Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)

[KubaP]

Przepraszam, że w drugim poście.

Portalu, czy znane są już terminy przedsprzedaży i sprzedaży? Czy gra będzie zależna językowo?

Kuba, tak jak widać w instrukcji: plansze i żetony są niezależne językowo, a wszystkie karty mają tytuły i opisy tekstowe w danym języku.

Dzięki, nie zwróciłem uwagi!

[Coen]

Na stronie Świata Gier Planszowych opublikowaliśmy ostatni z artykułów poświęconych pracy nad Tezeuszem. Zapraszam do lektury felietonu Oczekuj więcej.

Ech... i znowu świetny felieton, który kusi gry paragrafowe - super
A kiedy ukaże się polska instrukcja i ruszy przedsprzedaż?

[Peter128]

Dawać instrukcję PL!

[ahrian]

czy ktoś już napisał 'SHUT UP AND TAKE MY MONEY'? :]

rozochociły mnie te artykuły. czekam na Tezeusza w wielkim napięciu i z wielkimi nadziejami, bo wydaje mi się, że tytuł idealnie wpisuje się w moje preferencje.

pozdrowienia.

[sillue]

Ech... i znowu świetny felieton, który kusi gry paragrafowe - super
A kiedy ukaże się polska instrukcja i ruszy przedsprzedaż?

przedsprzedaż i Portal? czyli znowu będzie trzeba trochę krówek porysować
.
.
.
.
.
.
gry paragrafowe i artykuły tak nakręciły, że chętnie przygarnę następną do zagrody... If Portal know what I mean...

[Portal Games]

Na stronie Portal Games opublikowaliśmy instrukcję do gry.

@sillue
Portal wie what you mean.
Portal ma nadzieję, że tym razem będzie mowa o krowach miłych niespodziankach, a nie krowach zawstydzonych przeposinkach. If you know, what Portal means...

[veljarek]

Atak na nasze portfele rozpoczęty.
Tym razem mnie nie złamiecie.

[KubaP]

Atak na nasze portfele rozpoczęty.
Tym razem mnie nie złamiecie.

Stary, MNIE złamali. Ty jesteś bez szans. Kwestia czasu.

[janekb]

Ja się niestety nie mogę tym razem skusić, kolejka gier, które chcę, się zbyt wydłużyła, a zasoby na koncie zupełnie na odwrót. No i jest kilka gier, które bym z chęcią wyciągnął z szafy, odkurzył i pograł w nie, a nowe zakupy ciągle odsuwają to w czasie, niestety. Życie

[Karit]

To co mi się najbardziej rzuca w oczy na pudełku, to czerwona ramka w dolnym rogu z informacją "Zawiera piątą frakcję Pandora".
Gra jeszcze się nie ukazała a Pandora traktowana jest jak jakiś super specjalny dodatek...
Tom Vasel wielokrotnie poruszał temat sprzedaży gier które od początku zawierają jakieś dodatki - jak coś od razu jest w grze to nie nazywa się to dodatkiem. Fajnie że gra będzie miała 5 frakcję, ale umieszczanie takiej informacji na pierwszym wydaniu (co innego gdyby były to kolejne zmienione wydania) jest dla mnie dziwnym zabiegiem zwrócenia uwagi...

[rastula]

To co mi się najbardziej rzuca w oczy na pudełku, to czerwona ramka w dolnym rogu z informacją "Zawiera piątą frakcję Pandora".
Gra jeszcze się nie ukazała a Pandora traktowana jest jak jakiś super specjalny dodatek...
Tom Vasel wielokrotnie poruszał temat sprzedaży gier które od początku zawierają jakieś dodatki - jak coś od razu jest w grze to nie nazywa się to dodatkiem. Fajnie że gra będzie miała 5 frakcję, ale umieszczanie takiej informacji na pierwszym wydaniu (co innego gdyby były to kolejne zmienione wydania) jest dla mnie dziwnym zabiegiem zwrócenia uwagi...

aby uzasadnić ten napis - polscy gracze nie dostana tej frakcji - to cię powinno usatysfakcjonować

(to oczywiście żart, nie wiem nic o planach wydawniczych)...

[tomb]

Tom Vasel wielokrotnie poruszał temat sprzedaży gier które od początku zawierają jakieś dodatki - jak coś od razu jest w grze to nie nazywa się to dodatkiem.

A co, jeśli kolejne wydania nie będą zawierały tej dodatkowej frakcji? Ale skoro Tom Vasel mówił...
Poza tym - Pandora wydaje się być naprawdę wyjątkowa, nie słyszałem o podobnej odmienności frakcyjnej w przypadku innych gier.
Poza tym - napis jest chytry, bo nie zostało użyte słowo "dodatek".

--
Wiele sobie obiecuję -> gra różnymi frakcjami + mała losowość. Dzisiaj przeczytam instrukcję i zobaczymy, czy Portal będzie kontynuował drenaż portfela.

[Rafal_Kruczek]

To co mi się najbardziej rzuca w oczy na pudełku, to czerwona ramka w dolnym rogu z informacją "Zawiera piątą frakcję Pandora".
Gra jeszcze się nie ukazała a Pandora traktowana jest jak jakiś super specjalny dodatek...
Tom Vasel wielokrotnie poruszał temat sprzedaży gier które od początku zawierają jakieś dodatki - jak coś od razu jest w grze to nie nazywa się to dodatkiem. Fajnie że gra będzie miała 5 frakcję, ale umieszczanie takiej informacji na pierwszym wydaniu (co innego gdyby były to kolejne zmienione wydania) jest dla mnie dziwnym zabiegiem zwrócenia uwagi...

aby uzasadnić ten napis - polscy gracze nie dostana tej frakcji - to cię powinno usatysfakcjonować

(to oczywiście żart, nie wiem nic o planach wydawniczych)...

W przypadku NH 3.0 PL to niestety nie jest żart
Szeroko reklamowane na świecie umieszczenie 5 armii w nowej edycji nie dotyczy podobno polskiej edycji.
A wracając do tematu. Nie rozumiem zarzutu o dodatku. Nigdzie nie jest napisane, że Pandora to "dodatek". Przy oglądaniu pudełka w sklepie potencjalny nabywaca ma informacje o tym ze gra jest na 2-4 graczy i że jest "AŻ 5 frakcji do wyboru". (Przy dwuosobowej grze liczba potencjalnych ukladów rośnie z 12 do 20)
Co do "dziwnych zabiegów zwrócenia uwagi". Nie jest wielce odkrywczym stwierdzeniem, że to jest esencja reklamy (i marketingu) Takze zastosowanie nazw kojarzacych się z mitologią, zamiast wymyslonych nazw "typowych" dla SF też chyba nie jest przypadkowe. To może łągodzić troche niechęć niekórych osób dla tematych SF ( zazwyczaj totalnie nieuzasadnioną - walka z uprzedeniami jest trudna). Z tego co Trzewik mówił w Dice Tower potencjalnemu niemieckiemu wydawcy nie podobała się tematyka SF. Moze niemieckie wydanie bedzie miało retheme na mitologiczne przeszukiwanie labyryntu . Juz dziwniejsze podmiany tematu widzielismy (np. "Pan tu nie stał").

[jolietjake]

W przypadku NH 3.0 PL to niestety nie jest żart
Szeroko reklamowane na świecie umieszczenie 5 armii w nowej edycji nie dotyczy podobno polskiej edycji.

Tak jak było mówione. DDM najpewniej również zostanie wydane w Polsce, tylko nie w pudełku podstawki. Tym co go chcą to nic nie zmieni, a ci co go nie chcą to nie będą zmuszeni za niego płacić.

A wracając do tematu. Nie rozumiem zarzutu o dodatku. Nigdzie nie jest napisane, że Pandora to "dodatek". Przy oglądaniu pudełka w sklepie potencjalny nabywaca ma informacje o tym ze gra jest na 2-4 graczy i że jest "AŻ 5 frakcji do wyboru".

W pełni się zgadzam. Zrobili taki nietypowy bonus do gry, ktorego nie musiało wcale być - no to o nim informują. Do tego podejrzewam, że nie zwiększa raczej ceny produktu, więc jeszcze lepiej. Come on, ludzie, czego wy się czepiacie...?

[prz22]

Zamiast się cieszyć, że dostaje się większą zawartość, to marudzą... koniec świata po prostu;P

Swoją drogą Tezeusz naprawdę budzi wysokie zainteresowanie. Na liście najbardziej oczekiwanych gier Essen z ZnadPlanszy ma najwięcej głosów. Podkreślam, że nie najwyższą średnią, ale najwięcej głosów. To pewnie efekt znakomitej kampanii reklamowej Portalu.

Ja osobiście czekam bardzo na ten tytuł, bo wolę sci-fi niż apokalipsę, więc jeśli regrywalność i taktyczność będzie na poziomie hexa to ja jestem na TAK.

[tomb]

Instrukcja przeczytana - kupuję. Gdzie jest najbliższy preoder?


Podoba mi się, że gramy 15-oma z 25-ciu kart, czyli że nie powinno być przegiętych kart i nie będzie czekania, aż taka karta wejdzie nam na rękę (na wierzch stosu).
Świetny pomysł z dwustronnym opisem na kartach.

Pandora też obiecująca. W grze na kilku graczy musi być nieźle. Czy był ogrywany wariant na 5 graczy z Pandorą? Pewnie robi się za ciasno, co?

(Uwaga do instrukcji: s.8 - ostatnie zdanie przykładu do Fazy Akcji Kart - jest tak zbudowane, że, gdyby się uprzeć, wynika z niego, że rany otrzymuje gracz wywołujący Szturm.)

[Atamán]

A ja po przeczytaniu instrukcji jestem trochę sceptyczny. Zasady poruszania się pomiędzy sektorami są abstrakcyjne i bardzo ograniczone - wybieram jeden z 3 swoich pionków, ale zazwyczaj nie mogę wybrać sektoru, do którego się przemieszczę. Nie wiem, nie przekonuje mnie to. Oczywiście domyślam się, że te bazowe zasady będą mocno modyfikowane przez zagrywane karty i tutaj dopatruję się sedna gry, ale takie coś trudno ocenić czytając tylko instrukcję, czy teksty na kartach. Trzeba zagrać.

[Galatolol]

Bardzo możliwe, że dopiero po większej ilości partii się załapie co i jak. Ja wierzę w markę, jaką jest MOracz i Tezeusz będzie miał u mnie duży kredyt zaufania.

[Karit]

Tom Vasel wielokrotnie poruszał temat sprzedaży gier które od początku zawierają jakieś dodatki - jak coś od razu jest w grze to nie nazywa się to dodatkiem.

A co, jeśli kolejne wydania nie będą zawierały tej dodatkowej frakcji? Ale skoro Tom Vasel mówił...

???
Sugerujesz że Portal teraz, jeszcze przed wypuszczeniem 1 edycji na rynek, już wie w jakiej formie wyda 2 edycję i że nie będzie w niej tak zachwalanej Pandory ?!?
A co do Vasela, jak RC został wyróżniony przez Dice Tower to wszystko spoko, ale jak Vasel narzeka na pseudo dodatki / rozszerzenia dodawane do gier, to już lepiej o nim nie wspominać...

[tomb]

Sugerujesz że Portal teraz, jeszcze przed wypuszczeniem 1 edycji na rynek, już wie w jakiej formie wyda 2 edycję i że nie będzie w niej tak zachwalanej Pandory ?!?
A co do Vasela, jak RC został wyróżniony przez Dice Tower to wszystko spoko, ale jak Vasel narzeka na pseudo dodatki / rozszerzenia dodawane do gier, to już lepiej o nim nie wspominać...

Nic nie sugeruję, tylko zaznaczam możliwość, przy której opinia Vasela o dodatkach stanie się błędna. A powoływanie się na Vasela w żadnym wypadku nie robi na mnie wrażenia.

Zasady poruszania się pomiędzy sektorami są abstrakcyjne i bardzo ograniczone - wybieram jeden z 3 swoich pionków, ale zazwyczaj nie mogę wybrać sektoru, do którego się przemieszczę.

Też o tym myślałem, ale zrobiłem sobie próbę ruchu i zwykle jest kilka możliwości. Trzeba jednak poczekać na ruch przeciwnika i dopiero wtedy wszystko przeanalizować. Ale ciężko to sobie wszystko wyobrazić, gdy trzeba będzie brać pod uwagę wyłożone karty, usuwane karty, układ pomieszczeń w sektorze itd. Trzeba zagrać.

[jolietjake]

Zasady poruszania się pomiędzy sektorami są abstrakcyjne i bardzo ograniczone - wybieram jeden z 3 swoich pionków, ale zazwyczaj nie mogę wybrać sektoru, do którego się przemieszczę.

Uwierz, opcji do przeanalizowania nie jest tak mało. Nie biorąc pod uwagę kart jest choćby sektor, który uruchamia następną jednostkę - więc czasem możesz poruszyć wszystkimi trzema. Wtedy możesz naprawdę namieszać na planszy i wywołać np parę szturmów, więc analizujesz jak zrobić by zadać najwięcej obrażeń. Do tego to Ty masz wpływ na to o ile pól poruszy się Twój przeciwnik i znów - wszystkie kombinacje musisz przeanalizować. No i oczywiście potem wchodzą karty, które nie tylko tworzą pułapki, w które chcesz wmanewrować przeciwnika czy dają korzyści, z których chcesz skorzystać, ale też takie, które modyfikują ruch. Wtedy liczba opcji przemieszczania rośnie i masz już większą decyzyjność, gdzie zatrzyma się jednostka lub ile z nich poruszysz.
Ruch rzeczywiście jest trochę abstrakcyjny, jednak nie uważam, żeby było wadą to, że jest w pewien sposób ograniczony. Dzięki temu masz czarne na białym jakie opcje ma Twój przeciwnik i się do nich ustosunkowujesz. Czysta taktyka, raczej bez losowych/niemożliwych do przewidzenia zagrań.

[Banan2]

A ja po przeczytaniu instrukcji jestem trochę sceptyczny. Zasady poruszania się pomiędzy sektorami są abstrakcyjne i bardzo ograniczone - wybieram jeden z 3 swoich pionków, ale zazwyczaj nie mogę wybrać sektoru, do którego się przemieszczę.

Hmm gra jeszcze nie wydana, ale proponuję zagrać w ...... Fincę, która ma taki sam sposób poruszania się pionkami gracza.

Ja po przejrzeniu instrukcji jestem ZA. Lubię takie taktyczne gry. Oby tylko wersja 1.0 była tą ostateczną. Portal! Pliiizzzz! Dopilnujcie tego!!!
I pytanie. Na BGG znalazłem datę wydania: 24.10.2013. Wersja PL też będzie dostępna w tym terminie?
Pozdrawiam

[macike]

Gdybyśmy mieli duuuużo pieniążków na licencję, to gra nazywałaby się A L I E N

Trzeba było ją nazwać: A LIEN. A wokół 'A' owinąć jakiegoś obcego. ;P

[rastula]

Gdybyśmy mieli duuuużo pieniążków na licencję, to gra nazywałaby się A L I E N

Trzeba było ją nazwać: A LIEN.

AILEN

[DarkSide]

Gdybyśmy mieli duuuużo pieniążków na licencję, to gra nazywałaby się A L I E N

Trzeba było ją nazwać: A LIEN.

AILEN

Albo OPCY (a w wydaniu niemieckim OBTZY)