebrałem dziś z Paczkomatu. No bardzo ładny dodatek - chwała Rebelowi , że zdecydowali się go wydać.
Miło, że dodany został mini dodatek z Essen, zawsze mnie wkurzało kupowanie ich na bgg za 5$ za płytkę (BTW do Terra Mystica promo z Essen jest w planszomani za 5 pln).
Ogólnie wielki plus dla Rebela.
Co wprowadza do gry - zobaczymy.
Miło, że dodany został mini dodatek z Essen, zawsze mnie wkurzało kupowanie ich na bgg za 5$ za płytkę (BTW do Terra Mystica promo z Essen jest w planszomani za 5 pln).
Ogólnie wielki plus dla Rebela.
Co wprowadza do gry - zobaczymy.
- pan_satyros
- Posty: 6145
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 675 times
- Been thanked: 516 times
- Kontakt:
Re: Tzolkin: Kalendarz Majów
Czy dodatek różnicuje jakoś rozgrywki?
Dotychczas skreślałem grę ponieważ będę grał tylko i wyłącznie z tym samym przeciwnikiem, a bardzo nie lubię gier, które można od początku do końca klepać tak samo przy każdej partii.
Dotychczas skreślałem grę ponieważ będę grał tylko i wyłącznie z tym samym przeciwnikiem, a bardzo nie lubię gier, które można od początku do końca klepać tak samo przy każdej partii.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- Malash
- Posty: 199
- Rejestracja: 18 sty 2012, 22:49
- Lokalizacja: Warszawa Praga Płd.
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 24 times
Re: Tzolkin: Kalendarz Majów
Dochodzą plemiona (asymetryczne frakcje) i przepowiednie (3 losowe mini questy spośród kilkunastu).
Nie grałem jeszcze z dodatkiem, ale moim zdaniem wiele wnosi. Wcześniej gra była dosyć "pusta".
Przebieram nogami do pierwszej partyjki.
Nie grałem jeszcze z dodatkiem, ale moim zdaniem wiele wnosi. Wcześniej gra była dosyć "pusta".
Przebieram nogami do pierwszej partyjki.
WImięZasad.ZnadPlanszy.pl
także na: Facebooku , YouTube, Spotify i Apple Podcasts.
Analizujemy gry i ich mechaniki. Nie boimy się wytykać im błędów.
Często je naprawiamy, bądź przebudowujemy za pomocą prostych home rules.
także na: Facebooku , YouTube, Spotify i Apple Podcasts.
Analizujemy gry i ich mechaniki. Nie boimy się wytykać im błędów.
Często je naprawiamy, bądź przebudowujemy za pomocą prostych home rules.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1276 times
- Been thanked: 1311 times
Re: Tzolkin: Kalendarz Majów
Dodatek spełnia swoje zadanie, choć ( przynajmniej przy pierwszych grach) rewolucji nie wprowadza (uznaję to za zaletę)
1. Plemiona - niektóre przynoszą dość oczywiste korzyści ( np. tańsze wystawianie kolejnych robotników na kołach, czy zamienne korzystanie z kół (mam robotnika na kole A a wykonuje akcję z koła B), nad praktycznym zastosowaniem innych trzeba trochę pomyśleć - jest z czego wybierać...
2. Przepowiednie - 3 mini questy rozliczane co ćwierć gry - tu zmiana jest dramatyczniejsza bo dzięki questom można stracić - zdobyć całkiem sporo punktów (-6 do 13 na każdej przepowiedni) - trzeba te wymagania uwzględnić i to raczej z wyprzedzeniem
3. Nowe budynki - szczególnie te które można przebudować potem na inne droższe, fajna sprawa...
ogólnie wrażenie pozytywne
1. Plemiona - niektóre przynoszą dość oczywiste korzyści ( np. tańsze wystawianie kolejnych robotników na kołach, czy zamienne korzystanie z kół (mam robotnika na kole A a wykonuje akcję z koła B), nad praktycznym zastosowaniem innych trzeba trochę pomyśleć - jest z czego wybierać...
2. Przepowiednie - 3 mini questy rozliczane co ćwierć gry - tu zmiana jest dramatyczniejsza bo dzięki questom można stracić - zdobyć całkiem sporo punktów (-6 do 13 na każdej przepowiedni) - trzeba te wymagania uwzględnić i to raczej z wyprzedzeniem
3. Nowe budynki - szczególnie te które można przebudować potem na inne droższe, fajna sprawa...
ogólnie wrażenie pozytywne
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Tzolkin: Kalendarz Majów
No właśnie. Zagrałam wczoraj w dwie osoby i takie pytanie mi się nasunęło. Czy można wygrać nie prowadząc w świątyniach? Bo odniosłam wrażenie, że świątyń raczej się nie da zignorować.schizofretka pisze:Tzolk'in bardzo dobrze się skaluje. Na dwie jest co prawda najgorzej, bo wszyscy muszą przeć na świątynie, ale na 3 jest całkiem nieźle.
Czy macie może jakiś pomysł na znaczniki blokujące pola akcji w grze dwuosobowej? Używanie pozostałych pionków nie bardzo mi się podoba, bo na planszy jest bardzo pstrokato. Można gdzieś kupić takie małe czarne krążki pasujące do otworów na kołach?
A tak na marginesie, wreszcie doczekałam się swojego egzemplarza i muszę przyznać, że jestem zachwycona możliwościami tej gry . Jest taki ogrom decyzji do podjęcia, tyle strategii do wypróbowania... Bardzo lubię gry, gdzie można strategię zaplanować już przed grą i w trakcje dążyć do jej realizacji, gdzie dróg do zwycięstwa jest wiele. Taka jest Caverna i taki okazał się Tzolkin. Znacie jeszcze inne gry, które spełniają ten warunek?
Re: Tzolkin: Kalendarz Majów
Ja jutro dorabiam z tworzywa takie krążki. Daj mi znać na pw czy jesteś zainteresowana. Pozostanie jedynie pomalować na żądany kolor.Bea pisze:No właśnie. Zagrałam wczoraj w dwie osoby i takie pytanie mi się nasunęło. Czy można wygrać nie prowadząc w świątyniach? Bo odniosłam wrażenie, że świątyń raczej się nie da zignorować.schizofretka pisze:Tzolk'in bardzo dobrze się skaluje. Na dwie jest co prawda najgorzej, bo wszyscy muszą przeć na świątynie, ale na 3 jest całkiem nieźle.
Czy macie może jakiś pomysł na znaczniki blokujące pola akcji w grze dwuosobowej? Używanie pozostałych pionków nie bardzo mi się podoba, bo na planszy jest bardzo pstrokato. Można gdzieś kupić takie małe czarne krążki pasujące do otworów na kołach?
A tak na marginesie, wreszcie doczekałam się swojego egzemplarza i muszę przyznać, że jestem zachwycona możliwościami tej gry . Jest taki ogrom decyzji do podjęcia, tyle strategii do wypróbowania... Bardzo lubię gry, gdzie można strategię zaplanować już przed grą i w trakcje dążyć do jej realizacji, gdzie dróg do zwycięstwa jest wiele. Taka jest Caverna i taki okazał się Tzolkin. Znacie jeszcze inne gry, które spełniają ten warunek?
Co do tzolkina to grałem na razie jeden raz. W dwie osoby. I faktycznie mając dużą stratę w połowie gry spokojnie nadrobiłem ją idąc w świątynie. Mam nadzieję, że nie jest to jedyna droga do zwycięstwa. Firenski w tym poście napisał, że nie. Zatem pozostaje szukać innej drogi
Re: Tzolkin: Kalendarz Majów
Właściwie to też jestem po jednej rozgrywce, także takie typowe nie znam się ale wypowiem - u nas poszliśmy głównie w świątynie i czaszki, już wydawało się, że nie mam szans na zwycięstwo, ale jakimś cudem w ostatnich dniach udało mi się w jednej ze świątyń wejść 4 stopnie i wyprzedzić gracza, który był już na przedostatnim stopniu. I wydawałoby się, że te świątynie to faktycznie nie do pominięcia, ale jak spojrzałem na przykładową rozgrywkę na BGA to owszem, ludzie również inwestowali w bogów, ale to nie była ich główna strategia, a wykręcili duuużo wyższe wyniki niż nam udało się osiągnąć, także wydaję mi się, że trzeba rozegrać parę rozgrywek, żeby dostrzec te mniej oczywiste strategie - dobre pobudowanie monumentów na pewno dostarcza więcej pkt, inna sprawa, że mi pomimo szczerej chęci, nie udało się ani razu uzbierać surowców na jakikolwiek z surowców. Krótka kołderka w Tzolkin'ie szczególnie daje się we znaki
Generalnie gra wydaje mi się być dobra, może nawet bardzo dobra, koniecznie muszę pograć więcej razy
Generalnie gra wydaje mi się być dobra, może nawet bardzo dobra, koniecznie muszę pograć więcej razy
- Maciek Mazgaj
- Posty: 81
- Rejestracja: 29 gru 2012, 14:11
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
Re: Tzolkin: Kalendarz Majów
Ja używam tych małych znaczników, do oznaczania w świątyniach i na torach rozwojów. Jest w miarę pstrokato, ale dużo lepiej, jak dla mnie, jeśli chodzi o czytelność planszy.Bea pisze: Czy macie może jakiś pomysł na znaczniki blokujące pola akcji w grze dwuosobowej? Używanie pozostałych pionków nie bardzo mi się podoba, bo na planszy jest bardzo pstrokato. Można gdzieś kupić takie małe czarne krążki pasujące do otworów na kołach?
Można też użyć znaczników złota z podstawki choć sześciany nie będą ładnie leżeć w dziurach
Pewnie kupić można, osobiście nie szukałem.
Re: Tzolkin: Kalendarz Majów
Zdaje się, że jest to nawet rozwiązanie polecane przez instrukcjęMaciek Mazgaj pisze:Ja używam tych małych znaczników, do oznaczania w świątyniach i na torach rozwojów.
- Maciek Mazgaj
- Posty: 81
- Rejestracja: 29 gru 2012, 14:11
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
Re: Tzolkin: Kalendarz Majów
A może i nawet tak jest. Choć nie kojarzę takiego zapisu.RunMan pisze:Zdaje się, że jest to nawet rozwiązanie polecane przez instrukcjęMaciek Mazgaj pisze:Ja używam tych małych znaczników, do oznaczania w świątyniach i na torach rozwojów.
Aha i jak rozkładam te małe znaczniki to staram się je tak rozmieścić żeby na jednym kole był jeden kolor, w miarę możliwości
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Tzolkin: Kalendarz Majów
Też tak robię, ale wolałabym, żeby były one czarneRunMan pisze:Zdaje się, że jest to nawet rozwiązanie polecane przez instrukcjęMaciek Mazgaj pisze:Ja używam tych małych znaczników, do oznaczania w świątyniach i na torach rozwojów.
Tak mi się przypomniało, że w tej mojej ostatniej partii przegrałam tylko kilkoma punktami. Mąż był dużo wyżej w dwóch świątyniach, a ja nadrobiła bardzo dużo punktów jednym tylko monumentem. Tak wiec monumenty też są bardzo mocne.
Re: Tzolkin: Kalendarz Majów
Pójście w rozwój teologii i intensywne farmienie czaszek też powinno się opłacić, generalnie pomysłów jest sporo, tylko ich realizacja nie jest już taka łatwa.
- FortArt
- Posty: 2334
- Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Re: Tzolkin: Kalendarz Majów
Jest w instrukcji, ale dodatku. Instrukcja podstawki mówiła o robotnikach.Maciek Mazgaj pisze:A może i nawet tak jest. Choć nie kojarzę takiego zapisu.RunMan pisze:Zdaje się, że jest to nawet rozwiązanie polecane przez instrukcjęMaciek Mazgaj pisze:Ja używam tych małych znaczników, do oznaczania w świątyniach i na torach rozwojów.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Tzolkin: Kalendarz Majów
Dla ścisłości, w podstawce też o tym wspominają.FortArt pisze: Jest w instrukcji, ale dodatku. Instrukcja podstawki mówiła o robotnikach.
- FortArt
- Posty: 2334
- Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Re: Tzolkin: Kalendarz Majów
Dla ścisłości wskaż dokładnie to miejsce proszę.Bea pisze:Dla ścisłości, w podstawce też o tym wspominają.FortArt pisze: Jest w instrukcji, ale dodatku. Instrukcja podstawki mówiła o robotnikach.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Tzolkin: Kalendarz Majów
Strona 5, sam koniec akapitu "neutralni robotnicy".
Kolejny raz grając we dwie osoby zignorowałam czaszki i świątynie (tylko w jednej prowadziłam, ale nie od początku gry) i przegrałam, mimo że miałam dwa monumenty a przeciwnik żadnego, ale prowadził w dwóch świątynia i położył kilka czaszek.
Kolejny raz grając we dwie osoby zignorowałam czaszki i świątynie (tylko w jednej prowadziłam, ale nie od początku gry) i przegrałam, mimo że miałam dwa monumenty a przeciwnik żadnego, ale prowadził w dwóch świątynia i położył kilka czaszek.