Mamy temat do GradiostacjiBardias pisze:Tekst nie zawiera żadnego przykładu "nieustającego" trollingu, co każe zastanowić się, czy to nie osobliwe przewrażliwienie jest powodem tego focha. Chyba, że każda (bardziej i mniej konstruktywna) krytyka uznawana jest przez Trzewika za atak na "planszową rodzinę". Bez konkretów ciężko potraktować poważnie tak krzywdzące słowa o rodzimej społeczności planszówkowej, które wydaje się być bardziej agresywne niż hejty kierowane w stronę Ignacego.
Wydaje mi się, że jest to podręcznikowy przykład selektywnej percepcji i efektu potwierdzenia, tj. Trzewik nie zwraca uwagi na gros pozytywnych opinii o Portalu i grach tego wydawnictwa, przewijających się regularnie przez forum, zapamiętuje głównie "hejty", które zapewne nie zawsze są nieuzasadnione. Z kolei podobna krytyka innych gier planszowych na tym samym forum umyka mu, gdyż nie jest do nich emocjonalnie przywiązany (bądź nie śledzi tych wątków równie uważnie).
Podsumowując - bez cytatów i dowodów na poparcie tezy o wyjątkowej nieuprzejmości "polskiego internetu" względem Ignacego, cała wpis na blogu jest paradoksalnie bezpodstawnym hejtem Nie twierdzę, że Trzewik nie ma racji, żałuję jednak, że zmusza czytelnika do bezwzględnej wiary "na słowo" w prześladowanie jego osoby.
Piszę w trzeciej osobie, ponieważ Ignacy podobno na forum już nie zagląda, nie ze względu na brak uprzejmości czy dobrego wychowania : )
A tak serio - lubię Ignacego i szkoda, że postanowił zrobić coś tak niemądrego.