Legendary: A Marvel Deck Building Game

[13thcaesar]

Co jakiś czas (tzn. po ty jak się ukaże nowy dodatek, lub wiadomo co będzie zawierał następny) robie sobie takie małe podsumowanie serii Legendary Marvel. Jako że wiadomo już co znajdziemy w Legendaty Marvel: Noir postanowiłem zrobić znowu podsumowanie całej serii wliczając ten dodatek:

* 108 Heroes + 21 Allies (129)
* 34 Masterminds + 5 Commanders (39)
* 64 Scheme + 11 Plots (75)
* 44 Villain Groups + 8 Adversary Groups (52)
* 14 Henchmen Villain Groups + 4 Backup Adversaries (18)
* 14 Special Bystanders
* 32 Keywords

[kastration]

Jestem po rozegraniu wszystkich scenariuszy, więc nieco o poziomie trudności, ale też ogólniej o scenariuszach z mojej perspektywy, z chęcią polemiki posłucham.

Scenariusz 1: umiarkowanie trudny i w solo i we dwójkę, ale podatny na ogranie i znajomość powiązań między kartami. We dwójkę Ash przestaje być problemem, można przenosić łatwiej karty wrogów, choć niefortunne potasowanie może sporo utrudnić. Generalnie chyba trudny jak na start, ale przy dobrym ograniu mocno spada trudność. Najwięcej gier.
Scenariusz 2: najbardziej wkurzający z hazardów/hazardów nr 3 dla mnie/nas w całej grze, sytuacyjnie bardzo trudny, ale przyjemny do grania generalnie, jak się "sprawiedliwie" samo przetasuje, plus jeden z najbardziej klimatycznych w grze, podobnie jak sam film mój ulubiony.
Scenariusz 3: najłatwiejszy scenariusz, zwłaszcza przy grze we dwójkę, ale i solo daję radę. Ciężko mi się wypowiedzieć o tym scenariuszu, podobnie jak film, jest specyficzny, klaustrofobiczny, bardzo szybki też z naszej perspektywy. Jak jeszcze zbierze się mocne karty do walki, a eventy nie wejdą wszystkie przed odkryciem The Beast, to jest łatwiej
Scenariusz 4: najtrudniejszy do gry solo, ale i we dwójkę nie idzie to wcale tak dobrze. Generalnie na początku idzie łatwo, a jak się dobrze potasuje, to w ogóle pierwszy Objective a nawet drugi (duże znaczenie losowości w Barrackach) to spacerki. Ale jak już rany zaczną wchodzić, to zdarzało się ginąć w jednym ruchu (brak ikonek do hazardu, niefortunne karty w ranach, event przy 3 klonach, itp.). Niesamowity scenariusz, świetnie dopasowane karty walki w barrakach do wyzwań, które czekają w kompleksie. Najwięcej porażek, ale i najmniej gier. Świetne wyzwanie.

PS: heh, to miało iść pod Aliena, zły wątek omyłkowo dałem, inne Legendary, sorka Można prosić Administrację o przeniesienie?

[13thcaesar]

A ja podjąłem kolejną próbę ukończenia mojej kampanii podczas której korzystam z danego generatora losowego: http://tablemonkey.net/Legendary. Jak dotąd nigdy nie udało mi się jej ukończyć, a pula kart wzrasta wraz z kolejnym nowym dodatkiem.

Tym razem postanowiłem też sprawdzić ile rozgrywek w tym trybie jestem w stanie rozegrać w ciągu miesiąca, dlatego zacząłem ją od 1.02.2017. Mam za sobą więc 5 dni grania w ciągu których rozegrałem 25 rozgrywek, w tym 19 wygranych.
Mam zamiar rozegrać 71 wygranych partii (pokonać wszystkie Schemes/Plots).
Korzystam z wszystkich dodatków od podstawki do Deadpool'a (włącznie z Villain i Fear Itself).
Po każdej wygranej partii wykluczam z kampanii karty, które znajdowały się w wylosowanych setup'ach (za pomocą opcji Exclude), tak żeby za każdym razem losowało z pozostałych kart w puli, i zeby przewinęły się wszystkie karty. Jeśli któraś pula kart się skończy, to ją odświeżam na nowo, nazywam to "Falą" (np. skonczy się pula Henchmen/Backup Groups, to odświeżam ją i zaczynam drugą falę).

A tak wygląda Pula kart w kampanii po tych 5 dniach gry:


* 19 Masterminds/Commanders z 37 pokonanych.
* 19 Scheme/Plots z 71 wygranych.
* 38 Villain Groups/Adversary Groups z 50 pokonanych.
* 2 (druga fala) Henchmen Villain/ Backup Adversaries Groups z 18 pokonanych.
* 96 Heroes/ Allies z 124 .

A więc pozostało mi:


* 18 Masterminds/Commanders.
* 52 Scheme/Plots.
* 12 Villain Groups/Adversary Groups.
* 16 Henchmen Villain/ Backup Adversaries Groups (z drugiej fali).
* 28 Heroes/ Allies.

W następną niedzielę dam znać jak wygląda moja pula w Kampanii po kolejnym tygodniu gry

A jutro UD powinno wrzucić na facebooka kolejny preview z Legendary Marvel:Noir

[c08mk]

O co chodzi z tymi kampaniami? Nigdzie nie widziałem zasad gry w tej formie. Są gdzieś opublikowane?

[13thcaesar]

Ja gram home rules kampanie, korzystajac z wspomnianego generatora losowego. Po prostu zaznaczam dodatki, ktore posiadam (wszystkie, oprocz Big Trouble In Little China) i losuje setup. Po kazdej wygranej rozgrywce za pomocą opcji Exclude usuwam (Mastermind/Commander, Scheme/Plot, Villain/Adversary, Henchmen/Backup, Heroes/Allies) z puli wszystkich kart, karty ktore wylosowalem w wygranym setupie, I losuje nastepny setup z pozostalych w puli kart. Jesli ktoras pula sie wyczerpie, to odswiezam ja i zaczynam kolejna "fale" losujac z pelnej puli.
Zawsze staram sie wylosowac kompletny setup (z Villain których dany Mastermind ma wymienionych w Always Leads. Jesli wylosuje niekompletny setup to losuje nastepny. Tak samo jak przegram rozgrywke to powtarzam ja az do skutku, albo losuje nastepny setup. Wykluczam karty z puli tylko po wygranej partii, I tylko takie zaliczam. Celem jest wygranie wszystkich Schemes/Plots z puli (w moim przypadku 71).

[13thcaesar]

Ardel12 gra bardziej tematyczna kampanie przygotowana przez jednego z graczy na BGG. Nie podam teraz linku bo pisze z tel., ale po 15.00 moge go tu wrzucic, chyba ze ktos inny wrzuci ci go wczesniej.

[Gromb]

Wrzuć jeśli możesz. Też jestem ciekaw.

[13thcaesar]

Na 13 stronie tego watku w trzecim poscie od gory olsszak'a znajdziecie link do tej tematycznej kampanii ktora rozgrywa Ardel12.

Edit: wspomniany link: https://boardgamegeek.com/thread/122685 ... mpaign-v50

[Ardel12]

Na 13 stronie tego watku w trzecim poscie od gory olsszak'a znajdziecie link do tej tematycznej kampanii ktora rozgrywa Ardel12.

Potwierdzam

Rozegrałem wszystkie misje Avengers i dziś ukończyłem misje Strażników. Ogólnie poziom został podbity przy Lokim i Helmucie, niektóre scheme masakrowały grupę i 2 przegrane wpadły.

W sumie 17 partii za mną i partnerką. Teraz pora na Iluminati.

[13thcaesar]

I jest kolejny preview Legendary Marvel: Noir, jednak pomyliłem się w "obliczeniach" i dostajemy drugi nowy keyword: Hidden Witnesses (co daje nam już 33 keywords w całej serii), ujawniono nam też drugiego Masterminda i jego Villain Group oraz jedno Scheme:

Spoiler:

[13thcaesar]

Hidden Witnesses: ten nowy keyword reprezentuje Villain lub Masterminda, ukrywającego się za prawnikami, informatorami, ofiarami. Zeby namierzyć tego Villain/Masterminda musimy wytropić i przesłuchać "Ukrytych świadków" , którzy znają miejsce w którym przebywa poszukiwany Villain/Mastermind.
Za każdym razem jak Villain/Mastermind "porwie" Hidden Witnesses, porywa on wierzchnią kartę z talii Bystander (zakryta, koszulką do góry). Gracze nie mogą walczyć z Villain, jeśli posiada on Hidden Witnesses.
Podczas swojej tury, gracze mogę wydać 2 punkty rekrutacji, aby uratować Hidden Witnesses i umieścić go w swojej Puli Zwycięstwa (jeśli to jest Specjalny Bystander, to również mogą skorzystać z efektu jaki posiada). Gracze mogą ratować Hidden Witnesses, nawet jeśli nie mają zamiaru walczyć w tej turze z danym Villain.
Villain może posiadać zarówno odkrytego Bystandera jak i Hidden Witnesses, jednak gracze nie mogą uratować (odkrytego) Bystandera dopóki nie uratują Hidden Witnesses - wtedy po pokonaniu Villain'a ratują normalnego Bystandera jak w normalnej rozgrywce.

Ja dotąd zawsze grałem, że jak Villain porywał Bystandera, to dostawał jego zakrytą kartę, widzę że grałem źle i teraz będę musiał kłaść pod nim odkrytego (dotąd grałem trudniej, bo nigdy nie było wiadomo czy nie posiada przypadkiem Shapeshifted Copycat, który przy zapełnionym City, potrafił być naprawdę upierdliwy).

[13thcaesar]

Na 13 stronie tego watku w trzecim poscie od gory olsszak'a znajdziecie link do tej tematycznej kampanii ktora rozgrywa Ardel12.

Potwierdzam

Rozegrałem wszystkie misje Avengers i dziś ukończyłem misje Strażników. Ogólnie poziom został podbity przy Lokim i Helmucie, niektóre scheme masakrowały grupę i 2 przegrane wpadły.

W sumie 17 partii za mną i partnerką. Teraz pora na Iluminati.

Ja grałem tą kampanię jeszcze przed Secret Wars Vol.1, od tamtej pory wyszło trochę dodatków, więc teraz jest napewno trudniej, i jest co ogrywać. Z tego co pamiętam to najbardziej dla mnie denerwujący był Supreme Intelligence Kree z Scheme "Intergalactic Kree Negabomb", i Kingpin z "Organized Crime Wave". Najłatwiejsze misje mieli Spider Friends, X-men i X-Force.

[Gromb]

Dzięki za link. Pora zagrać kampanię:)

[c08mk]

Ja dotąd zawsze grałem, że jak Villain porywał Bystandera, to dostawał jego zakrytą kartę, widzę że grałem źle i teraz będę musiał kłaść pod nim odkrytego (dotąd grałem trudniej, bo nigdy nie było wiadomo czy nie posiada przypadkiem Shapeshifted Copycat, który przy zapełnionym City, potrafił być naprawdę upierdliwy).

Do tej pory grałem tak, że jak villan łapał bystandera to specjalna zdolność bystandera się nie odpalała gdy się dostawało jego kartę po pokonaniu villan. Specjalna zdolność bystandera za to odpalała się po uratowaniu go ze stosu kart.
Wynika to z instrukcji podstawowej gdzie "rescue bystander" jest opisane jako ratunek bystanderów ze stosu, a ci porwani przez villan muszą być "saved" w inny sposób. W cudzysłowiu są słowa które pamiętam, że w inny sposób ujmowały ratowanie bystanderów (a co za tym idzie odpalanie ich umiejętności - s.15 instrukcji, dział "rescue bystander").
Z tego co widzę to chyba odpalasz umijętności bystanderów za każdym razem, nizależnie skąd ich dostajesz?

[13thcaesar]

Jeszcze jedna fotka z Legendary Marvel: Noir:

Spoiler:

Potwierdzam

Rozegrałem wszystkie misje Avengers i dziś ukończyłem misje Strażników. Ogólnie poziom został podbity przy Lokim i Helmucie, niektóre scheme masakrowały grupę i 2 przegrane wpadły.

W sumie 17 partii za mną i partnerką. Teraz pora na Iluminati.

Też się skusiłem i postanowiłem rozegrać tą kampanię, narazie dwie misje Red Skull'a zaliczone

Ja dotąd zawsze grałem, że jak Villain porywał Bystandera, to dostawał jego zakrytą kartę, widzę że grałem źle i teraz będę musiał kłaść pod nim odkrytego (dotąd grałem trudniej, bo nigdy nie było wiadomo czy nie posiada przypadkiem Shapeshifted Copycat, który przy zapełnionym City, potrafił być naprawdę upierdliwy).

Do tej pory grałem tak, że jak villan łapał bystandera to specjalna zdolność bystandera się nie odpalała gdy się dostawało jego kartę po pokonaniu villan. Specjalna zdolność bystandera za to odpalała się po uratowaniu go ze stosu kart.
Wynika to z instrukcji podstawowej gdzie "rescue bystander" jest opisane jako ratunek bystanderów ze stosu, a ci porwani przez villan muszą być "saved" w inny sposób. W cudzysłowiu są słowa które pamiętam, że w inny sposób ujmowały ratowanie bystanderów (a co za tym idzie odpalanie ich umiejętności - s.15 instrukcji, dział "rescue bystander").
Z tego co widzę to chyba odpalasz umijętności bystanderów za każdym razem, nizależnie skąd ich dostajesz?

Tak zdolność Bystanderów zawsze odpalasz bezwzględu skąd i jak ich uratujesz, odpalasz ją gdy trafią do twojego Victory Pile.

[Ardel12]

Noir się rozkręca jak i moja kampania.

Iluminati misje z Westland Hulkiem były na razie najtrudniejsze. Cross-Dimensional Rampage miotał woundami we wszystkich graczy a zwiększający swą pulę życia mastermind z Final Blow przedłużał niemiłosiernie partię. 4 partie w dwa scheme. Pierwszy dwie przegrane. Przy kolejnej przegranej musielibyśmy zmienić grupę, bo już z Iluminati nie dałoby sie niczego złożyć. Najlepszą postacią okazał się Namor i Old Man Logan, duet idealny do pozbywania się ran i wywalania kart.

Zombie Green Goblin prócz wkurzającego Rise of dead w sumie poszedł jak spłatka. Jedyne pytanie to czy przy reenterowaniu miasta keyword Ambush jest znowu odpalany czy nie? Grałem, że nie bo kończyłoby się to powrotem całego victory pile.

Teraz rozpoczęliśmy grę Marvel Knights. Pierwszy scheme wygrany na luzie. Bribe bardzo ułatwia grę. Nie mogę jednak grać ze specjalną zasadą New Recruits, bo nie posiadam Vilains - da się to jakoś obejść, co jest do tego potrzebne?

Zastanawiam się nad kupnem Vilains by móc przejść całą kampanię i zdobyć ultimate zestaw. Warto w niego inwestować. Wprowadza dużo nowości?

Wiadomo coś na temat wspomnianych wcześniej mat, jakiś sklep będzie je sprowadzał? Czy jedyna drogą ku normalnej planszy dla Legendary Marvel to zakup Vialains?

[13thcaesar]

Zombie Green Goblin prócz wkurzającego Rise of dead w sumie poszedł jak spłatka. Jedyne pytanie to czy przy reenterowaniu miasta keyword Ambush jest znowu odpalany czy nie? Grałem, że nie bo kończyłoby się to powrotem całego victory pile.

Rise Of The Living Dead - wracający do miasta z Victory Pile "zombiaki" odpalają ponownie efekt Ambush, więc jeśli masz w Victory Pile ich kilku (jeden na drugim) to wywołuje to reakcję łańcuchową w wyniku której wracają oni do miasta jeden po drugim. Jedynym sposobem, aby tego uniknąć to po pokonaniu Villain z Rise Of The Living Dead, uratować jakiegoś Bystandera, lub pokonać wroga z innej grupy Villain/Henchmen który nie posiada słowa Rise Of The Living Dead. Dzięki temu przykryje on zombiaka, i tak "zakopany" nie wróci.

Zastanawiam się nad kupnem Vilains by móc przejść całą kampanię i zdobyć ultimate zestaw. Warto w niego inwestować. Wprowadza dużo nowości?

Co to jest ten Ultimate zestaw?

Wiadomo coś na temat wspomnianych wcześniej mat, jakiś sklep będzie je sprowadzał? Czy jedyna drogą ku normalnej planszy dla Legendary Marvel to zakup Vialains?

Raczej wątpię ze będzie je można kupić tak po prostu, nie biorąc udział w turnieju, może gdy ma się znajomości w sklepie. Nie wiem jak w Polsce, ale ja pytałem po sklepach w Oslo w i żaden nie ma zamiaru sprowadzać i sprzedawać tych zestawów.

[Ardel12]

Dzięki bardzo za wszystkie odpowiedzi.

No to muszę rozegrać ponownie partię z green Goblinem, może być jednak ciężko, były sytuacje gdzie i 3 przeciwników weszłoby od każdego z graczy. Tym lepiej

"Ultimate" dla mnie, w sensie zebrane wszystkie dodatki

Czyli jednak muszę kupić Marvel Vilains. Plansza z podstawki jest mocno nie zadowalająca, jak się zakosztowało już mat z Encounters.

[Ardel12]

Post pod postem, ale cóż zrobić.

Skończyłem właśnie kampanię. Finalny wynik to:
- 10 przegranych scheme,
- 2 zabitych herosów
- 14 shield officerów dodatkowych w decku

Z kampanii został wyłączony jedynie dodatek FF, którego nie posiadam. Dodatkowo kampanie Vilains i Civil War potraktowałem jako osobne, więc nie są one tutaj brane pod uwagę.

Plusy kampanii:
- całkowity przegląd przeciwników, bohaterów i większości schemów .
- ciekawe połączenia scheme i Mastermind
- fabularna otoczka - znając po trochu komiksy można dopowiedzieć i umiejscowić fabułę
- legacy - przegrane bolą (2 postacie giną i dostajemy wounda do decku)
- po wygraniu daną grupą wszystkich misji, niektóre postacie przechodzą do innych grup zgodnie z fabułą z komiksów

Minusy:
- legacy - wygrane wymuszają zwiększanie liczby shield officers w decku do ogromnych ilości, przez co dobrą taktyką jest specjalne przegrywanie
- zależności między dodatkami - jeśli się nie posiada wszystkiego, niektóre misje są niegrywalne (brak schema)

Spędziłem nad tą kampanią 1.5 miesiąca. Był to czas wspaniały. Granie dzień w dzień po 2-3 partie i znajdowanie nowych zależności w tytule, który myślałem, że mam ograny. Niestety po przejściu jej, jak z dobrą książką, czuje się pustkę. Dlatego szybko zagrałem jeszcze w mini kampanię civil war. Bardzo przyjemna z bardzo nieprzyjemnym Ragnarokiem, który zmasakrował mnie 2 razy. Pozostaje zakupić Vilains i rozegrać ostatnią dostępną kampanię.

Wraz z wychodzeniem kolejnych dodatków kampania będzie się rozbudowywać, ale ja już na pewno do niej nie wrócę. Pozostanie tylko przechodzenie mini kampanii lub stworzonych misji. Polecam ją każdemu wielbicielowi tej gry.

W każdą misję czy kampanię grałem w składzie 2 osobowym.

[13thcaesar]

Ja dzisiaj zamowilem Legendary Marvel: Noir ☺
Sa tez wiesci z GAMMA 2017 - w maju ma sie ukazac duzy dodatek dla X-MEN, a we wrzesniu/pazdzierniku Spider-man Homecoming.

[c08mk]

Noir zamówiłem przedpremierowo, żeby nie przegapić promki z pierwszego wydania czyli jak się okazało dodatkowego bystandera. Na razie zacząłem ogrywać inne mniejsze gry, więc niestety na Noir nie miałem czasu i leży nieposortowany w pudełku. Może na weekendzie zrobię kolejne przekładki i ruszę jakiś scenariusz.

Edycja
Investigate jest dość fajną mechaniką. W praktyce przypomina znaną mechnikę "Draw a card" ale skupia się na konkretnym celu. Pozwala pociągnąć dwie karty i jeżeli dana karta jest jedną z tych dwóch dobiera się ją. Dodatkowo pozwala albo odłożyć resztę kart na wierzchu albo na spodzie w wybranej kolejności.
W grze wykorzystałem Luke Cage i Daredevil z dodatku Noir. Luke Cage pozwalał na Investigate kart o koszcie 4+. Daredevil pozwalał na Investigete karty o koszcie 0 które się wyrzucało do KO. Świetne do wyrzucania kart startowych i kart ran.

Hidden Witness na początku trochę utrudnia, bo trzeba mieć zarówno atak jak i rekrutację. Jeżeli gra się postacią, która czerpie korzyści z Bystanderów to ta mechanika znacząco wzmacnia taką postać, bo co chwilę trzeba ratować przechodniów.

Scenariusz, który się chyba nazywa "Five Families", gdzie tworzy się 5 Villan Decków i każdy ma swoje jedno miejsce w mieście, jest dość wymagający. Dopóki są miejsca w mieście jest ok ale gdy wszystkie są zapełnione wtedy bardzo szybko Villani zaczynają uciekać zwłaszcza gdy jeszcze wejdą Scheme Twisty.
U mnie akurat pojawił się Hidden Witness zmieniający się w Villana i idąc za kolejnością rozpatrywania kart po rozpatrzeniu mechniki Hidden Witness (najpier trzeba opłacić Hidden Witness, późnie można walczyć) wypchnął aktualnego Villana z miasta co dodatkowo utrudniło scenariusz.

Ogólne wrażenie z dodatku jest pozytywne. Wnosi ciekawe elementy, które będą tworzyć ciekawe combosy z tym co było wydane dotychczas.

[13thcaesar]

Post pod postem, ale cóż zrobić.

Skończyłem właśnie kampanię. Finalny wynik to:
- 10 przegranych scheme,
- 2 zabitych herosów
- 14 shield officerów dodatkowych w decku

Z kampanii został wyłączony jedynie dodatek FF, którego nie posiadam. Dodatkowo kampanie Vilains i Civil War potraktowałem jako osobne, więc nie są one tutaj brane pod uwagę.

Plusy kampanii:
- całkowity przegląd przeciwników, bohaterów i większości schemów .
- ciekawe połączenia scheme i Mastermind
- fabularna otoczka - znając po trochu komiksy można dopowiedzieć i umiejscowić fabułę
- legacy - przegrane bolą (2 postacie giną i dostajemy wounda do decku)
- po wygraniu daną grupą wszystkich misji, niektóre postacie przechodzą do innych grup zgodnie z fabułą z komiksów

Minusy:
- legacy - wygrane wymuszają zwiększanie liczby shield officers w decku do ogromnych ilości, przez co dobrą taktyką jest specjalne przegrywanie
- zależności między dodatkami - jeśli się nie posiada wszystkiego, niektóre misje są niegrywalne (brak schema)

Spędziłem nad tą kampanią 1.5 miesiąca. Był to czas wspaniały. Granie dzień w dzień po 2-3 partie i znajdowanie nowych zależności w tytule, który myślałem, że mam ograny. Niestety po przejściu jej, jak z dobrą książką, czuje się pustkę. Dlatego szybko zagrałem jeszcze w mini kampanię civil war. Bardzo przyjemna z bardzo nieprzyjemnym Ragnarokiem, który zmasakrował mnie 2 razy. Pozostaje zakupić Vilains i rozegrać ostatnią dostępną kampanię.

Wraz z wychodzeniem kolejnych dodatków kampania będzie się rozbudowywać, ale ja już na pewno do niej nie wrócę. Pozostanie tylko przechodzenie mini kampanii lub stworzonych misji. Polecam ją każdemu wielbicielowi tej gry.

W każdą misję czy kampanię grałem w składzie 2 osobowym.

Znalazłem czas aby wziąść się za tą kampanię, mam nadzieję że tym razem dociągnę ją do końca. Wychodzi na to ze wcześniej grałem źle - bo myślałem ze S.H.I.E.L.D. Officer i Wound'y zdobyte podczas gry jednym teamem mamy cały czas w decku grając innym teamem, a wychodzi na to że zostają one w teamie, i gdy zaczynamy grać innym to gramy "od początku" bez tych dodatkowych S.H.I.E.L.D. Officers i Woundów zdobytych w misjach innego teamu.

Zacząłem sobie od "misji" Spider-Friends (najłatwiejszych), ukończyłem je bez żadnych "poległych" Heroes i z trzema S.H.I.E.L.D. Officer w teamie. Pokonałem też już Magneto (z misji X-men'ów) i Red Skulla (Avengers), tak więc mam ukończonych jak narazie 11 Schemes.

Dzisiaj wezmę się za misje Brotherhood żeby "odblokować" sobie Emme Frost do X-menów i Juggernaut'a do pierwszego starcia z Nimrod, Super Sentinel.

[13thcaesar]

Za mną trzy dni grania w Marvel Universe Legendary Campaign:

* 27 Schemes/Plots ukonczonych.
* 13 Masterminds/Commanders pokonanych.
* Misje 4 Teamów ukończone (Spider Friends, X-Force, X-Men i Brotherhood).

Jestem w trakcie rozgrywania misji Fantastic Four, została mi do wykonania ostatnia Galactus: Bathe Earth in Cosmic Rays, jestem już po pierwszym podejściu do niej - przegranym. Przez tą porażkę straciłem dwóch Heroes: Thing i Silver Surfer. Więc teraz będę musiał rozegrać misje jakiegoś innego Teamu i wyeliminować dwóch Mastermindów aby odzyskać tych dwóch Heroes z powrotem.

Ogólnie w całej kampanii jak dotąd zaliczyłem tylko dwie przegrane, powyższą i jedną misję X-Menów - Nimrod, Super Sentinel: Crush Them with My Bare Hands, w wyniku której straciłem Rogue i Bishop'a, jednak odzyskałem ich po pokonaniu Prof X i Red Skull'a.

Teraz chyba wezmę się za misje Sinister Six i Avengers Enemies żeby odzyskać Thing'a i Silver Surfer'a.

Misje Villains nie zapewniają "transferu" Allies do teamów Heroes (tylko Emma Frost z Brotherhood do X-Menów), dlatego warto je zostawiać na wypadek przegranych i straty Heroes, aby ich potem odzyskać.

Co do oceny Teamów:

* Spider Friends mają najłatwiejsze misje, dlatego warto zacząć od nich, lub zostawić sobie ich na wypadek straty Heroes z innych Teamów.
* U X-Menów misje Magneto są też łatwe, problemy zaczynają się przy Nimrod, Super Sentinel, niby słaby Mastermind, ale ma dobrane ciężkie Schemes. Finałowa misja Apocalypse wbrew pozorom do ciężkich nie należy.
* Brotherhood też mają łatwe misje, więc też warto zachować ich na wypadek przegranych.
* U X-Force potrafi być niebezpiecznie, zwłaszcza w Capture Baby Hope i The Legacy Virus.
* Fantastic Four dopiero w misji Doom'a Secret Wars może być łatwo albo i hardcorowo - zależy jakich Mastermindów wylosujemy (ja trafiłem Dr Strang'a, Uru Iron Man'a i Lokiego). No i oczywiście finałowy Galactus, jak dotąd najtrudniejsza misja.
* Z Avengersów rozegrałem tylko misje przeciwko Red Skull, które też nie należą do wymagających.

Podsumowując, tak samo jak Ardel12 polecam rozegranie tej kampanii, jest naprawdę tematyczna, trzeba kombinować, w jakiej kolejności wybrać Teamy, bo każdy ma inny stopień trudności misji, i po ukończeniu odblokowuje swoich Heroes, których możemy transferować do innych Teamów. Można zacząc od najłatwiejszych, albo zostawić sobie ich na odzyskiwanie poległych Heroes w przegranych misjach. Dodatkowo dochodzą kary w postaci Woundów za przegrane misje lub nagrody w postaci S.H.I.E.L.D. Officer za pokonanych Mastermindów, które trafiają do startowych decków.

Dodatkowo co dodatek Ranger Rob (gracz który wymyślił tą kampanię) rozbudowuje całą kampanię, przez co cały czas będzie się ona zmieniać i rozrastać. Nie uwzględnił jednak dodatku Noir bo nie pasuje mu tematycznie (transfer Heroes) do kampanii.
Jednak jako że następny zapowiadany duży dodatek mamy do X-Menów (wolałbym do Inhumans lub Asgardu, bo mutanów mamy już zatrzęsienie), to szykuje się niezły upgrade dla teamu X-Menów (może też X-Force).

Dobra bo się rozpisałem, wracam do Kampanii, pora na misje Sinister Six, a Wam naprawdę polecam tą kampanię, widać ze Ranger Rob siedzi dobrze w tematyce komiksów z świata Marvela, co odzwierciedlił świetnie w swojej kampanii, naprawdę fajny sposób na tematyczne rozegranie wszystkich tych dodatków którymi zalał nas UD. Szczerze mówiąc myślę że UD powinni pomyśleć nad uwzględnić czegoś w tym stylu w oficjalnych zasadach i tworzyć tak tematyczne dodatki, aby można było je z łatwością wtopić w tego rodzaju kampanię. Może jakiś podobny, oficjalny tryb Kampanii z nowymi zasadami, nowymi rodzajami kart?

[c08mk]

Jednak jako że następny zapowiadany duży dodatek mamy do X-Menów (wolałbym do Inhumans lub Asgardu, bo mutanów mamy już zatrzęsienie), to szykuje się niezły upgrade dla teamu X-Menów (może też X-Force).

Osobiście spekuluję, że zrobią nowy team X-Men np. X-Men First Class. Coś co tematycznie będzie X-Menem ale będzie trudniej wykorzystać umiejętności oparte na zespole. Jeżeli po prostu dodadzą zwykłych X-Men to będzie ich naprawdę dużo.
Tak mi się też wydaje, że może coś dojść z teamu Magneto. Gdzieś czytałem, że do Villans nie będzie osobnych dodatków tylko będą one uwzględniane w zwykłym Legendary. Tak jak niedawno był chyba bohater z Hydry.

[13thcaesar]

Jednak jako że następny zapowiadany duży dodatek mamy do X-Menów (wolałbym do Inhumans lub Asgardu, bo mutanów mamy już zatrzęsienie), to szykuje się niezły upgrade dla teamu X-Menów (może też X-Force).

Osobiście spekuluję, że zrobią nowy team X-Men np. X-Men First Class. Coś co tematycznie będzie X-Menem ale będzie trudniej wykorzystać umiejętności oparte na zespole. Jeżeli po prostu dodadzą zwykłych X-Men to będzie ich naprawdę dużo.
Tak mi się też wydaje, że może coś dojść z teamu Magneto. Gdzieś czytałem, że do Villans nie będzie osobnych dodatków tylko będą one uwzględniane w zwykłym Legendary. Tak jak niedawno był chyba bohater z Hydry.

Napewno wszystkie postacie będą X-Men (potwierdzili to, dlatego dodatek będzie się nazywał po prostu X-Men). Będzie Beast, Psylocke i Banshee, to narazie wiemy. Civil War zwiększyło liczbę Avengers (chociaż Stature, Patriot, Wiccan, Vision i Hulking mogli dać ikonkę Young Avengers, to jednak podpieli ich po prostu pod Avengers).

Fajnie jakby zwiększyli liczbę Brotherhood, i X-Force, mam nadzieję że pójdą w tym kierunku. Może oprą się na bieżących wydarzeniach w Marvelu i dostaniemy X-men vs Inhumans, coś jak Civil War tylko że będziemy po stronie X-Menów (z którymi współdziałał też team Magneto) a jako Villains dostaniemy Inhumans.

Szkoda ze wałkują te same teamy zamiast wziąść się za nowe jak Inhumans, Champions, a tak dostaniemy X-Menów i Spider-man: Homecoming.
Akurat Spiderów tez już mamy za dużo i to w dodatku razem tworzą niepokonany team.