Strona 12 z 38

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 24 paź 2017, 19:21
autor: Muttah
Dzięki, być może tak właśnie zrobimy.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 27 paź 2017, 09:46
autor: maciejo
Widziałem na żywo, wygląda świetnie.
Koncepcja modelu bardzo mi się podoba ale jednak myślę, że powinien być on opcją na KS.
Z tego co chłopaki opowiadali planszy-maty nie będzie.
Wydaję mi się że to błąd.Osobiscie wolałbym grać na macie,model jest świetny ale nie jestem do końca przekonany co do jego użyteczności podczas gry.
Poza tym jest naprawdę wielki,w ogóle całość sprawia monstrualne wrażenie.
Koncepcja gry jest genialna ale mam wrażenie, że jeszcze długa droga przed projektantami aby ją dopracować.
Zastanówcie się Panowie proszę jeszcze raz nad matą do gry (przynajmniej jako opcji na KS)
Trzymam mocno kciuki i życzę powodzenia :wink:
Aha 70 papiera też jest ok 8)

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 27 paź 2017, 09:53
autor: rastula
maciejo pisze::
Aha 70 papiera też jest ok 8)

chyba w "opcji niemieckiej" ;)

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 27 paź 2017, 11:47
autor: maciejo
rastula pisze:
maciejo pisze::
Aha 70 papiera też jest ok 8)

chyba w "opcji niemieckiej" ;)
Za to co widziałem jest "ok" ale to nie znaczy że nie mogło by być mniej,np w wersji bez modelu :D
Porównując cenę za Pandemic Legacy 70 EURO które wyrzucimy do śmieci lub za Dark Souls 120 EURO jest ona na pewno do przyjęcia :!:

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 27 paź 2017, 11:56
autor: detrytusek
maciejo pisze: Za to co widziałem jest "ok" ale to nie znaczy że nie mogło by być mniej,np w wersji bez modelu :D
Porównując cenę za Pandemic Legacy 70 EURO które wyrzucimy do śmieci lub za Dark Souls 120 EURO jest ona na pewno do przyjęcia :!:
Ale takie porównania nie mają żadnego sensu. Równie dobrze mógłbym napisać, że porównując z Alchemists za ~25 EUR jest stanowczo nie do przyjęcia.
70 EUR to może jest dobra cena dla ludzi zarabiających w eur.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 27 paź 2017, 11:59
autor: maciejo
detrytusek pisze:
maciejo pisze: Za to co widziałem jest "ok" ale to nie znaczy że nie mogło by być mniej,np w wersji bez modelu :D
Porównując cenę za Pandemic Legacy 70 EURO które wyrzucimy do śmieci lub za Dark Souls 120 EURO jest ona na pewno do przyjęcia :!:
Ale takie porównania nie mają żadnego sensu. Równie dobrze mógłbym napisać, że porównując z Alchemists za ~25 EUR jest stanowczo nie do przyjęcia.
70 EUR to może jest dobra cena dla ludzi zarabiających w eur.
Porównywać czy nie porównywać to kwestia czysto akademicka,poza tym to 70 Dolarów a nie Euro :mrgreen:

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 27 paź 2017, 12:05
autor: detrytusek
maciejo pisze:
detrytusek pisze:
maciejo pisze: Za to co widziałem jest "ok" ale to nie znaczy że nie mogło by być mniej,np w wersji bez modelu :D
Porównując cenę za Pandemic Legacy 70 EURO które wyrzucimy do śmieci lub za Dark Souls 120 EURO jest ona na pewno do przyjęcia :!:
Ale takie porównania nie mają żadnego sensu. Równie dobrze mógłbym napisać, że porównując z Alchemists za ~25 EUR jest stanowczo nie do przyjęcia.
70 EUR to może jest dobra cena dla ludzi zarabiających w eur.
Porównywać czy nie porównywać to kwestia czysto akademicka,poza tym to 70 Dolarów a nie Euro :mrgreen:
Ok to ja porównuję. 70$? Łojezusicku mam zawał. Toć alchemików kupię za ~30$.

edit: porównywanie nie ma sensu, bo każdy z Nas znajdzie dużo droższe/tańsze tytuły i co z tego wynika? Nic. Generalnie liczy się indywidualne odczucie.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 27 paź 2017, 13:15
autor: maciejo
Dokładnie to samo napisałem w poście powyżej.
Oczywiście nasz rację.
Temat porównań uważam za zamknięty.
Nie będziemy robić ofu.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 30 paź 2017, 22:25
autor: Muttah
Maciejo:

Spotkaliśmy się i nie powiedziałeś że to Ty? Czyli taki z Ciebie agent... :lol:

Tak czy inaczej, od modelu nie ma już odwrotu - będzie w każdym pudełku i koniec kropka. Jak ktoś chce, to będzie mógł sobie zamówić giant playmat, aczkolwiek po ponad 20 testach w ciągu targów nie usłyszeliśmy ANI JEDNEGO negatywnego komentarza na temat modelu od ludzi którzy faktycznie ZAGRALI.

I powiem tak: mamy nagraną niemiecką załogę, która MEGA się wczuła w rolę :mrgreen: Jak zmontujemy gameplay video to będziecie zbierać szczęki z podłogi. To był po prostu DAS BOOT na żywo, klimat był tak gęsty że aż mi się zjeżyły włosy na plecach :lol:

EDIT: jeszcze raz czytnąłem i sprostowuję: mata BĘDZIE, ale jako add-on. Tak więc model dla każdego, a jak będziesz chciał grać na macie (będzie wielka i wypasiona jak cholera!) to już Twój wybór :mrgreen:

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 31 paź 2017, 02:13
autor: maciejo
Muttah pisze:Maciejo:

Spotkaliśmy się i nie powiedziałeś że to Ty? Czyli taki z Ciebie agent... :lol:

Tak czy inaczej, od modelu nie ma już odwrotu - będzie w każdym pudełku i koniec kropka. Jak ktoś chce, to będzie mógł sobie zamówić giant playmat, aczkolwiek po ponad 20 testach w ciągu targów nie usłyszeliśmy ANI JEDNEGO negatywnego komentarza na temat modelu od ludzi którzy faktycznie ZAGRALI.

I powiem tak: mamy nagraną niemiecką załogę, która MEGA się wczuła w rolę :mrgreen: Jak zmontujemy gameplay video to będziecie zbierać szczęki z podłogi. To był po prostu DAS BOOT na żywo, klimat był tak gęsty że aż mi się zjeżyły włosy na plecach :lol:

EDIT: jeszcze raz czytnąłem i sprostowuję: mata BĘDZIE, ale jako add-on. Tak więc model dla każdego, a jak będziesz chciał grać na macie (będzie wielka i wypasiona jak cholera!) to już Twój wybór :mrgreen:
Ja to nie ja :mrgreen:
A poważnie,obojetnie jak to zrobicie zróbcie to dobrze.
Nie zdzierżył bym jakbyście coś spartolili.
Mam nadzieję, że będzie HIT 8)

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 06 lis 2017, 20:53
autor: Muttah
Guten Abend, oto nasz zweite filmchen ;)

Wprowadzenie do roli Kapitana:

https://www.youtube.com/watch?v=JZJpnWL ... e=youtu.be

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 07 lis 2017, 11:47
autor: Szaweł
Muttah pisze:Kampania w listopadzie.
A coś konkretniej podasz może?

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 07 lis 2017, 12:03
autor: kwiatech
Szaweł pisze:
Muttah pisze:Kampania w listopadzie.
A coś konkretniej podasz może?
Z tego co mi się obiło o oczy na fb to start na początku grudnia :)

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 14 lis 2017, 08:19
autor: raj

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 15 gru 2017, 17:21
autor: Pan_K
Rastula, kiedyś w odpowiedzi na wyrażane moje wątpliwości sprowadziłeś całą kwestię w sposób erystyczny do parteru, pytając, czy przeszkadzałoby mi również granie którąś ze stron innego konfliktu, bardziej oddalonego w czasie (podałeś przykład, choć nie pamiętam już jaki).

Nie odniosłem się wtedy do argumentu, ale jednak obstaję przy swoim. Niemcy w czasie II WŚ, to nie była po prostu strona konfliktu. To było zło wcielone, nieporównywalne z niczym innym w dziejach. I pomyślenie o graniu kapitanem U-Boota przeszkadza mi równie mocno, jak myśl o wcieleniu się w rolę komendanta Auschwitz w hipotetycznej grze o eksterminacji Polaków, Żydów..
Nie przeszkadza mi z tak zasadniczych powodów granie, no nie wiem, Aleksandrem lub Napoleonem podbijającymi cały znany świat. Ja widzę istotną różnicę między tymi dwoma postaciami, a Niemcami z II WŚ.

Post Wolfa pominę milczeniem...

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 15 gru 2017, 20:09
autor: rastula
Pan_K pisze:Nigdy nie pomyślałem, że mogę stanąć po stronie ewidentnego trolla.
A jednak w tym momencie (abstrahując od formy) muszę uznać, że taki właśnie argument również nasuwa mi się nieodmiennie na myśl. Rastula, kiedyś w odpowiedzi na wyrażane moje wątpliwości sprowadziłeś całą kwestię w sposób erystyczny do parteru, pytając, czy przeszkadzałoby mi również granie którąś ze stron innego konfliktu, bardziej oddalonego w czasie (podałeś przykład, choć nie pamiętam już jaki).

Nie odniosłem się wtedy do argumentu, ale jednak obstaję przy swoim. Niemcy w czasie II WŚ, to nie była po prostu strona konfliktu. To było zło wcielone, nieporównywalne z niczym innym w dziejach. I pomyślenie o graniu kapitanem U-Boota przeszkadza mi równie mocno, jak myśl o wcieleniu się w rolę komendanta Auschwitz w hipotetycznej grze o eksterminacji Polaków, Żydów..
Nie przeszkadza mi z tak zasadniczych powodów granie, no nie wiem, Aleksandrem lub Napoleonem podbijającymi cały znany świat. Ja widzę istotną różnicę między tymi dwoma postaciami, a Niemcami z II WŚ.

Post Wolfa pominę milczeniem...

łodzie podwodne każdej ze stron konfliktu nie walczyły z z pancernikami tylko służyły głównie do zatapiania statków transportowych i cywilnych . Była to broń niemoralna i zła z założenia , jak broń chemiczna czy biologiczna. Naprawdę sowieckie , amerykańskie , japońskie czy niemieckie łodzie podwodne działały wedle tych samych niegodnych założeń. Więc mogę się zgodzić, że temat ten może a nawet powinien wywoływać refleksję. Nie chce mi się szukać teraz danych na temat tonażu i liczby ofiar cywilnych po obu stronach, ale pisanie że tylko u-boty a nie cała wojna podwodna była zła wydaje mi się lekko politycznie nacechowane . Wojna jest zła i jak komuś to przeszkadza to niech nie gra w gry wojenne.

Powołujesz się na armie Napoleona - tu ci nie przeszkadza nic, nic nie dzwoni. Otóż praktycznie do I wojny światowej Europa dzieliła się na tych którzy uważali Bonapartego za największego wodza albo za największego zbrodniarza od czasów hunów, zresztą biorąc pod uwagę liczbę ofiar kampanii napoleońskich całkiem słusznie. Zupełnie zapewne nie przeszkadza ci gra naszymi dzielnymi szwoleżerami szturmującymi Samosierrę...nic to że robili to aby stłumić ludowe powstanie mieszkańców. Moglibyśmy sobie tak przytaczać przykłady ...o może o tym Aleksandrze , który miał taką metodę ,że albo miasto się poddawało albo wszyscy mieszkańcy dawali gardło.

Oczywiście, II WŚ jest dla nas szczególna , i nikt nie bawi się w "dobrych Niemców" ( no może poza paroma chłopcami którzy przespali lekcje historii) - chcesz ten temat wyrugować z grania ? Co potem - San Juan bo to kolonia niewolnicza ? A może Carcassonne? (miejsce jednej z największych największa rzezi religijnych w Europie? Absurdalne ? może tak, może nie.

Symulatory i gry wojenne to specyficzny gatunek , mają za zadanie opowiadać / symulować / uczyć o historii - to że gramy w niej Sowietami czy Niemcami nijak się ma do tego jak oceniamy te strony konfliktu - to nie tędy droga żeby ludzie wiedzieli co jest dobre a co jest złe. Naprawdę nikt nie zmusza do sięgania po te tytuły.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 15 gru 2017, 20:15
autor: raj
pluszowytrol pisze:A tu bardzo mnie to ciekawi czy będzie możliwość strzelania to cywilnych rozbitków, przecież to z tego znane są wilcze stada
Pierwsze słyszę aby wilcze stada były z tego znane. Ale jestem pewien, że taki znakomity znawca tematu rozwinie ten watek i przedstawi liczne przypadki takich sytuacji.
Co prawda najpierw musisz doczytać czym były wilcze stada i kiedy oraz przeciwko komu działały, ale jestem pewien, że jako specjalista od wojny podwodnej bez problemu sobie z tym poradzisz.

Opowiedz nam też o znanych niemieckich zbrodniarzach, podpowiem nazwiska: Anthony Miers i Dudley W. Morton.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 15 gru 2017, 20:20
autor: Platan
Jeżeli chodzi o kapitanów U-bootów i kierowane przez nie załogi to ze wszystkich formacji wojskowych Rzeszy można by stwierdzić, że kierował nimi raczej „kodeks rycerski”. Wyławiali rozbitków na szalupy i często brali na własne pokłady. Zmieniło się to kiedy Karl Dönitz wydał zakaz ratowania rozbitków ze storpedowanych przez U-Booty nieprzyjacielskich jednostek po ataku na brytyjski statek „Laconia”, wiozący między innymi włoskich jeńców wojennych. Podczas wyławiania rozbitków U-Booty zostały zaatakowane przez amerykański bombowiec. Rozkaz ten był potocznie określany jako „rozkaz Laconia” Nie przypominam sobie o strzelaniu do rozbitków przez załogi U-bootów a przeczytałem sporo literatury na ten temat (pomijam jakieś incydenty, które mogły się zdarzyć).
Głównym celem było zatopienie czy uszkodzenie statku handlowego lub okrętu a nie strzelanie do ludzi. Wśród oficerów U-bootów były znikome ilości „fanatycznych” nazistów a wręcz bywali przeciwnicy polityki Hitlera. Teraz dokładnie sobie nie przypominam ale byli i tacy, którzy przypłacili to swoją karierą a może i czymś więcej. Podczas procesu norymberskiego dowództwo Royal Navy sprzeciwiało się zamiarom oskarżenia i postawienia przed sądem admirała Karla Dönitza. Admiralicja brytyjska stała na stanowisku, że niemiecka marynarka wojenna prowadziła wojnę „czystą”
Nie to, że chcę bronić Niemców jako agresorów ale jednak warto wyważyć swoje wywody na temat poszczególnych działań w tym teatrze wojny.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 15 gru 2017, 20:38
autor: Platan
A tu jeszcze cytaty z Wikipedii dla bardziej dociekliwych. "Broniący admirała Otto Kranzbühler – sędzia cywilny, sprawujący nadzór nad sądem Kriegsmarine – dowodził, że Laconia-Befehl zakazujący udzielania pomocy rozbitkom, był bezpośrednim następstwem ataku lotnictwa alianckiego na U-156 i inne niemieckie okręty podwodne w chwili ratowania ofiar zatopienia „Laconii” –, czyli w okolicznościach, w których ze względów humanitarnych – powinno być respektowane czasowe wstrzymanie ognia na tym obszarze. Co więcej, obrona podnosiła, że zakaz udzielania pomocy nie może być tym bardziej traktowany rozszerzająco – jako zachęta do ich mordowania – że w innym rozkazie, z 20 maja 1942 roku, admirał nakazywał brać do niewoli jak największą liczbę kapitanów i mechaników zatopionych jednostek, co – zdaniem obrony – stało w ewidentnej sprzeczności z rzekomą zachętą do mordowania rozbitków. Kranzbühler wskazywał także na fakt, że jeden ze świadków oskarżenia, Reinhard Hardegen jako dowódca U-123 miał na swoim koncie 21 zatopień, nigdy zaś nie uczynił rozbitkom najmniejszej krzywdy. Kranzbühlerowi udało się także wprowadzić do materiału dowodowego zeznanie na piśmie admirała floty Stanów Zjednoczonych, Chestera Nimitza, który w odpowiedzi na postawione mu pytania stwierdził, że pomijając statki szpitalne i inne jednostki mające specjalnie zagwarantowane droit de passage („prawo przejścia”) – amerykańskie okręty podwodne atakowały jednostki japońskiej floty handlowej bez ostrzeżenia i, co więcej, „z zasady nie ratowały rozbitków nieprzyjaciela"

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 15 gru 2017, 21:34
autor: Pan_K
rastula pisze: łodzie podwodne każdej ze stron konfliktu nie walczyły z z pancernikami tylko służyły głównie do zatapiania statków transportowych i cywilnych . Była to broń niemoralna i zła z założenia , jak broń chemiczna czy biologiczna. Naprawdę sowieckie , amerykańskie , japońskie czy niemieckie łodzie podwodne działały wedle tych samych niegodnych założeń. Więc mogę się zgodzić, że temat ten może a nawet powinien wywoływać refleksję. Nie chce mi się szukać teraz danych na temat tonażu i liczby ofiar cywilnych po obu stronach, ale pisanie że tylko u-boty a nie cała wojna podwodna była zła wydaje mi się lekko politycznie nacechowane . Wojna jest zła i jak komuś to przeszkadza to niech nie gra w gry wojenne.

Powołujesz się na armie Napoleona - tu ci nie przeszkadza nic, nic nie dzwoni. Otóż praktycznie do I wojny światowej Europa dzieliła się na tych którzy uważali Bonapartego za największego wodza albo za największego zbrodniarza od czasów hunów, zresztą biorąc pod uwagę liczbę ofiar kampanii napoleońskich całkiem słusznie. Zupełnie zapewne nie przeszkadza ci gra naszymi dzielnymi szwoleżerami szturmującymi Samosierrę...nic to że robili to aby stłumić ludowe powstanie mieszkańców. Moglibyśmy sobie tak przytaczać przykłady ...o może o tym Aleksandrze , który miał taką metodę ,że albo miasto się poddawało albo wszyscy mieszkańcy dawali gardło.

Oczywiście, II WŚ jest dla nas szczególna , i nikt nie bawi się w "dobrych Niemców" ( no może poza paroma chłopcami którzy przespali lekcje historii) - chcesz ten temat wyrugować z grania ? Co potem - San Juan bo to kolonia niewolnicza ? A może Carcassonne? (miejsce jednej z największych największa rzezi religijnych w Europie? Absurdalne ? może tak, może nie.

Symulatory i gry wojenne to specyficzny gatunek , mają za zadanie opowiadać / symulować / uczyć o historii - to że gramy w niej Sowietami czy Niemcami nijak się ma do tego jak oceniamy te strony konfliktu - to nie tędy droga żeby ludzie wiedzieli co jest dobre a co jest złe. Naprawdę nikt nie zmusza do sięgania po te tytuły.
rastulo - ponownie sprowadzasz temat do przykładów innych wojen. Otóż, po pierwsze, nie napisałem, że granie Napoleonem mi nie przeszkadza, ale że nie przeszkadza mi tak bardzo jak granie Niemcami w czasie IIWŚ. (Owszem - Kozietulskim pod Samosierrą grałbym pewnie nawet chętnie, choć z innych względów). W przypadku Napoleona czy Aleksandra mogę wziąć w nawias kontekst. Natomiast z mojego punktu widzenia skala potworności, których dopuścili się Niemcy, nie ma sobie równych. Może poza potwornościami, których dopuszczali się komuniści (np. czerwoni khmerzy). I tego nie potrafię wziąć w nawias. Zdaję sobie sprawę ze specyfiki gier wojennych. Ale opór mam. A nie widzę powodu dla którego gra nie mogła być o polskich łodziach podwodnych z tego samego okresu. Albo o jakichkolwiek innych.
I dla jasności - nie chodzi mi nawet o zbrodnie wojenne, których dokonywały załogi tych okrętów, ale o potworność czynów strony, którą wspierali. Ta różnica - różnica pomiędzy stronami w IIWŚ - nie jest mi obojętna.

Można jednak uznać, że to mój prywatny fiś i zakończyć dyskusję.

I przepraszam, że troll za moją sprawą poczuł wiatr w żagle. Nie miałem takiej intencji. :(

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 15 gru 2017, 21:45
autor: Odi
Prosiłbym jednak o stonowanie emocji.

Temat "grania Niemcami" pojawia się co jakiś czas, wątpię, żeby aktualna dyskusja wniosła do niego cokolwiek nowego. Dla kogoś, kto uważa, że granie Niemcami jest zwyczajnie stanięciem po stronie Zła, żadne argumenty historyczne nie będą wystarczające do zmiany zdania. I odwrotnie - tym, którzy historię znają bardzo dobrze a gry wojenne jeszcze lepiej, czasem może umykać, że wcielanie się w żołnierzy tej czy innej strony może być różnie odebrane przez osoby "z zewnątrz".

Zdania można mieć różne, natomiast niedopuszczalne jest obrażanie rozmówcy, a już z pewnością jest to niedopuszczalne na tym forum.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 16 gru 2017, 00:27
autor: grzemek
No... a ten tego... Kiedy start kampanii?? :)

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 16 gru 2017, 00:37
autor: vojtas
grzemek pisze:No... a ten tego... Kiedy start kampanii?? :)
W styczniu? Grudzień to chyba nie jest najlepszy miesiąc na KS - ludzie myślą o Świętach, wypiekach, prezentach etc. W styczniu są wciąż spłukani po szaleństwie świątecznym i noworocznym, ale to już nie jest taki problem jak w grudniu.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 16 gru 2017, 00:57
autor: ozy
To ja dla odmiany, spróbuję odpowiedzieć konkretnie na pytanie.
pluszowytrol pisze:Czy po zatopieniu wrogiego okrętu,będzie można wypłynąć i postrzelać do rozbitków.jak opisują to różne książki?
Będzie można wypłynąć na powierzchnię po ataku, ale nie będzie można strzelać do rozbitków, w taki poziom detalu jak rozbitkowie aplikacja nie zejdzie - ma swoje ograniczenia, musi działać na telefonach.
pluszowytrol pisze:W grze celem będą okręty wojenne, czy również przewożące ludność cywilną?
Również cywilne, choć jak pewnie wiesz, Alianci uzbrajali statki cywilne, zatem to rozróżnienie było fikcją.
pluszowytrol pisze:Czy model będzie miał oznaczenia historyczne, łącznie ze swastyka?
Tak - historyczne - ale bez symboli uważanych za nazistowskie, zakazanych w niektórych krajach.
No... a ten tego... Kiedy start kampanii?? :)
Tak, w styczniu, bliżej końca, by zaczepić też o luty.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 16 gru 2017, 08:05
autor: Haloon
Kuźwa, ale ból dupy. Powiem tylko, że nie pamiętam żeby było tyle dymu jak wychodził Silent Hunter 3, imo najlepsza część serii. A za U boota po części wezmą się ludzie, którzy grali kiedyś w SH na PC. Nie pasuje ci gra - nie graj. Podoba Ci się - graj.